Skocz do zawartości

Jaki wybrać sprzęt (wzmacniacz, CD) do kolumn Celestion DL4


bluebell

Recommended Posts

Pomysł, by dojść do zestawu docelowego na raty nie jest taki zły. A wzmacniacz oczywiście możesz sobie zostawić, albo sprzedać.
W sumie w razie czego zawsze w ciągu kilku dni można mieć jakiś inny zastępczy.

Co do odtwarzacza CD, to ten Sony będzie jak najbardziej pasował do tańszego zestawu. Czy do końca brzmieniowo, to nie wiem?
Taki Fine Arts CD 3 byłby bardziej plastyczny, muzykalny. Też ma dwa wyjścia z których jedno jest sterowane z pilota.
W obydwu przypadkach musiałabyś raczej mieć oryginalnego pilota, lub kombinować z zastępczymi czy samouczącymi.
Fine Arts ma napęd Philips CDM-12. Trzeba by poszukać w ogłoszeniach, na Allegro i Ebayu, czy się taki kupi. Warto mieć w razie czego. Oczywiście takich CD z dwoma rodzajami wyjść znalazłoby się jeszcze kilka. Ale nie są bardzo popularne (w sensie łatwo dostępne w niewielkim budżecie).
W droższym zestawie widziałbym już lepszy CDk.

Dla mnie dźwięk także nie jest celem samym w sobie. Bo również kocham muzykę i mam sporą kolekcję (choć zawsze żałuję, że nie stać mnie na większą). Ale od momentu, gdy usłyszałem, że moja ukochana muzyka może brzmieć lepiej, to w miar możliwości
staram się aby grała coraz lepiej, piękniej, magiczniej. Odkąd wiem, że na gorszym sprzęcie wielu rzeczy nie słychać, że gubią się
niuanse, wybrzmienia, mikroinformacje, barwa, soczystość, przestrzenność, oddech i wiele jeszcze innych aspektów, sporo środków idzie także na sprzęt.
Moim zdaniem nie da się inaczej, jeśli ktoś naprawdę kocha muzykę. Oczywiście zdarzają się skrajne przypadki, gdzie delikwent posiada zestaw za horrendalną sumę i kilkanaście (tak, tak słyszałem o takim ktosiu) lub kilkadziesiąt tylko dobrze nagranych płyt.

Jeśli chodzi o kable, to rzeczywiście łatwe do odizolowania nie są. Jeśli nie czujesz się na siłach i masz jakiegoś znajomego, który ma trochę pojęcia o tym, to mu zleć to zadanie. Dobre piwo powinno być wystarczającą zachętą icon_wink.gif
A kable nie są wcale aż tak grube. Moje Straight Wire jedną żyłę (a są ich cztery) mają grubości tego Alpharda icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.
Wylicytowałam dzisiaj ten wzmacniacz Sansui x-501, na niemieckim eBayu. Będę teraz na niego niecierpliwie czekać.
Niestety, spóźniłam się o parę godzin z decyzją o tym Sony podrzuconym przez RoRo, ktoś go zgarnął :/

Pisałeś wcześniej o Fine Arts, ale te odtwarzacze są tak potwornie, okropnie, haniebnie brzydkie :/ Patrząc na nie mam ochotę dać po głowie projektantowi. A to maleństwo to już szczyt wszystkiego, ręce opadają: http://allegro.pl/grundig-fine-arts-t-4-rd...5000106237.html (tuner, ale z tego co widziałam, Grundig wypuszczał całe serie takich "fantazyjnych" sprzętów). Brrr.

Na eBayu są jeszcze Grundigi Fine Arts z innych serii, te aż tak nie straszą designem. Są ok? Cenowo chyba są droższe, ale może coś się trafi.
http://www.ebay.de/itm/Grundig-FineArts-CD...=item418ee4e466
http://www.ebay.de/itm/Grundig-FineArts-CD...=item418ee4e466
(903, 904)
Aukcje przykładowe, nie analizowałam ich, bo muszę tłumaczyć).


A jakieś inne neutralne Sony?...

Co do muzyki i słuchania jej na dobrym sprzęcie, teraz już Cię doskonale rozumiem. Otwiera się wtedy zupełnie inna muzyczna przestrzeń, i emocje przy słuchaniu są większe. Płyt nigdy nie ma za dużo icon_smile.gif Ja mam ładnie ponad 500 i twierdzę, że to skromna liczba. A to samo pewnie poszło do piachu we wcześniejszych kasetach.

Zabrałam dziś ten kabel do znajomego z pracy na szkolenie z jego obsługi icon_wink.gif Popatrzył i powiedział, że sam mi to zrobi, więc super. A tego Twojego kabla x4, to nawet nie chcę sobie wyobrażać icon_wink.gif Inny znajomy ma mi pożyczyć interkonekty, wg niego niezłe, więc też nie ma tu ciśnienia.

Pozostaje kwestia CD. Czyli poszło do przodu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz CD Sansui do kompletu - to Sansui robił też CDki dla Blaupunkta.
Ale tak na szybko to Ci nic innego nie znajdę poza tym odpowiednikiem 501, w całkiem rozsądnej cenie
http://allegro.pl/blaupunkt-artech-cp-2890...4990990896.html
SANSUI 501 jest lepszy od tego V1000 z Koszalina (kosztującego podobnie).

W każdym razie można poszukać, bo wyjdzie taniej od oryginału.

SONY w fajnej cenie na razie nie widzę. Jak Ci się będzie śpieszyło, to cały czas jest ten drugi 229.
Ale ja bym poczekał icon_cool.gif
Sprawdzaj, może będzie 202ES lub 222ES. Grają nawet ciut lepiej.

Pozdrawiam
PS. JVC to zacna firma, ale ich miniwieże to może ze 4 modele grają porządnie. Tylko że kosztowały ładny kawał grosza.
A z CDków też było parę fajnych - choć np. tutaj sprzedawca mocno przesadził z ceną za XL-1010
http://allegro.pl/cd-player-jvc-xl-z1010-k...5024628387.html
W miarę niezły jest JVC XL-555 (przykładowe zdjęcie na aukcji tego samego człowieka, choć sprzedaje same boczki do tego CDka)
http://allegro.pl/boczki-do-cd-playera-jvc...5024688699.html
a dużo tańszy od serii 1000 (1010, 1050).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Jak to mówią: chwalone szybko zdycha. Czyli za szybko pochwaliłem.
Negować tak wspaniałe odtwarzacze Fine Arts, bo są "brzydkie"? No wiesz, daj spokój icon_mrgreen.gif
Ale cóż, rozumiem. Poluj zatem na dobrego Soniaka. Ale moim zdaniem tej muzykalności co FA Ci nie da. Albo rybki albo akwarium, jak to mówią.
Co innego Sansui czy Blaupunkt. Zastanów się nad tym. Albo napisz ile Ci teraz zostało pieniędzy na odtwarzacz CD, to może jeszcze coś innego
da się znaleźć?

A napisz co to za interkonekt od tego znajomego (marka i model)?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór icon_smile.gif

Cytat

No tak. Jak to mówią: chwalone szybko zdycha. Czyli za szybko pochwaliłem.
Negować tak wspaniałe odtwarzacze Fine Arts, bo są "brzydkie"? No wiesz, daj spokój icon_mrgreen.gif



O, kolego sympatyczny, tu będę polemizować icon_smile.gif
"Wspaniały", czy "dobry" nie są pojęciami obiektywnymi, tylko subiektywnymi. "Wspaniały" oznacza - świetnie spełniający wymagania użytkownika, zawierający pożądany przez niego zestaw wartości, których oczekuje (od sprzętu). A to się bardzo różni w zależności od człowieka, bo te zestawy pożądanych cech są różne.

Zobacz:
Pan A oczekuje odpowiadającego mu dźwięku. Wygląd go nie interesuje, więc jak trafi na jakiś miło dla niego grający sprzęt, bo będzie miał 100% spełnienia jego potrzeb.
Pani B oczekuje odpowiadającego jej dźwięku + odpowiadającego jej wyglądu (proporcja 60/40 na korzyść dźwięku)
Pan C oczekuje, że CD mu będzie pasować do wyglądu pokoju i jeszcze będzie bardzo drogi, żeby mógł się pochwalić przed rodziną jaki ma drogi i piękny "high-end"sprzęt.

"Wspaniały" dla nich wszystkich oznacza coś innego.

I jak najbardziej można odrzucać sprzęt, który jest brzydki, jeśli oczekuje się także, żeby sprzęt oprócz fajnego dźwięku, był także ładny. Więc to, co jest "koszmarkiem", nie wejdzie w obszar zainteresowań pani B, bo nie spełnia drugiej z ważnych dla niej cech.

Idąc dalej.

Jeśli dla Ciebie liczy się tylko i wyłącznie dźwięk, bo muzyka i audio jest Twoim jedynym zainteresowaniem, to owszem, nie odrzucisz sprzętu brzydkiego - bo ma pięknie grać i tyle.

Ja z kolei mam tu więcej niż jedno zainteresowanie. Muzyka i dźwięk - jak najbardziej. Ale do tego także sztuki wizualne - malarstwo, grafika, architektura, sztuka użytkowa i jej design. Mam bardzo wysokie wyczucie formy i koloru. Brzydki design mnie boli, nie mogę patrzeć na takie koszmarki. To tak, jakbyś posłuchał muzyki na zmasakrowanym sprzęcie. Boli, co?

Więc - mam sobie kupić fajnie grający sprzęt, który spełni moje zainteresowanie 1, ale będzie wywoływał drgawki ze względu na zainteresowanie 2?

Oczekiwanie, że sprzęt ma być ładny, nie jest wcale takie "fe", nawet w audiofilskim świecie. Przeglądałam sobie wątek, na którym koledzy z forum prezentują swoje grające zestawy. Jakoś zastanawiająco dużo jest tam ładnego wizualnie sprzętu, ładnie ze sobą nawzajem skomponowanego i chwalonego przez innych użytkowników za to, że "dobrze to razem wygląda". Twojego nie widziałam. Jest brzydki? icon_smile.gif


Cytat

Albo rybki albo akwarium, jak to mówią.



Nie wierzę, że musi być albo dobry dźwięk, albo ładny wygląd icon_smile.gif Rybka może być w akwarium i wtedy dopiero będzie z tego dobry (dla mnie) komplet icon_smile.gif
Jeśli to nie Sony, ani Grundig, to może coś innego, co łączy te dwa światy.

Cytat

Albo napisz ile Ci teraz zostało pieniędzy na odtwarzacz CD, to może jeszcze coś innego da się znaleźć?



Jak przeglądam CD, to zawężam do 500 zł. Fajnie by było wydać ~300, ale nie mam takiej bardzo restrykcyjnej granicy, że x i ani trochę więcej.

Cytat

A napisz co to za interkonekt od tego znajomego (marka i model)?



Cordial CGK 122 N. Tylko z tego co widzę, to jest gitarowy. No ale może przynajmniej na początek, dopóki nie znajdę docelowych.


Pytanie odnośnie:
Cytat

Oczywiście takich CD z dwoma rodzajami wyjść znalazłoby się jeszcze kilka. Ale nie są bardzo popularne (w sensie łatwo dostępne w niewielkim budżecie).



A jakie to są?... Bo możliwość sterowania z pilota to fajna rzecz.

@RoRo - dzięki za sugestie icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, wszystko to kwestia gustu. Pisząc "wspaniałe" miałem na myśli jedynie to jak grają. Ale oczywiście potrafię zrozumieć, jeśli ktoś odrzuci dobrze grający sprzęt, bo dla niego brzydki i kupi ładny, gorzej grający. Kwestia priorytetów.
Potrafię zrozumieć twoje podejście. Nie myśl, że estetyka, to obce mi pojęcie.
Każdy by chciał mieć ładnie grający i ładny z wyglądu, ale powiedzmy sobie szczerze. To kosztuje i to czasem niemało.
W budżetówce często te brzydsze jakoś lepiej grają. Można by się zastanawiać dlaczego? Może dlatego też, że mając ograniczone środki producent wolał dać lepsze podzespoły, niż ładniejszą, droższą obudowę.


Ja się nie chwalę swoim sprzętem bo jest koszmarnie brzydki. Po prostu zabija swoim wyglądem. Ale za to magicznie gra icon_wink.gif
Przede wszystkim jednak nie odczuwam takiej potrzeby by się nim chwalić. Dla mnie jednak najważniejsza jest muzyka.
Sprzęt to tylko środek do celu, jak zresztą wcześniej pisałem.
Niektórzy dobierają zestawy by były jednakowej szerokości czy choć podobnie wyglądały albo wręcz pochodziły od jednego producenta. Albo jednakowo czarne, srebrne, szampańskie. Tylko często jakoś nie wiedzieć czemu to nie chce grać icon_lol.gif
Mniejsza o to, nie mój problem.

A pan C jest na ogół zwykłym pozerem, których wszędzie pełno i tak naprawdę nieraz nie potrafi odróżnić dobrego dźwięku od takiego sobie.

Jakiś CDk, który będzie ładny i dobrze grał, pewnie nie zmieści się w Twoim budżecie. Może jakiś wyższy model Kenwooda?
Są bardziej tradycyjnie wyglądające i solidnie zbudowane. Arcamy i NADy to raczej "brzydale".
A jaki odtwarzacz może mieć jeszcze wyjście regulowane? nie będę polecał czegoś czego może nie znajdziesz albo Ci się nie spodoba.
Najprostszy sposób, to przeglądając oferty na Allegro patrzeć na tylną ściankę z wyjściami i jeśli będzie tam napis variable (regulowane), to prawie na pewno będzie to wyjście regulowane. Często takiemu wyjściu towarzyszy druga para z napisem fixed (stałe).

Kabelek Cordial to rzeczywiście nic rewelacyjnego, ale na pewno lepszy niż zwykłe druciki, jakie dodają do sprzętu producenci.
Racja, posłuchasz na nim i będziesz ew. wiedziała jaki interkonekt kupić, jakie aspekty brzmienia nim delikatnie skorygować, gdyby było trzeba.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

RoRo, jaka cena w przypadku 202 / 229 to "dobra cena"?...

Jeżeli w bdb stanie, to spokojnie 400zł są warte.
A jeżeli jesteś pewna, że brzmienie Ci dopasuje, to również więcej.

Za moją 202 w bdb stanie z pilotem i instrukcją dałem 500zł i byłem/jestem zadowolony.
Zastanawiałem się nad którymś z tej trójki, a ten model wybrałem, bo jest najwyżej oceniany.
Zależało mi na tym, by był to Soniak z ESów z łatwo dostępnym laserem oraz regulacją głośności z pilota i wyjściem słuchawkowym.
Co prawda 222 i 229 mają klawiaturę numeryczną co też bardzo lubię - ale na szczęście parę Soniaków (i pilotów z klawiaturami numerycznymi do nich) u mnie zawsze jest, więc nie był to warunek konieczny (dyskwalifikujący 202ES).

Z niezłych modeli CDków warto jeszcze rozejrzeć się za ONKYO DX-7511. Moja ocena jest porównywalna z tym SONY (dostępność lasera, cena i możliwości są podobne), a poza tym ten model jest podatny na tuning (np. lampizację albo moduł Stelmacha).

Pozdrawiam
PS. Ten CD gra lepiej niż karuzela, stąd moja wcześniejsza odpowiedź na Twoje pytanie o wielopłytowe odtwarzacze.
A czemu korzystam z wielopłytowych? Bo mam sporo sprzętu i czasami zapotrzebowanie (np. jak znajomi wpadną), by coś grało w tle przez parę godzin "bez ingerencji w obsługę szuflady" - więc wtedy odpalam "karuzelę". icon_lol.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej
Ja się łamię z tym CD, jakoś nie mogę się na nic zdecydować. Głównie ze względu na pilota. Pilot dobra rzecz i przypuszczam, że jak go nie będzie, to szybko zacznie mi go brakować.

I teraz tak - są opcje CD z podobno ciepłym brzmieniem - Sansui V1000, Artman/Blaupunkt, Philips 830-850. Niestety, brak pilota i brak możliwości obsłużenia całości pilotem, nawet gdyby udało się jakiś dokupić.

Albo opcje z pilotem i możliwością sterowania AU + CD (wyjścia regulowane) - Sony 202, 222, 229, Onkyo. One natomiast mają chyba chłodniejsze brzmienie (przynajmniej z tego, co wyczytałam).

Hm.
Choć jak zaczęłam teraz pisać tego posta o opcjach, to stwierdziłam, że jednak pilot ma znaczenie. Więc Sony / Onkyo, któryś.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei nie podam żadnych typów odtwarzaczy CD, za to zaproponuję Ci coś z innej beczki - bufor lampowy Musical Fidelity X10-D bądź klona. Towar bardzo uniwersalny icon_lol.gif . Podłącza się to urządzonko między CD czy inne źródło (oprócz gramofonu) a wzmacniacz (samą płytkę można zabudować np. wewnątrz obudowy CD lub wzmacniacza). W przypadku niższej i średniej klasy odtwarzacza CD buforek znacząco poprawia jakość dźwięku.
Niezależnie od modelu CD, który kupisz, bufor w dużym stopniu poprawi jakość jego brzmienia w kwestii barwy, przestrzenności i dynamiki, znacznie więcej niż osiągnęłabyś żonglerką kablami. Powiem więcej, używany cedek + prosiaczek może zagrać jak nowy odtwarzacz za kilka tysięcy.
Poniżej przykłady:
LINK
LINK
LINK

LINK

Mam, używam, polecam gorąco! icon_cool.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ten ostatni ( czyli Little Bear ) ma potencjometr. Domyślam sie że chyba do regulacji głośności.

Ale pilota nie ma...

A głośność to nasza Koleżanka może regulować ręcznie we wzmacniaczu - a jak wspominała, pomysł z pilotem Jej się spodobał icon_lol.gif

Pozdrawiam
PS. Jeżeli nadal zastanawiasz się nad CD V1000, to w Rzeszowie jest duecik SANSUI AU-X111 oraz ten CD za 295zł
http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-japan-sans...html#ea2c3bbd0f
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Zdecydowałam się, aczkolwiek trochę "specyficznie" icon_wink.gif

Cytat

Ja z kolei nie podam żadnych typów odtwarzaczy CD, za to zaproponuję Ci coś z innej beczki - bufor lampowy Musical Fidelity X10-D bądź klona. Towar bardzo uniwersalny icon_lol.gif .


@Profi - dzięki za podrzucenie, ciekawa rzecz, nie wiedziałam o czymś takim. Może się przydać, może nie w tej chwili, ale za jakiś czas.


@RoRo i @f1angel - dziękuję bardzo za rady i propozycje icon_smile.gif

Zdecydowałam się na ONKYO DX-7511, wylicytowałam, w następnym tygodniu do mnie wyruszy.

Natomiast tak długo myślałam o kwestii odtwarzacza, brzmienia ciepłego vs brzmienia ostrzejszego, zalet i wad różnych modeli, że chcę sprawdzić różnicę "nausznie". Jeśli uda mi się kupić w dobrej cenie V1000, to też je zgarnę i porównam brzmienie obu wersji (wzmacniacz Sansui x501 + CD Sansui i CD Onkyo. @RoRo - rozmawiam z tym panem od zestawu, jest też na Allegro.

Uff, w takim razie zestaw złożony, czekam na przyjście wszystkich elementów, oby dotarły bez problemów. Dam oczywiście znać, jakie wrażenia icon_smile.gif Na razie bardzo, bardzo dziękuję za fantastyczną pomoc icon_smile.gif



Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Cześć. Ja tylko chciałam powiedzieć, że nie odzywam się z opisem wrażeń słuchowych nie dlatego, że mi się nie chce pisać, tylko dlatego, że męczę cały czas kwestię złożenia zestawu. Miałam niestety pecha w aukcjach, gramofon przyjechał i odjechał, były z nim problemy. CD Onkyo poszło na czyszczenie lasera (mam nadzieję, że na tym się skończy). Nowy gramofon zamówiony, CD zaniesione do serwisu. Mam nadzieję, że do końca następnego tygodnia wszystko się poukłada i wtedy napiszę, jakie wrażenia ze słuchania icon_smile.gif A na razie pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czekamy aż sprzęt wróci...
W razie czego (ostateczność), laser SONY KSS213 do Twojego CDka Onkyo nie jest drogi - stąd sugestia do zakupu DX-7511.

Przy okazji podpytaj Twojego serwisanta, czy nie ma w okolicy kitu do lampizacji tego ONKYO (albo DACa Stelmacha do włożenia) i jaki byłby koszt.
Może warto by było w to wejść (ale niekoniecznie od razu icon_cool.gif ).

Dobrze mi się wydaje, że CD jest czarny (były też szampańskie)? Bo gramofon to chyba srebrny, kolor szampański pojawił się później (myślę o gramofonie).
No i będziesz miała lekki misz-masz kolorystyczny icon_lol.gif

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampizacja... dobra, poczytam, co to za zwierz icon_smile.gif

Co do kolorów - to CD jest czarne i bardzo fajnie się komponuje ze wzmacniaczem Sansui X501.
Gramofon będzie stał trochę obok i niżej, i będzie się komponował ze swoim otoczeniem icon_smile.gif
Wrzucę potem jakąś fotkę. Poza kolumnami, bo dostanę po głowie od f1angel za to, gdzie je stawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Co do kolorów - to CD jest czarne i bardzo fajnie się komponuje ze wzmacniaczem Sansui X501.
Gramofon będzie stał trochę obok i niżej, i będzie się komponował ze swoim otoczeniem icon_smile.gif
Wrzucę potem jakąś fotkę. Poza kolumnami, bo dostanę po głowie od f1angel za to, gdzie je stawiam.

Mieszkanka kolorów i kształtów - coś o tym wiem!
Raczej się tym nie przejmuję icon_cool.gif

Co do kolorów - w ramach styczniowych zabaw przy choince wyciągnąłem sobie stare zabawki SONY z szafy...
Jak widać marka ta sama, a kolory czarne trochę się różnią. O grafitowym kolorze gramofonu nie wspomnę...

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



Natomiast prawdziwe zróżnicowanie masz pokazane na drugiej fotce, jak widać przez chwilę była "lekka rezerwa" icon_lol.gif
O Tym już kiedyś wspominałem - JVC nie jest zły icon_cool.gif , trzeba tylko trzymać się odpowiednich modeli icon_razz.gif

Pozdrawiam
PS. Kolumn nie widać na fotkach - ale nie dlatego, że się boję Kolegi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...