Skocz do zawartości

Co dalej z tym zestawem?


malomowny

Recommended Posts

Koledzy i koleżanki!
nadszedł czas na zasięgnięcie opinii specjalistów, czyli Was! Potrzebuję pomocy w w określeniu kierunku zmian w moim systemie.
Gra nieźle, ale... no właśnie, tylko nieźle. Czegoś mi w nim brakuje - dynamiki, przestrzeni, "mocy". Nawet jeśli jest fajnie, to jakoś płasko i bez werwy...

Mój zestaw to:
- Atoll In200
- CA Stream Magic 6
- Elac FS247
+ nie najtańsze kable głośnikowe, zasilające i interkonekty.

I tu pojawia się pytanie: Co Waszym zdaniem powinienem zmienić w pierwszej kolejności? (ze względu na "pierwiastek kobiecy" w moim domu, nie wchodzi w grę wymiana wszystkiego na raz). I raczej nie wzmacniacz, bo przybył do mnie w październiku icon_smile.gif

Kolumny? czy odtwarzacz? a może coś dodać?

Dodam jeszcze, że słucham pełnego spektrum muzyki, może bez disco czy death metalu.

Dziękuję z góry za porady!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę za mało tego co ci brakuje i twoich preferencji.
Są dwie szkoły, budowanie toru aby jak najbardziej odpowiadał oryginałowi nagrania lub korygowanie tego do własnych upodobań.
Nie wiadomo w którą stronę powinieneś pójść dopóki tego sam nie zdiagnozujesz na czym konkretnie polega problem.

Może klasa A wzmacniacza np. sugden a21, może jakaś lampa, a może tylko kolumny.
No i należy liczyć się że tym pełnym spektrum muzyki będą problemy bo w jednym gatunku ta konfiguracja czuje się lepiej a w innym inna.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to dziwne, bo zarówno kolumny jak i wzmacniacz są naprawdę dobrymi elementami.
Same kolumny może nie są tytanami dynamiki czy niskich tonów, ale powinny radzić sobie nieźle. chyba, że "giną" w zbyt dużym salonie". Albo stoją w złym miejscu.
Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to niedopasowanie się tych elementów. Czasem nie wiadomo do końca dlaczego
dwa dobre urządzenia nie chcą ze sobą współpracować tak jak powinny. Nieraz po prostu nie bierzemy pod uwagę jakiejś cechy lub zespołu cech, które się nakładają i nie pozwalają muzyce rozwinąć skrzydeł.
Miałem takie przypadki i dlatego piszę, bo wiem, że to możliwe.

Ale może niekoniecznie jest tak, albo nie do końca.
W sumie nic nie wiemy o Twoim pokoju. Jak jest duży, jak urządzony (niby nowoczesny raczej pusty salon, kilka mebli, goła podłoga gołe ściany, czy sporo mebli i innych "ustrojstw" przełamujących gładkość i twardość ścian, jakiś dywan albo wykładzina, zasłony, dużo roślin, otwartych półek z książkami itp..?)
Jeśli kolumny są wtłoczone gdzieś pomiędzy meble i stoją zbyt blisko ścian bocznych i tylnej, to o przestrzennym graniu raczej można pomarzyć.
A co gubi dynamikę?
Złe połączenie jak pisałem, czy źródło (z jakich plików grasz?), albo wygaszanie pewnej części pasma w tych miejscach gdzie stoją kolumny. Mogą być nawet nieodpowiednie kable. Nie najtańsze, to zbyt enigmatyczne określenie.
Napisz co i jak.
Na początek, najlepiej jak żona wyjdzie z domu (by jej nie przerazić icon_wink.gif ), "pojeźdź" trochę kolumnami po pokoju.
To znaczy spróbuj je tylko dla doświadczenia, posłuchania jak zagrają, wysunąć sporo do przodu albo i jeśli są blisko ścian bocznych odsuń je także od nich.
Może zamieścisz jakiś plan pokoju albo kilka zdjęć, jak to wszystko stoi, gdzie siedzisz podczas odsłuchu?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie dziękuję za podpowiedzi! może faktycznie napisałem trochę zbyt ogólnikowo, już się poprawiam!
Słucham tylko FLAC, WAV, większość to moje własne ripy, bez kompresji. Kable głośnikowe AudioQuest.

Kolumny stoją pod ścianą, w odległości 2,5m od siebie i jakieś 20-25 cm od ściany. Po bokach nic ich nie ogranicza tj. nie ma tam ścian bocznych. Słucham siedząc/leżąc na kanapie jakieś 2-2,5m przed głośnikami. Powierzchnia salonu to jakieś 25m2. Kolumny mają zapchany tylny otwór bass reflex (gra tylko dolny).

Na podłodze dywan, na dywanie stolik kawowy. na ścianach obrazy, po jednej stronie okno (dość duże bo 2,8m na 3,5m), po drugiej otwarta meblościanka wypełniona książkami. Kwiatów brak.

Oczywiście pod nieobecność żony mogę trochę przesunąć kolumny na boki i do przodu, ale jeśli nawet to pomoże to i tak kanał, bo tak stać nie będą icon_sad.gif

To czego szukam, to głębia i dynamika. Nie sam bas (ten miałem w Rotelu, i dlatego zmieniłem go na Atoll). Średnica jest super, ale szukam systemu, który tak zagra Carmina Burana C. Orffa, że włosy dęba staną icon_smile.gif

pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak problem tkwi w kolumnach.
Aż taka dynamika jest chyba poza ich zasięgiem.
Sęk w tym że kolumny o wymaganej dynamice przy podobnej cenie ( i znacznie wyższej ) nie będą tak dobre w pozostałych aspektach brzmienia co te. Warto jest jednak spróbować odsunąć je od ściany. Jeśli efekt był by pozytywny, można pomyśleć o jakimś rozwiązaniu pozwalającym na tymczasowe przesuwane kolumn do słuchania muzyki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam te kolumny, co prawda ich nie mam, ale słuchałem, bo byłem ciekaw Elacków w JETem, bo to taka seria która już je posiada. Sam posiadam większe 68.2 choć niższej serii, bo z jedwabna kopułką.
Słuchałem na jakimś drogawym rotelu( sorry nie pamiętam modelu) i cóż taniej Yamasze as500. Bardziej chodziło mi o pewne porównanie różnic 247 z posiadanym modelem, niż konkretne dopasowywanie do jakiegos wzmacniacza.
Dynamika jednak była duża, ale wszystko pod kontrolą, czuć było siłę. Oczywiście z yamahą u elacków było zbt dużo góry i pewnej koncertowej dynamiki, jednak energii nie brakowało. Basu i animuszu też, bas nie tylko słychać, ale jakby czuć w powietrzu jak ma niskie zejście, owszem odrobina mniejsze 247, miały "tego"ciut mniej niż 68, co nie oznacza że był deficyt. Twój Atoll to pewnie świetny wzmacniacz, mocny ale widać czasem mozna lepiej dopasowć takich dwoje, albo bezpieczniej kupić drogi, dobry wzmacniacz, ale z pokrętłami tonów, może to nie audiofilskie, no ale czasem się przydają. Nie wszystkie płyty są super zrealizowane, aby słuchać tylko na "pure direct" i czasem trzeba lekko odkręcić w prawo tony.

Edit, aby nie pisać nie w temacie:
Cytat

Chodzi o to że Elacowa dynamika bardziej grzmi niż kopie.
Być może pomogło by zamknięcie dolnego tunelu BR i otwarcie tego górnego.


Dla mnie zaleta, po przesiadce z jbl'. Elac daje klimat, zejście basu, szybka kontrola basu i reszty pasma, ładnie zaakcentowna czysta góra, a nie samo trzepotanie membranami, bo jak wietrzę mieszkanie to wolę otworzyć okno icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jednak zdecydowałbyś się coś zmienić, zmień kolumny. Polecam rewelacyjne Cantony Digital, mniejsze Digital 2 / 2.1 bądź 2/98 lub większe Digital 1 / 1.1. W komplecie z kolumnami jest tzw. kontroler, który pozwala skompensować niedoskonałości akustyki pomieszczenia. Zwłaszcza kontroler współpracujący z mikrofonem pomiarowym. A oprócz tego jest możliwość wyboru jednej z 9 lub 16 charakterystyk brzmienia, zaś gdyby i tego było Ci mało, profile te można modyfikować. Kontroler z mikrofonem pozwala na jednoczesną optymalizację charakterystyki częstotliwościowej, fazowej i impulsowej sygnału. W efekcie kolumny fantastycznie znikają zapewniając dźwięk angażujący na wiele godzin. Wiem, bo mam dwójki icon_cool.gif .

Cytat

To czego szukam, to głębia i dynamika. Nie sam bas (ten miałem w Rotelu, i dlatego zmieniłem go na Atoll). Średnica jest super, ale szukam systemu, który tak zagra Carmina Burana C. Orffa, że włosy dęba staną icon_smile.gif



To - grając na Digitalach - masz jak w banku, akurat te cechy dźwięku są przeze mnie bardzo pożądane. Poniżej masz parę przykładów:
LINK , pełne wyposażenie
LINK , bez kontrolera i mikrofonu
LINK , moje wymarzone icon_wink.gif

Nowe kolumny o takiej klasie grania to wydatek co najmniej 30-40 tys. zł.

Z innych używek obecnie dostępnych polecić mogę np. Dali Grand, nieco niżej oceniane względem Digitali, bez takich możliwości technicznych, lecz również bardzo cenione w audiofilskim światku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to np. sugden a21 + kolumny Harbeth na początek, aby nie zbankrutować

Cytat

To czego szukam, to głębia i dynamika. Nie sam bas (ten miałem w Rotelu, i dlatego zmieniłem go na Atoll). Średnica jest super, ale szukam systemu, który tak zagra Carmina Burana C. Orffa, że włosy dęba staną icon_smile.gif

pozdrawiam!


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje, że chcesz pójść w kolejny zestaw o podobnym charakterze, który gra muzykalnie, barwnie, z dobrą średnicą (wokalami), płynnie z ociepleniem, ale na pewno nie super dynamicznie, z szybkimi, precyzyjnymi, rytmicznymi wybrzmieniami i kopiącymi niskimi tonami.

To czego szukasz proponuje Ci Profi, choć pewnie stracisz trochę na ciepełku, soczystości średnicy.

Ja podtrzymuję podejrzenie o niedopasowaniu wzmacniacza i kolumn. Dwa bardzo dobre elementy, ale chyba jednego będziesz musiał się pozbyć. Stawiam na kolumny, choć i te pewnie z odpowiednim wzmacniaczem i być może w innym pomieszczeniu zagrałyby tak, że
mógłbyś być bardzo zaskoczony.
Nie masz kogoś znajomego z dobrymi kolumnami albo wzmacniaczem?
Może warto poszukać ofert ciekawych kolumn do sprzedaży w Twojej okolicy i pojechać na odsłuchy ze wzmacniaczem?
Bo tak strzelać na ślepo można długo (i kosztownie) nim się trafi.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za wskazówki!

Muszę przyznać, że mimo wszystko cieszy mnie proponowany przez Was kierunek zmian. Obawiałem się, że jako "winnego" wskażecie raczej Stream Magic czy Atoll (tutaj były pewne sugestie zmian), ale mimo wszystko łatwiej będzie mi przekonać moją drugą połówkę, żeby popróbować z kolumnami.

W weekend popróbuję je trochę poprzesuwać po podłodze, a jeśli to nic nie da to pozostają odsłuchy innych kolumn.

Pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście przed odsłuchem i konkretną decyzją nie sprzedawaj niczego pochopnie. Żeby nie było "zamienił stryjek siekierkę na kijek".

Stream Magic i dobre pliki wykluczam, ponieważ są to najdoskonalsze (nie zrozum, że najlepsze, bo tak nie jest) składowe systemu.
Oczywiście podłączenie streamera pod dobrą listwę filtrującą czy kondycjoner albo danie lepszego kabla między komputerem a nim mogłoby sporo poprawić.

A może masz wzmacniacz podłączony właśnie pod jakiś kondycjoner (z transformatorem separującym)? To często hamuje dynamikę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do odsłuchu przed zakupem to jasne icon_smile.gif

Muszę przy okazji przyznać, że w weekend trochę "pojeździłem" kolumnami i okazało się, że może być znacznie lepiej niż dotychczas... ale nadal nie jest to poziom dynamiki, którego szukam.

I odpowiadając na pytanie f1angel - wzmacniacz nie jest podłączony do żadnego kondycjonera.

pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...