Skocz do zawartości

Jak się ma nasz rodzimy Tonsil


bandzior85

Recommended Posts

Od pewnego czasu obserwuje stronke naszego Tonsila i widze, że firma odradza się niczym feniks z popiołu icon_razz.gif
Zawsze jakoś darzyłem tą firmę sentymentem i pamiętam kiedy mając może 6 lat poszedłem z bratem do jego kumpla który na szafie miał Altusy
zrobiłem wtedy wielkie wooow i tak mi ta sympatia została do dziś.
Zauważyłem, że Tonsil dość prężnie sobie radzi. Oferta jest dość ciekawa i na bierząco odświerzana chociażby o ostatnie Libry http://www.skleptonsil.pl/579452/tonsil-libra-nowosc które mam wrażenie są konkurencją dla najtańszych Pylonów, nie sądzicie? z tego co z resztą pamiętam pierwsza wersja Pearl Front była własnie na niskotonowcu Tonsila z tym że bodajże GDN 17/40
Co ogólnie sądzicie o ofercie nowego Tonsila?
Ja sądzę że wizulanie są naprawdę fajne ale czy mogą konkurować brzmieniowo z zagranicznymi producentami chociażby z niższej półki?
Jeśli tak to może warto by było wspierać nasz rodzimy przemysł niż nabijać kase chińczykom. Nie sądzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, żę w ogóle nasz rodzimy rynek producencki zaczyna się prezentować coraz lepiej. Oczywiście w wyższych sferach mamy już sporo naprawdę dobrych i uznanych również poza granicami firm (choćby GigaWatt), ale pozostając w niższych pułapach to podwarszawski STX ostatnimi czasy poczynił naprawdę duże postępy. Przyjemną stroną tego faktu jest również to, że oni kolumny produkują od początku do końca sami, nie kupują części od chińskich podwykonawców icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do stx to faktycznie mają spore zaplecze swoich komponentów jednak wykonanie np. samych kolumn pozostawia nieco do życzenia, nawet w odniesieniu do ceny ( może jestem estetą ). Natomiast co do innych krajowych producentów np. Audio Aacademy to wykonanie i dźwięk pierwsza klasa . Tym bardziej że ceny są jeszcze w granicach możliwości " kowalskiego " , a dają możliwośc obcowania z wyrobem nie wytwarzanym na masową skalę .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że sporo jest wśród nas patriotów oczywiście jeśli chodzi o kupowanie naszych wyrobów. Niestety sporo jest do zrobienia, bo niewszyscy wiedzą że można i należałoby nawet kupić np. dobrą koszulę , buty itd. zapewne niestety trochę droższe, ale posłużą napewno dłużej, wesprzeć swoich, a nie państwo środka icon_wink.gif . Druga sprawa że nasze firmy mają mało środków, albo mało ich przeznaczają, na reklamę, PR i zwyczajnie ich nie widać, giną w powodzi zachodniej masówki, tu chodzi mi o małe manufaktury producentów właśnie kolumn głosnikowych, wzmacniaczy, elektroniki. Chociaż europejskimi gigantami już jesteśmy np. w produkcji mebli, okien i pewnie paru innych rzeczy. A wracając do tematu tonsila to ma on wiernych i nowych fanów, legenda, jaka by nie była, wciąż żyje .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Ja się bardzo cieszę. Jeszcze kiedy byłem w podstawówie brat mojego kolegi miał segment Diory, co na wczesne lata 90-te było nie lada wyczynem dla przeciętnego słuchacza. Szczególnie, że następował zalew tzw. choinkowych wiezyczek z NRD. Pamiętam do dziś, jak z całą paczką poszliśmy do niego obejrzeć sprzęt. To było coś... a miałem wtedy Kasprzaka i byłem z niego dośćdumny icon_smile.gif.
Dopiero w szkole średniej miałem pierwszy poważny dla mnie zestaw, taki :

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


Do tego deck JVC, dokładnie taki :

DSC01446.jpg


Oczywiście wcześniej był podłączony jedynie Kasprzak.
I to był wypas icon_smile.gif.

Najfajniejsze jest to, że mam to wszystko do dziś. Wzmacniacz i kolumny w idealnym stanie. Stoi. I raczej zostawię sobie to na pamiątkę.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak z kolegą musieliśmy w swoich deckach unitra, diora, finezja wymieniać samodzielnie głowice na alpsa, bo "starły sie na blaszki ", a kompakty przegrywali nam w CIK-u ( centrum inf. kulturalnej ) na kupione za niezłą kasę chromowe maxwele, metalowe tdk-i, basfy, choć zdarzały się wściekle różowe lub niebieskie kasety Tonsil (tak tonsil robił kasety) . Natomiast odtwarzając kasety chromowe zasłanialiśmy górne otworki kasety, aby deck odczytywał ja jaki kasetę żelazową - Fe i bardziej uwydatniał tony wysokie icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z kasetami była świetna zabawa, ile ja się z nimi nakombinowałem icon_biggrin.gif .
Mój deck padł jakiś czas temu, tzn. ,,wypadła,, mu kieszeń z pomocą mojej córeczki icon_mrgreen.gif . Tak więc czeka mnie zakup jakiegoś fajnego kaseciaka, bo kaset u mnie sporo. Dużo też wydałem, teraz trochę żałuję, ale te najcenniejsze mam nadal. Ostatnio znalazłem w piwnicy szpule z nagraniami mojego Taty. Pamiętam że miał kiedyś szpulowca, dokładnie tego :

DSC01446.jpg


Ale to zamierzchłe czasy. Podobno na którejś z tych szpul jest nagrane jak opowiadam wierszyki i śpiewam i to z czasów kiedy miałem 4-5 lat. Fajnie byłoby się usłyszeć po 30 latach.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też takiego szpulowca jako 6-7 latek chciałem przeserwisować ,rozłozyłem na części pierwsze i oczywiście nie złożyłem. Nagrania to bardziej sentymentalne piosenki moje i pradziadka niż konkretne piosenki . Na szczęscie w komisie można trafic sprawne szpulowce za 40-60 zł i co ciekawe jest sporo nówek sztuk szpul. Nie lubię robić w piwnicy składu, ale mam jeszcze super zachwane drogie kasety te z nagraniami zgrywanymi z cd, ale też z nagraniami z listy trójkowej z lat 90 i z 2 PR polskiego radia kiedy to śp. Tomek Beksiński komentował i puszczał całe płyty w audycji o godz 18 . Pamięta ktoś ten program ?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedzielny "Wieczór płytowy" (chociaż mi się kojarzy pod nazwą "Wieczór z płytą kompaktową" - o późniejszej, wieczornej porze była muzyka bardziej rozrywkowa i wtedy było dla mnie najciekawiej...) prowadzili o ile pamiętam głównie Tomasz Szachowski i ś.p. Tomasz Beksiński.
Program zaczynał się chyba o 18, a późniejszym wieczorem była odtwarzana cała płyta - w dwóch kawałkach, tak by był czas na przełożenie kasety na drugą stronę...

Było fajnie - i sygnał z PR II był całkiem dobrej jakości!

To były czasy - i nikt się nie zastanawiał, na ile jest to jest zgodne z prawem icon_lol.gif

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do sedna trematu.
mieliście lub macie do czynienia z aktualnym sprzętem Tonsila?
słyszałem że niezłe są ich Maestro II, sam się nad nimi zastanawiałem ale kupiłem Pylony Pearl 20 z powodu niewystarczającego budżetu w tamtym momencie Melody mi odradzano.
o Altusach krążą legendy icon_smile.gif - nówki 300 w kolorze Wenge według mnie wizulanie wyglądają zajebiście
Siesta Fiesta to Tonsila wyższa półka cenowa ale czy warta swojej ceny?
Libra - konkurencja dla Pylon Pearl 20??? stylistyka bardzo podobna ale według mnie lepsza
i ostatnia nowość Pulse - bardzo niepozorce kolumienki na GDN 17/50 który dość fajnie gra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Tonsil miał też romans z missionem, dzieckiem były monitory mission 701 , podłogowe mission 702e , pomimo upływu lat wygladają nawet świeżo.

Odnośnie rodzimych marek ostatnio też czytałem z zaskoczeniem o firmie Diora i jej "nowych " zestawach CD 600 i WS600 .
http://www.diora.eu/recenzje/hifichoice_cd600_ws600.pdf

Na aukcjach internetowych natknąłem się natomiast na konstrukcję bardzo bliźniaczą zapewne chińską, pod nazwą auna 2.0 , polskiej diory nie było .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...