Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Podobnie jak i x-sabre monobloki mają moją rekomendację.

Może 60h wygrzewania, a już wczoraj i dziś słucham muzyki ze zjerzonymi włoskami na rękach. 

Dziś wrociłem na chwilę do wzmacniaczy tranzystorowych, ktore wczesniej graly w tym systemie i nie, nie jest to przyzwyczajenie się do tego dźwięku. Jest tak jak chciałem. 

Do pre doszedł kabel sieciowy Ziggi Picasso, a w tor miedzy cd a pre doszedł xlr diy kolegi. To historia na inny odcinek...

Cd to Unison Research CDE. Na zwyklych elektroharmoniksach. Szansę jeszcze wiekszej poprawy oczekuję jeszcze w wymianie lamp w cd na nos i w kablach zasilajacych od Ziggiego.

A największa ewolucja (bo monosy wolno wygrzewają się, nie ma spektakularnego ,,pływania'') następuje w samych monosach.

20180501_212624.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kabel od Ziggyego. To sluszne kable w swojej konstrukcji i wadze. Przekroje potężne, materialy czyste, a wtyczki zacne. Ostatnie AVS w duzej cześci bylo okablowane Ziggim.

Cd to najwyzszy model tej wloskiej firmy. Cd z kwadra Ecc83 na pokladzie i przetwornikiem bodajże crystala. Balem się, ze w starciu z moim dac nie bedzie mial zadnych szans. Chyba niepotrzebnie bo na tyle się wpasował w system, ze uzywam go zamiennie z dac. Robi jako zintegrowane cd lub transport. Zalezy na co mam ochotę. W porownaniu z japonczykami to trochę inny charakter stylistyczny. Niecodzienne wzornictwo. Czerpie z japonskiej inzynierii bo transport to TEAC 5010A. Bardzo szybki i precyzyjny. Wyjscia to rca,xlr i coax. Nowszy model ma wejscie usb i moze sluzyc jako dac bezposrednio z compa. U mnie jeszcze jest in coax wiec mogę podlączyć streamer lub konwerter usb--coax.

Zastanawiam się nad podłaczeniem do monosów pasywką...dźwięk z monosow sterowanych jedną z najbardziej liniowych lamp jest...pelny? A skrocilbym tor. Niestety stracilbym mozliwosć wykożystywanie cd zintegrowanego.

Ciekawbym byl Romek co byś powiedzial slyszac obecną konfigurację.

211 jest wspaniala lampą.

20180505_213004.jpg

20180505_212848.jpg

20180505_213403.jpg

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek,

Dzięki za info, ale pliiis - napisz jak gra. Bo ogólnie o Twoim odtwarzaczu to trochę wiem B|
Zobaczymy jak długo wytrzymasz na starej lampie w tym CDKu.
Dobrze że wystarczyło wejść XLRów w preampie! U mnie jak wiesz z tym jestem pod kreską, wszędzie maksimum jedna para na wejściu.
Ale to może jest pomysł by za rok zrobić sobie (tzn. ktoś dla mnie ...) lampowe pre z bajerami i trzypakiem XLRów. Ciekawe kiedy WBA będzie miało zapotrzebowanie na odpowiednio pojemną tylną ściankę? Zresztą co mi tam, najwyżej będę pierwszy xD

Pozdrawiam
PS. Też jestem ciekaw-szczególnie "dzielonki", choć i reszta jest ciekawa...
Tylko muszę jakiś wyjazd wykombinować (najlepiej delegację, bo wtedy Piękniejsza Połowa nie będzie narzekać).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie posluchałem Cię i zrobilem tylko jedno wejscie xlr w pre. Cd jako cd zintegrowane gra na rca. Dac jest pod xlr.

Może napiszę jak gra teraz system bo trudno mowić o brzmieniu poszczególnych elementów. W porownaniu z systemem Wojtka, ktorego reckę Ci wyslałem brakuje mu tej namacalnosci i bezposredniosci. Ma gorszą gradację planow sceny wgłąb. Mniej jest to zaznaczone. Ale system Wojtka jest referencją. Sluchajac go lapiesz się za głowę mysląc,, jak to jest mozliwe''

Moze teraz kilka plusow zeby nie było, ze tak się meczę. Niesamowita przyjemnosć ze sluchania muzyki. Dźwięk jest tak niesamowicie gladki i rozdzielczy, że wloski na rekach stają dęba. Angażuje, ale jednocześnie nie męczy. Paradoks? Moze. Ale tak jest.

Spedzam przy sluchaniu muzyki mnóstwo czasu bez nerwowego wstawania, poprawiania czy mysleniu, ze coś jeszcze powinienem wycisnąć.

Nie chce mi się opisywać kazdego z pasm, utworów. Jest dobrze. Jeden z lepszych systemów jakie slyszałem.

Ale to jeszcze nie koniec wygrzewania, no i nie mam docelowych kabelków. Brakuje też lampek do cd. Bedzie jeszcze lepiej. Piotrek z wba znow wykazał się geniuszem. No i zrobił to o co go prosiłem. Kolejny Polski produkt na miarę Lampizatora czy najwyzszych produktów Amplifona.

Ciekawe co u Artura. Ciekawe czy też podziela mój entuzjazm.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Nie posluchałem Cię i zrobilem tylko jedno wejscie xlr w pre. Cd jako cd zintegrowane gra na rca. Dac jest pod xlr.

Witek,
A już myślałem, że mam na Ciebie dobry wpływ :4_joy: No ale obaj jesteśmy cierpliwi, to za rok zrobimy sobie u Piotrka po nowym preampie B|

To o czym piszesz to mi się kojarzy z CDkiem Cayina CDT15 na lampowym wyjściu. Też mam olbrzymią frajda z jego słuchania i po prostu relaks (tym bardziej że jest w sypialni :D), choć akurat podpięty jest pod tranzystorową integrę a nie pod lampowe końcówki.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relax to jest przy spokojnej muzyce ale kop i zgrzyt też jak trzeba się pojawia. Doskonale brzmią gitary, smyczki, przeszkadzajki. W perkusji mam wrazenie, ze sopa jest za malo zaznaczona. Wokale zjawiskowe. Polubiłem płyty koncertowe. Bas jest niesamowicie głęboki. W końcu muszę się zebrać i zniwelować to 50hz w pomieszczeniu bo co bym nie robił jaki wzmak nie wstawil czy kolumny to mod jak był tak jest. Żadnych czarow nie będę odprawiał tylko fizycznie muszę go usunąć lub zlapać w pulapkę ;)

Chyba dostanę na testy pre od Piotrka na 2a3. Taki sam co zrobił sobie Daniel. Ten od thieli 3.4. Tylko, że Piotrek akurat teraz robi to pre w wersji niezbalansowanej. Dam Ci znać, ktory z nich ciekawszy.

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No i Wba 211 przeszło chrzest bojowy. Goscil u mnie jeden z bardzo osluchanych audiofili, moj kolega. Trochę się stresowalem, przyznaję,bo przy ostatniej jego wizycie dostało mi się za chłód, cyfrowość. Ale wtedy wlaśnie decydowałem się na zmiany w systemie i potrzebowałem kopa motywacyjnego.

Obecny mój system oparty na UR CDE, pre Wba firebird, monobloki WBA 211, kolumny YB iluminatus okablowanie sygnalowe diy, zasilajace Oyaide, Ziggy, Belden otrzymał laurkę. Jest kilka aspektow do doszlifowania. Przede wszystkim dogrzanie sprzętu :), akustyka. Ale w kategorii, ktora mnie najbardziej interesowala było dobrze. Acha, system nieco dosładza ale w granicach dobrego gustu i nie przeszkadza to w odsłuchach.

Od momentu kiedy ostatnio pisałem system zyskał na przestrzeni, naturalności. Ważna rzecz o której mowił kolega. Sluchamy muzykow nie płyt, system zaprasza do sluchania, jest głęboka scena i ściany dla niej nie są żadną granicą. 

A najbardziej chwalił postęp w krótkim czasie, na co się zdenerwowałem, bo jak wogóle śmiał w to wątpić;) Poza tym wcale nie powiedziałem ostatniego słowa. To dopiero początek ...;).

Co dalej? Mozolne dogrzewanie. Jest ze 100h musi być...więcej. kondensatory jeszcze nie uformowane, kable nie wygrzane, trafa nie ułożone. 

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audiowit,  gratuluję sukcesu zwłaszcza, że wyraził ją W....., na czysto audiofilskim (z jego zaletami i wadami) forum naszeaudio.pl (by czasem ktoś nie myślał, że na innym jakimś). Zacytuję jego słowa nie w całości, bo nie odnoszą się do sprzętu (niech mi będzie wybaczona ta kradziesz cudzych słów):

"Byłem dziś na odsłuchu w podkrakowskiej wsi ..... U kolegi audio-wit [...] Byliśmy z Darkiem rok temu na odsłuchu u Witka. Szału nie było. Twardo, chłodno i cyfrowo. Od tego czasu nastąpiło wiele zmian w jego systemie. Przybyły: końcówki WBA na lampach 211 z trafami od Pawła i preamp tej samej firmy oraz źródło Unison Reaserch Unico CDE. Kable też się trochę pozmieniały.
Dlaczego o tym piszę?
Bo to jest kompletnie co innego w dźwięku niż było rok temu. Witkowi udało się złapać "pana Boga za pięty". Tego od audio. Jest już wrażenie grających muzyków. Jest naturalna informacja o sali. Jest spójność w brzmieniu, czyli po warszawsku mówiąc - eufonia. ; -) Jest chęć siedzenia godzinami i słuchania bez zmęczenia.
Jest jeszcze parę rzeczy do podciągnięcia w tym systemie, ale tempo w jakim zmiany jakościowe się do tej pory odbyły budzi u mnie szacunek i chęć zmiany jednostki miary z siedmio-milowych na piętnasto-milowe. ; -)"

Ode mnie- to chyba najpiękniesza recenzja jaką ostatnio czytałem! Bravo Ci biję!

Pozdrawiam, WP

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:). No proszę.

Dziękuję Wojtek. Tak, to budujące bo kolega jest do bólu szczery i mamy taką umowę, że żeby iść do przodu nie staramy się być dyplomatyczni tylko mówimy prawdę o naszych odczuciach. Też od czasu do czasu wpadam do kolegi. Ostatnio wypadł z jego toru nowy bezpiecznik i wrócił stary.

Cholernie dobre te monosy i ostatnio zakupione kable. Będziemy próbować je na innych kolumnach bo moje są trudnymi do napędzenia dla lamp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głosnikowe to DPA is19. Oyaide explorer siedzi przy Kef reference i tam zostanie.

Wandziom nie mozna odmowić klasy ale nie ma się co oszukiwać. Yb to klasowo lepsze kolumny. Ale wszystko w swoim czasie. Pod kefy też podlączę monosy. V1ci i Kef mają po 90dB. Yb 86. Wszystko przemawia za tym zeby sprobować.

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Słyszę ciszę więc przekleję moje wpisy z innego forum bo zawitaly u mnie 2 preampy lampowe wba nowej generacji.

Firebird

Pierwsze wrażenie
Maluch gra napewno lepiej niż jego pierwsza generacja. W porownaniu z moim firebird balanced ma chyba nieco węższą scenę, głebokość również jest nieco mniejsza. Mam wrażenie, że jest bardziej efektowny, dynamiczny., barwny. Charakter dźwięku pozostaje taki sam. Myślę, że jest to kwestia zastosowania takich samych lamp. Czyli dźwięk jest gęsty, wysokie są spokojne. Absolutnie nie wycofane. Mam wrażenie, ze ma nieco mniejszą rozdzielczość niż balanced.

Bardzo przyjemny dźwięk. Doradzalbym go do końcowek jasnych. Chyba, ze ktoś lubi geste, dociażone brzmienie. Moze być lekiem ;) na cyfrowo zabarwione tory, zapiaszczone wysokie tony. Ładnie wygladza wysokie tony nie powodując ich przygaszenia. Jest dźwieczny.
Nie mam telefunkenów bo sprawdzilbym jak zachowuje się z jasniejszymi lampkami. Moze sprawdzę go jeszcze z seryjnymi ehg. Jak na obecna produkcję to przyzwoite lampy.
Zagadką są dla mnie niskie tony. Mam wrażenie, ze nizej schodzą niż w balanced. Muszę wiecej na nim posluchać różnorodnej muzyki. Ale napewno jest wiecej niskich tonów niż w balanced. Czy to dobrze? Jeszcze nie wiem. Sprawdzę ich jakość.

Co mi się nie podoba? Jest za bardzo tolerancyjny dla nagrań. Wszystko dobrze na nim brzmi. Czyli za malo różnicuje nagrania. Uzyje stwierdzenia z periodyków ,,bardziej dla melomana niz wyczynowca'' Zaznaczam jednocześnie, ze caly czas mowię o dźwięku wysokiej klasy.
Jest mniejszy ale jest ciężki. Nawet zaskakująco ciężki.
Pre wstawiłem w tor bez zmiany okablowania. Moze coś wiecej bym z niego wycisnoł bawiąc się odrutowaniem. Gralem na tych samych lampach czyli amperex bb Dgetter.

Thunderbird

No to zachowałem się nieprofesjonalnie. Zżerala mnie ciekawość i rano sobie włączyłem pre na 2A3. Tak, mialem sprawdzić Firebirda na ehg ale...jakoś tak wyszlo. Nie muszę przecież być profesjonalny. To tylko zabawa.
Wszystkie plany na dzień wziely w łeb :). Trawa nie skoszona, jutro jest niedziela niehandlowa więc cos bedę szukal na dnie lodowki. Od rana siedzę i slucham muzyki z przerwami na fajkę i jakis szybki obiad. Pre jest ...uzyję audiofilskiego okreslenia, zajebiste i dobrze wspólpracuje z 211. Wielka dynamika, sceny nie ma się co czepiać. Wysoka rozdzielczość, nie podbarwia, trochę bardziej bezposrednio podaje dźwięk niz ecc88, myslę, ze to kwestia dynamiki. Iluminatusy obudzily się. Dostaly poteżnego kopniaka. Lampy sterujace lepiej dać geste, moze cieplejsze? Wspaniale sprawdza sie w rocku, metalu. Fajnie podaje wyostrzone partie gitar, przestery, ze smakiem. Nie gubi sie przy tym. 
Do czego bym się przyczepił? Nie ma drabinki. Na tym mozna by jeszcze coś wyciągnąć. Jest głęboki, zagladalem do srodka i chyba jest to kwestia symetrycznej budowy i rozdzielenia sekcjii zasilajacej od lamp. 
Uzyję kolejnego audiofilskiego określenia, ze produkuje strasznie duzo dźwięków ;). Płyta Madonny atakuje ich taką iloscią, ze aż dech zapiera :). Pisalem wczesniej, ze nie podbarwia? Klamalem, jest ocieplony ale to chyba sygnatura 211. Charakter lamp, nie zmulenie. Sierść mi czasem staje.  Czas na dziś kończyć...może trawę jeszcze dziś skoszę ;). Dziś pełnia?

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zechciej @audiowit zebrać tę "rodzinkę" w kupkę i opisać dość dokładnie.... Od początku do końca. Początkiem niech będą kable zasilające, a końcem głośniki (widzę z tyłu jakieś porzucone Vandersteeny, a ja je tak lubię.... Uuuuuuu!!!)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedzie pożądna recka ale chcę się dobrze przysluchać wszystkiemu.

Na zdjęciu biorące w odsluchach udział.

Unison Research CDE, preampy Firebird Balanced, Blazebird i Firebird( niezbalansowany). Monobloki Ironbird i kolumny Yb Iluminatus.

Okablowanie to ic to Ear stream audio cable, głośnikowe to bi wiring DPA is19( gora), MB Hybrid( dół). Zasilające to Solid core no. 2( monobloki), preampy to vdh minssserver, Unison to Furutech 828.

Vandzie robią za rozpraszacze...To już nie ich poziom. Niestety, nie te rozdzielczości. Potrzebne do testów są przetworniki bardziej zaawansowane technologicznie.

Nie zmienia to faktu, że nadal je bardzo lubię i cenię.

 

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem takiego kłopotu z napisaniem prostej recki. Preampy są inaczej zbudowane, mają zaaplikowane różne lampy, a brzmienie żadnego z nich nie jest w jakiś jednoznaczny sposób charakterystyczne. Piszę narazie o Firebirdzie zbalansowanym i Blazebirdzie. Ulatwię sobie sprawę i zacznę od Firebirda niezbalansowanego.

Przedwzmacniacz oferujący bardzo muzykalne brzmienie. Nie hałasuje, trudno go wyprowadzić z rownowagi kiepskimi nagraniami. Jego zaleta i wada. Jeśli ktoś chce pre, ktore zagra wszystko na wysokim poziomie jest to dobry wybór. Ale....nie dla nas :). Jest tu za łatwo. Chyba nie tego oczekujemy od audio? Chcemy chyba zabawy? Nieprawdaż Wojtku? Firebird niezbalansowany jest przedwzmacniaczem dla tych co chcą mieć dobry system hifi. Słuchać muzyki i mieć święty spokój.

Warto spojrzeć na cene tego pre. W tej cenie jest absolutnie rewelacyjnym przedwzmacniaczem. Mam już taki ale w innej obudowie. Nowa jest bardzo elegancka.

Hmm...dalej już sprawa się komplikuje. Zawsze chcemy poprawić system, znaleźć coś bardziej....lepiej...

Z Blazebird i Firebird balanced nie jest to takie proste. Nie potrafię powiedzieć, które z tych urządzeń jest lepsze. Blazebird jest pre, które w/g WBA jest dedykowane do Ironbirdów(211). W/g mnie obydwa doskonale się zgrywają z monoblokami.

Myślę, że z werdyktem wstrzymam się jeszcze. Cały system jest bardzo podatny na okablowanie i źródło. Jeszcze w tym tyg system zagra z najwyższym zintegrowanym cd MBL. Pewnie wzmianki pojawią się na NA. 

Ale teraz już piszę hiend i nie ma tu przesady. Tylko jak to jest wysoko? Myślę, ze muszą to ocenić bardziej osłuchani ode mnie...

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, audiowit napisał:

Jeśli ktoś chce pre, ktore zagra wszystko na wysokim poziomie jest to dobry wybór. Ale....nie dla nas :). Jest tu za łatwo. Chyba nie tego oczekujemy od audio? Chcemy chyba zabawy? Nieprawdaż Wojtku?

Warto spojżeć na cene tego pre. W tej cenie jest absolutnie rewelacyjnym przedwzmacniaczem. Mam już taki ale w innej obudowie. Nowa jest bardzo elegancka.

Hmm...dalej już sprawa się komplikuje. Zawsze chcemy poprawić system, znaleźć coś bardziej....lepiej...

Ale teraz juz piszę hiend i nie ma tu przesady. Tylko jak to jest wysoko? Myslę, ze muszą to ocenić bardziej osluchani odemnie...

 

Prawdaż! Hi hi hi... Audiowicie rozbawiłeś mnie bardzo, bo kto nie chce pre, który jest świetny i gra na wysokim poziomie? Ja takich nie znam, a Ty chyba też.... Zabawy? I tu się mylisz, bo chcę spokoju, chcę już teraz tylko słuchać wiele muzyki najwyższych lotów... (Wierz mi- cierpię gdy mam coś testować, ale czy odmawiać mam przyjaciołom? No, nie!)

Piszesz- "Hmm...dalej już sprawa się komplikuje. Zawsze chcemy poprawić system, znaleźć coś bardziej....lepiej...", niestety to taka dziwna "nieuleczalna choroba", która nie zabija a leczy... Zaprzeczam sobie? Tak- bo i nienawidzę i kocham równocześnie.

"Ale teraz już piszę hiend"... tak Ci się tylko wydaje. Niby End to koniec. Koniec poszukiwań... Ja jednak coś w to nie wierzę, bo przeca jesteśmy audiofile co to nigdy z dźwięku nie są zadowoleni....

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek,

a jak się sprawują zasilacze w urządzeniach WBA?
Czy miałeś jakieś problemy związane np. z głośną pracą transformatorów lub przydźwiękami gdy miałeś w pobliżu inne urządzenia lub kable? Sporo wzmacniaczy (albo konstrukcji dzielonych) ma z tym problem i trzeba uważnie prowadzić trasy kablowe lub odsuwać inne urządzenia.

Pozdrawiam
PS. To dość ambitne i przemyślane konstrukcje, więc pewnie nie - ale warto spytać :-)

6 minut temu, wpszoniak napisał:

"Ale teraz już piszę hiend"... tak Ci się tylko wydaje. Niby End to koniec. Koniec poszukiwań... Ja jednak coś w to nie wierzę, bo przeca jesteśmy audiofile co to nigdy z dźwięku nie są zadowoleni....

Wojtek,

coś w tym jest... Raz wchodzimy w lepszy sprzęt, następnym razem w akustykę, jeszcze kable, podstawki... i znowu sprzęt, kable ... i tak w kółko. Bo cały czas można coś poprawić B|

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, RoRo napisał:

Raz wchodzimy w lepszy sprzęt, następnym razem w akustykę, jeszcze kable, podstawki... i znowu sprzęt, kable ... i tak w kółko. Bo cały czas można coś poprawić B|

@RoRo,
no tak, a najgorsze w tym to (może najlepsze, sam nie wiem), że im więcej lepszego wskóramy tym więcej słychać czegoś do poprawy... Żeby być dokładnym- przychodzi etap, że właściwie można już słuchać komfortowo i na tym powinno się poprzestać... Tylko, że my tak naprawdę dowiadujemy się niejako z opóźnieniem, że jednak można jeszcze lepiej (np poprzez testy czegoś tam, albo przypadkiem zupełnie).

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, no wiadomo, ze nie end, ale....już zaczolem likwidację sprzetu sypialnianego. Na moje skromne ucho, moj obecny system jest jednym z najlepszych jakie slyszałem. Nie myślę o dalszych zmianach! Co w moim przypadku jest...trudne do uwierzenia. Wrzucam plyty i wszystkie lecą od poczatku do konca. Nie ma rozważan, ze ....cos mi tu nie gra...

Powazna sprawa. I chyba jestem z tego troszkę dumny bo ten zestaw to takie moje dziecko. Uczestniczylem w jego strojeniu, wygladzie zewnetrznym. Dopingowałem Piotra w pracy. Moja korespondencja zajela by ladnych kilka kartek papieru. A wygadanymi godzinami  przez telefon mozna obdzielic niejednà nastolatkę ;)

Tak Roro, sprzet bardzo czuły. Po wlączeniu monosow był przydźwięk z ktorym sobie poradziłem przepinajac jeden na inne gniazdko. Pre rownież mialo lekki brum. Po jednym dniu...zniknoł sam. Mam praktycznie calkowitą ciszę. Piotrek w jakiś zmyslny sposob poprowadził masę. Tlumaczyl mi ale wiecie, ze jestem od sluchania nie elektroniki.

Oczywiscie kable poprowadzone prawidłowo. Glosnikowe w biwiringu tylko są poprowadzone zbyt blisko siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...