Skocz do zawartości

Akcesoria "Gramofonomana"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 69
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Cześć.

Mam tutaj fajny opis zestawu, który podesłał mi kiedyś F1angel. Co prawda jest to zestaw do konserwacji sprzętu ogólnie, ale warto się zaopatrzyć w tego typu rzeczy. Chciałem dodać jako plik do pobrania, ale coś dzisiaj strona Forum nie działa jak powinna.
Tak więc :

1. SPRĘŻONE POWIETRZE - przydatne bardzo do gruntownego wyczyszczenia sprzętu w środku, doskonale nadaje się do wydmuchania kurzu ze wszystkich zakamarków obudowy, jak i samej elektroniki. Warto jednak zwrócić uwagę na rodzaj sprężonego powietrza. Większość tego typu środków po odwróceniu pojemnika lub jego zbyt mocnym przechyleniu powoduje efekt zamrażania. Takiego powietrza również można używać bez problemu, jenak trzeba pamiętać by trzymać pojemnik raczej w pozycji pionowej i zbyt mocno go nie przechylać. Dostępne jest jednak również sprężone powietrze, które jest pozbawione efektu zamrażania (np. DustOff 360).

2. IZOPROPANOL - alkohol izopropylowy przydatny do czyszczenia elementów elektronicznych. Jego zastosowanie przydaje się gdy sprzęt nie był latami rozkręcany i w środku na elektronice zamiast zwykłego kurzu jest narośnięta warstwa tłustego brudu. Izopropanol doskonale wszystkie brudy rozpuszcza i bardzo szybko odparowuje nie pozostawiając żadnych śladów. Nie powoduje również skutków ubocznych dla elektroniki. Wszelkiego rodzaju płytki elektroniczne, można bez obaw poddać kąpieli w izopropanolu.

3. MIĘKKI PĘDZEL MALARSKI (najlepiej płaski) - bezwględnie potrzebny podczas kąpieli elektroniki we wspomnianym przed chwilą izopropanolu.

4. PREPARAT "KONTAKT PR" - środek niezbędny przy konserwowaniu potencjometrów. Konserwuje potencjometry i powoduje usunięcie wszystkich nietypowych i niepożądanych efektów, jak trzeszczenie czy nierównomierności słyszalne podczas używania potencjometrów.

5. PREPARAT "KONTAKT S" - środek niezbędny przy konserwowaniu przełączników, styków i mikrowłączników. Rozpuszcza wszystkie brudy i tlenki, przywracając tym samym przełącznikom i stykom prawidłowe funkcjonowanie.

6. PREPARAT "KONTAKT U" - środek bezwzględnie konieczny, przy stosowaniu wspomnianego wcześniej Kontaktu S. Kontakt U wypłukuje rozpuszczone przez Kontakt S brudy i tlenki oraz konserwuje przełączniki, styki i mikrowłączniki.

7. SMAR lub OLEJ SILIKONOWO-TEFLONOWY - przydatny do nadawania właściwego poślizgu mechanicznym elementom ruchomym, jak prowadnice lasera w odtwarzaczach CD, czy koła zębate w mechanizach napędowych. Nadaje właściwą strukturę poślizgową oraz smarowanie i zapewnia idealne prowadzenie tych elementów. Oczywiście przed jego zastosowaniem należy oczyścić określony element (można oczyścić izopropanolem).

8. PATYCZKI DO CZYSZCZENIA USZU + IZOPROPANOL - zestaw bezwzględnie konieczny dla posiadaczy magnetofonów kasetowych. Potrzebny do utrzymania w czystości toru prowadzenia taśmy, tj. głowic, wałków prowadzących i rolek dociskowych.

9. BAWEŁNIANA ŚCIERECZKA + GRUSZKA GUMOWA Z PĘDZELKIEM (taka jak do czyszczenia obiektywów w aparatach fotograficznych) - ściereczka jest przydatna do czyszczenia wyświetlaczy oraz szybek wyświetlaczy od strony wewnętrznej, a gumowa gruszka z pędzelkiem bez problemu wymiecie kurz i drobne włoski, które zostawia bawełniana ściereczka.

10. PŁYN DO MYCIA NACZYŃ - nie jest niezbędny ale na pewno przydatny do czyszczenia elementów zewnętrznych i frontpaneli. Doskonale usuwa wszelkie tłuste ślady oraz efekt "wypalcowania", który można spotkać na przyciskach.

Dodatkowo przyda Ci się szczoteczka antystatyczna, potrzebna do zebrania kurzu z płyty winylowej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dużym skórcie, kilka propozycji:
Poziomica do ustawienia talerza gramofonu.
Waga do pomiaru nacisku igły na gramofonie cyfrowa lub manualna, np. Shure. Ja mam elektorniczną kupioną w sklepie specjalizującym się w sprzedaży wag elektronicznych.
Płyn do czyszczenia igły gramofonowej, ja preferuję Nagaoka, może być też Reson.
Rezerwowy zestaw kabli do ramienia.
Mata: filcowa, korkowa, skórzana, akrylowa wedle potrzeb i upodobań.
Szczotka do czyszczenia płyt winylowych. Nagaoka, Profigold, ew. Tonar z włókien węglowych
Okładki do LP i okładki zewnętrzne do płyt winylowych LP np. Nagaoka. Niezłe jakościowo okładki sprzedaje sklep http://winyle.pl.
Docisk do płyt, np. Pro-Ject. W moim Pro-Ject był na wyposażeniu. Do Thorensa mam docisk z poziomicą.
Myjka do płyt, ja stosuję najtańszą Knosti, przy czym płyn z nią sprzedawany jest nie najlepszy. Bywa, że pozostawia na płycie zacieki, co jest lekko denerwujące. Radzę zastosować tzw. mieszankę forumową (wielokrotnie podawana na wielu forach): (400ml wody destylowanej, 100ml izopropanolu, 1-2 ml fotonalu lub mirasolu 2000).
Knosti ma swoje wady, ale za tak niską cenę warto kupić i ew. udoskonalić.



Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać - akcesoria przydatne nie tylko do gramofonów. icon_cool.gif

Dla mocno "uświnionych" elementów obudowy warto posłużyć się CIFem, ale nie należy trzeć za mocno - bo można stracić napisy...
Wystarczy położyć cienką warstewkę i po minucie-dwóch delikatnie zetrzeć.
Przydatny wtedy, gdy płyn do mycia naczyń nie skutkuje...


Gdzieś widziałem informację (chyba na "elektrodzie" w wątku dot. wymiany laserów w CDkach), że Izopropoanol może źle oddziaływać na akrylowe części - ale albo u siebie nie mam takich, albo to nie była sensowna uwaga...
W każdym razie Izopropanolu używam i jeszcze nie było problemu.

Poza tym - głowice i rolki w deckach czyszczę zazwyczaj spirytusem a nie izopropanolem (tak naprawdę to tym z tych dwóch środków, który jest akurat wygodniej dostępny).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać, wątek troszeczkę się rozwinął, a nawet powiedziałbym, ewoluował. Ale to dobrze, bo chyba nie było akurat wątku o takim temacie jeszcze tutaj nie ma. A jak dla mnie przykładowo, strona estetyczna jest niezmiernie ważna.
Mam taką przypadłość, że sprzęt musi być po pierwsze sprawny w 100 %, a po drugie idealny wizualnie (w granicach rozsądku, bo mój wzmacniacz i tuner, to '78, ale jest bardzo dobrze), a może i odwrotnie icon_mrgreen.gif.

Tak czy inaczej oprócz tego sprzęt musi być czysty.
U mnie dość irytujące jest częste czyszczenie frontu urządzeń. Tzn. lakier który jest położony na panelu, jest to czarny mat. Bardzo łatwo zostawić na nim ślady, a dość pracochłonne jest ich usuwanie. Przykładowo, nie można robić tego czystą mokrą ściereczką, bo zostają smugi. Podobnie przy użyciu jakiegokolwiek środka czyszczącego. Tak więc pozostaje przetrzeć ledwie wilgotną szmatką, a potem suchą miękką ściereczką przetrzeć raz jeszcze, chuchając na panel.
Jeżeli uda się nie ubrudzić panelu, to kurz usuwam pędzelkiem do makijażu z miękkim włosiem, wtedy pięknie schodzi kurz z każdego zakamarka sprzętu.

Podobnie robię z gramofonem, a od czasu do czasu (ale w długich odstępach czasowych) używam środka do pielęgnacji drewna.
Jeżeli chodzi o kolumny, to podobnie. Miękki pędzelek, głośniki zero kontaktu z wilgotną ściereczką, jedynie skrzynie kolumn.
I jest dźwięcznie, wdzięcznie i smacznie icon_biggrin.gif.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

używam środka do pielęgnacji drewna.
Jeżeli chodzi o kolumny, to podobnie. Miękki pędzelek, głośniki zero kontaktu z wilgotną ściereczką, jedynie skrzynie kolumn.
Pozdrawiam.



A napiszesz czego używasz do drewnianych elementów?
Ja do kolumn (fornirowanych) stosuję pastę o swojsko brzmiącej nazwie "Fornir" która nadaje delikatny połysk, natomiast z drewnem mam kłopot bo nie bardzo wiem czym to potraktować.

Cytat

Mam taką przypadłość, że sprzęt musi być po pierwsze sprawny w 100 %, a po drugie idealny wizualnie ..



...i tu Cie w pełni rozumiem, uwielbiam jak wszystko idealnie ładnie wygląda. Potrafiłem kupić drugie kolumny by wymienić jakiś drobiazg psujący mi wrażenia czysto wizualne icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tutaj Cię nie zaskoczę oryginalnością środka. Krem do czyszczenia i konserwacji mebli Cyprys firmy Libella (leśny). Tani, ale daje bardzo dobre efekty. Ja zastosowałem do plinty, a raczej obręczy obudowy gramofonu mojego teścia. Drewno było w kolorze nalotu kurzu i do tego wyblakłe. Po nałożeniu ok 3 warstw, wygląda jak nowe i utrzymuje się nadal w takim stanie. Polecam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
O myjce Knosti, bo to ona jest pierwowzorem tej z linku napisano już na forach epopeje. Czy warto to każdy musi sobie sam odpoiwedzieć. Ma dużo wad i niezaprzeczalną zaletę - niska cena.
Radziłbym poczytać o myjce Knosti, na tym forum i na sąsiednich.
Ja mimo wad stosuję, o tym już pisałem, ale sporadycznie, bo żal mi wywalać min. 2000 zł na myjkę. Jak ktoś ma 50 - 100 płyt to moim zdaniem myjka za 250 - 450 zł wystarczy. Za taką cenę można kupić w polskich sklepach, na allegro:
http://www.audioforte.com.pl/oferta?prod=0...ub=0&page=4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...