Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Jeśli chodzi o Pana J.M.J. to czasem odnoszę wrażenie, że od jakiegoś czasu szuka dobrego kierunku w którym mógłby artystycznie podążyć. Jest zbyt duże zróżnicowanie stylowe kilku ostatnich płyt. Po Metamorphosis miałem nadzieje, że pójdzie w tym kierunku i ostatnia płyta jakby troskę do tamtej nawiązywała.
Proponuję jednak zakończyć w "Przygodzie z lampą" tematy płytowe i jak co to kontynuować to w dziale MUZYKA.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku źle się oczywiście wyraziłem. Dokładnie namawiałeś mnie do zastosowania gniazd amerykańskich. Oczywiście nie mam tu zamiaru abyś był utożsamiany z jakimkolwiek lobbowaniem. To ja wspomniałem o tej firmie, bo akurat to oni mi zaproponowali wykonanie listwy wg mojej koncepcji.

Przepraszam, że namieszałem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Proponuję jednak zakończyć w "Przygodzie z lampą" tematy płytowe i jak co to kontynuować to w dziale MUZYKA.

Na to samo czekam od paru postów - bo niektórzy mają dużą łatwość pisania na inne tematy niż główny w tym wątku. Więc dywagacji o JMJ czy DS było ostatnio za dużo - i proszę mnie (nas...) nie zmuszać do usuwania kolejnych postów nie na temat!

A co do listwy Tomanka - to już bez przesady z obawami o lobbowanie niektórych firm, bo zaraz dojdziemy do sytuacji gdy będziemy pisali o "niedużym japońskim wzmacniaczu model 300XS" - niestety bez ujawniania nazwy firmy icon_mrgreen.gif
Wystarczy że na niektórych polskich serialach widzę zasłonięte loga producenta - a i tak każdy (no prawie każdy) rozpozna przykryte symbole Mercedesa, Audio itd. icon_eek.gif

Listwy Tomanka nie są przesadnie drogie (porządny zasilacz do DACa potrafi tam kosztować dwa razy więcej), a robione są solidnie. No i cieszy, że to polski producent - i nie jedyny w tym segmencie rynku (jak wiadomo mocno obsadzonym przez rodaków).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o "Żara," to ja nigdy go nie ceniłem. Może to i melodyjne (chwilami) ale takie proste piu - pitu.

Kiedyś Rick Wakeman (kto nie wie o kogo chodzi, niech sobie poszuka) stwierdził, że jeśli słyszy w radiu JMJ, to wychodzi do drugiego pokoju.
Muzycznie, aranżacyjnie jest to bardzo słabe. Jedyne, co do mnie przemawia, to ciekawe barwy, potraktowanie dźwięku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Jak to bywa w domowych warunkach nie zawsze mamy możliwość usytuowania swojego sprzętu - lampy - w taki sposób, aby stworzyć jak najlepsze warunki dla słuchania muzyki. Wiadomo, że w wielu sytuacjach mamy do dyspozycji pokoje dzienne, salony, living room;y - jak zwał tak zwał, aby postawić tam tzw. główny system. W naszym przypadku lampowy. U mnie sytuacja ciągle się od lat zmienia, a to "szefowa" zażyczy sobie nowy stół i krzesła, a to pozbywamy się kanapy itd. To powoduje, że warunki są ciągle jak na polu bitwy. Chyba już z 1000 razy podejmowałem próby zmiany warunków akustycznych, zawsze musiałem iść na kompromisy.
I tym razem, wiedząc doskonale jak na dźwięk wpływają warunki akustyczne pomieszczenia, po raz kolejny zainspirowany przez Kolegów z forum poczyniłem starania, aby stworzyć Lebenowi lepsze warunki pracy (jak dobry pracodawca), a sobie lepsze warunki do słuchania muzyki.
Oczywiście udało się przekonać szefową i z pomiędzy kolumn - Chario - "wyleciał" telewizor i parę innych elementów.
Pierwsze wrażenia po tej zmianie, to dźwięk stał się bardziej otwarty, przestrzenny.

A jak to wygląda Koledzy w Waszych systemach lampowych?
Nawiasem mówiąc Wpszoniak przyczynił się do tego, że po raz kolejny w życiu zacząłem przemeblowywać swoje mieszkanie. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miło przeczytać, że ktoś (w tym przypadku Belfer) wziął sobie do serca słowa krytyki i poprawił to czy tamto w swoim systemie. Gorzej byłoby gdyby rady prowadziły na manowce... Jestem po prostu zdania, że głośniki powinny mieć możliwie dużo przestrzeni wolnej wokół siebie. To tylko wstęp, bo przecież wiadomo nie od dziś jak bardzo dokładne ich rozmieszczenie ma wpływ na odwzorowanie dźwięku, zwłaszcza niższego zakresu (na przykład równa co do cm odległość od tylnej ściany). Urządzenia lampowe, wymagające swobodnego przepływu powietrza, są szczególnie wrażliwe na ich umiejscowienie- ja posadowiłem na grubym granicie na podłodze. Nic nie ogranicza chłodzenia mojego lampowca!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Bardzo miło przeczytać, że ktoś (w tym przypadku Belfer) wziął sobie do serca słowa krytyki i poprawił to czy tamto w swoim systemie.

No bez przesady z tą "krytyką".
Jeżeli już coś, to były po prostu dobre rady - i to więcej niż 1 osoby icon_wink.gif

Cytat

Gorzej byłoby gdyby rady prowadziły na manowce...

Tym "zaprowadzeniem na manowce" to akurat bym się nie martwił - na szczęście "trochę" osłuchania występuje u Marka (i u paru Kolegów z tego wątku). Kto ma uszy - niechaj słucha!
Więc "spoko-Wodzu" icon_mrgreen.gif

Cytat

Urządzenia lampowe, wymagające swobodnego przepływu powietrza, są szczególnie wrażliwe na ich umiejscowienie- ja posadowiłem na grubym granicie na podłodze. Nic nie ogranicza chłodzenia mojego lampowca!

Gratuluję, że masz taką możliwość - u mnie i u Marka (i pewnie nie tylko u nas) wzmacniacz musi stać w szafce - problem z miejscem, bo jak się nie ma pomieszczenia tylko pod audio, to trzeba wypracować kompromis.

O ile pamiętam, to obecne rozstawienie Atolla i kolumn już kiedyś było ...
Zresztą kolejne zmiany rozstawień miały sens i poprawiały warunki odsłuchu (i często również ruchu i funkcjonalności pomieszczenia).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie większa część icon_cry.gif Człowiek często robi też sam błędy .Ja z koleżanką małżonką zakupiłem kanapę narożną .Stała w olbrzymim pokoju i wydała mi się mała .W domu okazała się monstrualnie wielka i teraz wchodzi mi na kolumnę .Niestety na wyrzucenie jednej części się nie odważyłem. icon_sad.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nauczony doświadczeniem zanim coś nowego wpakuję do pokoju, mierzę. Bo wiem, że "na oko"... icon_wink.gif
Ale i wówczas pewne rzeczy odbiegają nieco od wyobrażeń.
Bywa, że robię szablony z papieru i kładę w miejscu, gdzie coś będzie stało. A później chodzę po pokoju i patrzę jak to będzie wyglądało, dokąd sięga, co zasłania itp... . Kilka razy bardzo mi to pomogło.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśleć a ja się śmiałem z kolegi który zrobił sobie makietę mieszkania i malutkie mebelki.U niego po wprowadzeniu wszystko pasowało.

No dziś moje kolumny powędrowały ostro w kąt .Na moich imieninach będzie grało KD .Wczoraj zastanawiałem się czy zainstalować Benz Micro Gold .Dostałem ją na próbę.Ale sprawdzanie ją z kolegami w stanie wskazującym na spożycie może być niebezpieczne icon_lol.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak Tam "eksperymenty z wkładką" u Janusza?
Zaraz będzie tydzień po imieninach, to może jakieś pierwsze wnioski?

Natomiast ja się zaczynam zastanawiać nad wymianą preampu do mojego OMAKa... icon_rolleyes.gif

Warunek obowiązkowy - to możliwość sterowania pilotem.
Warunek zalecany - dobry preamp MM/MC

Pozdrawiam
PS. Oczywiście dodatkowy warunek: że nie będzie gorszy od mojego AVMa icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście będziesz zadowolonym z Lebena, ale.... Tym bardziej zadowolonym im skuteczniejsze głośniki będzie napędzał. Dla przykładu- Chario, Vandersteen 1Ci, JBL 4312. (z pełną świadomością nie wymieniłem Harbeth'ów, czy Spendorów, bo mam wątpliwości co do tej konfiguracji)
Oprócz fantastycznego brzmienia można dodać jeszcze i tę zaletę, że są w eksploatacji tanie (nie są pożeraczami prądu, można wybrać tanie lampy).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku dla mnie Leben 300 to taki mały cud techniki. Kolumny, które polecasz są wyborne moim zdaniem i sprawdzają się nie tylko z Lebenem. Chario podłączałem do wzmacniaczy, które posiadam. Za każdym razem odkrywałem je na nowo.

Jak widać zmieniłem trochę tytuł tematu. Nie wykluczone, że nastąpią kolejne.
Dobrze byłoby, aby temat ten zgromadził miłośników nie tylko wzmacniaczy lampowych, ale też miłośników tej zacnej marki jaką jest LEBEN.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek,
z kolumnami raczej nie będzie problemu - Leben z Delfinami sobie spokojnie radzi, więc z Ryśkami też powinien (choć mają 87dB, a u Ciebie i u Marka jest 90dB, to jednak są w nich mniejsze głośniki i powinien łatwiej je "ruszyć").
A poza tym mam też inne icon_wink.gif

Pozdrawiam
PS. Jeżeli Leben - to raczej nie z najtańszymi lampami (oczywiście sam o tym wiesz najlepiej- podobnie jak pozostali 2 Koledzy, ale dzięki za informację że można też "po taniości").
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Chario podłączałem do wzmacniaczy, które posiadam. Za każdym razem odkrywałem je na nowo.


A propos Chario... Czy zauważyliście co wynikło z pomiarów charakterystyki częstotliwości Chario Lynx ("mniejsze Delphinusy") zamieszczonych w recenzji Audio? Wg danych firmy dolny zakres schodzi do 67 Hz ze spadkiem 3dB, a z pomiarów 47 Hz! Jeśli pomyłki nie ma, to trudno mi wyobrazić sobie "zejścia" Delphinusów... Średnica głośnika nisko-średniotonowego jest taka sama jak w Sonnetach, a im namierzono 35Hz......
Dla niedowiarków link podaję-
http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-g...stellation-lynx
http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-g...kowe/196-sonnet
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie RoRo, przy dokładnie tym samym -3dB. Zapewne warunki w jakich wykonywano pomiary, lub ich dokładność były inne, ale tego się jedynie można domyślać.
Używałem wcześniej NHT 1,5, które wg. specyfikacji schodziły do 55Hz (-3dB), dokładnie tyle ile Chario Delphinus (wg. firmowych danych), ale moje subiektywne odczucia są zgoła inne- Delphinusy są niżej strojone.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

...ale moje subiektywne odczucia są zgoła inne- Delphinusy są niżej strojone.

Wojtku,
nie ma to jak odsłuchy i porównania. icon_wink.gif
O dokładnościach pomiarów faktycznie nie ma co rozmawiać, bo nie mamy na ten temat informacji.

W końcu parę firm jest chwalonych za bardzo dobre niskie tony (warto tu wspomnieć o Sonus Faber), choć nie zawsze parametry techniczne na to wskazują...

Pozdrawia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...