Skocz do zawartości

Urządzam salon - proszę o pomoc...


Pawel_T

Recommended Posts

Ja sądzę, że Acoustic Energy z CA zagra zbyt jasno, może nawet ostro. A przede wszystkim sucho. To się może podobać przez kilkadziesiąt minut (góra) ale później może być męczące na dłuższą metę. Chyba, że lubisz takie brzmienie, kto wie? Wcześniej pisałeś, że Cambridge miał przymglony dźwięk w połączeniu z B&W CM1. Ani jednego ani drugiego urządzenia o to bym nie posądził. Chyba, że kabelki były wyjątkowo marnej jakości.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Umówiłem się z właścicielem tych kolumn na odsłuch w jego mieszkaniu: http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-ruark-...3173420717.html
Tak się składa, że gość mieszka w Kielcach, paręset metrów ode mnie icon_smile.gif Ciekawe, jak z nimi zagra mój 540A i DV89. Wezmę kilka różnych płyt, posłuchamy. Jak mi brzmienie przypasuje, chyba je wezmę. Żonie się podobają icon_smile.gif
Miał ktoś z Was okazję posłuchać takich (lub podobnych) Ruarków?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy śledzisz inne wątki na forum ale ja te kolumny polecałem wcześniej innemu koledze. Nie kupił jego strata.
To bardzo dobrze grające, nieprzerysowane w brzmieniu kolumny. Nie grają efekciarsko, ale są ładnie wypełnione, przyjemne w odbiorze.
Nie wiem, czy Ci się spodobają, ponieważ nie grają w sposób tak jasno określony jak np. B&W CM1. Ale kto wie, może ten typ prezentacji będzie Ci bardziej odpowiadał. Tylko czy Cambridge Audio sobie z nimi poradzi? Szkoda by było, gdyby nie. Sam jednak wybrałeś wzmacniacz.
Tak czy inaczej koniecznie napisz tu o swoich wrażeniach z odsłuchu.
Sam się zastanawiałem czy nie podjechać do gościa i nie odświeżyć sobie wrażeń, przypomnieć jak grają? Ale pomyślałem, że jak nie kupuję, to nie będę człowiekowi głowy zawracał.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątki śledzę, właśnie w ten sposób natrafiłem na to ogłoszenie. Kolumn będę miał okazję posłuchać za kilka dni, kiedy wrócę z podróży służbowej. Napiszę o wrażeniach. A wmacniacz - jeżeli się nie sprawdzi - zawsze można wymienić. Dam mu jednak trochę czasu. Dopiero raczkuję w temacie audio (choć muzyki słucham od zawsze) i zapewne trochę zejdzie, zanim nabiorę wyczucia, nauczę się słuchać, a nie tylko słyszeć.
Tak, czy inaczej, Wasze rady są nieocenione. Dzięki!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
Witam wszystkich,

Odkopuję temat po ponad dwóch latach. W międzyczasie moje konto na Forum zdezaktywowało się i stąd nieco inny nick.

Kupiłem wspominane w poprzednich postach kolumny Ruark Templar, które od dwóch lat wiernie mi służą. Grają ze wzmacniaczem CA Azur 540A V2, odtwarzaczem CA DVD89 i tunerem Onkyo Integra T9990, który "obsługuje" zewnętrzna antena Yagi 3-el na balkonie. Kable głośnikowe to Alphard OFC6N, zaś interkonekty to Ultralink Matrix MX-6N (do tunera) i podobnej klasy cenowej (nazwy nie pamiętam, a nie ma napisów na nich) do odtwarzacza CD.
Kolumny stoją na panelach (bez kolców) po bokach komody, na której stoi TV. Komoda ma otwartą górną półkę, na której umieściłem elektronikę (wraz z dekoderem kablówki). Na lewo pod ścianą stoi druga komoda, nad nią wisi lustro. Po przeciwnej stronie od komody z TV jest sofa, na której siedząc wygodnie słucham muzyki.
Odległość między kolumnami to ok. 2.30m, a moja odległość do każdej z kolumn to niemal dokładnie 3m, całość tworzy trójkąt równoramienny. Słyszałem, że powinien być równoboczny, ale musi zostać tak, jak jest. Na kolumnach stoją ciężkie donice - pomysł żony, który - jak dotąd - nie spowodował żadnych szkód typu zalanie itd.
Opisałem Wam połowę salonu. Drugą połowę zajmuje stół, witryna narożna i stojąca lampa, jest też kilka donic z roślinami. Zdjęcia pokażą więcej:




Dlaczego piszę ten post?
Otóż jedna z kolumn zaczyna mi niedomagać. Głośnik niskotonowy momentami charczy, sygnał słabnie i wyraźnie zaczynam słyszeć jedną stronę słabiej, niż drugą. Próbowałem diagnozować problem, przekładałem kolumny, przekładałem kable i jestem pewien, że problem leży w kolumnie.

Postanowiłem rozstać się z Ruarkami i zastąpić je innymi kolumnami. Czy moglibyście odpowiedzieć na kilka pytań, znając geometrię mojego salonu i elektronikę, której póki co nie zamierzam zmieniać?

1. Czy to prawda, że wysokość kolumn powinna być zbliżona do wysokości twarzy słuchcza? Moje Ruarki mają zaledwie 71cm wzrostu, a ja siedząc na kanapie mam twarz na wysokości mniej więcej metra. Jaką wysokość kolumn podłogowych radzilibyście dobrać?
2. Nie wykluczam kolumn podstawkowych, oczywiście wtedy donice będą musiały poszukać innego miejsca. Czy do nagłośnienia "połowy" salonu 22 m.kw. sprawdzą się "monitory"?
3. Moje gusta muzyczne pozostały niezmienne - RMF Classic, spokojne kawałki w Radiu eM (dawne Radio Plus Kielce), płyty z klasyczną muzyką gitarową i organową, do tego Staszek Soyka, Rod Stewart śpiewający amerykańskie przeboje broadwayu, spokojny rock. Które kolumny zgrały by się ze wzmacniaczem CA Azur 540A w takim repertuarze? Budżet - max 5000zł za parę kolumn (podłogowe) lub parę kolumn i standów (monitory).
4. Jutro jestem umówiony na odsłuch w salonie na Winnickiej w Kielcach, będziemy wypróbowywać Polk Audio RTI A5. Ktoś z Was zna te kolumny?

Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam serdecznie,

Paweł
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na odsłuchu i jestem głupszy, niż wczoraj. To znaczy - wiem, że nic nie wiem...
Kolumny Polk Audio RTI A4 to nie to. W połączeniu z Azurem 540A dały strasznie przerysowaną, ostrą, wręcz jazgotliwą górę. Słuchaliśmy Stanisława Sojki "Absolutnie nic" w wykonaniu akustycznym ("Złota Kolekcja" Pomaton) i metaliczne dźwięki strun dawały po uszach, na dłuższą metę nie dało się tego słuchać. Grał też duet gitar klasycznych, utwór to motyw przewodni z "Różowej Pantery". Dół był w porządku, ale góra - ponownie - zbyt ostra.
Sprzedawca zapodał kilka utworów jazzowych z wokalem, który brzmiał całkiem przyjemnie. Był Bach na organach, kilka kawałków fortepianowych (muzyka religijna). Wszędzie to samo - "ostra górka".
Dla porównania podłączyliśmy kolumny KEF Q500, które zabrzmiały o niebo lepiej. Góra wygładzona, uspokojona, nie tak agresywna. Środek bardzo przyjemny,wokale brzmiały naturalnie, o wiele wyraźniej słychać było lekko chrypiący głos jednego z wykonawców jazzowych. Brakowało natomiast basu. Niby był, ale chciałoby się więcej, niżej, głębiej.
Po powrocie do domu zapuściłem po raz kolejny utwory, na których porównywaliśmy KEF-y i POLKi i... moje Ruarki zagrały w bardzo zbliżony sposób do tych pierwszych. Nie czułem tej agresywnej góry. Brakowało trochę basu, chciałoby się, by był taki, jak w POLKach. Ale w końcu Ruarki to konstrukcja zamknięta, bez bas-refleksu... Nie zdarzyło się "charczenie", o którym wspominałem w poprzednim poście (tylko czasami się zdarza), kolumny grały "w pełni zdrowia". I zagrały tak, że mam poważne wątpliwości, czy się z nimi rozstawać. KEF Q500 podobały mi się, ale czuję, że nabywając je niewiele zyskałbym.
Co robić? Wybrać większe kolumny, pasujące do umeblowania salonu (kuszą mnie wspaniałe różane ścianki w modelu DIVA 665..) i do nich wzmacniacz? Czy raczej zostawić wzmacniacz (co doradzał mi sprzedawca, zachwalając tego Azura) i dobrać inne kolumny? Może jednak wejść w dobrej klasy monitory na solidnych standach?...

Trzeba przemyśleć temat. Wszelkie porady/sugestie/kubły zimnej wody mile widziane icon_smile.gif

Paweł
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie rozstawał tak szybko z Ruarkami. Żeby nie było: "Zamienił stryjek siekierkę na kijek" icon_wink.gif
Sprawdź lepiej wszystkie połączenia w kolumnie. Jeśli nie potrafisz, to daj je komuś, kto potrafi. Może po prostu jakiś kabelek się odłączył, słabo styka? Wystarczy dać porządny lut lub zacisnąć.
Możesz kupić niby lepiej wyglądające kolumny, ale czy lepiej zagrają?

Czemu Ruarki nie stoją na kolcach albo przynajmniej na ciężkich płytach granitowych?

Kwiatki na kolumnach? icon_eek.gif icon_rolleyes.gif , no nie, to niedopuszczalne. Wytłumacz żonie, że kolumny to nie meble, ale raczej instrumenty muzyczne.
U mnie w domu nie ma takiej możliwości, by ktoś coś postawił na kolumnach. A nawet jak ktoś z gości coś próbuje tam położyć,
(nie wiem k...a dlaczego icon_question.gif ), to krótkie zdanie lub dwa przekonuje go, że popełnił błąd. icon_mrgreen.gif

Kolumny ponadto wysunąłbym dalej, do przodu. Próbowałeś? Powinny grać sporo lepiej.

Oczywiście jeśli brakuje Ci niskich tonów, to można się rozglądać za innymi. Oczywiście z drugiej ręki.
Co do wzmacniacza, to sam nie wiem, czy warto go zostawić?
Jeśli udałoby Ci się reanimować kolumny, okazałoby się, że to tylko coś się obluzowało, mógłbyś pomyśleć o lepszym wzmacniaczu.
Ale jak kolumny mają uszkodzony głośnik, to faktycznie warto zastanowić się nad innymi kolumnami.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny stały kiedyś na kolcach z metalowymi podkładkami, ale po kilku incydentach z mopem i odkurzaczem, kiedy z tych podkładek spadły i niemal przewróciły się, trzeba było żonę uspokoić icon_smile.gif Więc wykręciłem kolce i podkleiłem kolumny - o zgrozo - podkładkami filcowymi (tymi pod meble)...
Teraz się zastanawiam, czy nie zainwestować w granitowe płyty, które mógłbym podkleić tym filcem, a na nich postawić kolumny na kolcach (z podkładkami lub bez). Będzie lepiej?
Kwiatki...
F1Angel, powiedz - czy oprócz popsutej estetyki (dla melomana) i wręcz bluźnierstwa (dla audiofila) - donice bardzo szkodzą emitowanemu dźwiękowi? Donice swoje ważą (ok 6-7kg sztuka) i ładnie dociążają kolumny, a w ciągu półtora roku nie zdarzyło się żadne zalanie, zachlapanie itd.

Tak po prawdzie, chodzi mi po głowie zmiana prawie całego systemu. Zostawiłbym odtwarzacz CA DV89 i oczywiście tuner T9990.
Kolumny chciałbym wyższe i bardziej dekoracyjne. Z nowych podobają mi się Indiana Line Diva 665, ale to ponad 6kzł za parę. Zapewne lepiej można wydać taką kwotę na rynku wtórnym.
Wzmacniacz to inna historia. By obejrzeć jakiś film na DVD do wzmacniacza podpinam telewizor przez adapter Toslink/RCA, bo ten telewizor posiada tylko wyjście optyczne audio, zaś wzmacniacz nie ma wejścia cyfrowego, tylko analogowe. Fajnie byłoby, gdyby nowy wzmacniacz miał wejście optyczne, ale chyba tylko nowe sprzęty spełniałyby tę zachciankę. Zastanawia mnie model Indiana Line Puro 800, który ma też wbudowany przetwornik DAC i mógłbym od czasu do czasu zapuścić coś z pendrive'a. Co prawda producent ten sam, ale czy ten wzmacniacz zgrałby się z Diva 665?... No i za kolumny ze wzmacniaczem Puro 800 wyszłoby już około 10kzł, a taką kasę zdecydowanie chciałbym wydać mądrze.
Jaką "prasę" ma wśród Was firma Indiana Line?

Myślę dalej. Pojutrze wyjeżdżam do pracy na 2 tygodnie, potem Święta. Myślę, że po Nowym Roku poczynię jakieś kroki.



Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kolumn i stawiania na nim roślin doniczkowych, to raczej kwestia zasad. Moim zdaniem tego się po prostu nie robi.
Wejdź w świat żony (co lubi) i coś jej tam poprzestawiaj albo wykorzystaj do innego celu, niż to jest przeznaczone. Zobaczysz jak zareaguje a wówczas wytłumacz kwestię kolumn, czym są dla Ciebie, o ile są? icon_wink.gif
W życiu jest tak, że jeśli coś złego może się stać i się to prowokuje, prawie na pewno się stanie. Nie zalałeś kolumn, ok. Ale to kwestia czasu. Jeśli Cię na to stać? icon_rolleyes.gif
Samo postawienie czegoś na kolumnach i ich dociążenie może być nawet dobre. Nieraz tak się robi ze zbyt lekkimi kolumnami i np. kładzie się (oczywiście nie bezpośrednio)płyty marmurowe lub granitowe.
Co do zafundowania sobie granitów jako podstawy, to może być dobry pomysł. Aby stały na kolcach i się nie przesuwały trzeba by dać do nawiercenia albo przykleić do płyt podkładki.
Albo przykleić kolumny do płyt nie niszczącym i do wielokrotnego użytku Blu Tack'iem (do kupienia na Allegro oraz w sklepach dla plastyków). Ja tak mam pomiędzy monitorami a standami.
Czy i co dźwiękowo będzie lepiej, to trzeba by się po prostu przekonać, posłuchać. Mnie może się taka zmiana podobać, Tobie niekoniecznie. kwestia gustu.

Sumę 6 kzł na kolumny na pewno można wykorzystać dużo, dużo lepiej niż kupując te Indiana Line, choć są to niezłe kolumny.
Ale gdy się widzi jakie można kupić za podobną sumę, to trzeba się zastanowić.
Osobiście zastanawiałbym się tylko jakie używane kupić.
Tu już trzeba jasno i świadomie określić jakiego dźwięku, barwy i innych cech się szuka.
A później dobrze dobrać do tego wzmacniacz.
I jeśli kolumny będą wysokiej klasy (bo to już ten pułap), to i wzmacniacz nie może być przeciętny.

Czyli tak samo jest ze wzmacniaczem. Szkoda kasy na dobry nowy, kiedy można mieć świetny, używany. Inna klasa dźwięku po prostu. Ale co kupisz, to już kwestia Twoich priorytetów.
Dlatego nie pchałbym się w nowy czy w miarę nowy (czyli droższy i słabszy jakościowo) wzmacniacz z DACem, ale kupiłbym taki DAC osobno. Już za kilka stówek można znaleźć coś naprawdę dobrego. I masz taką możliwość, ze za jakiś czas możesz go sprzedać i wymienić na coś wyższej klasy. A tak, to zostajesz z DACem we wzmacniaczu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F1Angel, bardzo dziękuję za podesłane materiały na temat ustawiania kolumn w pokoju. Przekopałem się przez nie i już chyba wiem, dlaczego lewą stronę słyszę nieco wyraźniej, niż prawą, choćbym nie wiem jak precyzyjnie w środku pomiędzy kolumnami sadowił moje szanowne cztery litery. Najpewniej winna jest komoda pod lustrem na prawo od prawej kolumny. Wydaje mi się, że fale dźwiękowe odbijają się od jej płaskiego frontu i "uciekają" gdzieś ku środkowi pokoju, przez co słabiej słyszę prawą stronę.
Jestem w tej chwili poza krajem, ale po powrocie spróbuję przemeblować nieco ten pokój. Zamienię miejscami sofę z komodą pod telewizorem. Telewizor pójdzie na przeciwną ścianę, razem ze sprzętem audio i kolumnami. A te z kolei będą daleko od bocznych ścian. Lewa znajdzie się około 1.0 - 1.5m od drzwi, a prawa ok.2m od narożnej witryny. Spróbuję też wysunąć kolumny bliżej środka pokoju.
Czytałem kilka anglojęzycznych recenzji kolumn Ruark Templar, bardzo entuzjastycznych. Żaden z recenzentów nie narzekał na ich niewielką wysokość, może taka po prostu powinna być? Przednia ściana kolumn nie jest pionowa, co widać na zdjęciach, zatem głośniki są skierowane lekko w górę.
Ja chyba jednak podniosę troszkę te kolumny, bo estetycznie nie bardzo mi się podobają. Zamówię u kamieniarza czarne cokoły granitowe, wysokie dajmy na to na 7-10cm, do tego kolumny zaopatrzę w kolce i łącznie urosną mi o mniej więcej 10-12cm. F1Angel, znasz może jakiegoś dobrego kamieniarza w Kielcach bądź okolicy, u którego mógłbym takie cokoły zamówić?

Na koniec jeszcze jedno pytanko. Podoba mi się to ogłoszenie: http://allegro.pl/show_item.php?item=5844561187
Czy te duże Ruarki nie będą za duże do mojego pokoju? Stałyby w rozstawie ok. 2.5m, i mniej więcej 3m od każdej do uszu słuchacza.
Nie wiem, jak brzmiałyby z Azurem 540A V2, który póki co zostaje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym burzyć Twojego spokoju, szczególnie że Koledzy od 2013 roku radzili Tobie m.in. w kwestii zakupu wzmacniacza i kolumn.
Miałem osobiście - w drugim systemie - CA540 i rozstałem się z nim szybko. Nawiasem mówiąc słucham trochę podobnej muzyki jak Ty.

F1angel pisał to już wcześniej i odradzał Ci zakup tego modelu. Poczytaj też co pisze Ci w ostatnich postach.
Cytat

I jeśli kolumny będą wysokiej klasy (bo to już ten pułap), to i wzmacniacz nie może być przeciętny.



Moim zdaniem na początek zmień ustawienie kolumn. Posłuchaj jak to gra w innej konfiguracji. Może pożycz jakiś inny wzmacniacz.

Co do stawiania kwiatków na kolumnach, to też bym odradzał. Z doświadczenia wiem, że gliniane, czy jak kto woli ceramiczne doniczki i podstawki z czasem "puszczają wodę". Chyba, że podłożysz pod nie jakieś podkładki plastikowe nie przepuszczające wilgoci, ale mimo wszystko istnieje obawa, że przy podlewaniu roślin, zraszaniu może dojść do zalania kolumn.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Dziękuję za cenne uwagi.
W 2013 roku owszem, pospieszyłem się z zakupem. Ale nie żałuję, przez 2 i pół roku dojrzałem do zmian i chyba w końcu pożegnam się z tym wzmacniaczem. Będzie jak znalazł na prezent dla siostry i szwagra, którzy w styczniu urządzają parapetówkę i to będzie ich pierwszy kontakt z HiFi. Prawdopodobnie podaruję im również te Ruarki, a dla siebie poszukam innych kolumn.

Podobają mi się Ruarki CL-30 z ogłoszenia, które podlinkowałem wyżej. Zakładając, że znajdą się w moim posiadaniu, jaki wzmacniacz proponowalibyście do ich obsługi? Musi spełniać jeden "warunek brzegowy" - wysokość mniejsza lub równa 11cm. Po prostu taką wysokość ma otwór wnęki w komodzie pod telewizorem, gdzie wzmacniacz będzie pracował. Sama wnęka jest dwukrotnie wyższa, z wentylacją nie ma problemu, ale nie chcę, by mi front komody zasłaniał front wzmacniacza. Mój tuner Onkyo T9990 ma wysokość 103mm i mieści się niemal na styk.
Widzicie coś ciekawego na rynku wtórnym? A może pierwotnym?... Budżet - max 4kzł.

Dzięki z góry za porady.

Paweł
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...