Skocz do zawartości

kupno gramofonu


Recommended Posts

Witam!
Jestem nowa i zielona icon_smile.gif W związku z moją soczystą zielenią proszę o radę w sprawie wyboru gramofonu. Byłby to mój pierwszy gramofon. Po dokładnym przejrzeniu forum i opinii o różnych modelach, upatrzyłam sobie Pro-Ject Essential. Teraz okazało się że moja stara wieża nie posiada wejścia phono. Przynajmniej tak mi się wydaje... są tylko dwa wejścia cinch, czerwone i białe, podpisane "in" i "out" ale nigdzie "phono". Jeśli nie mam takiego wejścia, to czy kupno Pro-Ject Essential Phono USB załatwi sprawę? Pytam bo niby ma przedwzmacniacz, ale to USB w nazwie mnie martwi. Czy lepiej jednak kupić Essential a do tego dodatkowo osobny przedwzmacniacz? Jeśli tak to jaki? icon_smile.gif icon_smile.gif

Edit:

Domyślam się że potrzebne jest coś takiego:
http://sklep.rms.pl/index.php?p4816,pro-je...acz-gramofonowy

ale jakie kable powinnam do tego dokupić?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Teoretycznie ten gramiak z USB musi mieć wyjście przez interkonekty. Złącze USB jest tylko dodatkiem dla ludzi chcących sobie "zrypować" winyle na "twardziela", żeby potem słuchać z plików. Tak więc, wystarczy zakupić w miarę przyzwoite interkonekty do podłąćenia do wieży. Nie muszą być z dodatkową masą bo wkładkę masz już podłączoną takimi kabelkami do pre. na pokładzie gramiaczka. Jedynie zalecam na starcie zamówić zestaw z lepszą wkładką. Tak ok. 400 zeta i będzie ok. Wiem, że to może być sporo, ale inaczej możesz się zrazić do analogu. Te wkładki startowe za niecałą stówę trochę "kaszanią" dźwięk. Przerabiałem to kiedyś i wiem.
pozdr. Jacek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla wyboru Pro-Jecta rozważ jeszcze kupienie używanego gramofonu + dobra wkładka + dobry przedwzmacniacz. Zmieścisz się spokojnie w budżecie przeznaczonym na Pro_Jecta , a efekt może być lepszy.
Kiedyś spotkałem się z opinią fachowca, że gramofon to wkładka + kabelki. Reszta to tylko bajer icon_smile.gif
Szukam ostatnio różnic w brzmieniu ADAMA i GARRARDA i coś mam kłopot znaleźć icon_wink.gif
Teraz ze dwa ADAMY są na allegro - od ok 250 do 400 zł.
Na przedwzmacniaczach się nie znam - mój wzmak ma PHONO - więc się nie wypowiadam.
ADAM gra znakomicie z wkładką SHURE za ok 350 zł.
Na przedwzmacniacz zostaje spokojne 500 zł icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można swoje trzy grosze.
Ja osobiście uważam, że osoba bez zupełnego doświadczenia w świecie audio musi bardzo ostrożnie podejść do tematu związanego z gramofonem i płytami winylowymi, aby nie zrazić się na samym początku i nie utopić niepotrzebnie pieniędzy w czymś co okaże się niewypałem.
Są dwie opcje:
- zakupić mimo wszystko gramofon nowy , na gwarancji. Do tego w miarę przyzwoity pre, a nie wykluczone że jakiś niedrogi wzmacniacz jak np. sugeruje to RoRo.
- jeśli miałby to być gramofon używany to tylko z możliwością osobistego sprawdzenia lub ew. zwrotu, gdyby okazało się, że jest to szrot.

Nie zgadzam się przy całym szacunku do Kolegi Adamc, a właściwie opinii fachowca, że gramofon to wkładka + kabelki. Zaznaczam to tylko moje zdanie poparte osobistym doświadczeniem.

Tak, czy inaczej radziłbym przed zakupem poczytać trochę na ten temat, chociażby na naszym forum i w sieci.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedzi icon_smile.gif Po przemyśleniu jestem skłonna kupić raczej nowy sprzęt niż używany. Pytanie tylko jaki, aby to dobrze ze sobą współgrało i nie wypłukało za bardzo kieszeni... Aktulanie jestem na etapie szukania owego "w miarę przyzwoitego pre". Zastanawiam się też nad ewentualną zmianą pro-jecta na thorensa. Zmiana gramofonu głównie ze względu na to iż doszłam do wniosku, że nie przeżyję jeśli to nie będzie automat >_< Na allegro jest masa ofert, na przykład coś takiego:

http://allegro.pl/thorens-td158-td-158-sal...1906189334.html

Niestety nie ma informacji o typie wkładki (ciągle się dokształcam i próbuję znaleźć jakieś info na ten temat). Szukam też opinii o thorensach (nie znam żadnych konkretów odnośnie poszczególnych modeli).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nowy gramofon, osobiście stawiałbym na Pro-Jecta, chociażby Debut III. Odradzam tanie Thorensy, nijak się mają do swoich poprzedników z przed 20-30 lat i do sowich droższych braci.
Można też dozbierać trochę pieniążków i nabyć wyższy model Pro-Jecta.
Co do pre tutaj raczej nie doradzę. Chociażby z tego powodu, że uważam im lepsze pre tym lepiej dla efektu końcowego, o wzmacniaczu, kolumnach itd. nie wspominam, bo to oddzielny temat i łączący się niestety z większymi wydatkami.

Oczywiście trzeba pamiętać, o czym wspomniał Kolega Adamc, że ważną rolę odgrywa dobra wkładka.

Wiem coś na ten temat, przerabiam to o bardzo wielu lat.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, więc Thorensy odpadają... Dlaczego nikt nie pomyślał żeby w pro-jectach zrobić ramię z wyłącznikiem krańcowym ?____? Rozumiem że lepiej będzie kupić Debut III + pre, niż Essentiala z wbudowanym pre? Nie wiem też czy porywać się na nową wkładkę. Debut posiada Ortofona OM 5e, jedni chwalą, inni radzą wymienić od razu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety o tym trzeba się przekonać na własnej skórze. I dobra rada będzie funta kłaków warta, bo może się okazać, że w tym zestawieniu to nie zagra.

Poza tym w tej dziedzinie jak w każdej zazwyczaj każdy pierwszy zakup pociąga za sobą następne. icon_evil.gif
Wszystko też zależy od zasobności portfela i od cierpliwości.

Nowy gramofon zazwyczaj daje pewien komfort - gwarancja dystrybutora i ma swoje zalety na początku "winylowej drogi". Z czasem przychodzi apetyt na coś lepszego. Wówczas dobrym rozwiązaniem jest pewny, używany gramofon o mocnej i solidnej konstrukcji.

Moim zdaniem im więcej automatyki tym gorzej. Choć wyłączanie po zakończeniu odtwarzania płyty przydaje się. Dla mnie to akurat nie ma znaczenia. Choć jeden z moich gramofonów ma taką funkcję.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wysokich wymagań nie mam, w całym swoim krótkim życiu tylko raz miałam okazję słuchać płyty gamofonowej i się zakochałam... Liczę się z tym że kupno pierwszego gramofonu to tylko początek wydatków icon_wink.gif Być może w przyszłości zdobędę fundusze na porządny wzmacniacz i kolumny... Na razie pozostaje tylko pytanie czy Debut, czy Essential. Debut ma niby lepszą wkładkę, a Essential ramię z zawieszeniem typu ''uni pivot' (cokolwiek to znaczy...) Czy te gramofony różnią się jakością tak samo jak ceną?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ramionach posiadających konstrukcję uni pivot można poczytać m.in. na forum audiostereo.
http://www.audiostereo.pl/unipivot_15045.html

Ja osobiście optuję za rozwiązaniem użytym w Debut III.

A może jednak wejść w kontakt z jakimś doświadczonym użytkownikiem gramofonów i zakupić na początek jakiś niedrogi używany. Zawsze można go później sprzedać, a nawet jeśli nie to przy założeniu, że nie przekonasz się do tego typu reprodukcji dźwięku mniejszy żal, że wydało się dużo pieniędzy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wszystko wiem, dziękuję icon_smile.gif)
A czy kupno tego:

http://muzyczny.pl/109512_Monacor-SPR-6-pr...ramofonowy.html

zamiast tego:

http://www.voice.com.pl/pro-ject-tubebox.html

będzie wielką zbrodnią? Wiadomo że cena idzie w parze z jakością, te dwa przedwzmacniacze też z pewnością nie są powalające, ale jeśli nie ma wielkiej różnicy między nimi wolałabym tańszą wersję...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam ciekawa co inni mają do powiedzenia na temat tych wkładek, bo spotkałam się też z pozytywnymi ocenami icon_smile.gif

Co do preampa to sama nie wiem, skoro mam zamiar kupić w przyszłości dobry wzmacniacz to nie będę przecież wydawać teraz kroci na przedwzmacniacz. Aktualnie jestem zmuszona podłączyć gramofon do miniwieży z AUX. Zastanawiałam się czy jest jakiś model w miarę przystępny cenowo co by mnie tymczasowo zadowolił icon_smile.gif Domyślałam się że monacor jest niezbyt jakościowo, dlatego zaintrygowały mnie pozytywne opinie o nim i postanowiłam spytać tutaj. Czytałam też z kolei że najtańsze pre od pro-ject (do 300zl) nie są godne uwagi... To prawda??
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, sam zaczynałem od Pro-Jecta Debuta III. Czytając kilka recenzji na jego temat, w większości recenzenci narzekali na tą najtańszą startową wkładkę. Na początek może jest ok., ale jak do tego napędu dokupisz wkładkę za 3-4 stówki zapomnisz o zmianach na długo. Możesz nawet kupić tego gramiaka PJ-a już z wbudowanym właśnie takim samym preampem, będzie taniej. Oni robią gramofony od lat i na pewno bardziej przykładają się do osprzętu niż przypadkowa firma. O tym pre Pro-Jecta jest w necie dużo dobrych opinii w tej cenie. Tak więc radzę nie oszczędzać mocno na początku bo może to zemścić się zniechęceniem do analogu.
A jak wciągniesz się mocniej i portfel pozwoli to pomogę zestawić coś trochę wyższej półki.
Życzę Ci abyś mogła kiedyś poszaleć i zadać pytanie o analog na poziomie 30-40 kz. icon_wink.gif
Pozdr. Jacek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Domyślałam się że monacor jest niezbyt jakościowo, dlatego zaintrygowały mnie pozytywne opinie o nim i postanowiłam spytać tutaj. Czytałam też z kolei że najtańsze pre od pro-ject (do 300zl) nie są godne uwagi... To prawda??


Najtańsze pre (w stylu Monacor i podobne) w cenach do 150zł to totalne nieporozumienie. icon_eek.gif
W okolicy 200zł kupisz używane pre ProJecta i na jakiś czas to spokojnie starczy, a jak już Cię wciągnie temat gramofonów to bez problemu odsprzedaż to w podobnej cenie.

Jeżeli masz grać na miniwieży - to zdecydowanie lepiej kupić używany wzmacniacz w zbudowanym preampem gramofonowym (wybór jest baaardzo duży), w cenie np. od 200 do 500zł. Przede wszystkim - coś firmowego i w Twojej okolicy, byś mogła sprawdzić stan sprzętu i jego działanie na miejscu, a potem bezpiecznie go zawieźć do domu icon_razz.gif

Poza tym - jak zestawisz dobry (tzn niezły - bo dla niektórych to dobre sprzęty zaczynają się w okolicach pięciocyfrowych kwot icon_wink.gif ) gramofon z byle jaką resztą to będzie totalne nieporozumienie.
Plusem zabaw z audio jest to, że można stopniowo zmieniać posiadane sprzęty i wchodzić na wyższe półki. Trzeba to tylko robić z głową, by np. nie podłączać kolumn za 200zł do wzmacniaczy za kwoty 10 czy 100 razy większe.

Co do automatyki gramofonu - odpowiedzi są niezmienne od dłuższego czasu: jedni wolą pełen manual (jako najmniej awaryjny), inni półautomat (po zakńczeniu płyty ramię wraca do pozycji spoczynkowej i gramofon się wyłącza), a jeszcze inni wolą więcej bajerów i pełen automat.
Jak napisali przedmówcy - jak kupować używkę to z pewnych rąk, w dobrym stanie i z możliwością sprawdzenia (np. tygodniowa gwarancja rozruchowa).

Co do wkładek - zobacz, co przed chwilą napisal UMKA. Najtańsza - będąca w komplecie nie jest rewelacyjna.
Ale na początek pozwoli Ci przynajmiej uruchomić sprzęt i trochę posłuchać, a później możesz ją spokojnie wymienić na lepszy model.
Kupując nowy gramofon - często masz możliwość kupić lepszą wkładkę zamiast podstawowej (czyli "startowej").

Co do firm -sporo osób zaczynało od sprzętów firmy ProJect.
A rozpiętość modeli (i cen...) jest duża icon_rolleyes.gif

Pozdrawiam
PS. Warto uzupełnić informacje o sobie w profilu - miejsce zamieszkania jest ważną informacją, bo można wtedy zasugerować jakieś konretne miejsca i modele wśród używanego sprzętu (i nowego zresztą też).
No i warto też czytać wątki dotyczace gramofonów i preampów - bo już sporo pisaliśmy na ten temat w bieżącym dziale icon_cool.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...