Skocz do zawartości

Odtwarzacz CD do ok 250zł


Lukas_P

Recommended Posts

Witam, domyślam się że ciężko będzie znaleźć coś porządnego w tym budrzecie, ale jednak proszę Was o poradę.

wzmacniacz NAD 302 + Paradigm monitor 9 v.5, interkonekt Klotz AC110

moje wymagania względem sprzętu:
+musi być sprawny icon_smile.gif
+PILOT
+czyta CD-R
+stosunkowo duża niezawodność
+pełnowymiarowy (będzie stał na nim gramofon)

Nie wiem czy przy takiej kwocie mogę mieć jakieś wymagania co do dźwięku ale dobrze żeby był nieco ocieplony z nielejącym się dynamicznym basem (uwielbiam perkusję, np Tool - Ticks & Leeches), nawet dźwięk z iaudio (mimo że to lepsze źródło niż zintegrowana dźwiękówka komputera) jest suchy i bez wyrazu w porównaniu z brzmieniem dobrego winylu (np A Perferct Circle - Thirteenth Step) jakie uzyskuje mój zestaw.

Zastanawiałem się nad dr Dac Nano ale jednak chciałbym oddzielić komputer od muzyki.

Nie znam się kompletnie na odtwarzaczach, nie wiem które mają dobre przetworniki i mechanizmy, które są warte swojej ceny a które nie. W każdym razie spodobały mi się te:
http://allegro.pl/nad-c521i-i1478193126.html (nieco odstrasza mnie ta modyfikacja)
http://allegro.pl/philips-cd-920-ze-slynne...1479336221.html
http://allegro.pl/top-model-odtwarzacz-cd-...1480490563.html
http://allegro.pl/yamaha-cdx-460-rs-pilot-...1479639154.html
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mówisz że Yamaha jest ok to dobrze bo podoba mi się i jest stosunkowo niedroga icon_smile.gif

Znalazłem jeszcze model CDX-530
http://allegro.pl/yamaha-cdx-530e-rs-pilot...1469801117.html
-w porównaniu do CDX-460 posiada przyciski bezpośredniego wybierania ale nie posiada regulacji poziomu wyjścia (na której mi zależy) dlatego chciałbym się dowiedzieć czy brzmieniowo CDX-530 jest lepszy od CDX-460? (podejrzewam że nie)

z Marantzów spodobało mi się to:
http://allegro.pl/top-model-odtwarzacz-mar...1468798102.html

ale i tak jakoś Yamahy bardziej przypadły mi do gustu, chociażby ze względu na ciepłe pomarańczowe podświetlenie icon_smile.gif Więc jedynym argumentem dla Marantza byłoby brzmienie, które podejrzewam że w tym przedziale cenowym nawet jeśli jest "lepsze" to nieznacznie. No ale ja się nie znam, dlatego pytam Was icon_smile.gif

>martini_dy: Napisałem na priva
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje propozycje:
http://allegro.pl/marantz-cd-52mk2-legenda...1478990064.html
http://allegro.pl/cd-player-denon-dcd-1420...1481933776.html
Sam posiadam Marantza CD-52 tylko bez mk2 i jest przyzwoity odtwarzacz w tej cenie, na pewno nie gra sucho. Mam także przyzwoitą "dziurkę" słuchawkową. Sprzęt dość niezawodny, jedyne elementy, które się czasami niszczą to kółeczko (zębatka) od mechanizmu, które prowadzi szufladkę (sam miałem taki problem) więc warto przed zakupem spytać sprzedającego czy jest w dobrym stanie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to. Wizualnie sprzęt może być jak dupcia niemowlaka, ale przy intensywnej eksploatacji mechanizm może być, eee, wyeksploatowany.
Osobiście nie lubię i boję się kupować używany sprzęt z ruchomymi częściami (CD, gramofon, magnetofon), chyba że bardzo dobrze znam właściciela.

A nazywać CD-46 Marantza "top model", to chyba lekkie nadużycie... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, już miałem nadzieję że uda się tak zdumiewająco tanio icon_biggrin.gif
Ale teraz zobaczę jak rozwinie się sytuacja cenowa tego NADa C521i z mojego pierwszego postu i Denona DCD-1420 którego zaproponował mateo66.

Sam znalazłem jeszcze takie propozycje
::Marantz CD 75-1020 (tą klapkę jestem w stanie przeżyć jeżeli warto)
http://allegro.pl/cd-marantz-75cd1020-z-pi...1476726087.html

::Yamaha CDX-590 (300zł to już bolesna kwota ale może z głodu nie umrę, ale czy warto?)
http://allegro.pl/nowoczesny-odtw-cd-yamah...1467025570.html

::Marantz CD 4000 (jak wyżej, poza tym sprzedawca jeszcze nierozwinięty)
http://allegro.pl/marantz-cd4000-z-pilotem-i1479512230.html

Generalnie chodzi o to, żeby odtwarzacz miał lepszy dźwięk na analogowym wyjściu niż wieża Sony Mhc-RXD5, a wydaje mi się że to niezbyt wygórowany wymóg icon_biggrin.gif

PS. Sansui niestety nie znalazłem w interesującym mnie budżecie, same niskie modele...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

moje wymagania względem sprzętu:
+musi być sprawny icon_smile.gif
+PILOT
+czyta CD-R
+stosunkowo duża niezawodność
+pełnowymiarowy (będzie stał na nim gramofon)



Nie wiem, czy tego nie zauważyłem, czy dopisałeś to później.

ad CD-R: każdy odtwarzacz CD czyta CD-Ry. Niektóre mogą mieć kłopoty z czytaniem badziewnych CDRów. Nie każdy odtwarzacz natomiast czyta CD-RW

ad "pełnowymiarowy": Przemyśl to, bo ja nie znam odtwarzacza CD, na którym zmieści się jakikolwiek gramofon.
Poza tym, odtwarzacz CD nie jest najlepszą podstawką na gramofon...
Wiem, wiem - nie ma miejsca etc., ale zastanów się, czy jakoś inaczej nie można by klocków poustawiać.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Bywają tak głębokie CD (bo szerokość przedniego panelu raczej standard - oprócz Cyrusa i kilku wymyślnych), że gramiak da radę postawićicon_smile.gif
Odtwarzaczowi raczej to nie zaszkodzi (chyba że top-loader).
Sam stosuję docisk (jak się da). Większa waga - większa stabilność. Zwłaszcza niektóre, 3-4 kg modele CD nie budzą zaufania...

Pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest już NAD C521i. Nie miałem czasu dokładnie go osłuchać, ale kilka chwil z albumem Nirvana - Nevermind i Metallica - Metallica (takie ciarki przy Unforgiven to mnie chyba jeszcze nigdy nie przeszły) i jestem w pełni usatysfakcjonowany jego brzemieniem w moim zestawie icon_biggrin.gif Teraz już pozostaje tylko w wolnych chwilach na nowo cieszyć ucho pozostałymi brzmieniami (genialne uczucie gdy nie można się zdecydować którą z płyt na nowo obadać)

Co do gramofonu, mój ma dosć nietypową budowę i jest stosunkowo lekki bo ma plastikową obudowę i sama częśc podstawkowa jest mniejsza i niesymetrzyczna względem całościowej bryły więc mimo że wystaje poza CD to stoi na swojej 'bazie'. Niestety nie mam miejsca żeby go postawić gdzieś na oddzielnym stoliku czy na podłodze. Nie jest to może super cudo, ale automat, posiada anti-skating i całkiem dobrze (dużą rolę odgrywa tu wbudowany w NADa przedwzmacniacz który znacznie odbiega od innych integr z którymi miałem do czynienia). No ale CD już jest, teraz się będzie zbierać na gramofon, a to już większy wydatek niż cyfrowe źródło.

Wielkie dzięki za pomoc a temat pozostawiam innym do skorzystania icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
PIERWSZE WRAŻENIE
Po pierwszych odsłuchach byłem zachwycony przede wszystkim dynamicznym brzmieniem perkusji o bardzo wyraźnych krawędziach. Poza tym odtwarzacz bardzo sprawnie wyłapuje wszelkie szczegóły nagrań segregując je jakościowo ale też wyciągając te pozytywne aspekty czego efektem jest to, że nagrania które kiedyś uznawałem za słabe brzmią na prawdę dobrze. Wszystkie instrumenty ładnie poukładane, czyste wysokie tony, może nieco cofnięty wokal. O ile brzmieniem Metalliki i Kultu (szczególnie sekcja dęta) byłem zachwycony o tyle w moim ukochanym Toolu było już za ostro na górze co mi nieco przeszkadzało bo słuchanie na głośności odpowiedniej do dynamiki na dole było męczące ze względu na wysokie tony. Żeby nie było za kolorowo, dźwięk wydawał mi się nieco suchy.

KOLEJNY ETAP - inne brzmienie
Mniej więcej przez tydzień nie miałem czasu na poważnie posłuchać sobie na kolumnach cały czas korzystając ze słuchawek. Gdy w końcu zasiadłem i powróciłem do właściwych odsłuchów, moje uszy uświadczyły czegoś zupełnie nowego. Krawędzie może nieco złagodniały ale nadal są bardzo wyraźne ale dźwięk jakby nabrał mocy i tak lubianej przeze mnie mięsistości, niskie uderzenia nabrały nie słyszanej nigdy przeze mnie dynamiki, pojawiły się zupełnie nowe wybrzmienia na niższych pasmach. I przede wszystkim góra przestała być męcząca zachowując jednocześnie swoją czystość i wyrazistość.

PODEJRZENIA
CDka połączyłem ze wzmacniaczem prawie świeżym (miał przepracowane kilkadziesiąt godzin przy słabym sprzęcie) interkonektem Klotz AC110. Zawsze miałem sceptyczne podejście do 'wygrzewania się' kabla połączeniowego tym bardziej, że czytałem o niskiej podatności NADów na kable połączeniowe. Ale nie widzę innego rozwiązania zagadki jak to, że kabel wypracował się na słuchawkach a różnice uwydatniły się dopiero na kolumnach. Wątpię też by było to przyzwyczajenie się słuchu bo jak Paradigmy z Yamahą AX-500 grały za ostro to przez ponad rok nie mogłem się do tego przyzwyczaić.

PODSUMOWANIE
Ostateczny wzrost mięsistości brzmienia zmusił mnie do delikatnej zmiany ustawienia kolumn w celu zlikwidowania niechcianych średnioniskich wybrzmień. Ostateczny efekt jest taki, że uzyskałem brzmienie które idealnie mi odpowiada, nieco grubiańskie ale z zachowaniem wszystkich szczegółów i prawidłowości icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...