Skocz do zawartości

Odtwarzacz Sony HAP-S1


Toolip

Recommended Posts

Witam,

jeżeli można prosić, chciałbym poznać opinię na temat tego sprzętu:

http://www.sony.pl/electronics/odtwarzacze...=eml-5110979831

kogoś, kto jest władny ją wygłosić (miał okazję przesłuchać, ew. słyszał miarodajną opinię).

Przeprowadzam się z większego mieszkania do dużo mniejszego (sprzęt ma stać w pokoju 17 m2), a dotychczasowe urządzenia zostawiam ale najprawdopodobniej zostawię sobie kolumny do których jestem przyzwyczajony (Magnat Monitor Supreme 2000). Odtwarzacz jest niewielki, ma moc wyjściową 40W, co wydaje mi się zupełnie odpowiednie do tych głośników (mam może wątpliwości, czy te kolumny będą w stanie sprostać jakości nadawanego sygnału, ale może jestem w błędzie). Zaznaczam, że nie jestem audiofilem, ale muzyka wiele dla mnie znaczy, dużo słucham - przede wszystkim post-rocka, trochę trip-hopu ale również klasyki, zwłaszcza Bacha, Telemanna itp.

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.

TL

PS.
Właściwie, to proszę o opinie wszystkie osoby, które mogły by pomóc w tej kwestii icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem admiratorem tego typu źródeł muzyki. I nie będę pisał tu dlaczego. Ale przyjmijmy, że muzyka z tego typu odtwarzacza może zabrzmieć poprawnie. Śmiać mi się tylko chce z opisu, że mp3 można odzyskać dane, które zostały wyrzucone, bo to taki typ kompresji i zagra to lepiej niż CD icon_lol.gif Kolejna bzdura marketingowa.
Ale chodzi mi tu o to, że chcąc uzyskać dobrą jakość odbioru muzyki lekceważysz podstawowe rzeczy jak dobre wzmocnienie o dobre kolumny. Ani wzmacniacz w tym urządzonku ani te dość słabej jakości kolumny (choć mogą się podobać) nie dadzą Ci odpowiedniej jakości, swobody prezentacji muzyki, dynamiki a pzrede wszystkim odpowiedniego wyrafinowania dźwięku.
A Bach i Telemann oraz dobry rock na to zasługują.
Ja się tym nie interesowałem, ale może Ty lub ktoś tu z forum podpowie, czy nie ma tańszego tego typu odtwarzacza, który nie ma w sobie wzmacniacza.
Wzmacniacz kup z drugiej ręki, jakiś dość wydajny z odpowiednią klasą grający. Kolumny możesz kupić później, jak uskładasz na jakieś
odpowiednie.
Nie wiem ile tam by Ci zostało gdybyś inny odtwarzacz. Nie wiem czy są takie? To tylko propozycja, ale uwierz mojemu doświadczeniu
pewne rzeczy się nie zmieniają.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby już nie oceniać samych odtwarzaczy sieciowych z dac,ami , usb , radiami internetowymi itd. To sony od dawna nie zrobiło ciekawego wzmacniacza, nawet bardzo taniutkie amplitunery kina domowego tej firmy nie są hitami sprzedaży, podczas gdy inne firmy zbijają kasę. W podobnej cenie możnaby kupić dużo lepiej grający nowy oddzielny wzmacniacz i jakiś sieciowy ,, kombajn,,.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie tematem, ukłony dla f1angel oraz jacek75.

Mniej więcej o to mi chodziło. Nie upieram się wcale z zakupem tego urządzenia. Słyszałem jedynie, że Sony próbuje wrócić na rynek HiFi (o ile zasługuje na ten tytuł) m.in. właśnie HAP-S1 oraz modelem z wyższej półki, hmmm... na pewno cenowej HAP-Z1ES (prawie 9 tys.) na które już mnie nie stać. Wiem, że ta firma już od lat przestała być konkurencyjna na rynku elektroniki, tak sie jednak składa, że jestem posiadaczem TV i służbowej komórki Z1, co nieco zmotywowało mnie do zakupu czegoś "do kompletu". Sytuacja rodzinna zmusza mnie do porzucenia starej siedziby, więc pomyślałem właśnie o kupnie niedużego muzycznego kombajnu. Mam nadzieję, że wybaczycie mi umieszczenie tutaj linków do stron, po których przeczytaniu byłem bliski zakupu tego "ustrojstwa" - nie jest to chyba żadna kryptoreklama, zapewniam, że potrzebuję jedynie pomocy, bo na rynku jest obecnie tyle sprzętu, że można się pogubić a nie chciałbym popełnić błędu, którego bym później żałował:

http://www.expertreviews.co.uk/media-strea...o-player-system

tu pozytywnie oceniono brzmienie a na streamingu mi w ogóle nie zależy, nawiasem mówiąc chcę słuchać przede wszystkim własnoręcznie spreparowanych plików FLAC, czyli kompresji bezstratnej, nie MP3.

http://hd-opinie.pl/21390,aktualnosci,sony...one-hap-s1.html

tu podobna recka po polsku.

Co do kolumn, to mam świadomość, że to jest sprzęt daleki od porządlej klasy i niewykluczone, że go jednak nie zabiorę ze sobą icon_wink.gif Rodzi to jednak kolejny dylemat, jakie kupić? Powiedzmy, że dysponował bym kwotą rzędu 2 tys. za parę, może odrobinę więcej.
Podobne odtwarzacze, które znalazłem buszując po necie i mające jakieś przyzwoite recenzje są raczej nie na moją kieszeń.

Mój nieco już stary słuch (z wiekiem tracimy nieco zdolność percepcji, niestety) w żaden sposób nie predysponuje mnie do miana wyrafinowanego audiofila, tak więc jeżeli słuchał bym muzy z kolumn B&W Nautilus, to więcej uciechy miałbym z ich wyglądu, to już kanon wzornictwa, pieszczą nawet oczy icon_wink.gif
Ciągnąc temat - mam tu trochę (proszę bez urazy) tzw. kobiecy punkt widzenia i prosty, estetyczny wygląd tego Sony ma dla mnie znaczenie. Ale wiadomo: to ma grać, więc o tym dalej nie mówmy.

Jestem otwarty na alternatywne propozycje i rady, można powiedzieć, że startuję od zera. Jacku75, jeżeli możesz polecić mi odtwarzacz plików FLAC bez wzmacniacza ale jakoś komponujący się z takowym w odpowiedniej klasie i cenie, to proszę o pomoc. F1angel - wiem, że Bach i Teleman zasługują na najwyższej klasy sprzęt... i tak jesteśmy szczęściarzami, że nie żyjąc w ich czasach, nie mając możliwości słuchania ich "żywcem" możemy zapewnić sobie taki luksusowy ersatz icon_wink.gif

Serdecznie pozdrawiam,

TL
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Co do posiadania kombajnu "all in one" - bo mniej miejsca, wydaje mi się że postawienie dwu elementów, jeden na drugim nie zabierze powierzchni salonowi.
2) W przedstawionym soniaku chyba nieco przesadzili z mocą dwa x40W podczas gdy pobór mocy wynosił bodaj 70W(etykietka przy wtyczce), a gdzie pobór prądu przez procesor dekodujący, wyświetlacz, straty ciepła itd. powiedzmy że zostanie realnie z 2x25 może 30W, może nie mało dla efektywnych kolumn, ale szału nie robi .
Z racji posiadania wieży pioneer, oglądałem też odtwarzacze pioneer N-30, pioneer N-50, tak bez dysku twardego, niemniej kupno maleńkiego pendriva typu zatyczka o większej pojemności niż 128GB nie jest problemem i dużym wydatkiem, podobnie jak estetyczny HDD 1TB .W połączeniu z wzmacniaczem pioneer A-30, całość zagra pewnie mocniej i dokładniej ( czy innymi z tej serii udanych niedrogich wzmacniaczy http://www.pioneer.pl/pl/landing/products/...amplifiers.html . Odtwarzacz PD-50 i wzmacniacz A-70 Pioneera dostał nagrodę eisa)
Co do kolumn to przy następnej przygodzie z wymianą musisz się zastanowić co Ci bardziej odpowiada, jaki typ dźwięku. Chłodniejszy analityczny, bardziej ciemny i ciepły, dynamiczny.
Może odezwie się "dyżurny salon Q21 " i coś podpowie. Zeby nie było tylko o pioneerze, czytałem ostatnio o takim niewielkim udanym "all in one" modelu Marantz NR1603 i stety lub niestety jest przy okazji amplitunerem kina domowego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek75, bardzo ciekawie to wyjaśniłeś. Ja tylko dodam, że rzeczywiście wzmacniacz nie musi być firmy Pioneer. Choć jeśli musi być nowy, to w tym segmencie cenowym jest pewnie jednym z faworytów. Ale to zależy ile mógłbyś wydać na wzmacniacz. Bo możliwe, że
jakiś naprawdę dobry w super stanie się trafi za niezbyt duże pieniądze.
To samo kolumny. Ale rzeczywiście dobrze by było Toolip gdybyś wiedział jakiego typu brzmienie preferujesz.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jacek75, bardzo ciekawie to wyjaśniłeś. Ja tylko dodam, że rzeczywiście wzmacniacz nie musi być firmy Pioneer. Choć jeśli musi być nowy, to w tym segmencie cenowym jest pewnie jednym z faworytów. Ale to zależy ile mógłbyś wydać na wzmacniacz. Bo możliwe, że
jakiś naprawdę dobry w super stanie się trafi za niezbyt duże pieniądze.
To samo kolumny. Ale rzeczywiście dobrze by było Toolip gdybyś wiedział jakiego typu brzmienie preferujesz.



Witam ponownie po małej przerwie - wyjechałem i nie mogłem kontynuować wątku.

Brzmienie, jakie preferuję, najprościej określę w ten sposób (nieco podkradając określenia zdefiniowane przez Evę):
"Jestem wieczorowym, spokojnym melomanem, stawiającym na przyciemnione, ciepłe brzmienie, przestrzenną scenę i dobrze wyeksponowane instrumenty, nie szukam bardzo mocnych basów, raczej wyraźnego środka i góry".
Jak to określił mój kolega, nieco bardziej "kumaty" pod tym względem - przy 17 m2 i tak wyrażonych preferencjach jestem doskonałym targetem na nieco mniejsze głośniki, podstawkowe.

NIe podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji, ale pod wpływem kilku głosów doradczych postanowiłem wycofać się z zakupu tego Sony. Obecnie myślę nad takim rozwiązaniem, nb. podsuniętym mi przez Jacka75, za co mu dziękuję icon_smile.gif
- wzmacniacz Pioneer A-50
- odtwarzacz CD Pioneer PD-30
- odtwarzacz strumieniowy Pioneer N-50
- "kończące dzieło" kolumny podstawkowe B&W 685 (gdybym dysponował większym budżetem, mogły by to być CM1 tej firmy).

Co o tym sądzicie?

Mam jeszcze 1 pytanie (na które przypuszczalnie znam odpowiedź, bo nasuwa się sama, ale nie zaszkodzi), Jako, że pierwotnie przeze mnie planowane urządzenie Sony nie odtwarzało BEZPOŚREDNIO plików FLAC, dopiero po przeniesieniu na dysk wewnętrzny i to za pomocą dedykowanej aplikacji (doprawdy, ograniczenie żywcem przeniesione z iTunes i Maców) to był to dla mnie jeden z powodów rezygnacji. Czy ktos z forumowiczów zna N-50 i może mi powiedzieć, że urządzenie to nie ma tego rodzaju komplikujących życie ograniczeń (o ile się zorientowałem to ma jedno, dość istotne ograniczenie, że nie czyta dysków NTFS, czemu się również dziwię, ale to słyszałem tylko z opinii, znalezionej gdzieś w necie, więc tu również proszę o pomoc).

Pozdrawiam,

TL.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Brzmienie, jakie preferuję, najprościej określę w ten sposób (nieco podkradając określenia zdefiniowane przez Evę):
"Jestem wieczorowym, spokojnym melomanem, stawiającym na przyciemnione, ciepłe brzmienie, przestrzenną scenę i dobrze wyeksponowane instrumenty, nie szukam bardzo mocnych basów, raczej wyraźnego środka i góry".
Jak to określił mój kolega, nieco bardziej "kumaty" pod tym względem - przy 17 m2 i tak wyrażonych preferencjach jestem doskonałym targetem na nieco mniejsze głośniki, podstawkowe.



Skoro preferujesz takie brzmienie i chcesz urządzenie All-in-one to może posłuchaj marantza MCR-610? Z jakims monitorami audio np bx2.

Do podanego przez Ciebie brzmienia absolutnie nie pasują B&W685 bo są to strasznie suche kolumny grające ostrą górą. Co do propozycji jacka, to słuchałem niższej serii mianowicie a-10 z pd-10, to potwierdzam, że jest dobra seria urządzeń, jednak w sklepie także polecali do nich Monitor Audio BX2.

Jeszcze co do twoich kwestii odnośnie do odtwarzania Flaców to w Marantzu MCR-610 możesz albo strumieniowo się bawić, albo nawet z pendrive'a czy zewnetrznych dysków odpalać nawet 24/192 Flaci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowej serii wyrobów pioneera nie sposób odmówić analityczności, detali, dobrego tempa w basie. To wszystko jest, jak jest za dużo, to można przykręcić, gorzej jak brakuje icon_wink.gif bo nie dosztukujesz . Natomiast co do wykreowania ciepłego klimatu musisz poszukać ciepłych kolumn, ale tez nie takich które z miejsca obetną detaliczność i szybkość pioneera. Propozycja monitorów MA bx2 warta posłuchania wyższy bas daje poczucie takiego ocieplonego dźwięku, góra w MAudio jest bardzo detaliczna, nawet według mnie metaliczna ( przynajmniej takie wrażenie miałem porównując MAudio bx5 vs indiana line nota 550 i słuchając bx6) Ze swojej strony proponuje moją ostatnia fascynację mission m31i , m32i , bardzo ciepłe z zaskakująco dużą ilością kontrolowanego basu, ładną przestrzenią i delikatnymi wysokimi tonami. Ewentualnie tannoy M2 lub R ( bardziej detaliczna ), może warfedale diamond .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Nowej serii wyrobów pioneera nie sposób odmówić analityczności, detali, dobrego tempa w basie. To wszystko jest, jak jest za dużo, to można przykręcić, gorzej jak brakuje icon_wink.gif bo nie dosztukujesz . Natomiast co do wykreowania ciepłego klimatu musisz poszukać ciepłych kolumn, ale tez nie takich które z miejsca obetną detaliczność i szybkość pioneera. Propozycja monitorów MA bx2 warta posłuchania wyższy bas daje poczucie takiego ocieplonego dźwięku, góra w MAudio jest bardzo detaliczna, nawet według mnie metaliczna ( przynajmniej takie wrażenie miałem porównując MAudio bx5 vs indiana line nota 550 i słuchając bx6) Ze swojej strony proponuje moją ostatnia fascynację mission m31i , m32i , bardzo ciepłe z zaskakująco dużą ilością kontrolowanego basu, ładną przestrzenią i delikatnymi wysokimi tonami. Ewentualnie tannoy M2 lub R ( bardziej detaliczna ), może warfedale diamond .



OK,
tylko teraz proszę się nie śmiać ani wzorem Zeusa gromów nie puszczać, Sz. P. Jacku75 - co Pan sądzi o tych kolumnach (podobno jak na nowe, to dobra cena):
http://hifistation.pl/pl_PL/p/Monitor-Audi...ograniczona/593
pytam, ponieważ BX2 mają takie kolory, że musiałbym wszystkie meble w saloniku zmienić (tak, tu śmiech) a te RX1 mają biały kolor, który po prostu IDEALNIE mi pasuje. Uprawiam zawód związany nieco z designem, dlatego chyba jestem trochę zboczony pod tym kątem - ale niektórzy audiofile to samo mogli by powiedziec o sobie icon_wink.gif.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale Waćpana rozumiem, również nie lubię różnorodności na widoku bo mnie ...nerwy biorą .
Jednak różnica między bx2, a bx1 jest spora jeśli chodzi "dźwięk, barwę , skalę " (bo w cenie mniej) .
Szukanie białych może bardzo ograniczyć dobrą markę i tym samym jakość reszty systemu, wybierając inne niż białe, bo chociaż jasne drewno masz pełne pole wyboru. Poszukaj na stronie jakiegoś "lepszego " sklepu audio, no ale skoro białe...
Heco Aleva 200 TC
Boston Acoustic A 26 http://www.rtvmax.pl/Sklep/A-26,2,0,759,4877.htm , malutkie Boston Acoustic A 25
indiana line tesi 242 biały piano http://www.q21.pl/indiana-line-tesi-242.html
Taga platinum s-40 (niestety białe są w wersji z 13cm głośnikiem, bo większe z mocno grającą 16ką Taga platinum B-40 już białe nie są) http://www.rtvmax.pl/Sklep/Platinum-v-2-S-...,0,415,5134.htm

Nie ograniczając się do białego wybór jest spory icon_smile.gif http://www.q21.pl/category/kolumny-monitory
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek ale Toolip tam zaproponował RX1 czyli półkę wyżej od serii BX, tylko mniejszy model. W sumie to ciekaw bym był co lepiej zagra RX1 czy BX2, pewnie zależałoby to od pomieszczenia, do małego lepiej sprawdzą się RX1 a do dużego lepiej BX2.

Rada bezpośrednia Toolip - wybierz się na odsłuchy, samemu najlepiej wybrać. W każdym razie ograniczyłeś sobie mocno wybór tym białym kolorem, co w sumie też jest plusem bo idąc do sklepu prosząc o odsłuch masz szansę szybko wybrać coś dla siebie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ani to ani to nie zagra tak jak chcesz. Zamiast pięknego muzykalnego dźwięku będzie może nie krew z uszu, ale dość szybkie zmęczenie i rozczarowanie takim brzmieniem.
Jeśli szukasz kolorku, to kup taki, ładny, ale nie włączaj.
Ale jeśli szukasz muzyki a nie popierdywania tanich monitorków, pomyśl o czymś naprawdę dobrym, co zagra Ci tę muzykę.
W Twoim budżecie, jeśli nie możesz go zwiększyć tylko używane.
Szukaj takich kolumn jak Chario, Sonus Faber, Spendor, Castle, Totem.
Tymczasem najbliżej Twoich preferencji będzie Mission M32i albo Indiana Line tylko, że raczej model Tesi 260.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jacek ale Toolip tam zaproponował RX1 czyli półkę wyżej od serii BX, tylko mniejszy model. W sumie to ciekaw bym był co lepiej zagra RX1 czy BX2, pewnie zależałoby to od pomieszczenia, do małego lepiej sprawdzą się RX1 a do dużego lepiej BX2.


Sorry, wieczorne zmęczenie, RX1 to w żadnym razie nie bx1.
Gdybym stanął przed wyborem podobnego zestawu za określone pieniądze, biorąc pod uwagę preferencję Toolipa ( muzyka z plików, sieć ) zrezygnowałbym z drogiego odtwarzacza CD 30, na rzecz niższego modelu np.10, a może nawet na rzecz ( w tym przypadku !) multimedialnego odtwarzacza blu-ray pioneer BDP-160 http://www.rtvmax.pl/Sklep/BDP-160,2,0,536,5936.htm , zaoszczędzone kilkaset zł przeznaczył na lepsze, inne kolumny ( choć RX1 zacne ). Bo tak jak pisałem w poście nr#9 i potwierdził to f1angel w poście#13, będzie ostro. Wydaje mi się że bdp 160 nie będzie wąskim gardłem całości systemu (w dużej mierze sieciowego, plikowego ), tak jak w poprzednich propozycjach były monitorki . Zasada proporcji rozdysponowania budżetu na "elementy systemu " i kolumny była tam sporo zachwiana, co nie wróżyło sukcesu .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Uprawiam zawód związany nieco z designem, dlatego chyba jestem trochę zboczony pod tym kątem


Cytat

Co do kolumn, to mam świadomość, że to jest sprzęt daleki od porządlej klasy i niewykluczone, że go jednak nie zabiorę ze sobą icon_wink.gif Rodzi to jednak kolejny dylemat, jakie kupić? Powiedzmy, że dysponował bym kwotą rzędu 2 tys. za parę, może odrobinę więcej.


Kolego Toolip jeżeli zajmujesz się designem to doskonale wiesz, że za wyroby designerskie płaci się zwykle sporo kasy oraz, że raczej nie istnieje coś takiego jak rynek używanych wyrobów designerskich i to jeszcze po okazyjnych cenach. Nie inaczej jest ze sprzętem hi-fi. Za 2tys. zł wg mnie jako początkującego audiofila da się kupić świetne używane kolumny, ale wyłącznie w powszechnie dostępnych kolorach: czarnym lub orzechowym czyli nie designerskie. Jeżeli natomiast chcesz mieć kolumny designerskie (białe) to wyłącznie nowe, które zawsze będą grały dużo gorzej niż używane kolumny. A jak chcesz kupować nowe kolumny to po prostu idź do jakiegoś porządnego salonu audio i tam określisz swoje preferencje brzmieniowe w drodze odsłuchu poszczególnych modeli (białych icon_smile.gif ).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja. Ale to zależy też jak dużo płyt CD będzie odtwarzanych? Jeśli naprawdę niedużo, to szkoda ładować w odtwarzacz CD.
Też można kupić za 200-300zł używanego, ze starszej serii Philipsa, Marantza, Kenwooda czy Pioneera i będzie dobrze.
Rzeczywiście co i jakiej jakości kupujemy w dużej mierze zależy od proporcji w jakiej czego będziesz słuchał.
Wzmacniacz jeśli musi być nowy, niech będzie Pioneer. Jest całkiem niezły (pomijając wszystkie wady nowych sprzętów).
Ale przy kolumnach obstaję jak najlepszych, bo tu już zakombinować się nie da.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W sumie racja. Ale to zależy też jak dużo płyt CD będzie odtwarzanych? Jeśli naprawdę niedużo, to szkoda ładować w odtwarzacz CD.
Też można kupić za 200-300zł używanego, ze starszej serii Philipsa, Marantza, Kenwooda czy Pioneera i będzie dobrze.
Rzeczywiście co i jakiej jakości kupujemy w dużej mierze zależy od proporcji w jakiej czego będziesz słuchał.
Wzmacniacz jeśli musi być nowy, niech będzie Pioneer. Jest całkiem niezły (pomijając wszystkie wady nowych sprzętów).
Ale przy kolumnach obstaję jak najlepszych, bo tu już zakombinować się nie da.



Fajniacko, że tak powiem icon_wink.gif

Płyt CD mam ok. 1500 szt. - zaznaczam, że mimo mojego "braku ogłady" na audiofilskim poletku nigdy nie kupowałem na ilość, stawiałem na jakość, repertuarową dodam, nie związaną z takimi zjawiskami, jak tłoczenie itp. bo na to zbyt często nie miałem żadnego wpływu (tak, tak, zachowałem sobie również jakieś 250 winyli ze starych, dobrych czasów). Panowie, wiecie jak jest, sama dyskografia takiego Tangerine Dream może zapełnić kilka takich śmiesznych stojaczków z Ikei, a ja posiadam jedynie jakieś parę procent takowej. Jak kiedyś wspomniałem, nie jestem, powiem więcej, niestety nie mogę byc audiofilem (mam nieznaczny ubytek słuchu w lewym uchu - tak, żeby to jakoś zbalansować słuchając np. na słuchawkach muszę przekręcić pokrętłem o jedną kreseczkę w lewo). Tak więc takie zjawiskowe fakty, jak "słuchanie kabli, interkonektów", etc. to nie dla mnie. Możecie zapytać wobec tego: CO JA TU W OGÓLE ROBIĘ, NA TYM FORUM?

Otóż proszę o pomoc kolegów z większym doświadczeniem o odpowiednie naprowadzenie, bo jednak słyszę różnicę między MP3 a FLAC, a może tylko mi się wydaje? icon_wink.gif

Za kwestię: Jeśli szukasz kolorku, to kup taki, ładny, ale nie włączaj nie będę się obrażał z ww powodów. Pragnę jednak o uszanowanie moich preferencji estetycznych. Wydałem wystarczająco dużo pieniędzy na projekt urządzenia wnętrza i jego realizację, żeby "psuć go starymi, odrapanymi kolumnami w kolorze sraczkowym" (wybaczcie), bo koleżanka autorka-architekt by się obraziła.

Nadal będę szukał optymalnego rozwiązania i już uwzględniłem wiele z rad moich Szanownych Kolegów, za co jestem wdzięczny icon_smile.gif

TL.

PS. Jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa, ale to już niemal abstrahując od głównego tematu: proszę, w krótkich słowach wytłumaczcie mi, dlaczego... cytuję:
1. ...(pomijając wszystkie wady nowych sprzętów)...
2. ...nowe, które zawsze będą grały dużo gorzej niż używane kolumny...
Po jakim czasie, o ile dobrze rozumiem, takie kolumny "się docierają" (termin z zamierzchłej, wydawało by się przeszłości, kiedy to nowe wozy poddawało się takiej hahaha... procedurze)?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

2. ...nowe, które zawsze będą grały dużo gorzej niż używane kolumny...


Już wyjaśniam na własnym przykładzie: za 2500zł mogłem kupić kolumny nowe w salonie lub używane. Zdecydowałem się na zakup używanych (po konsultacjach na forum), które 10 lat temu gdy były nowe kosztowały 6000DM (czyli ok. 12 tys. zł). Czyli inaczej: za 2500zł kupiłem sobie brzmienie z wysokiej półki, które gdybym chciał kupić obecnie kolumny nowe kosztowałoby jakieś 12tys. zł. A technologia produkcji kolumn w ciągu ostatnich 10 lat właściwie się nie zmieniła (zmienił się co najwyżej ...design), więc można powiedzieć, że kolumny 10-letnie grają tak samo jak ich nowy odpowiednik. Tutaj jeszcze linki do moich kolumn:
http://i1277.photobucket.com/albums/y500/m...zps149330e8.jpg
http://i1277.photobucket.com/albums/y500/m...zps16f47020.jpg
Sam oceń, czy wyglądają jak "stare, odrapane kolumny w kolorze sraczkowym" (są orzechowe - tu Ci przyznam rację: mi czarne też się nie podobają - nie pasowałyby do mebli icon_wink.gif ).
Jeszcze jedna uwaga: umów się koniecznie w salonie audio na odsłuch. Bo może się okazać, że jeżeli masz choć trochę wrażliwy słuch to brzmienie któryś z kolumn tak Cię zafascynuje, że nagle kolor kolumn stanie się dla Ciebie kwestią drugorzędną.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kolorki oczywiście przepraszam. To była z mojej strony świadoma prowokacja. Takie przejaskrawienie. Abyś się jednak zastanowił nad tym co naprawdę jest ważne. Jeśli współgranie kolorystyczne z meblami jest najważniejsze (meble rządzą icon_wink.gif ), to nie ma sprawy, Twój wybór.
Każdy ma swoje priorytety. U mnie pokój jest podporządkowany sprzętowi stereo, bo to dla mnie jest najważniejsze, to moja pasja.
A tak na marginesie. Jeśli meble są w kolorze białym, to białe kolumny do tego i robi się mdło. Myślę, że czarne kolumny i elektronika
dodałaby temu fajnego kontrastu, "pieprzu". To oczywiście tylko nieśmiała propozycja, nie zamierzam Ci urządzać mieszkania.

Myślę, że pomimo wady słuchu niesłusznie degradujesz się jako pełnowartościowy audiofil. To moim zdaniem nie ma z tym zbyt wiele wspólnego. Znam ludzi o książkowych wręcz wykresach jeśli idzie o słuch ale nie słyszących tego co trzeba, nie potrafiących słuchać.
Ubytki słuchu można kompensować pokrętłem balance. I nic w tym złego, bo to Ty słuchasz. Mózg również sam przeprowadza taką kompensację. Czytałem gdzieś, że można słuchać stereo mając nawet tylko jedno ucho sprawne.
A rozróżnianie dźwięków choćby przy zamianie kabli jest tylko kwestią doświadczenia, treningu. I zapewniam Cię, ze to jak najbardziej dla Ciebie.

Wady nowych klocków są takie, że w danym budżecie od razu kupujesz coś gorzej grającego niż używane w tej samej cenie.
Bo wydając np. 2kzł na nowe kolumny mógłbyś kupić używane, które kosztowały kiedyś 4-5kzł. albo nawet więcej. A to jak się domyślasz zupełnie inna klasa. Można znaleźć zadbany sprzęt. Na wyższym niż budżetowy poziomie cenowym znajdziesz komponenty stereo kupione już przez świadomych ludzi. Audiofilów, melomanów, którzy o nie dbali i raczej nie katowali.
Nowy sprzęt ma ponadto taką wadę, że powoduje duże straty przy ew. odsprzedaży. A taka zawsze się może zdarzyć. Albo coś Ci w dźwięku nie podpasuje i wyjdzie to dopiero po jakimś czasie, albo zmienią się warunki odsłuchu, albo Twój gust ewoluuje na wyższy poziom. Zaostrzy Ci się apetyt na lepszej klasy dźwięk. To nie jest wykluczone, nie zarzekaj się, bo nie uwierzę.
A prawa rynku second hand są dziś takie, że rzadko co udaje się sprzedać za więcej niż 50% ceny w salonie.

I gratuluję kolekcji muzyki. Pobuszowałbym tam pewnie jak zając w kapuście icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toolip szacun za taką kolekcję płyt, obojętnie czy kupisz odtwarzacz CD taki, czy inny ( przy takiej kolekcji CD, odtwarzacz bluray może szybko paść- mam osobiste i subiektywne wrażenie że są mniej żywotne niż odtw. cd) zastanawia mnie po co jeszcze odtwarzacz sieciowy, czy radio www icon_wink.gif . Mnie wystarcza trójka i clasic rmf, chili zet, z mojej skromniejszej kolekcji srebrnych krążków w zupełności zrobiłbym kolekcję 100, a słucham tak może na co dzień z 40 tytułów, no ale to ja.
Jednak gorąco namawiam Cię do jednego kup świadomie dobre, pasujące Tobie kolumny. Może najpierw używane, aby się zorientować co i jak, na ewentualnej odsprzedaży już nie stracisz, a czasem zarobisz (a na nowych ...jak pisał f1angel). Może zamiast monitorków, jakieś niewielkie podłogówki (dizajnerskie), skoro padła tu ciekawa młoda i niedroga marka indiana line polecam model nota 550, wart posłuchania, moje spostrzeżenia http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...t=0#entry104358
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Toolip szacun za taką kolekcję płyt, obojętnie czy kupisz odtwarzacz CD taki, czy inny ( przy takiej kolekcji CD, odtwarzacz bluray może szybko paść- mam osobiste i subiektywne wrażenie że są mniej żywotne niż odtw. cd) zastanawia mnie po co jeszcze odtwarzacz sieciowy, czy radio www icon_wink.gif . Mnie wystarcza trójka i clasic rmf, chili zet, z mojej skromniejszej kolekcji srebrnych krążków w zupełności zrobiłbym kolekcję 100, a słucham tak może na co dzień z 40 tytułów, no ale to ja.
Jednak gorąco namawiam Cię do jednego kup świadomie dobre, pasujące Tobie kolumny. Może najpierw używane, aby się zorientować co i jak, na ewentualnej odsprzedaży już nie stracisz, a czasem zarobisz (a na nowych ...jak pisał f1angel). Może zamiast monitorków, jakieś niewielkie podłogówki (dizajnerskie), skoro padła tu ciekawa młoda i niedroga marka indiana line polecam model nota 550, moje spostrzeżenia http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...t=0#entry104358



Dziękuję,

postaram się pogodzić "mydło z powidłem" i w związku z tym, mam pytanie (oczywiście i tak w końcu udam się do salonu aby to sprawdzić na własne uszy). Poczytałem sobie trochę o tej włoskiej firmie i spodobały mi się opinie i spostrzeżenia nt. ich kolumn. Jako, że trochę się upieram, bo mogę, a poza tym naprawdę niektóre rzeczy biorę sobie do serca - postanowiłem nie oszczędzać na głośnikach, tak więc do wyboru mam 2 opcje - i tu znów Cię poproszę, przyjacielu o cenną radę - czy do pomieszczenia 17 m2 odpowiedniejsze będą te mniejsze, czy te większe:

http://www.q21.pl/indiana-line-tesi-242.html - mieszczą sie z łatwością w założonym budżecie
http://www.q21.pl/indiana-line-tesi-542.html - te z kolei przekraczają, ale jakoś sobie poradzę icon_wink.gif

Oczywiście to trochę inny model, niż te, które słuchałeś - ale zdaje się, że charakterystykę mają podobną. Niektórzy, jak zauważyłem, psioczą na tę firmę ale jedyny argument, jaki przytaczają, że są to mało znane kolumny, montowane w Chinach (trochę mnie to boli, że to te małe rączki składają, wyzysk i w ogóle).
Z innej beczki, może to nie to forum, ale zauważyłem, że lubisz śpiewające panie - chciałbym się jakoś zrewanżować za dobre rady, więc pozwól, że polecę Ci (ale i tak pewnie znasz) 2 z nich (dzisiaj sobie właśnie słuchałem): Agnes Obel (do tej pory wydała 2 płyty, doskonałe przy wieczornej lampce wina) oraz moją ulubienicę, Emily Haines i jej doskonałą płytę Knives Don't Have Your Back z 2006 r.

Pozdrawiam

TL.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że lepsze będą (mimo pewnych zalet monitorów) większe. Nie chodzi o głośność, ale pewien rozmach i dociążenie. Nie bez przyczyny napisałem o modelu nota 550. Fakt że najpierw mi się spodobały wizualnie, spowodował chęć ich posłuchania. Modelu tesi 542 nie słuchałem osobiście, ale znajomy porównywał tesi 542 z nota 550 i według niego nota grała pełniej, przyjemniej, a różnica 1 tys ( ponad połowa więcej ) w cenie nie miała dużego przełożenia na jakość. Jednak nota 550 ma większe przetworniki 14, a nie 12 i bas był ponoć lepszy. Cóż musisz posłuchać !!! Wiem, tesi 542 jest w lakierze białym piano icon_twisted.gif ale nota i tak ma ładniejszą skrzynię.
Pamiętaj aby mieć przy odsłuchach jakąś swoją ulubiona płytę cd i jej się zawsze trzymać, aby mieć punkt odniesienia .

Dzięki za dwie panie icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też sądzę, że do takiego pokoju bardziej odpowiednie w sumie będą podłogowe. To niestety nie ta klasa monitorów (jakie mógłbyś mieć używane), która zapewniłaby Ci dobre wypełnienie dźwiękiem w niemal całym paśmie. A czy warto dopłacić? To może wiesz, ale od pewnego poziomu postęp jakościowy jest odwrotnie proporcjonalny do przyrostu ceny. Pewnie dopiero Diva, to byłoby to.
Tak czy inaczej kolumny jak na nówki dość fajnie grają i można tego spokojnie słuchać.
Po wstępnych odsłuchach koniecznie pogadaj w sprawie wypożyczenia kolumn na sesję do Twojego domu.
Kupić łatwo ale sprzedać gorzej. Też może być łatwo, ale za pół ceny icon_wink.gif
Nie wiem jak z większymi rzeczami typu kolumny podłogowe, ale Q21 wypożycza nieraz sprzęt do odsłuchu, jeśli klient jest zdecydowany i tylko chce sprawdzić jak u niego zagra. Co do ceny, pamiętaj, że na ogół zawsze można coś wynegocjować.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ja też sądzę, że do takiego pokoju bardziej odpowiednie w sumie będą podłogowe. To niestety nie ta klasa monitorów (jakie mógłbyś mieć używane), która zapewniłaby Ci dobre wypełnienie dźwiękiem w niemal całym paśmie. A czy warto dopłacić? To może wiesz, ale od pewnego poziomu postęp jakościowy jest odwrotnie proporcjonalny do przyrostu ceny. Pewnie dopiero Diva, to byłoby to.
Tak czy inaczej kolumny jak na nówki dość fajnie grają i można tego spokojnie słuchać.
Po wstępnych odsłuchach koniecznie pogadaj w sprawie wypożyczenia kolumn na sesję do Twojego domu.
Kupić łatwo ale sprzedać gorzej. Też może być łatwo, ale za pół ceny icon_wink.gif
Nie wiem jak z większymi rzeczami typu kolumny podłogowe, ale Q21 wypożycza nieraz sprzęt do odsłuchu, jeśli klient jest zdecydowany i tylko chce sprawdzić jak u niego zagra. Co do ceny, pamiętaj, że na ogół zawsze można coś wynegocjować.



Dzięki za wskazówki,

natomiast chyba byłoby mi ciężko wypożyczać sprzęt z Pabianic na próby w Krakowie. O ile się orientuję, firma nie ma salonu w K. a szkoda, bo np. Audiotrendt może nie umożliwić mi takiego eksperymentu, dowiem się, oczywiście, jak juz podejmę decyzję dotyczącą tego, czego chcę icon_wink.gif. Juz jestem blisko, ale wiadomo, jeszcze wiele się może zdarzyć.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...