Zestaw stereo + kolumny do 5 tys do 14m2

[delfin]

Witam wszystkich forumowiczów i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku 2013 .


Przejdę zatem do meritum sprawy chciałbym poradzić , się doświadczonych i obytych kolegów z tego forum , w sprawie zakupu zestawu stereo i zasadnosci takiego wyboru pod kątem moich kryteriów .

Przymierzam ,się do zainwestowania około 5 tyś we wzmacniacz + kolumny małe podłogówki do 14m2 , lub większe monitory podstawkowe postawione na standach .
Wytypowałem następujace modele wzmacniaczy i kolumny stereo
-wzmacniacze : denon pma 720 ,hk 980 , marantz pm 6004 , nad 321 ,music hall a 15.2
-kolumny : MA BX 2 lub większe BX 5 , Rock audio oli 30 , Rega Rs1 , Xavian Primissima v2
źródło : muzyka z laptopa jako transport + dac k. muzyczna na usb Audiotrak PRODIGY CUBE lub dac zew. do 600zł
.
Pomieszczenie : budynek mieszklany z wielkiej płyty , nie jest zaadaptowany pod wzgledem poprawy akustki , ale nie jest też to pustostan czyli umeblowany , z dywanem , kwiatami , zasłonami , panele na ścianach mdf , meblościanka , kanapa wymiary około 14m2 .
Preferencje brzmieniowe " miękki bas, dość głęboki ale rytmiczny ,dynamiczny , klarowne wokale i dobrze podkreślona średnica, łagodna góra bez jasności i ostrości , określił bym to jako granie z ciepłe , nadmienię iż będzie to mój pierwszy zestaw stereo ,wcześniej nie obcowałem z takim sprzętem i nie mam doświdczenia w tej materii , dlatego zwracam się o pomoc i sugestie czy elektronika i kolumny ,którą podałem są warte tych pieniędzy i zaoferują ciekawe doznania soniczne ,w zakładanym moim budżecie .
Preferencje muzyczne :słucham różnych gatunków , dużo chillout, cafe del mar, ambient, pop, smooth jazz, elektroniczno-instrumentalnej ,bardzo mało spokojnego rocka , i też w małym procencie bluse .


Niestety największą moją bolczką jest to iż wszystkie zbiory posiadam w formacie stratnym czyli mp3 ( 256 - 320kb/s ) ,ale mam świadomość iż może to być " wąskim gardłem " i system obnaży wszelkie ubytki tego formatu , zacząłem też sciagać pliki w flac-u ,ale niestety mam ich bardzo mało i więkrzości swoich albumów nie znzlazłem w tym formacie , innymi słowy czy sprzęt który chcę kupić ,wykorzystam przy moim stratnym formacie ,czy raczej będzie to "przerost formy na treścią " i sprzęt będzie się marnował .


Być może moje pytanie , może wydawać się kuriozalne ,dla osób mających doświadczenie i bazujących na orgilnanych płytach cd czy analogowych krążkach , lub też plikach bezstratnych formatów przesyłanych strumieniowo ,ale chciałbym się dowiedzieć czy moją koncepcja stereo jest uzasadniona czy też bezpodstawna .

Również ciekawi mnie co sądziecie o elektronice którą podałem czy są watre około( 1600zł-2 tys) , proszę również o ustosunkowanie się do kolumn w 14m2 przy moich warunkach .

Wiem iż ,często polecana jest tu na forum elektronika z rynku wtórnego z lat 80 , gdzie mało znacząca była sygantura marki ,ale priorytetem była jakość , wysokiej klasy komponenty wpływające na brzmienie ,tak więc liczę też na sugestie elektroniki używanej w zakładanym segmencie cenowym 2 tys max na wzmacniacz , jednak kolumny wole nowe .


Pozdrawiam i liczę na pomoc i sugestie , oraz konstruktywną krytyke .

Artur

[Angel]

Zacznę niemal od końca, czyli od tego czy koncepcja ma sens. Według mnie ma. Ale... .
Pliki mp3 chyba do Ciebie nie przyrosły i możesz je potraktować jako tymczasowe a wzbogacać kolekcję w formatach bezstratnych.
Możesz nawet z czasem kompletować nagrania hi-res czyli w plikach wysokiej rozdzielczości.
Albo zastanowić się nad jakimś bardzo niedrogim (z drugiej ręki nawet za 200-300zł) odtwarzaczem CD. O ile masz jakieś płyty.
W sumie dobry sprzęt audio zawsze ma sens, nawet gdybyś słuchał tylko w formacie mp3, choć to oczywiste ograniczenie.

Co do Twojego wyboru sprzętu, to może i nie najgorszy, choć może bardziej w Twoim guście byłyby wzmacniacze firm NAD, Advanced Acoustic, Music Hall, Xindak.
Kolumny Roth Audio Oli albo trochę mniej "milusie", ale sporo lepsze w górnych rejestrach M.A. BX też niezłe, choć może również bardziej
odpowiadałyby Ci: Pylon z serii Topaz, Indiana Line, Mission, Rega.
Oczywiście zarówno wzmacniacz jak i kolumny z drugiej ręki za takie same pieniądze mają szansę zagrać co najmniej o klasę lepiej. Ale to pewnie wiesz. I wcale nie musi to być z lat '80, później też robili dobre rzeczy (tak jest do dziś), ale trzeba wiedzieć co wybrać.

Jeśli nie za bardzo orientujesz się w temacie akustyki pomieszczeń i ustawiania sprzętu/kolumn, to jak zwykle służę pomocą. Napisz na PW, podaj adres mail a wyślę przystępnie napisane artykuły o tej tematyce.

Gdybyś się zdecydował na kolumny podstawkowe, to oczywiście nieodzowne są solidne standy. Okablowania na przyzwoitym choć poziomie też nie można pominąć.

[delfin]

Witam i dziękuję za szybką pomoc i trafne sugestie , tak zrobię poszukam w sieci plików audio HD , eksplorując bezkresne zasoby sieci , lub zacznę inwestować w płyty cd ,wtedy rozsądne będzie myślenie o odtwarzaczu cd , co to elektroniki zweryfikuję to jak tylko pozwoli na to czas , dzięki za chęć podzielenia się wiedzą , ja poszukam artykułów o akustyce tego jest w sieci masa , faktycznie niektóre są napisane językiem stricte technicznym ,ale myślę iż znajdę coś ciekawego , jak nie to zgłoszę sie na pw do Ciebie o przesłanie tych artykułów - poradników .

Pozdrawiam ,dzięki

[Q21]

Witaj,
potwierdzę sprawę plików MP3, potraktuj je jako przejściowe, natomiast wszystko co teraz kupujesz, wybieraj format bezstratny flac lub zgrywaj płyty CD bez kompresji.
Kwestia sprzętu, biorąc pod uwagę Twoje preferencje brzmieniowe, gabaryty pomieszczenia oraz przeznaczony budżet, zwróciłbym Twoją uwagę na urządzenia i kolumny marek nie japońskich, ale bardziej niszowych, zapewniających zazwyczaj znacznie lepszą jakość dźwięku przy podobnym budżecie.
Jeśli miałbym przedstawić jeden system, który moi zdaniem będzie najlepszą propozycją dla Ciebie, zdecydowanie wybrałbym wzmacniacz Rega Brio-R z najnowszymi kolumnami Xavian Bonbous (http://www.xavian.cz/en/produkty/24/87/Bonbonus). Kolumny wchodzą do sprzedaży w najbliższych dniach, natomiast miałem je już przyjemność testować przed świętami, mam jeden egzemplarz przedprodukcyjny w domu, to jest rewelacja w swojej cenie (około 1.5 tys. zł. para). Do tego możesz wybrać zewnętrzny przetwornik USB DAC chociażby Calyx Coffee, Arcam rPac i masz świetnie grający system.
Alternatywnie warto posłuchać zestaw złożony z najnowszego, cyfrowego wzmacniacza NuForce DDA-100 do którego możesz wprowadzić sygnał cyfrowy poprzez USB, koaxial i optyk oraz zestaw kolumn Amphion Helium 510. Jest to trochę ponad założony budżet, jednak system moim zdaniem wart grzechu.
Można zawsze pozostać przy klasycznym systemie opartym na np. wzmacniaczu NAD C326 BEE lub Cambridge Audio Azur 351A (w tym przypadku we wzmacniaczu wbudowany jest USB DAC) oraz zestawie kolumn Monitor Audio Bx2, Xavian Primissima bądź Rega RS3.

Serdecznie zapraszam na odsłuchy, są to tylko moje propozycje.
W przypadku pytań służę pomocą.

[delfin]

f1angel @ Mam pytanie do Ciebie czy z"rynku wtórnego" warto zainteresować się wzmacniaczem typu Creek Evolution 2 Integra ,poszukując w dobrym stanie technicznym i intratnej cenie czyli ( 50% w stosunku do wartość - nowego rynkowego) ,poszukując używanego w cenie 1000zł .
Drugi to wyższy model music hall a25.2 ,oczywiście też w grę w chodzi elektronika używana , może jeszcze mi coś zaproponujesz z używanych wzmacniaczy w cenie myślę do 1000zł .

A resztę kwoty wolałbym dołożyć do lepszej klasy kolumn i zamiast serii BX , wybrać wyższą serię RX 2 .

Oczywiście te ktore podałem jako przyklad, najpierw musiałbym posłuchać w konfiguracji z RX 2 , Rega Rs1 , Xavian Primissima v2 ,czy filozfia brzmienia wpisuje się w moje preferencje i kryteria muzyczne.


Dzięki za sugestie .

[Angel]

Creek jest jednak lepszym wzmacniaczem, choć dość kapryśny. To znaczy z gorzej zrealizowanymi nagraniami (nie chodzi tu o starsze) potrafi zabrzmieć zupełnie przeciętnie. Czyli może Ci dość mocno "spolaryzować" Twoje muzyczne archiwum.
A co się stało, jeśli wolno zapytać, budżet Ci się zmniejszył? W tytule jest

Cytat

Zestaw stereo + kolumny do 5 tys do 14m2

Jeśli chcesz oszczędzić, to nie wiem czy dobrze robisz przy swoich preferencjach muzyczno-brzmieniowych.
Może warto dołożyć do Atoll'a IN 50 (tu masz nawet z gwarancją) http://allegro.pl/atoll-in-50-gwarancja-po...2902915765.html
(albo lepiej do IN80) albo poszukać Densena B-100 (miałem przez kilka lat, polecam) lub jakiegoś Musical Fidelity. Wzmacniacze te na pewno mają ładniejszą barwę dźwięku i są bardziej "wyrozumiałe" dla gorszych nagrań.
Na kolumny Xavian (widzę, że edytowałeś pierwszy post) warto zwrócić uwagę. Nie tylko na ten model, choć jest naprawdę dobry.
Niedrogo zapłacisz a świetnie grają również kolumny Castle np. model Avon. http://allegro.pl/kolumny-castle-avon-i2909881476.html
widziałem oczywiście taniej, to tylko przykład.
Więcej przykładów nie podaję, bo jest jeszcze sporo naprawdę świetnych wzmacniaczy i kolumn. Ale w sumie nie wiem ile naprawdę chcesz wydać?
Co do MA z serii RX, to grają one bardziej precyzyjnie i nieco ostrzej (tak to odebrałem) niż seria BX. A chyba nie o to Ci chodzi?

[delfin]

Witam i dzięki za pomocne linki i sugestie z Twojej strony , co do budżetu wiesz zawsze jest lepiej znaleźć coś tańszego , tym bardziej iż ja nie mam punktu odniesienia i obycia i w cale nie jest nigdzie powiedziane ,że moja koncepcja budowania stereo za max 5 tyś , jest wariantem optymlanym dla mnie jako osoby początkującej , zawsze na początek w myśl zasady stawia się "małe kroki " a ja trochę chyba za duże sobie obiecuję , najpierw muszę co jest oczywiste posłuchać wymienione wzmacniacze , kolumny w różnych konfiguracjach , ,aby bazując na swojej precepcji i wrażliwości muzycznej określić swoje potrzeby ile trzeba w moim przypadku przeznaczyć fundyszy aby cieszyć się z muzyki ,na pewno nie należę do osób ,które po przeczytaniu testu czy recencji kupią zestaw za 5 tyś sugerując , się tylko subiektywną analizą i oceną .

Dzięki ,że podałeś mi propozycje ja muszę pójść na odsłuchy i wszystko się wyjaśni ,o czym często piszesz i co sugerujesz zresztą bardzo słusznie, chcę też posłuchać wzmacniaczy droższych z segmentu powyżej 3 tyś w celu porówania, dla mnie osoby nie obytej i bez doświaczenia czy różnica będzie na tyle wyraźna i oczuwalna aby umotywowalo mnie do ekplorowania rynku wtórnego w celu kupienia tanszej używanej elektroniki ale wyższego modelu , poza tym jak dobrze wiesz chyba równie ważnym a może ważniejszym ogniwem jest jakość kolumn jak i reszta toru ,akustyka pomieszczenia itd.

Konkludując moją myśl chcę dokonać konfrontacji elektroniki z segmentu niższego i średniego w celu wyrobienia sobie skali porównawczej .
Dopiero wtedy mając tą "skalę "porównawczą i jakieś punkt odniesienia będę mógł określić moje potrzeby , inklinacje i sesowność mojego budżetu .
Poza tym , być może część budżetu warto przeznaczyć na odtwarcz strumieniowy , jeżeli bedę wykorzystywał format cyfrowy bezkopresji , kwestie do przemyślenia i przeanalizowania , ale inwsetując w nowy odtwarzacz sieciowy - strumieniowy , to raczej przekroczę 5 tyś , ale to czas pokaże jak się sytuacja wyklaruje .

Pozdrawiam

[Angel]

Moim zdaniem kupowanie odtwarzacza strumieniowego jest w tej chwili może nie tyle wyrzucaniem pieniędzy, ale raczej dla osób, które nie mają za bardzo co robić z kasą. Poza tym odtwarzacze te i wszelkie serwery nie wyrosły jeszcze z przypadłości "wieku dziecięcego".
Chyba lepiej teraz kupić dobre kolumny i wzmacniacz a korzystać z komputera/laptopa plus jakiś niezły odtwarzacz/program i dobra karta dźwiękowa albo DAC do tego. Ale ja jestem "dinozaurem" i nie musisz brać mojego zdania pod uwagę.
Dodam jeszcze, że wiele z tych droższych, nowych wzmacniaczy i kolumn wcale nie brzmi tak dobrze jak mogłaby sugerować cena.
A pewnych rzeczy, które Ci zaproponowałem posłuchać mógłbyś tylko u kogoś w domu albo jakimś salonie ze sprzętem second hand, ponieważ nie są już produkowane.
I jeszcze jedno. Pewnie Cię to zmartwi, ale chyba częściowo bierzesz pod uwagę fakt, że kupując nowe czy starsze i tak nie unikniesz pewnych rozczarowań a nawet i błędów. Nie będą to jednak błędy, że kupiłeś zły sprzęt, ale że nie bardzo pasuje on do Twojego gustu i wyobrażeń. Nawet jeśli posłuchasz całego kompletu w salonie, to i tak w domu może on zabrzmieć inaczej i pewnie zabrzmi.
Poza tym to, co w salonie przy dość krótkim odsłuchu wydaje się nieraz atrakcyjne w domu zaczyna po pewnym czasie męczyć albo irytować.
Nowy sprzęt jest pod pewnymi (jak dla mnie dość iluzorycznymi) względami "bezpieczniejszy", ale zdajesz sobie sprawę, że na nim dużo się traci. Wynosisz z salonu i minimum 25-30% tracisz na ew. odsprzedaży. Po roku, dwóch może to być nawet 40-50%.
Kupując dobrej marki i renomy elektronikę czy kolumny używane, w razie czego tracisz bardzo niewiele na odsprzedaży a nieraz i wcale jak uda Ci się tanio kupić.

[delfin]

Ok, dokładnie z tym się liczę iż nie da się ,lub też bardzo mało prawdopodobne jest "wstrzelenie "się idealnie w swoje preferencje ,gdyby tak było bez podstawne byłby takie fora jak te , wiedza i pomoc udzielana osobom szukającym porad i każdy musi sam przejść to i wyciągnąć wnioski , z tym też się liczę iż warunki panujące w salonach dostosowanych akustycznie ,diametralnie odbiegają od warunków domowych zwykłych nie zaadaptowanych pod tym kątem akustycznym pomieszczeń ,ale już wiem iż można małym nakładem finansowym poprawić ją , bazując na poradnikach i artykułach poświęconych tej tematyce ,faktycznie nie wszystkie przystępnie napisane są ,ale zawsze coś ciekawego się znajdzie , na czym będzie można bazować i małym nakładem finansowym poprawić ten ważny aspekt wpływający na brzmienie .

Co do kwestii , o której pisałem w konkekście "leciwych klocków z lat 80" to miałem na myśli ,że dużo jest na portalu allegro ,tak mi się przynajmniej wydaje elektroniki używanej z lat 80 , jasne że i dzisaj są firmy , które słyną z bardzo udanych konstrukcji (amplifikacji),ale chyba bazują na sprawdzonej topologii i koncepcji z lat wcześniejszych ,bo chyba od lat solidne wzmacniacze bazują na solidnym torze zasilającym , pre-ampie , redukcji wszelkich korekcji i porządnej koncówce mocy , pomijając lampowe urządzenia , które dają na pewno dobre rezulataty soniczne ,ale chyba kosztem dużego poboru prądu .

W każdym razie z tymi wzmacniaczami ,które mi podałeś to tylko w indywidualnym odsłuchu u kogoś tak jak mi pisałeś, no ale to czas pokaże , głównie skoncentruję się na odsłuchach w salonach pod kątem konfrontacji "klas" i różnic sonicznych -brzmieniowych .
Jeżeli chodzi o kwestie źródła i mojego przykładu odtwarzaczy struminiowych to chyba taki strumieniowiec za 2 tyś posiada na tyle dobry przetwornik dac i jak i całą resztę toru audio iż może wcale nie obiegać brzmieniowo od podstawowej klasy odtwaraczy cd ,no ale obsuga wszystkich formatów cyfrowych , łącznie z HD flac 196/24 bit ,no i funkcjonalność wygoda w nawigowaniu itd , ale za to się płaci zwłaszcza za zaimplemantowane nowości technogloczne ( analogia nie tylko do działu audio - stereo ) .
Tylko wtedy mój budżet musiałby się znacznie zwiększyć ,czego aktulanie nie przewiduję .
Reasumując mam w planach odsłuchać i chcę to zrobić etapami stopniowo , tak żeby jakieś konstruktywne wnisoki móc wyciągnąć a,nie wybiurczo wszystko w jeden dzień ,mnie takie odsłuchy na pewno nie będą satysfakcjonować , tym bardziej iż sprzęt kupuje się z perspektywą lat , wiem iż niektórzy często wymieniają swoje ogniwa systemu w celu poszukiwać swojej " nirwany" ,ale czy są wpełni w 100% usatysfakcjonowani chyba nie jest to takie proste ,ale na pewno zmierzają w dobrą stronę do realizacji swojego celu i rozwijania , się na swojej drodze doznań muzycznych i chyba w tym jest cały sens tego hobby aby czerpać radość i uczyć się cierpliwości w budowaniu i ulepszaniu swojego systemu , no ale do tego czasem potrzeba cenny wskzówek ,sugestii po przez takie forum jak te .

[Angel]

Bardzo ładnie to wszystko opisałeś i wyjaśniłeś. Czuję, że masz szansę znaleźć jeśli nie brzmieniowego "graala", to przynajmniej system, który na dłuższy czas da Ci wiele przyjemności ze słuchania muzyki.
Co do wzmacniaczy lampowych albo tych pracujących w klasie A, nie pobierają tyle prądu jak mogłoby się to wydawać. Ze swojego doświadczenia wiem, że nie zawyżają istotnie rachunków za energię elektryczną. Dużo więcej nieraz wydaje się na głupoty.

[delfin]

f1angel@ Dzięki, wychodzę z założenia iż nie kupuję grajka mp3 za 100zł tylko sprzętu na lata i chcę rzetelnie się do tego przygotować 5 tyś to już jest pewna dla mnie konkretna kwota , bo jak dobrze wiesz to tylko fajne hobby , ale są dużo bardziej priorytetowe sprawy w codziennym egzystowaniu .
Co do lampy no tak klasa A ,chyba wzmacniacz tranzystorowy w tej klasie kosztuje duże pieniądze , piszę o nowym , wydaje mi się iż lampa doprze "komponuje się " z takim źródłem jak gramofon i płyty winelowe ,może się myle .
Co do mojego zestawu to mam jeszcze pytanie z opinii i testów dobrze wypadaja kolumny marki Rock Audio oli 30.
Opisywane są że mają leszy bas , fakturę zejście ,dobra dynamika , soczyste brzmienie , średnica , wokale klarowne , szeroka scena , łagodna góra ,czyli wpisują się w "ciepłe granie" ponoć lepiej wypadają niż MA seria BX ,gdzieś znalzałem taką informację ,że trochę mniej rozdzielcza góra , ale reszta pasma na plus ,na korzyść rock oli 30/40.
Trochę gorzej wypada estetyka niż w seria BX ,ale to ma grać .
RX rzeczywiście mają inne przetworniki i ponoć seria RX2 ma już głębszy bas ,leszą fakturę ( z racji ,modyfikacji zwrotnicy, przetworników ) , górę też można skorygować ,chyba doborem elektroniki ,lub okablowaniem to okaże się w praktyce jakie konfiguracje mnie się spodobają i z jakimi kolumnami .
Mam też zamiar odsłuchać wzmacniacz Advance Acoustic MAX 250 , taki z zaokrągloną górą ,bez ostrości "analogowe brzmienie"co w mojej muzyce może być dobre , witalności z w/w kolumnami się raczej nie utraci , marantza sobie odpuszczam ponoć gra bardzo przeciętnie nawet droższy model 6004 , dobrze garjące były z serii " KI" limitowanej ale to ponad mój cały budżet .
Z elektronki : Advance Acoustic MAX 250 (chyba ma prosty dac budowany i port usb ,ale chodzi o jego brzmienie a nie przetwornik dac) , Music Hall, Xindak,Creek evo 2 no i może Denon PMA 720 . Wiem ,że NAD, ARCAM, ROTEL ma świetne modele ,ale to są wzmacniacze "chyba" doskonale sprawdzające się w muzyce rock ,progresiv-rock ostry rock i pochodne tego gatunku i innych stylach muzycznych ,ale w chilloucie ,cafe del mar etnicznej, ambient, smooth jazz,pop,elektroniczno-instrumentalna,bluse może nie do końca się sprawdzi elektronika z " pazurem".
Kolumny bez zmian czyli w wątku propozycje .

P.S

Co do flac HD 196/24 to w sieci nie znalzłem takich plików , ale z samym flac-u spokojnie można coś znaleźć ,ale wydaje mi się iż małe sznase są na dobrze zrealizowane płyty w typowych marketach MM , Saturn , albo ebay, amozon, jeszcze zostają antykwariaty w wielu większych miastach jeszcze funkcjonaują ( często obok książek można , znaleźć dobre stare wydawnictwa płyt nie wiem czy fachowo to się nazywa bez remasteringu ) , lub też szukać w księgarniach muzycznych ,tam mi się przynajmniej wydaje .

Co do strumienieniowego przesyłania plików cyfrowych bezstratnych to kwota około 2,5-3 tyś dla mnie to cena kosmiczna ,raczej źródłem będzie k.muzyczna /dac + transport z laptopa .
Priorytetem wzmacniacz + kolumny ( większe monitory + standy tanie ) ,lub mniejsze podłogówki typu oli 30 no i kable ,myślałem o firmie melodika,ultralinka to na koniec , kable można wypożyczyć już mając system w domu i przetestować .

[tomgda]

Cytat

marantza sobie odpuszczam ponoć gra bardzo przeciętnie nawet droższy model 6004

A szkoda. Warto przesłuchać do porównań. W moim przypadku podczas odsłuchów Marantz 6004 wypadł lepiej jak Yamaha A-S500, Cambridge audio 640 i Rotel RA-06. Muzyka bardziej wciągała w głąb i nie brzmiała sterylnie, mechanicznie.

Miałęm też roth oli 40 ale sprzedałem. Tak jak mówisz, mają "misiowaty" niski i skoczny bas (jednak dosyć jednolity bez zmiennej faktury tzn z każdym nagraniem bas brzmi tak samo), i lekko stonowane ale wyraźne wysokie. To czego mi w nich brakowało to średnicy. Bo niby jest ona klarowna ale jednak nie tak bardzo. Nie pokazują np. akustyki pomieszczenia nagraniowego. Grają na jednym planie. Ale generanie rothy nie są złe. Tak powinny brzmieć wg mnie właśnie kolumny do ELEKTRONIKI i do tej muzyki zawsze je każdemu polece.... Dlatego też warto ich posłuchać.

Ja narazie znalazłęm swojego "złotego grala" ale musiałem poeksperymentować z kolumnami i na moje nieszczęście z nowymi przez co troche straciłem (jak wspominał f1angel

Powiem też że nigdy nie osiągniesz tak dużej zmiany zmieniając wzmacniacze jak zmieniając kolumny. Wybierz dosyć mocny prądowo wzmacniacz z opiniami jako uniwersalny i zostaw go sobie a potem skup sie na doborze kolumn do niego. Zawsze możesz pojechać do sklepu ze swoim wzmacniaczem, podłączyć i dopasować do niego kolumny. Takie jest moje doświadczenie.

Pozdrawiam

[Angel]

Delfin co do Twojego pierwszego zdania nie do końca się z nim zgodzę. Być może dla Ciebie słuchanie muzyki z najlepszą w miarę możliwości jakością jest tylko fajnym hobby. Dla mnie i dla wielu na tym forum, i nie tylko (ciekawe kto myśli podobnie - proszę kolegów o wpisy) jest to coś więcej. Nie twierdzę, że najważniejsza sprawa, ale coś bardzo istotnego, wręcz sposób na życie. Jeśli nie słucham muzyki dzień dwa albo więcej (baaaardzo rzadko mi się to zdarza), to chodzę jak głupi. Nucę pod nosem różne starsze i nowsze rzeczy a nawet wyśpiewuję całe frazy (niekoniecznie utworów z wokalem), pląsając przy tym niczym w tańcu świętego Wita
Pokój mam urządzony w głównej mierze "pod" sprzęt. Nie będę opisywał, ale naturalna adaptacja akustyczna jest na tyle dobra, że po kupieniu pół roku temu 20szt. paneli akustycznych zmieniło się tylko trochę bardziej na plus.
Telewizor (LCD) jest (wisi na ścianie powyżej górnej krawędzi kolumn), ale głównie dlatego, że moja pani lubi oglądać filmy. Ja tylko wybiórczo. Nawet zastanawiałem się kiedyś nad wyrzuceniem tego urządzenia. Zawsze gdy mam trochę czasu włączam muzykę. Nawet teraz gdy to piszę gra Chick Corea z płyty "Rhumba Flamenco".
Wracając do kolumn, Roth Oli 30 są właśnie dla melomanów, dla których słuchanie muzyki, to fajne hobby.
Ale dla prawdziwych pasjonatów są to po prostu dość przeciętne kolumny. Tak tylko posłuchać, by było przyjemnie , niezobowiązująco.
Oczywiście odsłuch sprzętu jest jak najbardziej właściwy. Choćby dlatego, by się przekonać jak różnie mogą grać rzeczy za podobne pieniądze. A droższe zestawy, by wiedzieć jak potrafią zabrzmieć, by się przekonać, czy słyszymy te różnice, czy nam jest to potrzebne?
Jeśli obawiasz się kupić cały system złożony ze sprzętu używanego, możesz kupić np. dobry nowy wzmacniacz a kolumny używane, jadąc ze wzmacniaczem do sprzedającego i słuchając, czy odpowiada Ci takie brzmienie. Na ogół już po krótkim odsłuchu wie się czy Ci coś odpowiada, czy nie.
Dobrze grające kolumny z dobrze nasyconą średnicą, to na ogół Castle, Sonus Faber, Chario, Dynaudio (tu potrzebny zazwyczaj bardzo solidny wzmacniacz), Spendor, Harbeth, ESA (starsze modele - nie wszystkie), Rogers, Ruark, Totem, większość Xavianów. Rzecz jasna z odpowiednim wzmacniaczem i wiele innych, których tu nie wymieniłem. Na ogół będzie drogo, ale nieraz można kupić coś fajnego za bardzo niewielką sumę.
Lampa, czy wzmacniacz w klasie A dobrze komponuje się z analogiem, ale też z każdym dobrym źródłem cyfrowym. Kwestia gustu.
Co do plików wysokiej rozdzielczości, można je znaleźć na stronach takich wytwórni jak Linn czy Naim.
Tu pewnie Pacio94 wiedziałby gdzie tego szukać.
Co do źródła popieram (tymczasowo). A kable fajnie, że da się pożyczyć i odsłuchać. Albedo także wypożycza kable do odsłuchu. Jeśli możesz , posłuchaj. Nie tylko kabli.

[delfin]

Wiesz ja nie pisałem w kontekscie Waszych ( Twojego ) podejścia do audio , no bo przez logikę ja zaczynam dopiero przygodę z audio , Ty i koledzy z tego forum mają być może ileś już lat obcowania z różnymi konfiguracjami , elektroniką , kolumnami ja nie obcowałem z takim sprzętem więc "egzaltować się " nie zabardzo mam jak , bo nie mam podstaw ku temu , dopiero jak złożę zestaw wtedy może "złapię bacyla" , ale muzykę myślę będę traktował jako sposób na spędzenie miło czasu , które może dać dużo satysfakcji i dawać spokój , ostoję ,przecież nikt nikomu nie broni słuchać całymi dniami , a nawet nocami , , mam takie podejście bo nie znam tej magii , emanującej wciągającej z słuchania ulubionej muzyki na dobrze "skonfigurowanym" systemie ,przy dobrej jakości płyt , formatów bezstratnych ,no ale tego się przekonam z czasem i czy zmienię zdanie czas pokaże .
Nie wnikając w sferę spraw zawodowych , prywatnych , to wydaje mi się iż te aspekty życia pochłaniają najwięcej czasu ,co jest oczywiste , ja nie wyobrażam sobie np. nie oglądania LM piłki nożnej ,więc musze czekać do połowy lutego , każdy ma swoje bolączki .
Poza tym ja lubię tv , filmy przyrodnicze, programy naukowe , nowinki techniczne .
Na koniec wiesz jak w swoich wypowiedziach tu na forum nie zadeklarowałem iż będę " prawdziwym pasjonatem " tu nie chodzi o chęci a raczej o to jak natura nas obdarza ,czyli jaką mamy precepcję wrażliwości muzycznej ,o czym doskonale wiesz będac wiele lat w tej dziedzinie obcowania z muzyką .
Po tym co piszesz domniemam ,że masz " duszę muzyklaną " wrecz artystyczną no ale wszysce nie mogą mieć wysublinowanego gustu , ale wszyscy możemy sobie złożyć sprzęt , które sprosta naszym " wymogam , kryteriom " nawet jeżeli muzykę traktujemy jako hobby -miły sposób spędzenia czasu a nie pasję .

[Angel]

Krótko. I bardzo dobrze. Jedno drugiemu nie zaprzecza. Po prostu napisałem na przykładzie czym się różni sprzęt grający poprawnie od dobrego. Często lubię prowokować. Mam długi zakrzywiony szpon. A gdzie sięgnie i jak głęboko zależy często od tego, czy ma gdzie sięgnąć, o co zahaczyć. Jak widzę tu ma.
Ciekawie się z Tobą pisze.
Informuj co zamierzasz dalej. Pewnie Ci nie pomogłem, ale mam nadzieję, że się nie zraziłeś.

[delfin]

Dlaczego mam ,się zrażać do kogoś kto ma swoje ugrutowane zdanie ,wynikające z wielu lat doświaczenia , ja to szanuję bo widać iż masz coś do przekazania , sugerujesz , ale motywujesz a nie narzucasz jak to się robi na innych forach ( podejście rynkowo -marketingowe ) .
Jesteś pasjonatem i wiele osobom na pewno Twoje sugestie pomogły i pomogą jeszcze .
No ,ale u Ciebie pewnie jak wiekszości tu osób dzieje się to spontanicznie ta " miłość do muzyki " a do tego nie wystarczy dobrać sprzęt to raczej specyfika cech indywidualnych , mentalności i warażliwośći ,tylko to się albo ma albo nie , czyli reasumując sprzęt ważna sprawa ,ale istotą są cechy przekazane przez naturę i tu kasa za dużo nie pomoże , nawet przy duże sile presfazji specjalistów z salonu , o czym też doskonale wiesz .

Cześć