Skocz do zawartości

Zamiana JAMO S 606 na inne kolumny stereo


andrev80

Recommended Posts

Cytat

Dodatkowo polecam ten temat :
http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=32567

Tutaj Kolega Chemikost postanowił zamienić swoje kolumny, właśnie na Infinity Reference 60. Przeczytaj jego post po zakupie i odsłuchu tych kolumn.


Witam kolegów. Napisałem już wiadomość do kolegi Majtek2013 z zaproszeniem na odsłuch. Fakt, że wzmocnieniem jest nadal nienajlepszy HK 970 ale póki co warto posłuchać chociaż tego. W przyszłości po wizycie zukzukzuka z TA4E pod pachą chciałbym właśnie ten wzmacniacz.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Rozumiem. Powiem więc tak. I Infinity Reference 60 i Musical Fidelity (szczególnie E100), to już elementy do budowy w miarę niezłego zestawu stereo. Tyle, że nie jestem pewien co do połączenia tych kolumn, z tym właśnie wzmacniaczem.
Widzisz, ja mam i kolumny Infinity i wzmacniacz Musical Fidelity (niższy model E10), ale nie grają razem. Gdybym miał mocniejszy, wydajniejszy E100 to może, ale do tego wzmacniacza lepiej zagrają inne kolumny, o czym się też przekonałem sam.
Infinity znów najlepiej ponoć się zgrywa z Nakamichi, co słyszałem u Kolegi Zukzukzuka. On zawsze poleca ten napęd do tych kolumn. U mnie znów gra z Sansui 717. Może nie pogania tej Kappy jak powinien (w osądach innych osób), póki co mi odpowiada. Słyszałem je jeszcze z inną końcówką mocy i jeszcze na monoblokach Nada. Jeżeli zmienię na wyższy model, z pewnością wezmę pod uwagę takie rozwiązanie.

Tak więc jeżeli nie masz ani kolumn, ani wzmacniacza, należy się na coś zdecydować. Najlepiej byłoby kupić kolumny jako pierwszy element, następnie dobrać do nich wzmacniacz. Ale niestety nie wiem czego oczekujesz od brzmienia i czego słuchasz.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zależy od tego jakie brzmienie lubisz, jak pisałem wcześniej. Jeżeli kupisz MF E100, to myślę że lepiej do niego będą pasować Castle.
Pomyślałbym także o Rogers, a przede wszystkim o Epos. Jak kupiłem MF E10, to nie mogłem się powstrzymać i kupiłem Eposy ES 12 ze świadomością, że na długo ich nie zatrzymam. Było warto posłuchać tego połączenia. Niestety kolumny sprzedałem, ale wzmacniacz został.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Infinity, sa dynamiczne z odpowiednio dobranym mocnym wzmacniaczem pokażą tzw. pazura. Jednocześnie nie brak im kultury i naturalności przy spokojnych kompozycjach. Mają wykop, ale potrafią też ugłaskać ucho. Krótko mówiąc Infinity to piękna scena, nienachalna góra, naturalna średnica i mocne niskie (nawet w konstrukcjach zamkniętych).

Będę z Tobą szczery, Tych Avonów nie słyszałem. Nie napiszę więc jak grają. Jednak Castle polecano mi do MF. Z wiedzy ogólnej, zasłyszanej, wyczytanej to kolumny dla melomanów z wyśmienicie grającymi wysokimi i średnimi. Niskie nie będą tutaj na pewno tak mocne jak w Reference 60. Nie jestem pewien czy np. nadadzą się do rocka.
O ile pamiętam to są tutaj użytkownicy tych kolumn, lub mieli takowe, więc niech oni się wypowiedzą.

Chemikost
, fajnie że się pojawiłeś i zaoferowałeś Koledze odsłuch icon_wink.gif
Byłeś u Jacka, czy On u Ciebie ze wzmacniaczem ? Słuchałeś Jego Renaissance 90 ?.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się trochę do wątku, który założyłem a nie usłyszałem odpowiedzi od nikogo z Was na dwa pytania:

1. Czy ten mój HK3490 zagra wogóle z tymi Infinity Reference 60. Oczywiście jestem umówiony na odsłuch ale czy jest sens jechać ?
2. Czy te są warte zachodu czy szukać innych ? http://tablica.pl/oferta/infinity-referenc...html#2808c710bf

Tak na marginesie dziś byłem u kumpla i słuchałem zestawu podstawkowych DYNAUDIO EXCITE X16 z wzmacniaczem + CD Audiolab - rewelacja icon_smile.gif Oczywiście mnie brakowało basu ale to może przypadłość jaka mi została z tych S606 ale tak czy inaczej do kina taki zestaw się nie nadaje za bardzo a poza tym to nie ten budżet...

Szukamy, testujemy, sprawdzamy icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrev80 tak właśnie się zastanawiałem, czy się nie zdenerwujesz, że toczymy tu dyskusję w Twoim temacie icon_biggrin.gif . Mam nadzieję, że nie. Często tak bywa, ale zazwyczaj może to pomóc i poszerzyć horyzont.

Tak więc,
1. Zagrają, tylko obawiam się czy ten Harman jest wystarczająco mocny do tych kolumn.
Jeżeli masz możliwość odsłuchu, to się nie zastanawiaj. Co masz do stracenia ? Najlepsza opcja to zabrać swoje klocki i jechać posłuchać przed zakupem. Będziesz miał jasność w temacie. Albo Ci się spodoba, albo nie. Ja myślę, że powinieneś być zadowolony.
Przede wszystkim, będziesz miał porównanie z tym na czym słuchasz obecnie. A różnice będą.

2. Wiesz ciężko zagwarantować, że są w 100 % ok. Pojedziesz to się sam przekonasz. Jeżeli mają oryginalne głośniki i są w ładnym stanie wizualnym, to uważam że warto w takie kolumny zainwestować. Posłuchaj, obejrzyj dokładnie każdą kolumnę. Jeżeli pytasz o cenę, to jeżeli są oryginalne, niekombinowane i w ładnym stanie, to cena znośna. Zawsze możesz się potargować. W cztery oczy zawsze inaczej, niż mailowo, czy przez telefon.

A Audiolab i Dynaudio, to już jak z resztą napisałeś inna półka cenowa icon_wink.gif .

P.S. Majtek2013, ja Eposy kupiłem za niewiele powyżej 1500 zł, ale byłem wtedy w Anglii i nie poniosłem tak wysokich kosztów przesyłki. Tym bardziej, że odebrałem osobiście. A u nas rzadko widuję.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie 200$ za przesyłkę to lekka przesada. Z tym, że prawdopodobnie organizowałbym własny transport (jest kilka polskich firm, które to robią - kosztów przesyłki z Danii jeszcze nie sprawdzałem ale na przykład transport 10kg wzmacniacza do Polski z UK kosztowałby 25GBP; jak ktoś by potrzebował namiar to wyślę na PW). A co do ceny tych Eposów to ciekaw jestem jak będzie za 5 dni...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrev80, dlaczego Infinity miałyby nie zagrać z Harmanem? W sumie nie jest to jakiś słabeusz. Jasne, że o wiele lepiej zagrałyby z lepszym wzmacniaczem i to wbrew pozorom mógłby być sporo droższy od kolumn, ale nie popadajmy w przesadę. Na pewno zagra lepiej niż z Jamo. Chyba, że jak pisałem pomieszczenie jest ewidentnym winowajcą wygaszania niskich tonów.
A na odsłuch koniecznie jedź. Zawsze opłaca się posłuchać, poznać coś nowego, wyrobić sobie opinię.

Majtek2013, Castle to kolumny bardziej "romantyczne", na pewno nic Cię w ich słuchaniu nie zmęczy. A jakość jest na tyle dobra, że na pewno nie powinieneś być rozczarowany. Szczególnie po tym co miałeś wcześniej będzie to duży skok.
Oczywiście skrobnij do Madasa, on miał Castle Avon i MF E-100, więc jego relacja powinna być najpełniejsza.
Kolumny potrzebują sporo prądu, więc wzmacniacz nie może być słabowity. Dobrze zagrają też z nieco jaśniejszym wzmacniaczem jak Audiolab 8000S (starsza wersja). na okablowaniu też nie można oszczędzać. Niektórzy tuningują te kolumny wymieniając okablowanie wewnętrzne. Podobno efekt jest bardzo pozytywny.
Infinity wydają się bardziej uniwersalne. Ale też trzeba uważać na wzmacniacz. Tu z kolei nie można dać zbyt jasnego, ostrego, czy agresywnie grającego wzmacniacza, bo to wszystko pokażą. Wzmocnienie musi być dobrej klasy i niezłej wydajności prądowej (nie mylić z mocą "na papierze").
Zresztą wiele kolumn, które nie mają ewidentnych wad gra znacznie lepiej nawet z dużo droższymi wzmacniaczami, niż wynikałoby to z "logiki cenowej".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f1angel dzisiaj byłem na odsłuchu Infinity Ref. 60 u Chemikosta (któremu dziękuję za umożliwienie odsłuchu) i wrażenia są takie, że jak dla mnie za bardzo "syczą" i za mało w nich głębi i basów, są za mało "tubalne" (nie wiem czy to dobrze opisuję). Poza tym mają za mało mocy. Generalnie to chyba nie mój gust, chociaż Chemikost wskazywał, że ma nienajlepszy wzmacniacz (podobno dopiero TA4E je odpowiednio napędził). Mam na oku Castle Avony ale zastanawiam się czy je kupić, szczególnie że w UK można nabyć Energy Evo 3 za 90GBP (+przesyłka), które wg Madasa (pisał o tym na forum) grają lepiej... Chyba bez wizyty w salonie audio w celu posłuchania różnych zestawów i zreferowania na forum co preferuję się nie obędzie...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AE Evo 3 nie grają lepiej tylko inaczej, przede wszystkim bardziej uniwersalniej ale porównując ich brzmienie w utworach klasycznych bądź też składach akustycznych to Castele Avony grały z MF100 cudnie AE giną przy nich jednak gorzej było już w mocniejszej muzyce rockowej i dlatego poszukiwania i poznawanie świata doznań muzycznych u mnie nadal trwają i pewnie trwać będą
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba się nie obędzie. Różne są upodobania. Co dla jednego będzie spełnieniem, dla drugiego dużym niedosytem.
Dla mnie kolumny Epos, te najnowsze, grają zbyt szczupło. Wolę wszelkiego rodzaju Castle. Bardzo lubię Thiel, Dynaudio, Harbeth, Spendor, Sonus Faber (postserblinowskie), Xavian, Chario. A uwielbiam kolumny Sonus Faber (serblinowskie) i Franco Serblin. Oczywiście dużo zależy do sprzętu towarzyszącego, choć kolumny wnoszą najwięcej do dźwięku zestawu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

f1angel dzisiaj byłem na odsłuchu Infinity Ref. 60 u Chemikosta (któremu dziękuję za umożliwienie odsłuchu) i wrażenia są takie, że jak dla mnie za bardzo "syczą" i za mało w nich głębi i basów, są za mało "tubalne" (nie wiem czy to dobrze opisuję). Poza tym mają za mało mocy. Generalnie to chyba nie mój gust, chociaż Chemikost wskazywał, że ma nienajlepszy wzmacniacz (podobno dopiero TA4E je odpowiednio napędził). Mam na oku Castle Avony ale zastanawiam się czy je kupić, szczególnie że w UK można nabyć Energy Evo 3 za 90GBP (+przesyłka), które wg Madasa (pisał o tym na forum) grają lepiej... Chyba bez wizyty w salonie audio w celu posłuchania różnych zestawów i zreferowania na forum co preferuję się nie obędzie...



Pisałem wcześniej Tobie o tym fakcie na pw. i obawiałem się, że prawdopodobnie tak będzie icon_cry.gif

Jak Twoje spostrzeżenia skonfrontować z poniższym tekstem?
"Bas jest niesamowita, wielu słuchaczy byli zaskoczeni, aby dowiedzieć się, że nie ma subwoofer. Klasy średniej jest bardzo ostry co to idealny głośnik do jazzu i muzyki akustycznej. Głośnik wysokotonowy jest Emit, który zawiera wszystkie wzloty może pragnienie..."
(tłumaczenie swobodne przez tłumacza google).

Niedobrze skonfigurowane kolumny (z wielu przyczyn), ZAWSZE zabrzmią gorzej od tych, które mają odpowiednie towarzystwo. Nie wnikając już w kwestię preferencji... Ten zamknięty bas może być na prawdę niesamowity i "piwnicznie" głęboki, ale nigdy nie będzie "tubalny".

Pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...