Skocz do zawartości

Monitory - jeśli nie standy, to co?


passo

Recommended Posts

Witam,

jestem szczęśliwym (raczej) posiadaczem AE Aegis Evo One. Z różnych powodów (również finansowych) nie mogą byc one ustawione na porządnych standach, jak szanujący się dźwiękolub przykazał. Pierwotnie stały na starych Altonach w odległości jakichś 2,5 lub 3 metrów od siebie. Obecnie od jakiegoś czasu - na szerokiej i niskiej komodzie około 1,5 - 1,75 m od siebie. Przestrzeń trochę siadła i stereo ale nie o to mi chodzi. Otóż problemem jest dla mnie zbyt rozwleczony i czasem dudniący bas. Monitory stoją trochę dalej od ściany teraz i jest może troszkę lepiej ale generalnie to samo (na Altonach również tak było). Przy czym basu jest sporo i dosc niski ale... Problemem jest też w związku z tym zapewne trochę cofnięta średnica, jest mi jej często mało. Stąd pytanie: co mogę zrobic, poza standami ( w tym momencie na 100%wykluczone), żeby ww kwestie poprawic i to niskim kosztem icon_sad.gif Próbowac z jakimiś kolcami, gumkami ? Dzisiaj szukałem różnych pomysłów i postawiłem monitory (każdy na czterech, w rogach) klockach lego - takich sześcianikach z czterema wypustkami na dole. icon_smile.gif Wiem, to śmieszne ale chcę różnych rzeczy spróbowac. Zmiana była - miałem wrażenie, że basu jest mniej ale wcale nie był szybszy i bardziej zwarty, za to chyba wysokie troszkę ostrzejsze, czyli pudło... Czytałem tu kiedyś o Blue Tacku (chyba f1 angel). Co mógłbym zrobic sensownego, najlepiej samemu?

Dzięki z góry za wszelkie pomysły.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro o mnie wspomniałeś to i ja Ci odpowiem. Ze standami do kolumn jest podobnie jak ze stołem do obiadu. Można obiad jeść ustawiając go na taboretach, parapecie, biurku (nomen omen), blacie kuchennym czy usiąść po turecku i jeść z podłogi. Widziałem nawet ludzi biesiadujących na płycie grobowca. Ale jednak najlepszy do jedzenia obiadu jest porządny stół. i chyba nic lepszego dotychczas nie wymyślono.
Nie bardzo chce mi się wierzyć, że nie stać Cię choćby na takie standy http://allegro.pl/standy-stojaki-podstawki...2315565474.html
http://allegro.pl/standy-stojaki-podstawki...2315565475.html
Ale oczywiście różnie w życiu bywa i nieraz 200zł. to akurat problem.
Możesz jeszcze pomyśleć o sprzedaży Altonów.
Oczywiście jakość/ilość/wybrzmienie niskich tonów jest uzależnione od tego na czym stoją kolumny, jak są odsprzęgnięte od podłoża i jak daleko stoją od ścian bocznych i tylnej.
Solidna, masywna podstawa na której stoją (brak wibracji) to dużo. Odizolowanie od podłoża, wygaszenie drgań lub ich przekierowanie, to druga sprawa. Tu oczywiście możesz spróbować z Blu Tackiem (niedrogo, nie brudzi, klei, nie niszczy, da się odkleić i użyć ponownie) albo z podkładkami gumowymi, filcowymi, korkowymi.
Można spróbować dociążyć kolumnę z góry kładąc na niej granitową płytę lub coś ciężkiego. Oczywiście też nie bezpośrednio a na podkładkach.
Możesz również spróbować zatkać porty bas-refleks kawałkami gąbki o otwartej strukturze porów (duże "oczka"). Ja używałem kiedyś takiej kąpielowej, kolorowej z hipermarketu. Najpierw większe kawałki a gdyby niskie tony były za delikatne ucinaj po kawałku aż dojdziesz do satysfakcjonującego efektu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F1angel jest najbardziej właściwą osobą !!! to człowiek z otwartym sercem i ogromną wiedzą i cierpliwością wiem bo sprawdziłem: napisał praktycznie - wyjaśnił tobie jak i co .
Hehe
ja ze swojej strony doradzę zakup dwóch desek do krojenia w hypermarkecie zrobionych z granitu plus stożki pod kolumny, spróbuj przesuwać itd polecam poczytać o akustyce itd itp....

pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za Wasze wskazówki. Pokombinuję, sprawdzę na różne sposoby. Altony już dawno sprzedane jednak problemem nie jest tylko kasa, z tym dałbym radę ale w tej chwili nie mam możliwości odpowiedniego przemeblowania (dopiero za jakiś bliżej nieokreślony czas). Największy problem to małe dziecko, które jak sądzę skorzystałoby z pierwszej okazji, żeby kolumny zrzucić ze standu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak postawisz kolumny na Blu Tacku i mocniej dociśniesz, to spróbuj zrzucić kolumny ze standów. Prędzej całość przewrócisz. Kolumn stojących na solidnych standach i do tego zasypanych pisakiem dziecko nie da rady przewrócić. Zresztą kto zostawia małego dzieciaka samego w pokoju?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
Odświerzam swój stary temat, dalej chodzi o porawę brzmienia ultra niskim kosztem icon_smile.gif.

Ponieważ w Wawie nie udało mi się zlokalizowac miejsca gdzie można kupic blu tacka, to kupiłem TACK-IT firmy Faber-Castell w sklepie dla plastyków icon_rolleyes.gif

Mam refleks bo temat był w maju icon_smile.gif.

Przyniosłem toto niedawno do domu, najpierw nie byłem pewny bo jest podzielony na małe kostki, żeby było wygodnie aplikowac ale po otwarciu okazuje się, że jest faktycznie jak guma do żucia i można sobie to łątwo zbijac w duże czaęsci.

Naczytałem się o problemach z oderwaniem blu tacka (wg jednych bardzo łatwo ale zniszczyc kolumny bo trzeba użyc jakiejś niebotycznej siły, a według innych bardzo łatwo odłączyc, tylko trzeba użyc odpowiedniej techniki - czyli odkręcania). Jeżeli ktoś mówi, że coś się da zrobic to raczej to będzie prawdą icon_smile.gif Ale postanowiłem sprawdzic klejąc mniejsze rzeczy no i to się bardzo łatwo odrywa - bez używania siły ciągnąc do góry. Przykleiłem też taką lekką dosyc tablicę do ściany dwoma kulkami tylko na górze, żeby było trudniej no i po jakichs 15 minutach usłyszałem bum - spadła. Więc nie wiem czy to jest takie g. czy coś źle robię? Oczywiście dociskam porządnie...

Tak fajnie te kolumny potrafią zagrac tylko ten bas.... Pewnie dużo ten Tack nie zmieni ale mogłyby się przynajmniej trzymac bezpiecznie, a tak...

Może to jest słabsza po prostu wersja, bardziej właśnie dla plastyków, modelarzy? Zachowuje się jak guma do żucia i własciwości klejące prawie takie same...

Problem w sumie bardzo mało audiofilski ale może ktoś będzie wiedział.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechyliłem teraz swoje kolumny (stojące na standach) pod kątem 45* i nie spadły. Asekurowałem oczywiście drugą ręką. Podniosłem też kolumny (trzymając za nie) a standy mimo, że ciężkie (kilkanaście kilo - nie wiem dokładnie) nie odkleiły się. Więc moim zdaniem trzymają bardzo dobrze. A odrywa się bez szkody dla kolumn skręcając kolumny w osi pionowej, tak jakby się wykręcało śrubę. Trzeba użyć trochę siły.
Ale mam przyklejone prawdziwym (niebieskim) Blu Tackiem. Miałem też biały innej firmy i rzeczywiście zachowywał się jak guma do żucia. Szczególnie pod wpływem ciepła.
Cztery kulki o średnicy 50 groszówki dobrze wyrobione palcami, do miękka. Kolumny postawione na tym i dość mocno dociśnięte z góry do standu. Kupić można na Allegro http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&...string=Blu+Tack
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za odpowiedź. Czyli prawie - oryginał jednak robi wielką różnicę. Wiem, że jest na allegro ale z pewnych względów chciałem kupic dzisiaj, przed weekendem, żeby móc na spokojnie poeksperymentowac - brak chwilowy rodzinki icon_smile.gif Synek się raczej kolumnami nie zajmuje, a jakby co to najczęściej jesteśmy przy nim, ale lubi psocic, więc zabezpieczenia wskazane. No i ten bas...

Na razie popróbuję jeszcze z tym co mam (zawiesiłem ciężki obrazek na chyba 7 kulkach i na razie wisi), przyklejam kolumny - i tak łatwo odkleic. No i zamawiam na Allegro Blu.

A i przepraszam za ortografię w poprzednim poście.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykleiłem tym białym cudem w końcu kolumny i właściwie brak efektu dźwiękowego. Ale pojawiło się nowe pytanie: po porządnym dociśnięciu ta guma do żucia ,jak prawdziwa, jest taka płaska, że kolumny prawie dotykają komody. Na YT w filmiku blu tacka ilustrującym akurat mocowanie monitorów do standów również wygląda to bardzo, bardzo płasko. Dlatego nie wiem czy będzie jakaś różnica przy użyciu oryginału... jeżeli chodzi o grubośc podkładki z Tacka po dociśnięciu. Oczywiście liczę na dużo lepsze właściwości klejące.

Jeszcze sprawa kabla głośnikowego Alpharda, jeżeli mogę w tym wątku? Bo dalej chodzi o polepszenie dźwięku minimalnym kosztem.

Bardzo by mi się przydało upiększenie, wypełnienie średnicy, co właśnie m.in.pisałeś f1Angel o tym kablu. Tylko czy to nie przymuli wysokich i co gorsza tego basu. Jeżeli chodzi o górę to z pewnością nie jest u mnie ostro, kłująco i sycząco. Jest ok, tylko przydałoby się ewentualnie więcej szczegółów.
Mój kabel głośnikowy ma ponad 10 lat i jest to miedziany Jamo 1,5 mm, kupiony do tamtych starych Altonów.



Interkonekt - VK za 15 zł icon_rolleyes.gif

Ale wygląda na to, że problem jest w kolumnach czyli ustawieniu, izolacji od podłoża, itd. Ewentualnie wzmacniacz - Denon 495. Próbowałem z różnymi źródłami. Podstawa to Yamaha 396, ale też komputer po jacku - RCA (więc inny IC - Techlink za 35 PLN), DVD na VK, a nawet telefon (ten kabel co komputer).

Różnice są małe, kwestia też głośności, Yamaha gra najmocniej. Ale dudnienie jest zawsze. Albo przynajmniej bas jest zbyt duży, rozlazły...



Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kolumn i ich brzmienia, to faktycznie bumienie może być z przyczyny złego ustawienia (zbyt blisko ściany lub nieodpowiednie akustycznie miejsce - tzw. strzałki).
Blu Tack służy raczej do mocowania kolumn i faktycznie pewnego odsprzęgnięcia ich od podłoża. Poprawa powinna być, ale nie zawsze, nie w każdych warunkach można to usłyszeć. U mnie po ulepieniu kulek o wielkości takiej jak napisałem i naprawdę mocnym dociśnięciu zastało jeszcze 2-3mm między kolumną a standem. I to wystarczy.
Czy kable Alpharda dadzą Ci to wszystko o czym myślisz, nie wiem? Ja testowałem w dwóch zestawach. Tańszym ze wzmacniaczem tranzystorowym i droższym ze wzmacniaczem lampowym. Z trzema parami kolumn we wszystkich możliwych konfiguracjach (każde z każdym).
I nie stwierdziłem żadnego przerysowania niskich tonów ani przymulenia czegokolwiek. Raczej zarysowała się ładna średnica, pełna, plastyczna, trochę "lampowa". Góra dość rozdzielcza, raczej łagodna. Dobra przestrzenność/scena stereo. To wszystko przy porównaniu do dużo droższych kabli Straight Wire Rhapsody S bi-wire (nowe ok. 2700zł za parę 2x3.1m). Wiadomo Alphard, to nie ta klasa ale wstydu nie było. A wręcz odwrotnie, było zaskakująco dobrze jak na tak śmieszną cenę DaVinci. I jeśli coś komuś będzie mulić, bumić, czy zaciemniać, to raczej wina sprzętu. I takie jest moje zdanie na ten temat.
Z drugiej strony jeśli chcesz wyeksponować wysokie tony, to trzeba by zastosować inne kable. Supra, Chord, QED (najlepiej srebrzony).
Jednak oprócz tego, że będzie sporo drożej, to może nie być już tak przyjemnie podczas słuchania.
Tak czy inaczej w stosunku do Jamo powinno być znacząco lepiej. Alphardy dość długo się wygrzewają. Trzeba pograć minimum kilkanaście godzin.
Interkonekty też jakieś przyzwoite by się przydały. Droższe jednak niż 15 czy 35zł. Może niedrogie Tara Labs, Wire World albo Ultralink?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic. Poczekam na blutacka i Alphardy i zobaczymy, jestem bardzo ciekawy...


A apropos basu to nie wierzę, że jakiś system mógłby kontrolowac bas w tym nagraniu:

http://www.youtube.com/watch?v=AiNlon_GCcU

Pod tym linkiem u mnie jeszcze bardziej bumi (akurat teraz na CAL):

http://www.youtube.com/watch?v=Cm1XNVU97C4

Tu są jakby dwa basy: jeden wyższy i drugi który bardzo dudni i gra całkiem dookoła ( ja to tak słyszę). No i jeszcze stopa...

A gośc w TOP HIFI mi powiedział po tym kawałku, że to było nic bo muzyka elektroniczna jest prosta do odtworzenia...
Dla mnie w tym przypadku nie: jest bardzo gęsto i raczej nie najlepiej zrealizowane

Ja podobno słucham samych smutów ale ten numer mnie zawsze dobrze nakręca. Smacznego...



Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Co do blu tacka to faktycznie działa on wyśmienicie ale po wielu eksperymentach i próbach doszedłem do wniosku że warto kupować jedynie oryginalnego niebieskiego blu tacka od bostika. Na allegro bez problemu można to kupić. Ja osobiście kupuję na allegro od producenta gdyż mam wtedy pewność że dostanę dokładnie to czego potrzebuję a i cena nie jest najgorsza, zwłaszcza że można wybrać przesyłkę ekonomiczną i nic za nią nie zapłacić. Po za tym z tego co się orientuję bostik jest producentem chemii budowlanej i przemysłowej więc można tego szukaś w sklepach branżowych.

http://allegro.pl/listing.php/search?strin...&category=0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...