Skocz do zawartości

Używany zestaw stereo do 3500zł


Majtek2013

Recommended Posts

Chcesz wydać 700zł na odtwarzacz a 1000zł na kable? Ciekawie masz ułożone priorytety. Powinno być co najmniej odwrotnie.
Myślę, że to za mały budżet na zdecydowaną poprawę jakości odtwarzacza. Albo pomyśl o zwiększeniu tej sumy, albo daj sobie na razie spokój. Bo coś się może poprawić a coś pogorszyć w dźwięku i poprawa będzie bardzo dyskusyjna.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 349
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Znacznie lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie zastosowanie bufora lampowego Musical Fidelity X10-D lub jego klona. Uzyskany przyrost jakości może być większy od 2-3x droższego odtwarzacza z razem z drogimi kablami. W Twoim zestawie musiałbyś tylko dołożyć jeszcze jedna parę IC, bez finansowych szaleństw. Czyli miałbyś układ: CD - bufor - kontroler - wzmacniacz. I kilkaset zł w kieszeni icon_wink.gif .







Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz czuję się zorientowany icon_wink.gif Ostatnio używany "prosiaczek" Musical Fidelity poszedł na ebay.pl za 400zł czyli za dużo mniej niż koszt wymiany odtwarzacza CD. Będę więc polował na prosiaczka (lub klona) i dwie pary interkonektów - dwie pary, ponieważ teraz mam jedną parę własnych Monster Interlink 400 i jedną parę pożyczonych. Gdybyście Koledzy mieli jakiś link do dobrych używanych interkonektów w cenie do 100zł za parę to byłbym wdzięczny.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Czy mógłbyś mi napisać zatem, co przyniesie większą poprawę dźwięku: Marantz 52+ lepsze kable czy też lepszy odtwarzacz CD (droższy niż 700zł)+Alphardy da Vinci?



Według mnie wybór tej, czy innej marki, modelu RCA, czy głośnikowego, może wskazywać na nasz kierunek i pomysł na "typ, barwę dźwięku ", jego drobne zaakcentowanie, ale sam tego kierunku nie zmieni i nie utworzy.
Wieczorkiem skrobnę zdań kilka w temacie kabelkowy upgrade, po małym domowym teście. Podsumowanie jest w sumie takie takie jak w zdaniu powyżej. Według mnie bardziej wpływającym, (choć może nieco mniej ekscytującym ) elementem na poprawę dźwięku jest odpowiednie położenie miejsca odsłuchu, sofy, fotela i ustawienie samych kolumn w trójwymiarowej bryle pokoju .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ponieważ moje Alphardy da Vinci mają jedną podstawową wadę: nie są rozdzielcze (wszystkie instrumenty tworzą jedną masę dźwiękową zamiast grać każdy oddzielnie), chciałbym wysondować co sądzicie o takich kablach głośnikowych (tj. 1) czy ich przekrój jest wystarczający dla kolumny o mocy 200W przy 4 ohmach, 2) czy są lepsze od Alphardów oraz 3) ile PLN są warte):
http://www.ebay.de/itm/Monitor-Atmos-Air-1...=item417dff1179
http://www.ebay.co.uk/itm/QED-79-strand-Hi...=item2ecfb4fd49
http://www.ebay.co.uk/itm/GALE-XL-105-Hi-F...=item2c7d4b4a23
http://www.ebay.de/itm/High-End-Lautsprech...=item3f31f92319

Alphardy traktowałem jako kable tymczasowe i teraz po ich porównaniu ze stereovoxami wiem, że nie pozwalają kolumnom rozwinąć swoich skrzydeł. Jeżeli z powyższych linków nic nie jest odpowiednio dobre jakościowo to będę szukał dalej. Generalnie cel jest taki, żeby za cenę max 300zł kupić kable głośnikowe 2x2,5m warte 600zł lub więcej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam stety/niestety wykształcenie muzyczne i bardzo dobre ucho i NA PRAWDĘ: dla mnie przykładowe stereovoxy grały/brzmiały dużo bardziej rozdzielczo niż alphardy. Gdybym nie był o tym przekonany to bym pieniędzy pozbywać się nie miał zamiaru. Także w salonie słyszałem wyraźne różnice pomiędzy poszczególnymi zestawami kabli. Również u siebie słyszę różnicę pomiędzy pożyczonymi Profigold a Monster Interlink 400 (nawet bym powiedział, że ta różnica jest dramatyczna). Ale może lepszym niż kupowanie na ebay pomysłem byłoby przetrząsanie hifi.pl i wypożyczanie upatrzonych kabli do odsłuchu...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Mam stety/niestety wykształcenie muzyczne i bardzo dobre ucho i NA PRAWDĘ:



Nikt tego nie neguje. Może f1angel ma inną wersję tych kabli, albo co zaskakujące, gorszy sprzęt i mniej osłuchane ucho od Ciebie, skoro pisał że alphardy nie one są najsłabszym ogniwem systemu np. Twojego, czy innych przystępnych cenowo.
Majtek2013 jesteś bardzo " W służbie jej Królewskiej mości" icon_smile.gif , te zaproponowane kable można kupić na krajowym allegro ( wiem inne koszty i bardziej banalnie ).

Cytat

czy ich przekrój jest wystarczający dla kolumny o mocy 200W przy 4 ohmach,


Obciążeniowo kabel 1,5mm wystarcza tak do ok.3000W, a w kwestii dźwięku cieńsze kabelki powinny grać bardziej faworyzując górne pasmo, tym bardziej że w tych potężnych cantonach z dwoma głośnikami niskotonowymi, dolnego pasma chyba nie brakuje.


Cytat

Obawiam się, że niezależnie od przekonań na temat "grających kabli" przeceniasz ich możliwy wpływ.
Poeksperymentuj z ustawieniem kolumn i Twojego miejsca względem nich - tu bym szukał korekty tego co opisujesz.



Zgadzam się .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, Jej Królewską Mość absorbuję jedynie z niewiedzy (pewnie się JKM nie ucieszy) icon_biggrin.gif (temat kabli głośnikowych zacząłem drążyć dopiero teraz, więc nie orientuję się co bywa na allegro - dziękuję za radę). Natomiast co do słyszalnych różnic między testowanymi Stereovoxami a Alphardami będę się upierał - mam nadzieję, że nie wychodzę na jakiegoś nawiedzonego icon_wink.gif Więc to co mnie w tej chwili intryguje to to czy można kupić inne kable głośnikowe po przystępnej cenie (do 300zł za 2x2,5m), które także będą wyraźnie bardziej rozdzielcze od Alphardów.
Jeżeli miałbym też poteoretyzować to dlaczego model Canton RC-L nie miałby być rozdzielczy skoro plasujące się dwie (a może trzy) klasy niżej GLE496 są rozdzielcze?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Więc to co mnie w tej chwili intryguje to to czy można kupić inne kable głośnikowe po przystępnej cenie (do 300zł za 2x2,5m), które także będą wyraźnie bardziej rozdzielcze od Alphardów.



Może i bardziej. Pytanie czy, to bardziej to na jednej, dobrze nagranej płycie to będzie mały niuans na plus w Twoim kierunku, a na gorzej nagranej, nic ponad wiarę. Obym ja się mylił. Obyś za wiele nie oczekiwał, bo lepiej być mile zaskoczonym icon_smile.gif , niż się rozczarować .
Przy jakiejś okazji posłuchaj Audio Academy phoebe III są bardzo detaliczne, analityczne, niemal rozkładające na czynniki pierwsze, orzeźwiające, ale nie metaliczne. I zobacz , tzn. posłuchaj elac 67.3 lub 68.3 bywają nawet w lepiej wyposażonych MMarkt, audioklanach,Top Hi-Fi & Video Design. Może i niższej klasy niż obecne, ale bardziej spełniające Twoje oczekiwania, nie ma więc co się silić na super klasę tylko dla klasy i zasady, bo tu niema hajterów, bo kolumny w pierwszej kolejności powinny Tobie odpowiadać, spełniając oczywiście dobre kanony budowy kolumn.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek75 raczej do testowych odsłuchów staram się używać tych samych płyt z różnych gatunków muzycznych (chyba nieźle nagranych). Mam też takie, które są gorzej nagrane, więc one nie są miernikiem jakości sprzętu. Jeśli chodzi o kolumny to brzmienie obecnych pasuje mi (szczególnie po podłączeniu kontrolera). Więc korcą mnie małe teściki na kablach głośnikowych.

Zieluwid ale ze mnie fujara: dzisiaj rzuciłem okiem na allegro i tego nie znalazłem icon_confused.gif
Interesującym pytaniem byłoby, czy ktoś pokusiłby się o krótki opis tych kabli (ze szczególnym uwzględnieniem rozdzielczości/szczegółowości):
http://allegro.pl/kable-glosnikowe-atlas-h...4062326929.html
http://allegro.pl/kabel-glosnikowy-spk-400...4049914269.html
http://allegro.pl/oehlbach-ls-214-silver-h...4043657209.html
http://allegro.pl/kabel-glosnikowy-2x2m-ch...4036206608.html

Wiadomość z ostatniej chwili: kupiłem chord carnival silverscreen z ostatniego linku. PS. Wycofałem się z zakupu Chordów, ponieważ miały zbyt mały przekrój dla kolumn 2x200W.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewny, że Twoje płyty testowe są dobrze nagrane? Akurat Aerosmith nie kojarzy mi się z cudowną jakością dźwięku (co innego sama muzyka). Sam fakt obecności kilku instrumentów jeszcze płyty nie kwalifikuje jako dobrej do testów. Tak naprawdę do sprawdzenia rozdzielczości najlepsze są duże składy orkiestrowe na płytach "audiofilskich" wytwórni np. Opus3 czy 2L (akurat obydwie skandynawskie).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie nie posiadam płyt audiofilskich. Ale tej płyty Aerosmith słuchałem w salonie audio i nie ustępowała płytom audiofilskim, które posiadał salon (przy okazji dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak płyta audiofilska, nie do kupienia w MM), więc chyba nagrana jest nieźle. Nawet pracownik salonu zwrócił na to uwagę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ciekawe, że wydanie japońskie ma tak niską dynamikę, jakiś wyjątek od reguły, szczególnie, że to płyta SHM.



Pacio marketing icon_smile.gif Już nie raz spotkałem się w tej bazie z danymi, że japońskie wydania wcale nie są takie mega hiper, jakie powinny być. IMHO na płytach powinni pisać jaką dynamikę ona posiada, a tak to człowiek kupuje kota w worku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...