Skocz do zawartości

nowy amplituner i przedwzmacniacz?


gordon555

Recommended Posts

Witam,

Od 2 lat stoję przed pewnym dylematem. Uzbierałem już na nowy sprzęt ale
proszę o popradzenie w co warto zainwestować. Ale po kolei bo problem jest złożony.
Ponad 10 lat temu kupiłem kino domowe w postaci:
- 5 kolumn Tannoy M1
- subwoofera Jamo SW 410E
- amplitunera Technicsa SA-DX 940

Do tego mam:
TV, LCD
- magnetofon Technicsa m 45
- nagrywarkę samsung DVD HR 773
- mediabox (dekoder kablówki UPC)
- GRAMOFON TECHNICS SL 2000

Do tej pory z racji, że ampli nie posiada wejść HDMI większość przesyłu była obsługiowana przez
gniazda Euro i czincze. Jednak co jakiś czas przy porządkach, czy malowaniu wszytsko trzeba odłączać i
później mam ogromny kłopot by to ponownie dobrze podpiąć. Poza tym chciałbym wykorzytywać
kable na przesył cyfrowy po HDMI. I tui rodzi się pytanie:

- na modernizację mogę przeznaczyć max 2000 zł. A chciałbym kupić noiwy amplituner.
Przywoite w np. Euro widziałem po ok 1000 - 1200 zł. Jednak nie mają one wyjść pod gramofon.
(chyba powinno być specjane phono i uziemienie, jak w obecnym). Na najtańszy ampli z wejsvierm pod
gramofoin mnie nie stać bo kosztuje ok 6000 zł. Jak mógłbym rozwiącać ten problem?

1. Czy kupić nowy amplituner (np. Yamaha HTR 2866 -900zł, Pionier VSX 323 -k , ok 800 zł, czy inny?)
+ do tego jakiś przedwmacniacz (na allegro są po ok 130 zł. np. VIVANCO?


2. Czy można np. do obecnego amplitunera, dokupić nowy i jakoś to podłączyć tak aby
stary służył tylko do gramofonu i np. magnetofonu a nowy do reszty sprzętu?

3. Jesli ma ktoś inne propozycje to będę wdzięczny za sugestie.

Dawniej miałem jeszcze dwie kolumny do odsłuchu stereo ale obecnie są odłączone i ich nie używam więc
nie potrzerbuję mieć w ampli 7 wejść na kolmny, jak w obecnym. Wiem, też, że jakość dźięku będzie gorsza w
taniej Yamasze, Onkyo czy Pionierze niż w dotyczczasowym Techniocsie ale jestem w stanie to zaakceptować.
Będę wdzięczny za podpowoiedzi co do zakupu nowego amplitunera i jakiegoś przedwzmacniacza lub innych propozycji.
W razie potrzeby mogę zrezygnować z podłączenia magnetofonu.

Pozdrawiam serdecznie


Gordonn 555



Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka lat temu nawet w kinówkach obok wejść hdmi, bywały wejścia analogowe i to w ilości nadliczbowej, teraz z tyłu kinówek goło i smutno.
Może faktycznie znak tego że amplituner kinowy jest do filmu, a stereo to stereo. Nawet producent to zrozumiał i nie robi z klienta wariata?


Cytat

Przywoite w np. Euro widziałem po ok 1000 - 1200 zł. Jednak nie mają one wyjść pod gramofon.
(chyba powinno być specjane phono i uziemienie, jak w obecnym).
Na najtańszy ampli z wejsvierm podgramofoin mnie nie stać bo kosztuje ok 6000 zł. Jak mógłbym rozwiącać ten problem?



Za 1000zł przyzwoity amplituner ? tylko trochę silniejszy niż ten za 600zł, ale nic więcej.
Hmm, reszta też się chyba nie zgadza 6 tys za amplituner z PHONO ?, ma je bodaj Onkyo 626 za 1800zł, pewnie znalazło by się kilka innych do 3 tys. Szkoda że teraz już w pioneerach brak phono- firma robi gramofony.
Więc pierwsza opcja-Kupując takie np. Onkyo 626, dość mocne dobrze wyposażone masz szanse że nawet dobrze zasili nawet nieduże podłogówki ( tańszym amplitunerom to się rzadko udaje) . Może nawet to lepsze rozwiązanie niż tania kinówka yamahy i przedwzmacniacz marki Vivianco...
Druga opcja to amplituner typu Pioneer vsx 424, Denon avr-X1000 plus używany wzmacniacz stereo za ok. 500-600zł z wejściem phono ( co jest normą) do słuchania muzyki .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że warto rozważyć jeszcze inną opcję. Kupić Fergusona AV-770 . Ma on wyjście 7.1 do którego mozna podłączyć 2 lub więcej końcówek mocy Technicsa SA-DX 940. Bo ten z kolei ma wejście wielokanałowe. Gramofon może pozostać podłączony do Technicsa.
Osobiście uważam że można urządzenia z wyjściami HDMI podłączać do TV , a ten dopiero pod wejście cyfrowe amplitunera.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Faktycznie są tańsze amplitunery z wejściem phono. Sprzedawcy ze sklepu formowego Denona i z media marktu mnie wprowadzili w błąd.
Cieszę się, że jest coś takiego jak wspomniane tu Onkyo TX-NR626 za ok 2200 zł lub Yamaha YAMAHA RX-V775 za ok 2600 zł.
Technicsa sobie już podaruję. będzie czekał na lepsze czasy lub go sprzedam. Budżet zwiększę do 2500 zł. I tu mam pytanie:


- Czy kupić wspomnianą YAMAHĘ RX-V775 , ONKYO TX NR 626, tudzież FERGUSONA AV 770 lub coś podobnego?
- Czy kupić inny amplituner + przedwzmacniacz do ok 2500 łącznie.

Jak uważacie co lepiej będzie grało, co się lepiej sprawdzi?


PS. Ten gramofon nie ma czasem wbudowanego przedwzmacniacza? Bo w sklepie mi powiedzieli, że gdyby miał to wystarczy
podłączyć do zwykłymi czinaczami a uziemienie wpiąć do jakiejś śrubki metalowej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili jest promocja w TopHiFi na Yamahy RX-A740.
Obecna cena (do 6 stycznia) to 2111zł.
Ci prawda nie ma przedwzmacniacza gramofonowego - ale taki preamp można kupić w okolicach ok.200zł (firmowy, używany) do 400zł (nowy).
A masz w miarę mocny amplituner kina domowego z odpowiednimi dekoderami i gniazdami przyłączeniowymi (za wyjątkiem Phono).

Co do wbudowanego przedwzmacniacza gramofonowego w SL2000 - to na 99% nie ma. Takie rozwiązania były stosowane w paru najprostszych modelach gramofonów,ale wtedy był w gramofonie przełącznik PHONO/AUX.

Pozdrawiam
PS. A tak przy okazji - co za problem przy remontach/malowaniach odpowiednio opisać kable (np. na taśmie malarskiej), zrobić parę fotek i na podstawie tego wszystko ponownie podłączyć???
No ale skoro uparłeś się na HDMI, to i tak trzeba coś nowszego niż stary Technics...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli lepiej kupić lepszy amplituner i do tego przedwzmacniacz niż amplituner z wejściem phono?

Mam już swoje lata i teraz ważna dla mnie jest prostota.
Teraz mam i tak masę kabli. A w sklepeach mi mówią, że jak mam już tv LCD (wcześniej był poczciwy kineskopowy trinitron od Sony) to najlepiej puścić wszytko po HMDI. Teraz od pół roku mam kable odłączone (pewnie żona coś poodciągała) i nie jestem w stanie tego podpiąć sam.
Ba syn coś próbował ale do końca nie dał rady. Tak naprawdę to cały zestaw grał chyba tylko na początku ale wówczas metodą prób i błędów
podłączanie zajęło z 2 dni. Gdybym wiedział co z czym połączyć i ktoś mi powiedział, że dźwięk czy obraz byłby taki sam jak z nowym ampli to bym
przy nim pozostał.
Tyle, że ja już nie mam siły tego podłączać (próbowałem cały dzień i nie wychodziło).
Ba nawet był u mnie gość z Media Marktu miał wszytsko podłączyć i nie dał rady....
Teraz to plątanina Euro, cinchy, Optycznych, mini jacków i z dwa czy jedno HDMI. A jak kupię nowy ampli to mam nadzieję ze będą tylko kable HDMI.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Czyli lepiej kupić lepszy amplituner i do tego przedwzmacniacz niż amplituner z wejściem phono?

Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi...
Odpowiedź zależy m.in. od tego, jak bardzo zależy Ci na jak najlepszym dźwięku (i czy jesteś gotowy pójść na lekkie ustępstwa), czy może chcesz mieć maksymalnie prosty zestaw i jak najmniej kabli.
Kolejna sprawa: czy gramofon jest najważniejszy i będziesz chciał kupić jak najlepszy preamp gramofonowy (albo wymieniać co jakis czas sprzęt i iść w coraz lepsze i droższe modele).

Skoro napisałeś, że dla Ciebie ważna jest prostota i mała liczba kabli - to w takim wypadku lepiej kupić amplituner z wbudowanym przedwzmacniaczem gramofonowym (masz o 1 urządzenie i 1 parę kabli mniej).
Aktualnie obowiązujące standardy HDMI umożliwiają za pomocą 1 kabla HDMI przesyłanie dźwięku w obie strony (do TV oraz z TV na amplituner), dzięki temu aby wzmocnić sygnał audio z TV nie musisz podłączać dodatkowego kabla (zazwyczaj był to optyczny kabel cyfrowy), ale wykorzystujesz HDMI.
Np. ja nie mam HDMI w amplitunerze, więc podłączam odtwarzacz BR kablem HDMI do TV, a cyfrowym do amplitunera. Z kolei kablem optycznym wychodzę dźwiękiem z TV na amplituner (jak oglądam coś bezpośrednio z TV a nie z płyty).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oczekuję jakiegoś fenomenalnego dźwięku. Wystarczy, że będzie to grało lepiej niż gotowe zestawy do kina za 2000 (glosniki, subwoofer i dvd).
Dlatego myślę o uproszczeniu tego. Nie zamierzam też inwestować w nowe gramofony i wymianę sprzętu na cortaz to lepszą.
Chciałbym coś mieć aby móc przez długi czas cieszyć się całością. Płyty pewnie będę sporadycznie odsłuchiwał.
Wlałbym aby lepszy dźiwęlk był kina domowego, tudzież filmów z TV przepuszczonych przez amplituner i dalej na 5 głośników (bez subwoofera bo
ten gdy włączam strasznie dudni niewiedzieć czemu ;-/).

Może faktycznie zamiast kupować coś nowego jeszcze raz postram się wszytsko podłączyć i wówczas gdy nie dam rady to wówczas wyruszę na zakupy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...