Skocz do zawartości

Płyta analogowa dlaczego ?


Recommended Posts

  • 4 weeks later...
W mojej aktualnej sytuacji sprzętowej górą jest CD w szczególności SACD ale też CD-Audio wspomagane DAC-kiem Audio Nemesisa nie pozostaje w tyle.
Gramofon Goldring GR-2 /lekko modyfikowany ,dociążenie talerza inny pasek ,mata korkowa,docisk/ nie "polubił się z nowym wzmakiem tranzystorowym Luxman
ani podłączony bezpośrednio do niego ani porzez lampowe pre gramofonowe JJ283. Chociaż Goldring,JJ ,ze wzmakiem Prima Luna było super.
Być może "winę" za to ponoszą kolumny HarpiaAcoustics MARCUS ,bezkompromisowe konstrukcje ale naprawdę rewelacyjne ze wszystkim tylko nie z gramofonem jako zródłem.
Po dojściu do ww. konkluzji ponad pół roku temu stwierdziłem ,ze Goldring został trochę w tyle do pozostałych komponentów i zamówiłem w Firmie Divine Acoustics nowy gramofon i cierpliwie czekamCzuję coś jednak ,że prędzej przeczytam recenzje Pana Wojtka Pacuły na temat tego gramofonu /ma być podobno testowany/ niż "wyląduje" on u mnie w domu. icon_smile.gif
Jak ze trzy lata temu miałem zestaw Primare z serii 30 to Goldring + JJ też nie chciał z nimi "grać".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Niestety do dzisiaj nie doczekałem się nowego gramofonu ,jest podobno dalej w fazie projektowania i trudno przewidzieć kiedy nastąpi
zakończenie tej fazy a ja dalej gram na moim poczciwym Goldringu.
W tzw. "międzyczasie" miałem kilka pożyczonych gramiaków w moim systemie i tylko dwie konstrukcje zrobiły na mnie wrażenie.
W naszym środowisku zapanowała moda na winyla i koledzy jak zakupią "drapaka" do "wpadają" do mnie ,żeby zweryfikować jego
możliwości soniczne.
Nie będę tu opisywał ramion ,wkładek i preampów z jakimi to grało ale z grubsza podzielił bym je na trzy kategorie gdzie punktem
odniesienia jest mój Goldring.
1. 1Xpresion III ,Denon DP-300F,Thorens TD-240 - w moim systemie nie dorównały Goldringowi
2.ProJect RPM-5 /wkładka Sumiko/ .Linn Sondek LP12 /stary model po "reanimacji"/- poziom Goldringa a Linn w niektórych aspektach lepszy
3.Nottingham Analogue Spacedeck i Transrotor Z-3 /ten ostatni grał u mnie przez ostatnie trzy dni/ - wlaśnie o coś takiego mi chodzi
ale niestety ta cena icon_smile.gif

Wnioski niestety nie najweselsze : pomiędzy stosunkowo niedrogimi dobrymi budżetowymi gramofonami a tymi dobrymi ,prawie hi-endowymi
jest luka bo za takie powiedzmy 5-8kzł nie można kupić nic zdecydowanie lepszego trzeba niestety przygotować się na wydatek rzędu 10-12kzł.

No chyba ,że macie jakieś inne pozytywne doświadczenia w "temacie gramiaków" i uważacie ,ze można kupic coś nowego sensownego
w wymienionym przeze mnie wyżej budzecie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cytat

Ciekawi mnie dlaczego tylu ludzi twierdzi że płyta analogowa jest lepsza od CD. Mi się wydaje że to mit i sentymenty starszych panów audiofili.


Nie jest to tylko mit i sentyment. Sposóby rejestracji na winylu i CD są różne, mają swoje wady i zalety. Winyl nie ma niektórych wad CD, natomiast CD nie ma niektórych zalet winylu. W skrócie chodzi przede wszystkim o gigantyczne nieuniknione zniekształcenia w pasmie powyżej 10 kHz oraz zniekształcenia powstające w procesie dekodowania i filtracji. W tych aspektach dźwięku winyl wygrywa, natomiast w pozostałych przegrywa. W zależności od osobistych preferencji mągą mieć większe znaczenie zalety winylu niż jego wady.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Podoba mi się wypowiedź Gatto .Ja też ,już w tej chwili,podobnie myślę. Zależy od naszych preferencji raz będzie lepsze Cd raz Winyl . Ja osobiście wolę CD. Jednak wydatki na sprzęt w wypadku Winylu są o wiele większe,aby to zagrało na wysokim poziomie.Każde odsłuchanie płyty musi się wiązać ze świadomością że płyta się zużywa.CD zawsze będzie" nowe".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

........CD zawsze będzie" nowe".



............. Do momentu aż się, porysuje, wypaczy lub odlezie lustro.
Efekt - płyta zacznie się wieszać, lub trzeszczeć.

Do tego winyl do póki jest w jednym kawałku da się odtworzyć w zasadzie na każdym gramofonie, płyta CD już niekoniecznie.
Nie od dziś słyszymy o mniej lub bardziej wybrednych CD-kach (przykłady tych bardziej wybrednych - Technics, Marantz, Audiomeca itd.)

Ponadto CD-kom zdarza się mieć głośne napędy i pracować jak sieczkarnie, gramofonom nie

Każda opcja ma swoje za i przeciw icon_wink.gif
Co do cen - przy "odrobinie" dobrej woli na CD-ki można wydać wcale nie mniej kasy niż na winyle icon_wink.gif

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jednak wydatki na sprzęt w wypadku winylu są o wiele większe,aby to zagrało na wysokim poziomie


Hmm...
Bardzo odważne stwierdzenie!
Cóż - chyba mamy inne doświadczenia, bądź słyszymy inaczej, gdyż, jak dla mnie, odtwarzacze budżetowe w ogóle nie grają. Zaczyna być generalnie nieźle, gdy wydatkując na cdka przeznaczymy na to kilka kzł. (mocno generalizując icon_mrgreen.gif )
A winyl... Już podstawowe gramofony dobrych firm grają na tyle dobrze, że wstydu nie ma...
Gdybym, posiadając mocno ograniczony budżet, miał wybierać pomiędzy drapakiem a bylejakim odtwarzaczem cd, nie bacząc na wygodę użytkowania, wybrałbym gramofon...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, że ja nie mam takich delematów. Z definicji zrezygnowałem z czarnej płyty (kiedyś miałem - koszmar, he he). CD jest praktyczne pod wieloma względami. Przede wszystkim przy muzyce klasycznej jak dla mnie CD do wybawienie. Do tego wiele tytułów, które pojawiają się na CD nie ma na LP (to jest największa bolączka LP) a ja nie mam zamiaru słuchać przysłowiowych "trzech płyt". Jeżeli ktoś woli LP to jego wybór. Co do jakości dźwięku to CD jest ok!!!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bert myślę ze budżetowy gramofon ,z taka samą wkładką ,za bardzo nam nie zagra,A więc musimy choć na nią wydać sporo kasy.

U mnie jak na razie żadna płyta CD ,oryginalna oczywiście ,nie przestała grać.A porysować możemy raczej winyl wciskając go do koperty,choć nie da się ukryć że przyjemnie jest trzymać taką okładkę w ręku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się płytę CD zdarzyło porysować icon_redface.gif idealnie nadają się do tego odtwarzacze samochodowe.
Co do odłażenia lustra - na oryginałach też się zdarza, niestety
mnie np. płyta RANK zespołu the Smits w ten sposób poszła w buraki. Niestety czy się to komuś podoba czy nie nośnik pod tytułem CD wcale nie jest taki trwały jak się powszechnie sądzi. Wg. specyfikacji "gwarantowana" trwałość CD-ka to około 30 lat i to bez względu na to czy się go używa czy też nie. Winylom natomiast od samego leżenia - krzywda się nie dzieje. (Mam kilka płyt z roku 1973 w wyśmienitym stanie).

I vice versa zn21 i vice versa niektóre tytuły są dostępne wyłącznie na LP

pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj służbowo we Wrocku, tradycyjnie zaliczyłem MM na Bielanach żeby pogrzebać trochę w winylach ,
kupiłem jednak płytę CD Uriah Heep "Demons And Wizards" expanded de luxe edition.
Będąc w zaprzyjażnionym Biurze Projektów odpaliłem u nich płytę na mikro wieży Denona ,brzmiało całkiem obiecująco ,
po przyjeżdzie do domu i odsłuchaniu tego CD-ka na moim sprzęcie nie było już niestety tak dobrze.
Płyta po remasterze "podniesiona" dynamika ,trochę lepsza rozdzielczość lepiej słyszalne wysokie tony ,depnięcie na basie
czego więcej chcieć w porównaniu z posiadanym dotychczas CD-kiem ..........................na nieszczęście mam jeszcze
winyla z początku lat 70-siątych wyd. Mercury ,bardzo mocno "wyeksploatowanego",który oprócz większej ilości
dokuczliwych trzasków ,prezentuje to samo co ten remasterowany CD-ek ale z większą "lekkością" i bez napinania.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Jako,że miałem ostatnio okazję posłuchać kilku dobrych CD-ków jak i gramofonów w róznych systemach pozwolę się sobie z Tobą nie zgodzić.
Żeby nie popadać tu w jakieś opisy wyższości jednego formatu nad drugim przytoczę tu moje subiektywne spostrzeżenie ,otóż dla mnie
dzwięk z zacnego CD-ka to jak głos divy operowej wyszkolony i kontrolowany a z gramofonu wokalistki soul lub gospel ,może nie taki czysty ale
przekazujący więcej emocji.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...