Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Naprawdę ten Omak wygląda imponująco.Lecz ja wolę jak lampy są wyeksponowane.A Omak bardziej przypomina Amerykański piec na tranzystorach.Czy potrzebna nam zakładka lampa? Nie wiem ,tak to, może ktoś poczyta o lampach i zdobędziemy kolejnego wyznawcę kultu lampy?Ciszę się też że "nasze"forum jest inne niż Lukara.Już dawno się tam zarejestrowałem ale jakoś nie czułem się dobrze wśród forumowych wyjadaczy.Specjalnie się nie udzielałem choć z przyjemnością śledziłem niektóre watki.Niestety większość z nich przeradzała sie w bełkot.Wiem że niektóre osoby z tamtego forum są i tutaj.Ale to chyba te lepsze.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audionet - Belfer54 - Bert
Co do powstania oddzielnego subforum "Lampa..." to jestem za.
Miejsca jest chyba dość, a będzie dzięki temu klarowny układ i chyba wygodniej dla użytkowników, miłosników i potencjalnych właścicieli lamp icon_cool.gif

Belfer54 - trzymam kciuki, by udał Ci się jak najlepszy zakup...

Pozdrawiam i gratuluję Wam bardzo ciekawych i miłych wypowiedzi w tym (i nie tylko) wątku, czytam go z wypiekami na twarzy - mimo, że jestem tylko "tranzystorowcem" icon_lol.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoRo
Dzięki za poparcie i za zainteresowanie tematem.
Z zakupem są jak zwykle problemy i pojawiły się przeszkody. Niestety tak jak wspomniał Audionet wygląd Omaka i jego "postura" nie przypadła do gustu mojej połowicy. Właściwie miałem już załatwione odsłuchy i muszę sprawę odłożyć, aby przeprowadzić negocjacje na najwyższym poziomie. icon_smile.gif Jeśli nie powiodą się zacznę dalsze poszukiwania. Mam nadzieję, że któryś z Kolegów jeszcze coś podpowie w tej materii.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audionet!
Tja, wygląd Omaka jest zdecydowanie mało lampowy. Jest to i zaleta i wada! Przyznam się Wam, że brakuje mi widoku nagich lampek, co powoduje, że wieczorem, przy przygaszonym świetle wyglądam głupawo, gdy podchodzę do szafki ze sprzętem i z głupim wyrazem twarzy gapie się poprzez obudowę na lekko świecące lampki...
Co do zalet - wygląd amerykańskiego pieca i brak strachu, gdy nawiedzają mnie znajomi ze swymi mało wyrośniętymi dziećmi, które mogłyby poparzyć się gorącymi szkalnymi bańkami...
Blefer!
Strasznie mi żal, że napotkałeś na opór materii. Wczoraj miałem okazję spotkać się z Zuzzukzukiem. Ustalilismy, że na 90 % Omak będący przedmiotem sprzedaży jest jednym z dwóch - wcześniej należących do niego. Modyfikację przeprowadził dystrybutor Omaka, bo niegdyś i takowy był (tu się we wcześniejszym poście myliłem).
RoRo!
Czuję się, poniekąd, zaszczycony!
Patrząc w przeszłość przypominam sobie czas, gdy nawet nie wyobrażałem sobie zakupu wzmacniacza lampowego.
Po pierwsze lampowce są drogie. Wtedy także sądziłem, że "toto" wymaga Bóg wie jakich zabiegów związanych z kalibracją, jest problematyczne, gdyż lampki się zużywają, mają niewielką moc i wymagają bardzo skutecznych kolumn, etc.
Dodatkowo myślałem, iż nie ma możliwości, by lampa potrafiła zagrać lepiej niż dobry tranzystor. Wyobrażałem sobie, po kilku odsłuchach, iż lampowce, oprócz ciepłego brzmienia, nie mają zbyt dużo do zaoferowania. Lampy, których słuchałem nie oferowały zbyt dobrej rozdzielczości, nie wypełniały w sposób zadowalający pasma od dołu, nie miały świetnej dynamiki!
Na całe szczęście wpadłem na odsłuch Omaka. To było jak objawienie! Niczym nie skrępowana dynamika (dynamit), bas, którego rozciągnięcie, moc i wypełnienie powalało, fajna rozdzielczość, boska średnica i góra i wszystko to okraszone brakiem wyostrzeń. W sumie bomba!
A co do zakładki lampa! Broń Boże! W pełni podzielam zdanie Audioneta. Zamykanie się w getcie nie służy nikomu! Ani "lampolubnym", ani początkującym poszukiwaczom donrego brzmienia!
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawilo sie jeszcze jedno ogloszenie OMAKA:
http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=22284
moze to ten sam sprzedajacy, nie wiem.

Co do innych godnych propozycji, stawiam na Delta Studio Kt88. Bardzo dobrze znam seryjny wzmacniacz, sluchalem w wielu zestawieniach/systemach. Poza tym wiem co mozna z nim zrobic icon_smile.gif Po specjalnej modyfikacji (autorskiej zreszta) mozna z tego wzmaka uzyskac dzwiek na poziomie 20kzl, a zaryzkuje stwierdzenie, ze i wyzej !

Czy sie spodoba wizualnie ? Sprawdz:
http://www.wzmacniacze.pl/

Niestety ciezko o uzywke, jesli sie pojawiaja to w granicach 4-5kzl, ale rzadko icon_sad.gif

Ostatnio znajomy sprzedawal Delta Studio 6l6 (okolo 4kzl). Rownie ciekawy wzmaniacz, jednak slabszy mocowo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybyrd83
To jest ten sam egzemplarz. Sprzedający opuścił cenę o 100PLN. Jak na razie prowadzę pertraktację z żona zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzięki za kolejną propozycję. Brałem pod uwagę jeszcze następujące wzmacniacze:
Antique Sound Lab AQ-1001 DT
http://www.audiosystem.com.pl/antique_soun...sl_aq1001dt.pdf
Edgar TP 101
http://www.edgar.sk/?lng=ENG&id=2&gid=&pid=25
SoundArt Rock
http://www.soundart.pl/rock.html

ewentualnie Jadis Orchestra z drugiej ręki.

Co Ty na to?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sluchalem ponizszych wzmacniaczy, ale stawiam z gory ze DS kt88 bedzie lepsza.

Edgar TP 101 na el34 to specyficzna lampa produkowana glownie dla wzmacniaczy gitarowych i chyba w "pasmie gitary" sprawdza sie najlepiej.

SoundArt Rock, czy to czasem nie hybryda tranzyst/lamp ?

Antique Sound Lab AQ-1001 DT - nie znam firmy,

Jadis Orchestra - to tez El34,

Wracajac do EL 34, to dosyc slaba lampa, nie wysteruje "trudnych kolumn".

Seryjna Delta Studio byla sprzedawana w sklepie za okolo 12 kzl. Cena wysoka jak widac. Jesli producent zalozyl taka cene, to mysle ze gra konkurencyjnie do nowych urzadzen w tym zakresie cenowym. Podane przez Ciebie urzadzenia to chyba ponizej 10kzl za nowe ?
DS seryjna mialem wlasciwie krotko. Po zakupie zaraz zostal wymieniony potencjometr na czarnego alpsa (u producenta), koszt 200 zl, zagralo to duuuzo lepiej. Pozniej ta wersje oddalem bratu, a sam przeskoczylem na wersje ubozsza designem (obudowa budzetowa/metalowa), ale za to grajaca naprawde duuuuuuzo wyzszej klasy dzwiekiem. Jak pisalem wyzej modyfikacji dokonala osoba prywatna (byly wlasciciel lampy)



Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybyrd83
Jeszcze raz dziękuję za obszerną informację na temat Delta Studio Kt88. Masz niewątpliwie rację, że wymienione przeze mnie wzmacniacze nie mogą z DS konkurować. No może poza Antique Sound Lab AQ-1001 DT, która jest na KT88. Cena katalogowa 6200PLN.
Tak trochę grymaszę, bo szczerze mówiąc zależy mi aby nie przekroczyć pewnej granicy finansowej. Wiem, że niestety wzmacniacze lampowe są droższe niż tranzystorowe a jeśłi chcemy uzyskac odpowiedni efekt soniczny niestety trzeba zapłacić i tutaj nie ma sentymentów.
A tak jak już jesteśmy w temacie co powiesz na temat Amplifona?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A tak jak już jesteśmy w temacie co powiesz na temat Amplifona?
[/quote]

Amplifon do DS kt88 czy Omaka nie ma startu i to zaden model.

Osobiscie nie sluchalem zadnego amplifona, ale mam znajomych ktorzy przesiedli sie z amplifonow na cos lepszego.
Np na innym forum uzytkownik Teo (obecnie DSkt88) czy Annawroc (2 tygodnie temu sprzedal DS 6l6). I znam jeszcze kilku forumowiczow ktorzy kiedys mieli ...

Pisze "mieli", bo ma to znaczenie icon_smile.gif Ci co juz zmienili amplifony na cos nowego zgodnie twierdza, ze to dobre lampy = ale na poczatek przygody z lampa.
Ci co maja amplifony i sa zadowoleni, no to do czasu icon_smile.gif

Ogolnie amplifony to slabe lampy mocowo, takie ocieplacze/zamulacze. Na pewno nie do trudnych kolumn. Zamiast amplifonow, z budzetowych lamp lepiej zainwestgowac w modyfikowane ukrainskie Phase (obecnie Phast)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belfer,

Przypomnij jeszcze jakie masz kolumny (ewentualnie jakie planujesz w przyszlosci) i jaki metraz.

Co do lampy, to warto szukac "mocnej". W przpadku wzmakow (takze tranzyst) mocy nigdy za wiele. Najwazniejsza jest wydajnosc pradowa i moc lamp (trafa wyjsciowe). Lampa musi byc mocna i tyle. Jeszcze nie slyszalem dobrze brzmiacej lampy "slabej mocowo".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybyrd83
Metraż ok. 18,5 m2. W chwili obecnej posiadam Totem Mite i Duevel Planets. Na dzień dzisiejszy nie planowałem zmiany kolumn, chociaż chętnie zmieniłbym Planety. Nie dlatego, że są to złe kolumny, ale w moich obecnych warunkach mieszkaniowych nie sprawdzają się do końca kolumny o tej konstrukcji. Są to kolumny dość wymagające, które świetnie sprawdzają się moim zdaniem w większych pomieszczeniach niż moje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bert
Zrozumiałem Twój i Audioneta niepokój co do "getta lampowego" icon_rolleyes.gif
Faktycznie delikatne wkomponowanie w "Stereo" wątków związanych z lampą (czyli stan dzisiejszy) będzie najlepszym rozwiązaniem.
Co do mojego stosunku do wzmacniaczy lampowych - od paru lat mnie korci, by poważniej zająć się tym tematem. Jednak podstawowy problem to odpowiednie urządzenie pomieszczenia odsłuchowego icon_confused.gif Zanim nie wymyślę czegoś rozsądnego (właściwie od paru lat mam prowizorkę i walczę z żoną) i nie przemebluję salonu (lub nie dostanę akceptacji na wciśnięcie parudziesięciu kilogramów do 10ciometrowej sypialni) nie będę zmieniał systemu. Szkoda pieniędzy, by sprzęt się marnował lub grał 2 płyty tygodniowo.
Akurat w moim przypadku większy "mebel" nie jest problemem (żona się ucieszy, że pozbędę się innego - sztuka to sztuka...)
Pozdrawiam
PS. Naprawdę mnie korci lampa, jednak trochę rozsądku (ustawienie) mimo późnej pory jeszcze zostało ...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak pozadne wzmaki maja swoje gabaryty jak i wage icon_smile.gif
Bert dokladnie wie o czym mowie icon_smile.gif Omaki jak i DS nie naleza do lekkich, ilez to czlowiek sie tego nadzwigal. Nie raz naciagnalem miesnie. Mowimy tutaj o dziesiatkach kg, przy niewygodnym uchwycie.

Poza tym mocne wzmaki tranzystorowe tzw. "spawarki" tez waza swoje.

To prawda trzeba miec gdzie postawic taki klocek. Poza tym pieknie sie prezentuje taki oltazyk w centrum pomieszczenia icon_smile.gif, a jak jeszcze swiecacy = super klimat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomieszczenie takie ważne lecz nie mogę czekać aż uda mi się je zaadaptować akustycznie bo to jest raczej nierealne.Nie wygram z koleżanką małżonką.Nie zgodzę się że lampa musi koniecznie być mocna, mi moje 9 wat w zupełności starcza .choć tak naprawdę nie miałem jeszcze mocnej lampy w domu ,może wtedy zmieniłbym zdanie.Jeszcze rok temu wyśmiałbym kogoś proponującego zamianie tranzystora na lampę.A teraz jestem w niej zakochany(nie tylko dlatego że mam zimno w domu)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat lampy poruszył przy okazji pewne problemy, które maja wpływ na życie audiofila. Ja myśląc o Omak Jewel One podjąłem również batalię o zakup drugiego stolika w miejsce szafki na TV, zresztą specjalnie pod Omaka. I to chyba był błąd. Nowy stolik przeszedł, no prawie. icon_smile.gif a Omak niestety jak narazie nie. Stąd tez moje poszukiwania. Na dodatek dostałem, chyba pierwszy raz od dłuższego czasu wyraźnie zalecenie aby cena wzmacniacza nie przekroczyła określonej wysokości. No cóż życie w Warszawie jest drogie. icon_twisted.gif
Hybyrd83
czyli jeśli nie Omak i DS to ew. Phase - patrz Phast. A czy przychodzi Ci coś jeszcze do głowy?
Czytając sąsiednie forum odnoszę nieodparte wrażenie ... ugryzłem się w język. Nie rozumiem zachwytu nad chińszczyzną, chociaż zainteresowały mnie ostatnio wzmacniacze Ming Dag, o których niedużo się pisze.
Powracając do firmy SoundArt to jakby mało informacji można znaleźć n.t. ich produktów a i użytkowników na formach jakby też mało.
Audionet
przypomnij jak lampa u Ciebie pracuje i co napędza.

Pozdrawiam

Audionet
Przepraszam za głupie pytanie, przecież jest na zdjęciu icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

audionet,

Oczywiscie, ze slabe mocowo lampy moga grac przyjemnie. Sam przez dluzszy czas gralem na dwoch konstrukcjach monoblokowych/lampowych Phase (okolo 10w / moja pierwsza lampa). Sluchalem tez modyfikowanego Abraxasa na 300b. Zeby to jakos gralo trafa wyjsciowe musza byc najwyzszej proby.

Takie zestawienia moga zagrac, ale wymagaja naprawde umiejetnego zestawienia elementow. Najtrudniej dobrac dobre wysokoefektywne kolumny.

Jak przesiadlem sie ze slabej lampy na kt88, to szok icon_smile.gif PETARDA icon_smile.gif dynamika makro/mikro nieporownywalna.

Slabe mocowo triody potrafia zagrac barwnie i przyjemnie. NIestety nie do kazdej muzyki, mniej uniwersalne.

Sluchalem tez kiedys poteznej triody na GM70 (60 w w klasie A), ale to juz inna bajka icon_smile.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Hybyrd83
czyli jeśli nie Omak i DS to ew. Phase - patrz Phast. A czy przychodzi Ci coś jeszcze do głowy?
Czytając sąsiednie forum odnoszę nieodparte wrażenie ... ugryzłem się w język. Nie rozumiem zachwytu nad chińszczyzną, chociaż zainteresowały mnie ostatnio wzmacniacze Ming Dag, o których niedużo się pisze.
Powracając do firmy SoundArt to jakby mało informacji można znaleźć n.t. ich produktów a i użytkowników na formach jakby też mało.



Z Phase niestety nie jest tak latwo. Zdarzaja sie czasem uzywki, ale trzeba uwazac. Wzmacniacz wlasciwie musi byc modyfikowany. Seryjne konstrukcje maja potencjal, ale niestety slabe elementy.

Kazdy wzmacniacz trzeba odsluchac, a te ktore sa po modyfikacji warto otworzyc, zasiagnac porady jakiegos konstruktora/elektronika ktory zna sie na ukladach lampowych. To takie zabezpieczenie, przed nieudanym zakupem. Niestety kupno starszej uzywki niesie za soba ryzyko. Trafiaja sie jednak bardzo dobre egzemp. w raz z modami. Mialem takie 2 egzemp Phase i bardzo milo je wspominam.
Dodatkowym atutem na korzysc Phase jest cena. Takie monobloki mozna kupic w granicach 2kzl nawet z pre. Natomiast Phast w 2handzie chodza w graniach 4-5kzl. Bylo ostatnio troche propozycji Phasta na allegro, ale jakos sie nie sprzedaly (sprzedajacy chcial wlasnie 4-5kzl). W tej cenie jest juz DS.

Najbezpieczniej jednak bylo by kupic Omaka. Prosty uklad, mocna lampa. Gwarantowany dzwiek. Jesli nie Omak to DS.

Co do chinszczyzny, szczerze odradzam. Ponoc nawet po modyfikacjach nie chce to dobrze grac. Wiem cena kusi, ale dalbym sobie spokoj.

Kolega porownywal jakis czas temu Cayina kt88 (czy jak to sie pisze:), z DSkt88 (ale modyfikowana). Cayin byl duzo slabszy.

Belfer54, jesli nie DS, OMAK (ktore mozemy polecic w ciemno) to czeka Ciebie duzo odsluchow i porownan.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audionet!
Ostatnią wypowiedzią Hybyrd wskazał dokładnie to, co i ja chciałem napisać!
Wydaje mi się, iż w przypadku lamp i tranzystorów jest bardzo podobna zależność!
Wzmacniacze małej mocy potrafia zagrać bardzo przyjemnie. Niemniej dopiero wzmacniacze o dużej i bardzo dużej mocy są w stanie naprawdę oddać choćby pokłady dynamiki zawartej w muzyce!
Nieprzypadkowo hi-endowe klocki (no, z małymi wyjątkami) dysponują olbrzymim zapasem mocy!
Ciśnie się analogia motoryzacyjna.
Można miło i w komfortowych warunkach przez całe życie przemieszczać się z miejsca A do miejsca B niewielkim samochodem z silnikiem o mocy ok. 60 - 75 KM. Nawet jazda autostradą nie będzie nieprzyjemna, gdyż będziemy mogli jechać z prędkościami ok. 150-160 km/h.
Jednakże dopiero bolidy o mocy znacznie powyżej 200 KM są w stanie dać nam prawdziwą radość z jazdy w każdych warunkach.
Podobnie ze wzmacniaczami...
Dlatego też tak strasznie podoba mi się dźwięk z mojego byłego Rotela, dużych końcówek mocy, czy Omaka (też duża końcówka mocy)
Belfer!
Wczoraj jeszcze pobawiłem się aparatem i zrobiłem specjalnie dla Ciebie i Twojej żony kilka fotek Omaków i wszystkichj innych gratów. Moim zdaniem wygląda to naprawdę nieźle - sami ocenicie. I mam nadzieję, że Twej żonie też się spodoba icon_lol.gif
Jakby Ci się udało przesłać mi na priv Twojego maila mógłbym Ci przesłać zdjęcia w oryginalnej rozdzielczości!
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazlem takie oferty:

http://www.liniadzwieku.pl/expo2.php?Id_sprzetu=77
tu z gwarancja za 4900zl

http://www.allegro.pl/item295442061_phast_...oki_preamp.html
tu uzywka za 4600 (ale inne pre)

Tych konstrukcji nie znam, ale moze graja ? trzeba posluchac.
Chociaz w tej cenie wolalbym chyba DS icon_smile.gif

Pojawialy sie tez monobloki Phast na "diabelkach" 6s33s, potezna lampa!
Niestety znam tylko ze zdjec.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bert
wysłałem Ci na priva mój adres. Dzięki.

Hybyrd83
Dziękuję za linki. A co do DS to nie widziałem nigdzie w takiej cenie, o której piszesz. Jasne, że gdybym trafił DS w rozsądnej cenie nie zastanawiałbym się. A problemami z Phastem trochę mnie przestraszyłeś.
Tak czy inaczej dzięki Waszej pomocy mam juz skrystalizowane moje oczekiwania i wiem czego sie trzymać. icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o Phast to dzis zupelnie cos innego jak Phase. Jak pisalem o modyfikacjach mialem na mysli 10-20 letnie produkty tej firmy.

Linki ktore podalem to stosunkowo nowe produkty Phast, przy tym nie powinno byc tyle problemow icon_smile.gif

O DS faktycznie trudno, ja szukalem wzmacniacza seryjnego prawie rok, ale warto bylo icon_smile.gif

Ponizej zamieszczam zdjecia monoblokow Phase jakie posiadalem:


Zaznaczam jednak, ze te stare monobloczki nie maja startu do takich urzadzen jak DS czy OMAK. Nadaja sie natomiast dla osoby chcacej zaczac przygode z lampa, a przy tym nie zbankrutowac icon_smile.gif Cena okolo 1,5-2kzl.

1 zdjecie to monoblok na 6c4c. Te monobloki mialem podlaczone do pre phase.
2 zdjecie to monobloki na 6h13C (lampy jakie wykorzystuje amplifon), mialy wbudowane potencjometry
3 zdjecie czar lampy icon_smile.gif

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belfer!
Dzięki za adres. Popołudniem wyślę zdjęcia!
Hybyrd!
Piękne fotki!
Muszę dodać, iż te ukraińskie wzmacniaczyki, mimo że nie kapią srebrem i złotem prezentują się nader ciekawie!
A już zupełnie żartem...
Drogi Belfrze!
Jak wynika z całej lektury tematu dylemat ten sprowadza się niestety do wyboru Delta Studio lub Omak icon_mrgreen.gif
I na koniec na marginesie! Oczywiście z uwagą przeczytałem recenzję wzmacniacza ASL i po tejże lekturze naszła mnie pewna wątpliwość - czy aby wymiana Twej "Jolki" na tego ASL rzeczywiście przyniesie poprawę na miarę wydanych pieniędzy? Czy masz możliwość wypożyczenia ASL'a i porównania go bezpośrednio z Jolidą u siebie w domu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bert
dokładnie nie wiem, czy mógłbym wypożyczyć ASL. Cena 4200 PLN wydaje sie niezła, ale po Waszych wypowiedziach naszły mnie wątpliwości, czy warto się w to pakować. Jeśli chodzi o Jolidę to jest to naprawdę niezły wzmacniacz, ale jak to określił Hybyrd83 na początek przygody z lampą.
Zdjęcia Phase zachęcające do bliższego kontaktu icon_smile.gif
Delta Studio 6L6 był w sprzedaży na allegro w grudniu. Niestety nie "zaskoczyłem."
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...