Skocz do zawartości

Gdzie kupujemy winyle


Recommended Posts

Cytat

i to jest sedno moich rozterek



W ostatnim Teraz Rocku (marzec) jest nieduży materiał o wytwórni GM Records. Tam jest powiedziane wyraźnie, że matryce są robione z plików 96/24.
Miałem ostatnimi czasy okazję do porównania kilku starych tłoczeń (z lat 70) z "neo-winylem" (czyli to, co leży teraz po sklepach muzycznych) i różnymi wersjami CD tych materiałów.

Niestety neo-winyle niezmiennie wypadały najgorzej - pod względem dźwiękowej jakości masteringu, przestrzeni, dynamiki, basów - wszystkiego.
Sama rzeźba rowka była inna - w tłoczeniach starych rzeźba jest zróżnicowana - wyraźnie widać miejsca głośne, ciche itp. W neo-winylach rowki na całej powierzchni płyty są jednakowo płaskie.

Pozytywnym wyjątkiem był winyl zespołu Riverside (Love, Fear and the Time Machine) - dobrze zrealizowana, solidne mięsko w brzmieniu, ładna przestrzeń. No ale tu nie ma "starego" winylu do porównania, bo to materiał, który urodził się cyfrowo.

Jedynym atutem neo-winyli jest doskonała poligrafia.

To w ogóle szerszy temat - ten renesans winylu. Według mnie ceny co bardziej chodliwych płyt są mocno zawyżone. Wiem, że to prawa rynku, ale tutaj dochodzą jakieś czynniki pozamuzyczne, które zaburzają całość icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...
Ja ostatnio parę razy zaryzykowałam zakup płyt w sklepach internetowych i okazało się, że mimo obaw o stan nie był to zły pomysł.
Mam już sprawdzone Winylowo.pl i Gramofonia.com. W obu przypadkach stan zgadzał się z opisem. Na plus Gramofonii to obie płyty, a akurat tam kupowałam Breakout i Zeppelinów na prezent dla ojca, były elegancko umyte i naprawdę dobrze zapakowane. Mogę więc polecić. Będę tam pewnie ponawiać zakupy, ale oczywiście też testować inne sklepy. Jak coś ciekawego znajdę to dopiszę icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
  • 2 years later...
Dnia 14.09.2014 o 14:56, Belfer54 napisał:

Proponuję abyśmy w wątku tym dzielili się na bieżąco informacjami na temat tego, gdzie kupujemy winyle zarówno te wydane przed laty, współczesne wznowienia jak i aktualnie wydawane nowości.
Mile widziane są informacje i komentarze dotyczące nie tylko miejsc (sklepów, antykwariatów, giełd płytowych) ale również rzetelności sprzedawców, jakości wydawanych wznowień, czy współczesnych wydań, stanu płyt, cen, itp.

Liczę na konstruktywne i interesujące wypowiedzi miłośników płyty winylowej.

Pozdrawiam

WWW.WINYLOWYDOM.COM

stacjonarnie ale niedługo i wysyłkowo

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
  • 2 months later...
4 godziny temu, Audio Autonomy napisał:

Ja generalnie raczej się wystrzegam płyt oznaczonych niżej niż VG. Z prostej przyczyny - zwykle nie da się ich słuchać. Mniejsza z wkładką. Po co mi płyty, których nie będę mógł słuchać z przyjemnością? :)

To i tak odważnie, ja staram się nie schodzić niżej niż NM 😃

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chili no tak, dużo zależy od tego jak sprzedający oceniają stan płyt. Jedno NM drugiemu NM nierówne :)

@Marcin Z czemu nie? Czasami nie da się inaczej. Choć zwykle najfajniej wypadają porządne starsze tłoczenia. Jest tu jednak dużo zamiennych - miejsce tłoczenia (stare płyty z PL wypadają słabo w porównaniu z winami np. z UK i USA), jakość konkretnego wydania no i to czy ktoś wcześniej dbał o tę płytę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o dbanie o płyty, to jednak japończycy bija wszystkich na łopatki, tak dobrze utrzymanych płyt 30 -40 letnich nigdzie nie spotkałem, czasami to mam wrażenie, że sobie te lata spokojnie ustawione przeczekały, a te oznaczone EX minus, są wielokrotnie lepsze od allegrowych NM.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Audio Autonomy napisał:

 dużo zależy od tego jak sprzedający oceniają stan płyt. Jedno NM drugiemu NM nierówne :)

"tyż prowda" 😀

7 godzin temu, MarcKrawczyk napisał:

jeżeli chodzi o dbanie o płyty, to jednak japończycy bija wszystkich na łopatki, tak dobrze utrzymanych płyt 30 -40 letnich nigdzie nie spotkałem, czasami to mam wrażenie, że sobie te lata spokojnie ustawione przeczekały, a te oznaczone EX minus, są wielokrotnie lepsze od allegrowych NM.

 

znasz może jakiś portal z japońskimi oferentami?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...