lukib7 #1 Napisano 26 stycznia 2015 Witam! Mam wzmacniacz Technics SU-A700 + komputer pod AUX. Poszukuję dwóch kolumn do 500zł (za parę) z dużym basem. Muzyka przeważnie RAP. Pokój 10m2 . Zastanawiałem się nad Altusami 110/140 lub mildtonami 70/80, ale obawiam się, że mogą być za słabe do tego wzmacniacza, a i znalezienie ich w sensownej cenie graniczy z cudem. Z góry dzięki za pomoc.Pozdrawiam Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel #2 Napisano 26 stycznia 2015 Te kolumny które wymieniłeś, na pewno nie będą za słabe. Choć może wytłumacz co to znaczy?One będą po prostu nieodpowiednie brzmieniowo. Czyli zagrają zbyt jasno i ostro. Tylko wspomnę, że same w sobie grają w taki sposób, że są mało neutralne. Czyli zniekształcają dźwięk.W pokoju 10 m2 jeśli jesteś normalnym człowiekiem a nie zdegenerowanym w dyskotece czy jakimś zaopatrzonym w tubę samochodzie, to w takim pomieszczeniu nie potrzeba dużych kolumn. Wbrew pozorom, to ten wzmacniacz jest słaby, bo jego parametry techniczne podane w specyfikacji są mocno naciągnięte przez marketingowców. Według audio-database.com (dość wiarygodne źródło) ten wzmacniacz ma 40 W przy 8 omach.http://audio-database.com/TechnicsPanasoni.../su-a700-e.htmlDo Twojego pokoju szukałbym kolumn podstawkowych albo niedużych podłogówek.Chyba, że jesteś oszołomem i chcesz wpierniczyć tam duże podłogówki, które poza wielkim bbboooommmm nie pokażą nic innego.Napisz więc czy chcesz słuchać muzyki i jakiej albo czy wolisz ww wrażenia. Jakiej muzyki słuchasz? Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lukib7 #3 Napisano 27 stycznia 2015 Zdecydowanie nie jestem oszołomem typu pokój 10m2 i 4x tonsil ZEUS + subwoofer. Kiedyś w liceum miałem technicsa klasy A z Altusami 140 i wdedy mimo, iż doskonale wiedziałem, że dźwięk jest przerysowany, podobało mi się to Stąd pierwsza myśl o Altusach.Teraz bardziej cenię sobie jakość (o ile w tej kwocie można o niej mówić). Ten mały, nieustawny pokój to jest moje biuro i azyl i na kolumnach chciałbym słuchać przeważnie hip-hopu, ale też Queenów, ACDC, ZZtop czy hitów lat 70,80,90 Chciałbym, żeby głośniki miały niezły bas i żeby nie męczyły się pod wzmacniaczem. Czy mozna dostać coś sensownego za te pieniądze? Nie chcę, żeby kobieta mi zawracała gitarę. Tego technicsa kupiłem za śmieszne pieniądze i mam nadzieję, że wystarczy.pozdrawiam Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel #4 Napisano 27 stycznia 2015 Ja bym raczej patrzył za takimi kolumnami, by wzmacniacz się z nimi nie męczył.Poza tym (pomijając wielkość pokoju) jakbyś dał większe, bardziej wymagające kolumny, to zamiast mocnego, dynamicznego dźwiękubardzo szybko mogłyby dać o sobie znać zniekształcenia. Bo wzmacniacz do szczególnie dynamicznych ani energetycznych nie należy.Dałbym do takiego pokoju kolumny tego typu:http://allegro.pl/kolumny-stereo-mordaunt-...5020543019.htmlhttp://allegro.pl/dali-103-i5026226963.htmlhttp://allegro.pl/arcus-ts-25-kolumny-ster...5005178586.htmlMyślę, że w 10 m2 niskie tony będą dostatecznie mocne. W przeciwienstwie zaś do dużych kolumn z dużymi membranami niskotonowymi nie będą dudnić a zagrają szybciej, rytmiczniej, może nawet wielobarwniej. Nie tylko na niskich tonach. Oczywiście kolumny standowe warto by postawić na solidnych, ciężkich standach. One pozwoliłyby wydobyć jeszcze sporo z potencjału kolumn. W ostateczności gdyby miały stać na jakiejś komodzie albo szafce, podklej je kulkami ulepionymi z Blu Tack'a (do kupienia choćby na Allegro, nie brudzą, nie niszczą okleiny, do wielokrotnego użytku), by przytwierdzone do podłoża stały stabilniej i nie rezonowały z blatem. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jacek75 #5 Napisano 27 stycznia 2015 http://olx.pl/oferta/kolumny-mission-m31-C...html#f9cbf6ab10 , ciekawe charakterne kolumny. Subjektywnie dla mnie mission m31 (m32) to jedne z fajniejszych, niedrogich, ale markowych monitorów. Mam je w sypialni ok 10m podpięte pod mini wieże ok. 2x15W przy 3/4 volume jest mega ciśnienie, basu jest dużo, jest mięsisty, ma ciepłą przyjemną średnicę, a i w dużym pokoju grały dobrze.Małym minusem może być ich spora głębokość, no ale duża, ciężka skrzynka zwyczajnie dobrze gra, drugim minusem jest pewna delikatność wysokich tonów, tu nie ma "cyknięć i pików" ,ale w duecie z nieco suchym i płasko grającym technicsem byłoby całkiem dobrze.Swoją drogą altusy i mildtony sporo różni. Jak dla mnie, tak ogólnie, to altus ma natarczywą ostrą górę i nieco pusty, płytki, kartonowy "bas", natomiast mildtony góre mają w stosunku do altusów mocno przygaszoną, natomiast średnicę i bas taki wolny lejący, nieagresywny. Dlatego czasem dziwię się czasem alternatywie ludzi, że te, lub te, bo jak dla mnie subjektywnie, wspólne cechy to może mają dwie- relatywnie niską cenę starych egzemplarzy i kiepskie brzmienie. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach