wymiana wzmacniacza na mocniejszy - używka

[zieluwid]

Stresu, a nie sensu .

[bandzior85]

no racja, tak to bywa jak się robi parę rzeczy w pracy na raz

jestem bardzo ciekaw jak on zagra, aż się ślinię na tę myśl

[bandzior85]

no i dotarł do mnie Rotel RA-972
pierwsze wrażenie to solidna i sporo cięższa konstrukcja niż NAD do tego aluminiowy front który prezentuje się bardzo dobrze
a teraz wrażenia odsłuchowe
Gra zupełnie inaczej od NADa C316. Krótki trochę twardszy bas, wysokie tony bardzo przyjemne dla ucha ale mogłyby być odrobinę ostrzejsze, średnie tony genialne, tworzą niesamowitą scenę po prostu WOOOW!!! dźwięk jest o wiele bardziej przestrzenny, wypełnia cały pokój na tym mi własnie bardzo zależało, a czego nie miał NAD.
Testuję od godziny na różnych kawałkach: Metallica, Queen, Vangelis, ZZ TOP Afterburner, Tracy Chapman, Dire Straits, The Killers
w każdych gatunkach sobie poradził, czasem mógłby zagrać trochę bardziej basem jak to robił NAD, ale Rotel rekompensuje to niesamowitą muzykalnością.

Podsumowując trochę ciężko będzie mi się rozstać z NADem, bo to również fajny wzmak, który ujął mnie basem i wysokimi ale nie miał tej muzykalności którą ma Rotel

Rotel to jest to!!!!!!!

[zieluwid]

Gratulacje !!!
To rozumiem, że Rotel zostaje, tak ? A jak stan wzmacniacza ?

[bandzior85]

Rotel zostaje
stan nie idealny lecz bardzo dobry
kosztował mnie 999zł

Teraz pozostaje mi szukać kupca na NADa

[zieluwid]

No to pięknie. Jak za stan bardzo dobry, to cena znośna. Myślę, że zanotowałbyś jeszcze większą poprawę brzmienia, po zmianie kolumn .

[bandzior85]

Też tak sądzę.
Szkoda ze nie posłuchałem Was na początku co do kupna zestawu używanego.
Za te 2,5tys co wydałem na Nada i pylony miałbym lepszy zestaw.

[zieluwid]

Nadal możesz mieć . Szkoda tylko, że stracisz część wydanych pieniędzy na odsprzedaży sprzętu. Ale nie Ty pierwszy, i z pewnością nie ostatni. Najważniejsze, że szukasz, interesujesz się, dostrzegasz zmiany.
Z czasem kupisz solidne używki, coś czuję. Jak już slyszysz znaczącą poprawę po zmianie wzmacniacza, to dopiero kolumny Cię zaskoczą.

[Majtek2013]

Cytat

Szkoda tylko, że stracisz część wydanych pieniędzy na odsprzedaży sprzętu.

Na odsprzedaży może i straci ale mógłby próbować zrekompensować to sobie robiąc niejednokrotnie tańsze zakupy na ebay. Tylko do tego trzeba być w 100% przekonanym, a nie wiem jak wyglądają preferencje Bandziora85 w tym zakresie.

[bandzior85]

Nie jestem przekonany co do kupna sprzętu audio na zagranicznym ebayu.
Co w przypadku, gdy z kupionym sprzętem będzie coś nie tak?
Reklamowanie jest bardziej kłopotliwe niż na swoim podwórku.
Poza tym mam już wzmacniacz który na tą chwilę spełnia moje oczekiwania.
Następnym krokiem będą kolumny, których kupno na ebayu jest raczej nie opłacalne ze względu na gabaryty przesyłki.

[zieluwid]

Z tymi przesyłkami już nie jest tak źle, ale jak wolisz kupować na miejscu, to nie ma problemu. Jak będziesz już gotów na zakupy, dawaj znać.

[Majtek2013]

Cytat

Nie jestem przekonany co do kupna sprzętu audio na zagranicznym ebayu.
Co w przypadku, gdy z kupionym sprzętem będzie coś nie tak?
Reklamowanie jest bardziej kłopotliwe niż na swoim podwórku.

Z ebay jest trochę inaczej niż z allegro. Gdy Niemiec/Brytyjczyk pisze, że sprzęt jest bez usterek i nieotwierany (chociaż tam się to ujmuje krócej: "zwykłe ślady użytkowania") to znaczy, że na prawdę jest bez usterek i nie otwierany. Oczywiście gdyby jednak reklamacja była potrzebna to trzebaby ustalić kto ponosi koszty transportu. Jednakże allegro to zupełnie inna bajka i inne standardy sprzedających, więc trudno te dwa światy porównywać. Ja osobiście boję się kupować ...na allegro (o tablicy nie wspomnę).

[bandzior85]

Nie można zakładać, że wszyscy sprzedawcy na allegro są nieuczciwi.
Ja kupując od jakichś 8 lat na allegro naprawdę różne rzeczy tylko raz bądź dwa razy zostałem wyrolowany.
Z resztą po to są wystawiane opinie sprzedającym żeby kupujący wiedział z kim ma do czynienia i był świadomy ewentualnego ryzyka.

[zieluwid]

Oczywiście, że nie można tak zakładać. Ja i kupuję i sprzedaję na Allegro. Na Ebayu głównie kupowałem. Ogólnie nie miałem większych problemów. Na Allegro wkurza mnie wyszukiwarka. Możesz wpisać przedmiot który jest dostępny z jedną przekręconą literą i nie ma wyników wyszukiwania. Albo po symbolu, też czasami nie znajduje. Ebay pod tym względem jest lepiej dopracowany. A ogólnie polityka podobna.
Z resztą jak ktoś ma dużo negatywów to nie kupujesz i tyle. Czy tu, czy tu.
I komentarze. Jeszcze się nie spotkałem, żeby na Ebayu ktoś nie wystawił mi komentarza. Na Allegro jak ,, święte krowy,,. A wiadomo, że liczą się najbardziej od kupujących jak sprzedajesz. U mnie np. na sprzedanych ok.30 przedmiotów, komentarzy mam 16.
Trafiło mi się że kupiłem coś i był problem, ale po porozumieniu ze sprzedającym, odzyskiwałem pieniądze, lub wymieniałem produkt na inny.
Ogólnie jak trafisz na jełopa, czy na Allegro, czy na Ebayu, to nie ma przebacz, zawsze jest problem.

[Celdur]

Też nigdy nie miałem problemów z kupnem czegokolwiek na allegro.
Jak ktoś nie ma pewności to można spojrzeć na statystyki danej osoby i tyle.

[zieluwid]

No niestety. To My ściągaliśmy rozbite fury z Niemiec, klepaliśmy i sprzedawaliśmy w kraju jako bezwypadkowe, albo klamoty z wystawek, z Niemiec, Wielkiej Brytanii. Myślicie, że blacharzy audio to u nas nie było (nie ma) ?
Myślę, że te czasy już powoli odchodzą do lamusa (przynajmniej z audio), mogę się mylić, kto wie... Z tego co obserwuję, to ciekawsze pozycje, zazwyczaj pochodzą od koneserów dobrego brzmienia, lub kolekcjonerów sprzętu. Tutaj, już tyle wątków się przewinęło, ludzie kupują z kraju i z zagranicy i nie pamiętam, żeby ktoś napisał, że trafił ,,zgniłka,,.
Raz się zdarzyło, już nie pamiętam tematu. Chłopak szukał kolumn, trafiły się monitory Dali, namawialiśmy go na nie i kupił. potem napisał, że jedna z kolumn charczy. Nawet chłopak dodał film na yt. Okazało się, że gumowe zawieszenie odkleiło się na ok. 40 % średnicy głośnika niskotonowego. I nie było tego wcale widać. Radziliśmy, żeby odesłał, bo sprzedający nie napisał o tym. Sprzedający napisał natomiast, że kolumny sprawne, ale od dłuższego czasu nie używane. Chłopak napisał o tym do sprzedającego, który zaproponował mu, zwrot pieniędzy, lub pokrycie kosztów naprawy.
Poza tym, jeżeli ktoś proponuje odsłuch, odbiór osobisty, to raczej sprzęt trefny nie jest. A czy grał w Polsce, czy w Anglii, czy w Dubaju, nie robi mi różnicy.