Skocz do zawartości

Mój system High-End -- budżet 20-25 tys. zł za całość


perun

Recommended Posts

Obecny mój duży zestaw grający w średnio umeblowanym pokoju w bloku o pow. ok 18 m2:

Kolumny: Pylon Audio Topaz 20
Wzmacniacz: Pioneer A-30K
Odtwarzacz: BlueRay Pioneer BDP-150
Kable: Audioquest


To mój pierwszy system, brzmi przyjemnie ale nie urzekająco. Dlatego jednak chciałbym zbudować mój ostatni (na kilkanaście lat) system docelowy za maksymalnie 20 tys. zł (25 tys. zł to absolutny maks. - szukam systemu o najlepszym stosunku cena/jakość) kupując sukcesywnie docelowe elementy. Chciałby najpierw źródło by podnieść poziom dźwięku obecnego zestawu. Czy przetwornik M2Tech Young byłby odpowiedni do obecnego i docelowego systemu? Czy jednak inny? To teraz najważniejsze pytania o tyle trudne, że odsłuchy w obecnym systemie nic mi nie powiedzą o brzmieniu docelowym stąd nie wiem jak ugryźć temat. Nie jestem w stanie wszystkiego kupić za jednym razem, ale też nie chciałby czekać aż będę miał całość funduszy.

Jeśli chodzi o kolumny podoba mi się brzmienie Dynaudio - moim faworytem na ten moment są Dynaudio Focus 260, ale nie pogardziłbym też produktami rodzimych manufaktur np. Studio 16 Hz i ich kolumnami np. ARIES Reference. Muszę koniecznie posłuchać kolumn Audio Physik. W zakresie wzmacniacza nie mam żadnych pomysłów, nie mam pojęcia czy ma być zintegrowany czy dzielony na przedwzmacniacz i końcówki mocy, ani te z na jakiego producenta się zdecydować.

Wątek w miarę upływu czasu i zakupów będzie rozwijany. Najpierw źródło tylko jakie?

Muzyki słucham różnej, dla mnie najważniejsza jest muzykalność, całokształt, określiłbym siebie jako meloman z niewielką domieszką audiofila. Chcę dobrać system, sukcesywnie zakupić i słuchać, słuchać pięknej muzyki icon_smile.gif.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,
nikt nie odpowie Ci, czy np. M2Tech Young będzie najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie. Wszystko zależy od Twoich subiektywnych odczuć, konfiguracji całego systemu. Jedynie w Twoim pomieszczeniu nie brałbym pod uwagę tak dużych kolumn, jak Dynaudio Focus 260, bardziej skup się na czymś mniejszym a lepszym (nawet dobre podstawkówki).
Wracając do przetwornika - M2Tech Young to jeden z najlepszych przetworników w swoim przedziale cenowym, urządzenie bardzo często wykorzystywane nawet w bardzo drogich systemach audio. Dodatkowo producent daje możliwość w przyszłości rozbudowania urządzenia o zasilanie akumulatorowe, które ma ogromny wpływ na brzmienie. Sa jednak także inne urządzenia, które także wyróżniają się jakością oferowanego dźwieku.
Jeśli chcesz dobrze rozpocząc budowę takiego systemu, zapraszam na odsłuch kilku modeli przetworników w jednym, dobrze skonfigurowanym systemie. Proponuję posłuchanie napewno M2Tech Young, Hegel HD11, PS Audio NuWave DAC oraz trochę droższy NAD M51. Po takim odsłuchu będziesz znał brzmienie poszczególnych modeli, wtedy dopero podejmiesz dobrą decyzję.

Serdecznie zapraszam na odsłuchy, na stanie mamy ogromny asortyment dobrych przetworników, tak więc będzie czego posłuchać. W przypadku pytań jestem do dyspozycji.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Obecny mój duży zestaw grający w średnio umeblowanym pokoju w bloku o pow. ok 18 m2:


Wątek w miarę upływu czasu i zakupów będzie rozwijany. Najpierw źródło tylko jakie?

Muzyki słucham różnej, dla mnie najważniejsza jest muzykalność, całokształt, określiłbym siebie jako meloman z niewielką domieszką audiofila. Chcę dobrać system, sukcesywnie zakupić i słuchać, słuchać pięknej muzyki icon_smile.gif.



Witaj!
Proponuję jednak najpierw kolumny (używane rzecz jasna). Tylko jakie?

Pozdr.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi-end za 25kzł? Tak, ale tylko używany zestaw i rozsądnie dobrany.
Nowy sprzęt H-E to 25kzł ale za element.
Jasne, że można zacząć od kolumn jak proponuje Zukzukzuk. Tylko jak stwierdzisz, kupując nawet najlepsze (Thiel, Infinity, ATC, Spendor, Harbeth, Magnepan, oraz wiele innych świetnych marek, których tu nie wymieniłem)
Musisz mieć je czym napędzić by dobrze zagrały. Pioneer A30k nie wchodzi w grę. Jeśli nawet jakoś napędzi takie kolumny nie uszkadzając ich z wysiłku zniekształceniami, to nie stwierdzisz, że te czy inne kolumny wysokiej klasy dobrze grają. Taki kłopot.
Blu-ray z przetwornikiem, w hi-endzie, to średni pomysł, choć pewnie lepszy niż żaden.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach




To proste!
Najlepsze są te, które NAM najbardziej pasująicon_smile.gif

Jedyne wyjście, to odwiedzić tego i owego oraz usłyszeć, a potem skopiować (pewno, że możesz dać swoje elementy - ale wiedz, że może to odnieść różny skutek!) CAŁY SYSTEM, który będzie w Twoim zasięgu (niekoniecznie górny pułap). I wówczas zacząć kupować po kolei jego elementy... Tylko nie zapomnij o akustyce. Każda jest nieco inna.
Szukaj przynajmniej podobnej lub najpewniej posłuchać CAŁEGO zestawienia u siebie (choć to jest praktycznie niemożliwe).
Lecz podejrzewam, że skończy się w salonie lub sklepie icon_cry.gif
Powodzenia!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja bym radził zacząć od drugiej strony, czyli od akustyki. Twoje pomieszczenie spełnia różne funkcje czy masz ten komfort posiadania dedykowanego pokoju? Z własnego doświadczenia powiem Ci, że dobra adaptacja to podstawa i żaden system nie pokaże na co go stać w słabym akustycznie pomieszczeniu (oczywiście nie wiem czy Twoje akurat jest słabe, ale warto najpierw zainteresować się tą sprawą).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cenne wskazówki.

Wyjaśniam, że użyte przeze mnie określenie "mój High End" nie odnosi się do oceny obiektywnej całego rynku sprzętu, gdyż rzeczywiście budżet obiektywnie nieduży i nie pozwala na zakupy z przedziału "High End". To określenie tylko dla mnie oznacza, że więcej za system już nie dam przez wiele lat i chcę kupić system dla mnie i tak bardzo kosztowny stąd moje nadużycie. Poprawię się i dalej już nie będę używał w/w zwrotu icon_wink.gif. Chciałbym system dający dużo więcej emocji. wyrafinowania niż dziś mi jest dane doświadczyć z obecnego systemu i nowego Dynaudio Xeo 3 przy PC, stąd mój kierunek na drogi system do salonu.

Ale wracając do meritum.
Podsumowując poprzednie wypowiedzi mogę podzielić zakup nowego systemu na trzy etapy lub dwa etapy.
I etap - zakup źródła (CD, DAC itd.) który najpierw chcę zrealizować, by podnieść brzmienie a właściwie dopiero usłyszeć część możliwości kolumn Pylon Audio,
II etap - zakup wzmacniacza (integry, końcówki mocy, itp.), usłyszenie maks. możliwości Pylonów,
III etap - zakup kolumn, czy lepiej łącząc go z etapem II? Zaczynanie od etapu III, jak sugeruje zukzukzuk odpada bo myślę, że chciałbym jednak poznać maksymalne możliwości Pylonów, które mam od niedawna, realizując etap I i etap II. Preferuję sprzęt nowy, na gwarancji. Sprzęt używany ok ale w bardzo dobrym (pedantycznym) stanie no i brak gwarancji mnie martwi - to nie jest jednak dla mnie parę złotych.

Mam na uwadze sugestię Q21, że jest kilka wartościowych przetworników DAC i postaram się posłuchać ich razem na jakimś systemie dobrej klasy. Ale czy to dobry kierunek do systemu za maks. 25 tys. zł? Czym DAC zasilić dźwiękowo, wiem, że z obecnego BlueRay-a za kilkaset złotych to mezalians. Jaki napęd (mam trochę płyt CD i nie chcę z nich rezygnować)? Czy może wyłącznie jakiś dobry CD? np. Audiolab 8200CD załatwia sprawę? Czy za slaby? A może inny CD, ale jaki? Nie mam bladego pojęcia o rynku odtwarzaczy CD. Przy czym CD musiałby spełniać funkcję przetwornika DAC z większą liczbą wejść bo chcę podłączyć tuner n-ki po optyku i odtwarzacz BlueRay po koncentryku - system chcę używać do oglądania filmów, ale rzadko. Proszę o jakieś sugestie. Na allegro jest zestaw Audiolaba 8200 (wzmak+cd) za 5.500 zł, ale chyba w założonym budżecie da się lepiej? Nie miałem do czynienia do tej pory z droższym sprzętem audio i trudno mi się jakoś połapać w mnogości ofert.

P.S. Teraz nie chciałbym tego rozważać, ale kolumny wolnostojące czy podstawkowe to dla mnie mniej istotne niż sama jakość dźwięku.
P.S. 2. Nowy post zukzukzuk - tak tu w pełni się zgadzam, nie ma obiektywnej oceny brzmienia lecz nasza subiektywna. Z tym, ze sobie pomyślałem, że jeśli chodzi o DAC tu ten subiektywny element jest najmniej odczuwalny niż przy kolumnach i wzmacniaczu. Ale oczywiście mogę się mylić.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pacio 94 i nie tylko ...

Pokój jest uniwersalny, jak to w bloku pełni kilka funkcji ale głównie relaks przy muzyce lub TV. Wymiary 5,30 x 3,40, kolumny stoją na krótszej ścianie razem z TV, symetrycznie ustawione. Po drugiej stronie pokoju jest narożnik z którego najczęściej słucham lub coś oglądam Budżet na system jest maksymalny ale nie oznacza, że koniecznie muszę wydać te 25 tys. zł. Jeśli wydam np. 15 tys. zł na całość też będzie ok. Po prostu nie wiem gdzie jest granica szybkiego wzrostu jakości dźwięku wraz ze wzrostem ceny elementów, bo chciałbym się gdzieś zatrzymać. Moim celem nie jest perfekcyjny system ale optymalny.

Tym rozumowaniem kierowałem się kupując system do PC. Pewnie by można za cenę Dynaudio Xeo 3 lub niewiele wyższą złożyć lepszy system, ale to nie takie proste. Kiepska akustyka i tak psułaby brzmienie czegoś lepszego nie mówiąc o konieczności upakowania basu w 8 m2 z kolumnami na biurku blisko ściany.
A granica musi gdzieś być określona z racji ograniczonych możliwości finansowych, ale również czasowych czy organizacyjnych wiele odsłuchów sprzętu. W salonach nie zawsze chętnie umawiają się na kolejne wizyty jak nic się nie kupiło po iluś tam odsłuchach.

Ale wróćmy do docelowego systemu do salonu tzn. etapu I icon_smile.gif.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci zaproponuję podział budżetu w następujący sposób:

50-60 % na kolumny
30-40 % na wzmacniacz
reszta na CD + kable

Nie jest to sztywny podział i zachwianie powyższych proporcji nie zrujnuje brzmienia, aczkolwiek największy "ciężar" przypada na duet kolumny / wzmacniacz. Na wystawach audio zdarzały się prezentacje, gdzie pod kolumny powiedzmy średniej klasy podłączano tak dla hecy elektronikę za kilkaset tysięcy i grało to pięknie.

Natomiast w przypadku sprzętu używanego możesz trafić na perełki, które ludzie zmuszeni są szybko (i za psie pieniądze) sprzedać. O stan używanego sprzętu wysokiej klasy raczej nie musisz się obawiać, jakby nie było ludzie dbają o przedmioty, za które słono zapłacili. Jakbyś sam kupił teraz np. kolumny za 10 tysięcy, targałbyś je na imprezy czy chuchał i dmuchał w swoim pokoju ścierając z nich najmniejsze pyłki? A jakbyś traktował kolumny za 200 zł? Poza tym - gdy nie możesz sprawdzić towaru organoleptycznie - w razie wątpliwości możesz poprosić o zdjęcia lepszej rozdzielczości wybranego detalu, jakąś gwarancję pisemną itp.

Ponieważ jak do tej pory nikt Ci nie podrzucił konkretnych przykładów odtwarzaczy, podam Ci kilka swoich typów. Nie jestem w stanie orzec, który z nich brzmieniowo by Ci odpowiadał, mam jednak nadzieję otworzyć Ci oczy na firmy być może jeszcze dla Ciebie obce, ale z wysokiej półki.

Mój faworyt to jakby nie było Accuphase icon_cool.gif

A poniżej luźne typy

http://allegro.pl/krell-sacd-mk2-wspanialy...3348076245.html

http://www.ebay.de/itm/AYON-CD-07s-neuwert...=item1e7c3ad978

http://allegro.pl/cd-audionet-art-high-end-i3351662480.html

http://www.ebay.de/itm/Audionet-ART-V2-sil...=item2a2e33d5d0

http://www.ebay.de/itm/Wadia-22-CD-transpo...=item2c6fba42d6

http://allegro.pl/yba-heritage-cd-dac-play...3339854717.html

http://allegro.pl/copland-289-pilot-jak-no...3333467711.html

http://allegro.pl/bat-balanced-audio-techn...3329921988.html

http://allegro.pl/sonic-frontiers-sfcd-1-h...3341425640.html

http://allegro.pl/cd-naim-nait-5i-2-jak-no...3343496252.html

http://allegro.pl/audio-analogue-maestro-s...3329922023.html

http://allegro.pl/meridian-g08-2-cd-player...3321817164.html

http://allegro.pl/musical-fidelity-a5-cd-i...3339684259.html

Myślę, że znakomitym wyborem byłby odtwarzacz CD Sony z modyfikacją Swobody, z tym że najczęściej jest drogi lub trudny do zdobycia.


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Pokój jest uniwersalny, jak to w bloku pełni kilka funkcji ale głównie relaks przy muzyce lub TV. Wymiary 5,30 x 3,40, kolumny stoją na krótszej ścianie razem z TV, symetrycznie ustawione. Po drugiej stronie pokoju jest narożnik z którego najczęściej słucham lub coś oglądam


...i tu jest pies pogrzebany icon_wink.gif

TV między kolumnami to podstawowy problem. Czy kanapa stoi pod tylną scianą, czy bardziej na środku pokoju? Jak bardzo odsunięte od tylnej ściany są kolumny?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do >> Profi: Podział kwoty na elementy ok, nie mam uwag. Proponowane odtwarzacze są bardzo duże i duża część nie ma funkcji przetwornika DAC z dodatkowymi wejściami cyfrowymi, więc odpadają bo nie będę kupował kilku urządzeń bo gdzie to zmieścić. Najbardziej podobał mi się Krell.

Do pacio 94 ... Niestety kanapa stoi pod tylną ścianą bo to za mały pokój na inne ustawienie, mimo że w mieszkaniu największy. Dodatkowo drzwi do pokoju ograniczają inne ustawienia no i moja druga połowa nie chce nawet słyszeć o zmianach. Mieszkania w blokach ogólnie są za małe.
Same kolumny s a odsunięte od ściany tylnej i bocznych o ok 40-50 cm, a telewizor na niskiej komodzie jest między nimi - patrz zdjęcie w załączeniu.

Czy w takich warunkach w ogóle warto myśleć o droższym sprzęcie czy raczej sobie na razie odpuścić?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej subiektywna ocena, ale moim zdaniem niewarto... Najpewniej po wymianie usłyszysz poprawę, ale nieadekwatną do wyłożonej kasy.

Co ja bym zrobił na Twoim miejscu?
1. Trzeba poświęcić trochę czasu na ustawienie głośników. Według "złotych proporcji" powinieneś mieć głośniki 152cm od ściany tylnej i 94cm od bocznych. Wiem, że to przesada i nie ma szans (poza tym wtedy scena stereo byłaby bardzo wąska), ale spróbuj chociaż 100cm/62cm.
2. Szafka na TV jest mówiąc krótko duża, jeśli nie ma szans na mniejszą to dosuń ją jak najbardziej do ściany.
3. Zorganizuj sobie miejsce odsłuchowe w odpowiednim miejscu. Niech to będzie nawet krzesło, ale w dobrym punkcie. Może za jakiś czas zmienisz narożnik na sofę i fotel, wtedy mógłbyś go na czas odsłuchów przestawiać na środek pokoju.
Jeśli się zastosujesz do tych trzech punktów to powinieneś przeskoczyć o co najmniej jeden stopień zadowolenia icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popracuję w weekend nad ustawieniami kolumn. Dam znać jakie uzyskałem efekty.

Natomiast jeśli nie warto zmieniać systemu to i tak źródło lepsze od odtwarzacza BluRay powinno trochę wnieść porządku. Chyba zdecyduję się na używanego Audiolaba 8200CD i na tym poprzestanę na dziś. W przyszłości po zmianie lokum pomyślę o czymś zdecydowanie lepszym.

Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie rady.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie może i warto byłoby pomyśleć nad czymś przyszłościowym. I dlatego skusiłem się na używanego Audiolaba 8200CD, który jest dobrym DAC z napędem CD. Wejście USB (asynchroniczne) jest podobno udane - zresztą za kilka dni sam to sprawdzę icon_smile.gif. Za 2700 zł. które zapłaciłem nie sądzę żebym aż tak miał wiele możliwości. Wzmacniacz też kupię z tej samej serii. choć już tak dobrze jak CD nie jest oceniany. Dam znać jak posłucham tej elektroniki.

Faktycznie za dużo nie ma co pakować sprzęt do tych warunków lokalowych, ale jednak trochę chcę zainwestować. Posłucham kolumn z polskiej manufaktury Studio 16Hz. Ale to później.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Czy w takich warunkach w ogóle warto myśleć o droższym sprzęcie czy raczej sobie na razie odpuścić?


Wszystko zależy od Twojej determinacji. Od tego jak bardzo chcesz słuchać muzyki z dobrą jakością dźwięku. Możesz odpuścić i kupić coś aby grało. A możesz także powalczyć i postarać się uzyskać jak najlepsze efekty w pomieszczeniu, które posiadasz.
Z tego co widzę, Twój pokój jest niewiele lepszy akustycznie od prosektorium. Te delikatne firanki i zasłony problemu nie rozwiążą. Tym bardziej, że z tyłu za sprzętem/kolumnami masz duże okno a przed nim dodatkowo ekran telewizora. Ściany gołe i podłoga też. Gdybyś mógł powiesić z tyłu ciężkie i mocno pofałdowane (dużo tkaniny) zasłony, z boków na wysokości głośników i Twoich uszu, gdy siedzisz dał jakieś półki/kratki z książkami, płytami, maskotkami, bibelotami itp. na podłogę grubsza (może na filcu) wykładzina o grubym splocie albo dywan. Za miejscem gdzie siedzisz też jakieś półki, obrazy bez szyb, wypełnione wewnątrz np. wełną owczą. Wszystko co zaburzy płaskość dużych powierzchni ich twardość, jednorodność.
Nie jestem zwolennikiem grania z plików i dla mnie takie rozwiązanie jest pewnie przyszłościowe, ale na razie moim zdaniem króluje nadal winyl i dobre CD. Wbrew temu co odtrąbiono wszemi wobec w prasie audiofilskiej. Wielcy tego świata z branży hi-fi, hi-end nadal wypuszczają odtwarzacze CD, nawet w topowych seriach. A, że takie odtwarzacze są często poprzez dodanie odpowiednich wejść także dobrymi DACami, to inna historia.
Co do Audiolaba, to dobra klasa średnia. A wzmacniacz rzeczywiście mógłby być lepszy, choć nie jest zły. Z drugiej strony, to czy musi być to wzmacniacz Audiolaba?
Czy kolumny Studio 16Hz będą dobrze grały z elektroniką z ww elektroniką to oczywiście kwestia gustu. ale oczywiście odsłuch jak najbardziej wskazany.
I na koniec taka mała refleksja. Widzę, że dostałeś sporo różnych propozycji i moim zdaniem dużo lepszych od tego, co finalnie zamierzasz kupić. to samo w kwestii akustyki, ustawienia sprzętu.
My sobie i Ty sobie. Czyli w sumie nie jesteśmy Ci do niczego potrzebni. Powodzenia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Faktycznie za dużo nie ma co pakować sprzęt do tych warunków lokalowych, ale jednak trochę chcę zainwestować



A nie myślałeś o porządnych słuchawkach i wzmacniaczu do nich? Miałbyś znakomity odbiór muzyki wieczorem czy nocą, bez drażnienia otoczenia i - pomijając specyficzny odbiór dźwięku w głowie - lepszą jakość niż z kolumn w tej samej cenie.

Polecam wzmacniacze znakomitych opolskich manufaktur, White Bird Amplification np. Virtus-01 czy Dubiel (Skorpion) HV-1, do tego słuchawki Sennheiser HD 800 - i masz miód na uszach icon_razz.gif .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cytat

Faktycznie za dużo nie ma co pakować sprzęt do tych warunków lokalowych, ale jednak trochę chcę zainwestować



A nie myślałeś o porządnych słuchawkach i wzmacniaczu do nich? Miałbyś znakomity odbiór muzyki wieczorem czy nocą, bez drażnienia otoczenia i - pomijając specyficzny odbiór dźwięku w głowie - lepszą jakość niż z kolumn w tej samej cenie.

Polecam wzmacniacze znakomitych opolskich manufaktur, White Bird Amplification np. Virtus-01 czy Dubiel (Skorpion) HV-1, do tego słuchawki Sennheiser HD 800 - i masz miód na uszach icon_razz.gif .



Myślałem o słuchawkach z dobrym wzmacniaczem bo faktycznie cena/jakoś to jest nie do przebicia. Nigdy nie słuchałem topowych słuchawek - tylko budżetowe Grado SR-60. To rozwiązanie jest warte rozważenia i pomyślę nad tym.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cytat

Czy w takich warunkach w ogóle warto myśleć o droższym sprzęcie czy raczej sobie na razie odpuścić?


Wszystko zależy od Twojej determinacji. Od tego jak bardzo chcesz słuchać muzyki z dobrą jakością dźwięku. Możesz odpuścić i kupić coś aby grało. A możesz także powalczyć i postarać się uzyskać jak najlepsze efekty w pomieszczeniu, które posiadasz.
Z tego co widzę, Twój pokój jest niewiele lepszy akustycznie od prosektorium. Te delikatne firanki i zasłony problemu nie rozwiążą. Tym bardziej, że z tyłu za sprzętem/kolumnami masz duże okno a przed nim dodatkowo ekran telewizora. Ściany gołe i podłoga też. Gdybyś mógł powiesić z tyłu ciężkie i mocno pofałdowane (dużo tkaniny) zasłony, z boków na wysokości głośników i Twoich uszu, gdy siedzisz dał jakieś półki/kratki z książkami, płytami, maskotkami, bibelotami itp. na podłogę grubsza (może na filcu) wykładzina o grubym splocie albo dywan. Za miejscem gdzie siedzisz też jakieś półki, obrazy bez szyb, wypełnione wewnątrz np. wełną owczą. Wszystko co zaburzy płaskość dużych powierzchni ich twardość, jednorodność.
Nie jestem zwolennikiem grania z plików i dla mnie takie rozwiązanie jest pewnie przyszłościowe, ale na razie moim zdaniem króluje nadal winyl i dobre CD. Wbrew temu co odtrąbiono wszemi wobec w prasie audiofilskiej. Wielcy tego świata z branży hi-fi, hi-end nadal wypuszczają odtwarzacze CD, nawet w topowych seriach. A, że takie odtwarzacze są często poprzez dodanie odpowiednich wejść także dobrymi DACami, to inna historia.
Co do Audiolaba, to dobra klasa średnia. A wzmacniacz rzeczywiście mógłby być lepszy, choć nie jest zły. Z drugiej strony, to czy musi być to wzmacniacz Audiolaba?
Czy kolumny Studio 16Hz będą dobrze grały z elektroniką z ww elektroniką to oczywiście kwestia gustu. ale oczywiście odsłuch jak najbardziej wskazany.
I na koniec taka mała refleksja. Widzę, że dostałeś sporo różnych propozycji i moim zdaniem dużo lepszych od tego, co finalnie zamierzasz kupić. to samo w kwestii akustyki, ustawienia sprzętu.
My sobie i Ty sobie. Czyli w sumie nie jesteśmy Ci do niczego potrzebni. Powodzenia.



Zgadzam się, że akustyka pokoju jest kiepska i sporo można z tym zrobić przy odrobinie samozaparcia. A przy kiepskiej akustyce to nawet sprzęt za dziesiątki tysięcy złotych będzie grał słabo - stąd jednak moja decyzja o redukcji budżetu do czasu poprawy akustyki i raczej celowanie w klasę średnią bo z tym "High End" to byłą duża przesada szczególnie na moje małe doświadczenie tj. osłuchanie, Poprawa akustyki to na pewno będzie kierunek dalszego doskonalenia systemu po zakupie odtwarzacza CD. Ja też lubię materialne CD, a nie tylko same pliki, które zresztą niełatwo kupić w lepszej niż CD jakości tj. 24 bit/96 kHz - bo kupowanie plików w jakości CD to jakieś nieporozumienie. Na odtwarzacz Audiolaba 8200 CD już się zdecydowałem bo jest to jakiś kompromis, pewnie nie jest to wybór najlepszy ale też nie jest najgorszy. Nie mam wymagań by wybrać to co jest najlepsze, a tylko co jest dobre. Doskonały wybór wymaga ogromu czasu, a ja bardziej lubię słuchać muzyki niż zastanawiać się nad wyborem sprzętu. Wzmacniacz nie musi być Audiolaba, ale w takim razie co wziąć pod uwagę? Jakie propozycje? Ja dziękuję za wszystkie sugestie, dyskusje bo to pozwala mi zrozumieć lepiej moje oczekiwania. Wrażenie jakie odniosłeś, że Wy sobie a Ja sobie być może wynika, że to mój pierwszy zakup dużego systemu i nie wiem czego chcę tak do końca po prostu z braku doświadczenia. Nie znam się na sprzęcie audio, nawet nie mam aspiracji by na tym się znać. Chciałbym nie tyle zbudować najbardziej optymalny jakościowo system, ale bardziej mnie interesuje uniknięcia "badziewia" co mało doświadczonym może się po prostu przydarzyć. Nie potrzebuję potwierdzenia (akceptacji) moich wyborów dla lepszego samopoczucia bo ostatecznie to tylko ja (+domownicy) będę się zmagał z efektami swoich wyborów icon_wink.gif.
Jaszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

kupowanie plików w jakości CD to jakieś nieporozumienie.


Możesz powiedzieć skąd takie sądy? Kupowanie plików w jakości CD jest jak najbardziej racjonalne, pomijasz proces tłoczenia (czy aby na pewno wszystkie wytwórnie trzymają się ściśle określonych norm użytkowania sprzętu w tłoczni?) i zgrywania = skracasz ścieżkę logistyczną nagrania = polepszasz jakość dźwięku icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci mogę napisać skąd moje takie sądy. Ano z odsłuchów.
Teoretycznie masz rację jak i teoretycznie mieli kiedyś rację twórcy standardu CD, porównując go do płyty winylowej. W parametrach nowe jest lepsze. Można to udowodnić. Niestety jak dla mnie większości takich systemów, gdzie źródłem są pliki z twardego dysku gra poprawnie, nawet dobrze, ale nie ma tego "czegoś". Dźwięk jest jakiś sztuczny, martwy, "kanciasty". A to dla mnie dyskwalifikacja.
Na pewno pliki, to melodia przyszłości, ale ta melodia na razie jakoś nie chce mi grać. Może jak wyrośnie z "chorób wieku dziecięcego".
A nie piszę tu o zestawach średniej klasy ale o hi-endowych, gdzie to samo zestawienie z czarną płytą czy dobrym odtwarzaczem CD brzmi zupełnie inaczej. I nie pytaj mnie dlaczego? Nie wiem.
Jaskółki lepszego już są. Choćby Devialet D-Premier. Byłem pozytywnie zaskoczony, bo dało się słuchać z plików na tym urządzeniu. I grało naprawdę przyjemnie. Co prawda maszynka jest popisem kunsztu inżynierskiego i ma kilka ciekawych, nie stosowanych dotychczas w audio rozwiązań. Nietypowe rozwiązania, stąd może nietypowy - dobry dźwięk.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cytat

kupowanie plików w jakości CD to jakieś nieporozumienie.


Możesz powiedzieć skąd takie sądy? Kupowanie plików w jakości CD jest jak najbardziej racjonalne, pomijasz proces tłoczenia (czy aby na pewno wszystkie wytwórnie trzymają się ściśle określonych norm użytkowania sprzętu w tłoczni?) i zgrywania = skracasz ścieżkę logistyczną nagrania = polepszasz jakość dźwięku icon_wink.gif



Pomysł zakupu plików w jakości CD wydaje mi się dlatego nie zasadny ponieważ są stosunkowo drogie tzn. tak o 20-30% drożej można kupić pliki w wyższej rozdzielczości lepszej jakości. Opieram się tu na ofercie Naim Label gdzie różnica w cenie wynosi ok 5 dolarów za płytę, oczywiście nie jest to mało no ale pliki w wyższej rozdzielczości tylko powinny podkreślać zalety systemów opartych o pliki.

Po drugie trudność i koszty dobrego systemu opartego o źródło plików. Zaczynając od hałasu dysków HDD itd. Z dwa lata modernizowałem komputer desktop by był całkowicie bezgłośny również w nocy i ostatecznie skończyło się tylko na dyskach SSD bo nie trafiłem na wystarczająco cichy dysk HDD. Ale oczywiście nie oznacza, że takich dysków nie ma.
Za cenę plików mam płytę CD bezproblemowo odtwarzaną w odtwarzaczu bez zbędnych zabiegów. Ale oczywiście twoje uwagi o błędach tłoczni mają sens ale chyba raczej tylko w muzyce popularnej. Renomowane wytwórnie nie sądzę by miały z tym problem, technika tłoczenia znana i doskonalona od co najmniej 30 lat.

Na pewno wypróbuję pliki na odtwarzaczu Audiolab 8200, na którego dostawę czekam i sam jestem ciekaw wyników porównań.

Co ciekawe w systemie przy PC Dynaudio Xeo 3 nie ma dla mnie różnicy między plikami jakości CD czy wyższej - przypuszczam dlatego, że transmisja sygnału między transmiterem a kolumnami to maks 16 bit/44 kHz. To wada tego systemu bo na poprzednim systemie przy PC tj. Wzmacniacz NAD C320BEE z kolumnami Mission MX1 różnica między plikami była wyraźnie słyszalna na korzyść plików wyższej rozdzielczości. Trochę mi ta wada doskwiera ale alternatywne tradycyjne rozwiązanie (kolumny + wzmacniacz + przetwornik DAC) np. Dynaudio Excite X12 + Creek Evolution 50A + Acram rDAC + zasilacz Tomanek + kable to prosto licząc z 8-9 tys. zł a nie 5 tys. zł. które wydałem na ten mini system, o którym zresztą pisałem w odrębnym wątku.

Pliki na pewno są przyszłością po nieudanym starcie standardu DVD-Audio czy SACD, które są niszowym rozwiązaniem w stosunku do CD. W załączeniu obrazek pokazujący zmianę w standardach na przestrzeni ostatnich lat.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ja Ci mogę napisać skąd moje takie sądy. Ano z odsłuchów.
Teoretycznie masz rację jak i teoretycznie mieli kiedyś rację twórcy standardu CD, porównując go do płyty winylowej. W parametrach nowe jest lepsze. Można to udowodnić. Niestety jak dla mnie większości takich systemów, gdzie źródłem są pliki z twardego dysku gra poprawnie, nawet dobrze, ale nie ma tego "czegoś". Dźwięk jest jakiś sztuczny, martwy, "kanciasty". A to dla mnie dyskwalifikacja.
Na pewno pliki, to melodia przyszłości, ale ta melodia na razie jakoś nie chce mi grać. Może jak wyrośnie z "chorób wieku dziecięcego".
A nie piszę tu o zestawach średniej klasy ale o hi-endowych, gdzie to samo zestawienie z czarną płytą czy dobrym odtwarzaczem CD brzmi zupełnie inaczej. I nie pytaj mnie dlaczego? Nie wiem.
Jaskółki lepszego już są. Choćby Devialet D-Premier. Byłem pozytywnie zaskoczony, bo dało się słuchać z plików na tym urządzeniu. I grało naprawdę przyjemnie. Co prawda maszynka jest popisem kunsztu inżynierskiego i ma kilka ciekawych, nie stosowanych dotychczas w audio rozwiązań. Nietypowe rozwiązania, stąd może nietypowy - dobry dźwięk.



Aniołku:)
Mam podobne zdanie... Bywając na różnych pokazach i "szołach", słuchałem nieraz baaardzo drogich źródeł cyfrowych i miałem podobne odczucia. W domu też swego czasu próbowałem łączyć Popcorna jako odtwarzacz plików z dwoma nie byle jakimi DAC-cami. NIC nie grało:(
Byłem - co tu nie mówić - nieco podłamany. Miało być tak pięknie...
Lecz w końcu EUREKA!
W pogoni za dokładnym odtworzeniem muzycznego obrazu, odwiedziłem kilka razy mego Przyjaciela, który od lat kilku słucha na DS-ie Linn Majik (reszta towarzystwa omalże identyczna!)... Przysłuchałem się uważnie ze 2 dni owemu, przepinając dla kontry odpowiednie CD... I wyszło, że to je to!!!
W swojej muzycznej kolekcji mam, oprócz wielu, wielu zakupionych CD, jakieś 500 CDr-ów, a nadto, w plikach, pewno z kilka tysięcy nie wypalonych płyt w formatach bezstratnych (co znaczy, że całe mnóstwo nie wysłuchanej, pięknej muzyki! Więc na to sobie nie mogę pozwolić i nie mam alternatywy!!!

A Kolega mnie nie zrozumiał icon_cry.gif
W każdym razie, oczywiście poszedł swoją, inna drogą, dobierając sprzęty, które same w sobie są OK, ale po złożeniu tego w kupę, może być różnie.
Oby mu się udało! Lecz to jest jak wielka wygrana w totolotka omalże... Niezmiernie rzadko bywa (biorąc pod uwagę liczbę próbujących i kuponów). I z reguły - to nie my ją odbieramy...

Pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...