Skocz do zawartości

Czego słuchasz??


karp

Recommended Posts

1 minutę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

zostaje mi tylko pogratulować odwagi przy słuchaniu.

😳 Serio? Delikatny i naprawdę łatwy w odbiorze jazz z elementami etnicznymi, i mi gratulujesz? 😄 Jeszcze bym zrozumiał, gdybym Ci polecił jakieś free jazzy, ale taki album?

Co w nim było takiego, że wytrzymałeś tylko do połowy drugiego utworu?

Tak na marginesie, szczerze, ale to szczerze polecam wszystkim wyjście ze "strefy komfortu". Serio. Warto się czasami otworzyć na coś innego. Coś, co na początku może się wydawać niezrozumiałe i niełatwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Uwierz mi, że nie jest co całkiem prawda .. ja wytrzymałem do połowy drugiego nagrania.

Czyżby dźwięk był zbyt "natarczywy" ?

16 minut temu, JaZz napisał:

A ja dalej w 80'tych. Rekordowa ilość 3 wyświetleń 😮

...i jeden like ode mnie xD

 

 

to mi przypomina produkcje z atari ST

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Czyżby dźwięk był zbyt "natarczywy" ?

Podejrzewam, że to "rzępolenie" (chwilami) też nie wzbudziło Twojego entuzjazmu przy tym albumie, bo jakoś dziwnie wiesz o co mi chodzi.

Do tego zmienny rytm, brak zespolenia (nuty prowadzącej) w samym nagraniu i pomiędzy nimi, to takie granie jak improwizacja na bieżąco, a te słyszałem o wiele lepsze. W drodze jest już -

01.jpg

 

Mam ich tytułowe nagranie w wersji DSD 256, a jego DL to 20! jeszcze nigdy nie spotkałem niczego z tak dużym zakresem dynamiki. Pierwszy nakład został wykupiony, ale pilnowałem tematu i teraz pojawił się dodruk. To będzie uczta, bo już ich płyta "Sentimental Reasons” robi wrażenie jakością realizacji, co nawet słychać na YouTube, a jeśli Pacuła nie ściemnia, to będzie się działo.  http://www.highfidelity.pl/@main-3272&lang=

Mam już zaproszenie do Nautilus na porównanie wersji CD-R Gold z DSD 256 z USB na Ayon S10 w najlepszej wersji (z pre-amp i upsampling do DSD) a płyta z transport Ayon CDT II spiętego z S10

Jak płyta dojedzie szeryf zapewnia, że zorganizuje spotkanie odsłuchowo-porównawcze we większym gronie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Podejrzewam, że to "rzępolenie" (chwilami) też nie wzbudziło Twojego entuzjazmu przy tym albumie, bo jakoś dziwnie wiesz o co mi chodzi.

Tak, owszem wiem o co ci chodzi ale tego typu wrażenia produkuje mój "system" aktywny, podłączony do kompa. On jest dośc... ekhm... analityczny ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Podejrzewam, że to "rzępolenie" (chwilami) też nie wzbudziło Twojego entuzjazmu przy tym albumie, bo jakoś dziwnie wiesz o co mi chodzi.

Do tego zmienny rytm, brak zespolenia (nuty prowadzącej) w samym nagraniu i pomiędzy nimi, to takie granie jak improwizacja na bieżąco, a te słyszałem o wiele lepsze.

Słuchasz jazzu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Adi777 napisał:

Tak na marginesie, szczerze, ale to szczerze polecam wszystkim wyjście ze "strefy komfortu". Serio. Warto się czasami otworzyć na coś innego. Coś, co na początku może się wydawać niezrozumiałe i niełatwe.

Ten album jest ok. Jednak nie potrafiłem sluchac tego "Ash Ra" na dłuższą metę...

Poczatatkowo fajnie jednak później już nie potrafiłem "zaakceptować" ;)

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adi777 napisał:

Słuchasz jazzu?

Różne rzeczy się słucha ... czasami mniej, czasami więcej poza "strefą komfortu"

Aurelio / Tingvall Trio / Bell X1 / Portico Quartet / Marcin Wasilewski Trio / Matija Dedic / Tom Hickox / Hollie Stephenson / Michel Godard / Hannah Peel / itp.

9 godzin temu, Fafniak napisał:

On jest dośc... ekhm... analityczny ;)

hmm... u mnie też "czysto" - może tu jest jakaś mała część problemu.

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Początkowo fajnie jednak później już nie potrafiłem "zaakceptować" ;)

Jest tyle muzyki, że każdy coś dla siebie znajdzie.

Edytowano przez Bogusław Kożyczkowski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.06.2021 o 11:26, Adi777 napisał:

"bardzo interesujące połączenie indyjskich rag, różnych form nowoczesnego jazzu, brzmień elektronicznych oraz hip-hopowej lub rockowej rytmiki."

O, rzesz k... , Słucham trzeciego utworu Raga Gujri Todi i ..... wystarczy :) 

Nie dla mnie , mój system nerwowy się zbuntował. Co do jazzu przez wiele lat , czasem do rana przesiadywałem w łódzkiej siedzibie PSJ , ale słuchane tam jam session brzmiały przyjaźniej dla ucha. Może dlatego , że zwykle muzycy po 23-ciej byli już w sztok pijani :) 

Nie neguje wartości tej płyty , każda muzyka ma swoich zwolenników.

14 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Do tego zmienny rytm, brak zespolenia (nuty prowadzącej) w samym nagraniu i pomiędzy nimi, to takie granie jak improwizacja na bieżąco, a te słyszałem o wiele lepsze.

To zapewne nie wina utworów, tylko masz za bardzo transparentny system :) 

Ja bardziej jednak idę w tą stronę

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...