Skocz do zawartości

Czego słuchasz??


karp

Recommended Posts

Ciekawostka dotycząca "remasterów", bo zacząłem się przymierzać do 9cio (8+1 CD z dodatkami) płytowej dyskografii ABBY (to ta "biała").
I z (lekko) zaprzyjaźnioną obsługą płytową w MM trochę pogadałem odnośnie dziwnych nadrukach na nalepkach z cenami. Bo na okładce CeDeka nie ma ani słowa o remasteringu - a na nalepce sklepowej jest! icon_eek.gif
I co się stało? Tak mieli w komputerze wprowadzone, więc tak drukują! A że nagranie stało kilometr od najbliższego studia, to nikogo nie obchodzi. Więc proponuję uważać (pewnie i tak uważacie, ale na wszelki wypadek - dla młodego pokolenia...)

Dzisiaj wrzuciłem w odtwarzacz live A-HA "Homecoming" (Live at Vallhall) i jednym słowem d... Krótko mówiąc: zespół gra, ale nie gra jak grać powinien.
Co jakiś czas robię próbę i kupuję koncert, ale zazwyczaj się potwierdza moja niechęć do koncertów. A ja i tak co pół roku próbuję dalej icon_wink.gif

Pozdrawiam
PS. Zdaje się, że sporo osób czeka na nową Pocztę, a nawet Depeszę... icon_razz.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z pewną dozą niepewności zapuściłem sobie nowy nabytek tj. J.M.Jarre "JARRE IN CHINA" na CD a potem DVD. Czemu z niepewnością ? Otóż ostatnio pożyczyłem od kolegi płytę AERO tegoż Jarre`a i to co tam usłyszałem mnie przeraziło. Czytałem w internecie różne opinie o tej płycie i niestety te złe okazały się prawdziwe. Te same kawałki co zawsze w wersji 5.1 bardzo chciałem usłyszeć ale to co z nimi zrobił na Aero to jest tragedia. Mix do nowej wersji zrobiony jak dla mnie na siłę. Efekty przejść między kanałami zrobione bez ładu i składu psuły cały efekt. Już się zacząłem zastanawiać czy zakup DVD był dobrym wyborem. Na szczęcie okazalo się ,że tak. Dźwięk w DTS bardzo dobrze nagrany i podobnie jak obraz bez zarzutu. Ale najmilszym zaskoczeniem był dla mnie mix do wersji 5.1. Tego na prawdę można z miłą chęcią posłuchać. Owszem utwory troszkę przeobione ale nie tak nachalnie jak na Aero . Jest parę kawałków z pierwszego koncertu w Chinach z `81 roku z partiami orkiestrowymi. Wykonanie SOUVENIR OF CHINA dla mnie osobiście bomba. Kto jeszcze lubi tego pana i ma możliwośc odsłuchu w DTS nie koniecznie z obrazem to polecam.
Poza ty ostatnio po dłuższej przewie ruszyłem troszkę mojego analogowego przyjaciela od płyt vinylowych i posłuchałem sobie znakomite SYNERGY czyli Larrego Fast`a okresowo wspomagającego Petera Gabriela którego też lubię jak i innych twórców stylowo do niego podobnych. Tak na szybko :

z kręgu elektroniki
wspomniany Larry fast , Tangerine Dream , Jarre, Kraftwerk, Serrie, Vangelis, Shreeve, Schulze i wielu innych znanych i mniej znanych.

z innych kręgów
Sisters Of Mercy, Clan of Xymox, Dead Can Dance , Cave, The Cure, Enya, Clannad, ......................Alan Parsons Project , Alien Sex Fiend, Joy Division i ........... moge tak jeszcze długo.bdzie tego jeszcze sporo.i oczywiście muzyka poważna , głównie mój ukochany Bach.

Generalnie nie słucham jazz`u, blues`a, coutry,hip hopu i podobnych metalu i pochodnych

Pozdrawiam miłośników dobrej muzyki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzisiaj (tzn. już wczoraj) wykazywał się Vangelis.
Ale w ramach lenistwa poleciały tylko 2 składanki: "Reprise. 1990-1999" oraz "Portraits (So Long, So Clear)".

Na sobotę zaplanowałem sobie Kitaro na DVD (znowu składanka, czyli "The Best Of").

I tu mam pytanie - czy ktoś z Was oglądł/słuchał wybielonego Michaela J.?
Od kilku miesięcy w serii "On stage" są 2 koncerty: w Bukareszcie (chyba jest to Dangerous Tour) oraz w Japonii (o ile pamiętam, jako "Thriller Tour"), pieniądze za to są dość rozsądne ale chwilowo nie mam możliwości przejrzenia czy obejrzenia/wysłuchania płyty)... icon_cry.gif

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cooledit - nie sluchasz metalu generalnie oraz pochodnych? Moze powinienes zaczäc, tak spokojnie, np. od polskiego Riverside lub angielskiej Anathema. Naprawde polecam. Chodzi o to, ze niektöre "kapele" klimatycznie niewiele odbiegajä od podanych przez Ciebie wykonawcöw. Metalu w szerokim pojeciu slucham od cwierc wieku, a przeplatam prawie dokladnie podanymi przez Ciebie wykonawcami. Inna muzyka, ten sam "klimat". Sisters Of Mercy - zawsze, podobnie Enya (szczegölnie "Celts"), Kraftwerk (to zaläzki "metalowego" elektro-industrial, jak Velvet Acid Christ - polecam), Vangelis wszystkie (bodajze 52)plyty, Dead Can Dance, Clannad ( z utworem tytulowym "Ostatniego Mohikanina", tytulu nie pamietam), Jarre od zawsze, czy w koncu Clan Of Xymox z niesamowitä plytä "Creatures". Poza tym Bach i Vivaldi - ta sama "metalowa" energia.

Pozdrawiam.

Co do Jarre - czy Ktos wie cokolwiek o dostepnosci koncertu "Live in Houston 5. 04. 1986" na DVD lub CD? Podobno jest TYLKO na VHS, natomiast DVD nigdy sie nie ukazalo. icon_cry.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur77
Zaczne od Jarre`a. Chyba jedynym dostępnym materiałem z tego koncetu jest płyta "Cities in Concert - Houston/Lyon" która wyszła ostatnio w wersji zremasterowanej i dużo lepszej niż pierwowzór bo zawiera dodatkowo dwa albo trzy utwory i jest bardziej oddany klimat koncertu. W tej chwili nie paiętam ile jest tych kawałków więcej a nie mam jej pod ręką. O wersji DVD nie znalazłem żadnych informacji.

Co do metalu to kiedyś przez niego przechodziłem podobnie jak przez punk rock. Klimaty faktycznie może i podobne ale generalnie podobały mi się tylko niektóre kawałki i może dlatego odszedłem od gatunku rozunianego jako metal. Coraz więcej słucham goth rock`a łącznie z tym ,że jeżdżę co prawda od niedawna do Bolkowa na Castle Party. W tym roku też sie wybieram bo ma być Front 242, Covenent i oczywiście nasz Fading Colours, choć po ostatnie zajawce z nowej płyty z AUDIO zaczynam się jej obawiać.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka icon_smile.gif
Ja juz od prawie roku caly czas slucham Breaking Benjamin ( wszystkie 3 plytki ) no i oczywiscie pare innych rodzynkow takich jak: Sensefield - Save Yourself , Evanescence - My Immortal , Angela Aki - Kiss Me Good-bye , Final Fantasy X Soundtrack - 1000 Words , 3 Doors Down - Here Without You , Hoobastank - The Reason , Natalie Imbruglia - Torn , Lisa Miskovsky - Still Alive , Requim for a Dream , David Grey - This Years Love. No i jeszcze kilka i nnych ale nie ma sensu wszystkiego wypisywac icon_biggrin.gif . W kwesti dlaczego wlasnie takie zestawienie to ciezko stwierdzic gdyz slucham praktycznie wszystkiego co mi w ucho wpadnie. No moze z Breaking Benjamin to zaczelo sie w bardzo zabawny sposob icon_smile.gif a mianowicie przez gre w World of Warcraft i znajomych z guildi icon_biggrin.gif. No nic to chyba wszystko na temat czego slucham i dlaczego.
Pozdro.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...