Skocz do zawartości

podłączanie pary kolumn do sekcji wzm A lub B


alek_el

Recommended Posts

Witam Szanownych Państwa,

przerzuciłem się właśnie ze wzmacniacza Technics SU-V300 na Yamahę
w Techcsie używałem połączenia po jednej kolumnie na sekcję (jedna do A, jednak do B) ze względu na fakt iż były to zbyt mocne kolumny dla tego wzmacniacza i gdzieś wyczytałem że lepiej jest w ten sposób łączyć kolumny 8 Ohm do tego wzmacniacza.

Pytanie jest następujące:
czy ten sposób połączenia przenieść również na Yamahę AX-570?
czy ma to dla niej jakieś znaczenie że na sekcji obciążony jest tylko lewy lub prawy kanał (wyższe zużycie czegokolwiek)?
czy ma to wpływ na separację kanałów (lewy / prawy)?

te pytania mogą być błache, natomiast ważna jest jednak dla mnie informacja na ten temat

z góry dziękuję za odpowiedzi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc nie słyszałem jeszcze o takim rozwiązaniu. Jeśli kolumny są za mocne do wzmacniacza to najwyżej będą grały poniżej możliwości ale nic nie grozi ani wzmacniaczowi ani kolumnom.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo sprzętu to ważne jest dobrać oporność kolumn i wzmaka ale i tak niebezpiecznie będzie jak będziesz grał bardzo głośno.
Nie wiem dokładnie czy kolumny podpięte do różnych sekcji grają inaczej ale nie widzę sensu takiego łączenia - pomóc nie pomoże, a zaszkodzić może.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na technicsie przy normalnym połączeniu wzmacniacz szybko się wyłączał - prawdopodobnie z przegrzania (choć nie załączał się wiatrak).
Po rozłożeniu już nie. I grał tak z jakieś 10 lat... natomiast nie jestem w stanie stwierdzić czy go to na przykład nie zdegradowało w jakiś sposób.
Nie jestem elektronikiem niestety.


W każdym razie, bardzo dziękuję za opinię.

I poproszę o jeszcze.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy takie połaczenie ma sens i dziwię się, że w Technicsie przy normalnym połaczeniu wzmacniacz się wyłączał.
Z tego co wiem, to sekcja A i B są odczepami tej samej koncówki mocy, czyli jest to tylko takie "rozwidlenie", rozgałęziacz", więc teoretycznie nie powinno być różnicy jak się podłaczy, bo podwójne zaciski głośnikowe służą do poprowadzenia podwójnego okablowania kolumny, czyli bi-wiringu. Może tam gdzie jest przełącznik we wzmacniaczu ( A, B, A+B) , to może robić jakąś różnicę z racji nieco innej (minimalnie) oporności na obydwu sekcjach zacisków albo może na jednej z nich (co bardziej prawdopodobne) było zwarcie. Myslę, że tu, przy podłączeniu do Yamahy można śmiało kanał lewy i prawy podłączyć do sekcji A.
Do czyszczenia potencjometrów jest specjalny preparat. Wkleję Ci co napisał Radmar z innego forum, może Ci się przyda.

Cytat

Zależy co chcesz konserwować. Ale konserwacja, jest wskazana, szczególnie gdy sprzęt ma już swoje lata. Ja używając sprzętu, który ma już blisko 30 lat stosuję konserwację. Warto zaopatrzyć się w następujące rzeczy:

1. SPRĘŻONE POWIETRZE - przydatne bardzo do gruntownego wyczyszczenia sprzętu w środku, doskonale nadaje się do wydmuchania kurzu ze wszystkich zakamarków obudowy, jak i samej elektroniki. Warto jednak zwrócić uwagę na rodzaj sprężonego powietrza. Większość tego typu środków po odwróceniu pojemnika lub jego zbyt mocnym przechyleniu powoduje efekt zamrażania. Takiego powietrza również można używać bez problemu, jenak trzeba pamiętać by trzymać pojemnik raczej w pozycji pionowej i zbyt mocno go nie przechylać. Dostępne jest jednak również sprężone powietrze, które jest pozbawione efektu zamrażania (np. DustOff 360).

2. IZOPROPANOL - alkohol izopropylowy przydatny do czyszczenia elementów elektronicznych. Jego zastosowanie przydaje się gdy sprzęt nie był latami rozkręcany i w środku na elektronice zamiast zwykłego kurzu jest narośnięta warstwa tłustego brudu. Izopropanol doskonale wszystkie brudy rozpuszcza i bardzo szybko odparowuje nie pozostawiając żadnych śladów. Nie powoduje również skutków ubocznych dla elektroniki. Wszelkiego rodzaju płytki elektroniczne, można bez obaw poddać kąpieli w izopropanolu.

3. MIĘKKI PĘDZEL MALARSKI (najlepiej płaski) - bezwględnie potrzebny podczas kąpieli elektroniki we wspomnianym przed chwilą izopropanolu.

4. PREPARAT "KONTAKT PR" - środek niezbędny przy konserwowaniu potencjometrów. Konserwuje potencjometry i powoduje usunięcie wszystkich nietypowych i niepożądanych efektów, jak trzeszczenie czy nierównomierności słyszalne podczas używania potencjometrów.

5. PREPARAT "KONTAKT S" - środek niezbędny przy konserwowaniu przełączników, styków i mikrowłączników. Rozpuszcza wszystkie brudy i tlenki, przywracając tym samym przełącznikom i stykom prawidłowe funkcjonowanie.

6. PREPARAT "KONTAKT U" - środek bezwzględnie konieczny, przy stosowaniu wspomnianego wcześniej Kontaktu S. Kontakt U wypłukuje rozpuszczone przez Kontakt S brudy i tlenki oraz konserwuje przełączniki, styki i mikrowłączniki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyczyszczeniu daj trochę czasu by to wszystko mogło wyschnąć...
i rozruszaj (przestawiaj w różne położenia...) pokrętła

no i nie śpiesz się ...

Nie powiedziałbym, że Twoje Maestro 70 są za mocne - to wszak niezbyt duże kolumny podstawkowe o (niestety) niezbyt wysokiej skuteczności.

Pozdrawiam
PS. A co do problemów z ostrością - ustaw tryb Makro w aparacie icon_razz.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko śmiga jak trza icon_smile.gif trzaski umknęły i nie gubi już kanałów
potrzebna jeno kropelka do ponownego montażu nakładki pokrętła icon_wink.gif

przerobiłem to już z Technicsem (tam szwankowało pokrętło głośności)
ale tutaj nie byłem pewien czy to przypadkiem nie jest zupełnie padnięte pokrętło - w końcu to nie płynna regulacja, a selektor, w dodatku z silnikiem

chodziło mi o to, że Maestro70 za mocne dla Technicsa, on ma 27W przy 8 Ohmach na kanał
różnica jest taka, że, laickim językiem, Yamaha jakby lepiej / dokładniej kontrolowała głośniki, czyli dźwięk jest o niebo dokładniejszy
stąd mój wniosek że T. był za słaby dla nich

i to jest też to o co mi chodzi przy odsłuchu, tzn. nie na głośności (12m2), a na dokładności odwzorowania brzmienia
tym też kierowałam się przy zakupie kolumn te 10 lat temu (12?)
ta Yamaha to po prostu kolejny level
(pięknie gra dół, super wyraźny - dokładny średni zakres, wreszcie słyszę te Maestro jak przy zakupie w sklepie icon_wink.gif

PS:
co do ostrości to to był telefon i nie skupiałem się na tym - to tylko zdjęcie poglądowe do wrzucenia na forum icon_wink.gif

zmieniłem też kabel komputer / wzmacniacz na jednolity (nie składany z dwóch) i nieco grubszy

jeszcze raz dziękuję za pomoc wszelaką
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...