Skocz do zawartości

BAS niekontrolowany, gotuje się


suzana

Recommended Posts

Witam, Jakiś czas temu trafiłem na utwór "Indila - S.O.S." (na pewno wszyscy go znają) i zauważyłem że podczas głośniejszego słuchania bas który wchodzi w 42sek. jest wyraźnie niekontrolowany i gotuje się. Efekt ten usłyszałem potem jeszcze na kilku innych zestawach a ostatnio na kolumnach za ponad 5 i 6 tys.
Odnoszę wrażenie że małe przetworniki (165cm) nie są wstanie wyprodukować czystego, tak niskiego basu. Czy się mylę? Jeśli powód jest inny to czy będzie ktoś potrafił wytłumaczyć ten "defekt" w brzmieniu? Na moich mx5 wypadło to jeszcze najlepiej, ale też do ideału jest bardzo dalekie :/
Jeśli macie taką możliwość to proszę, sprawdźcie jak to jest u was na tym utworze tylko nie bójcie się odkręcić pokrętła głośności bo przy cichym słuchaniu można tego tak łatwo nie zauważyć.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłośnicy basów nie mają lekkiego życia icon_smile.gif zazwyczaj takie basy lepiej wyjdą na kolumnach trójdrożnych bo mniej wpłyną i zniekształcą środek. Proponuję pokombinować z odsunięciem od ściany, zamknięciem bas refleksu, zmianą miejsca odsłuchu i wytłumieniem ścian, podłogi, sufitu.
Nie wspominając o tym czy wzmacniacz daje radę. A pojęcie czysty bas szczególnie w tym nagraniu to pojęcie względne icon_wink.gif
Kolumny za 5-6 tys to nadal klasa C gdyby wszystko było cacy nie byłoby potrzeby konstruować klasy A.
Rozmiar przetwornika oczywiście ma znaczenie, ale jakoś "Altusy" nikogo nie powaliły w świecie icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, to nie jest jakaś trudna piosenka... Jak chcez w domu wpiszę poprawnie tytuły kilku ciekawszych zagwozdek icon_wink.gif
Co do rozmiaru głośników czy to 15-17, ba wspomniana przez Strim 25 z altusa i ma znaczenie i nie ma. Głośniki 16cm z dobrą skrzynią i zwrotnica dadzą niski bas, nawet z 14, tyle że mniej jesli ma być elegancko i bez wpadek i będzie mniej zauważalny. Jak firma pójdzie bardziej na efekt i ilość to wtedy może być tendencja do trzepotania głośnika i nie zdązy z produkcją dźwięku i jest buu.

Pamiętam jak słuchałem Heco statment "spore kolumienki" na dwu dwudziestkach i na dobra sprawę ktoś zupełnie zielony mógłby powiedzieć że one nie mają mało basu, no ale jakie zejście (18Hz ) i kontrola, tyle że z taktem i umiarem, podejrzewam że wstawione na ich miejsce kolumny typu jbl, klipsch, wzbudziłyby wiatr i gromy w mieszkaniu, przy okazji pewnie gubiąc się i lekko dudniąc, chcąc po pierwsze odtworzyć coś czego nie mogą, a dwa zbyt głośno i dużo.
Inna sprawa że nawet świetne kolumny można wprawić w kłopot, widziałem na YT szaleńca, którego kolumny pokroju Monitor audio chyba GX, czy platyny wyły i chciały się wyrwać z zawieszenia, no ale Pan powciskał wszystkie dodatki w amplitunerze typu bas, loudness itd.

Inna sprawa że też dobra kolumna może mieć jakiś drobny kłopot w wąskim wycinku pasma, a i akustyka pokoju nie pomaga, pokrętełka w prawo icon_wink.gif Ktoś pisał kiedyś na forum o piosence "Sen o dolinie" co było dziwne bo to nie przebasowiony utwór i mało złożony akustycznie, no ale się zdarzyło.
Faktycznie moze pechowo trafiłes z nagraniem, wzmacniacz masz z szybkim basem, ale może coś się nałożyło i dopatrujesz się katastrofy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Witam, Jakiś czas temu trafiłem na utwór "Indila - S.O.S." (na pewno wszyscy go znają) i zauważyłem że podczas głośniejszego słuchania bas który wchodzi w 42sek. jest wyraźnie niekontrolowany i gotuje się. Efekt ten usłyszałem potem jeszcze na kilku innych zestawach a ostatnio na kolumnach za ponad 5 i 6 tys.
Odnoszę wrażenie że małe przetworniki (165cm) nie są wstanie wyprodukować czystego, tak niskiego basu. Czy się mylę? Jeśli powód jest inny to czy będzie ktoś potrafił wytłumaczyć ten "defekt" w brzmieniu? Na moich mx5 wypadło to jeszcze najlepiej, ale też do ideału jest bardzo dalekie :/
Jeśli macie taką możliwość to proszę, sprawdźcie jak to jest u was na tym utworze tylko nie bójcie się odkręcić pokrętła głośności bo przy cichym słuchaniu można tego tak łatwo nie zauważyć.


Moze masz po prostu za slaby wzmacniacz. Jakas kontrola nad glosnikiem musi byc, nawet jak to jest 165mm. Tym bardziej przy glosnym sluchaniu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale my się chyba źle zrozumieliśmy. Ja nie mówię że problem widzę tylko na swoim zestawie, ale obawiam się że i u Was on będzie istniał o ile nie macie w kolumnach głośników przynajmniej 20cm. Czy ktoś w ogóle pofatygował się tak jak prosiłem posłuchać tej piosenki na swoim zestawie? Jeszcze raz przypomnę że chodzi konkretnie o piosenkę: Indila - S.O.S. 42 sekunda kiedy wchodzi bas. Słuchamy możliwie głośno!
I co, tak powinien brzmieć kontrolowany bas??
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odrobiłem prace domową i napisałem Ci to co napisałem, na podstwie właśnie odsłuchu tego utworu.
Zgadzam się z przedmówcami, jakiś mega basowych ścian basu tam raczej nie ma (znam lepsze ) jest pewien chwilowy bałagan, nagromadzenie się paru dźwieków. Pewnie ten problem jest wypadkową tych kilku rzeczy o których każdy tu wspomniał.
Jednak porównując go np. do wieloinstrumentalnych składów, czasem trudnych dla kolumn, kapeli "Dream Theater" , czy takich klimatycznych kawałków basowo snujących się nagrań Dire Straits z płyty "On every street", ten sos jest łatwy.
Sporo się dzieje, nakłada chwilami na np. początku "Disintegration" Curów-ale chodzi o klimat, polecam Ci też płytę z muzyka z miasteczka Twin Peaks, super głębia, dziwne odgłosy, bas, a ten jest lepszy niż w niejednych nagraniach np. "Massive atack", czy szybko cięty, łatwy w obsłudze choć niski Sade w "Soldier of love".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety nie odrobię tej lekcji w najbliższych dniach, o ile o kolumny jestem spokojny to wzmacniacz mam "dziadowski" nie ma nawet regulacji barwy a co dopiero mówić o odtwarzaniu strumieniowym icon_wink.gif

I tak jak kolega napisał Dire Straits można kupować/słuchać prawie w ciemno bo panowie nie robili bałaganu w dźwiękach, Twin Peaks też polecam...

Mi np. coś nie gra w linii melodycznej w PINK FLOYD - HIGH HOPES w okolicach 1:22 chociaż ich uwielbiam

Z nowości najnowsza płyta Jessie Ware - Tough Love
Starsze nowości icon_wink.gif rolling in the deep - Adele 21

Indila - S.O.S odsłuchałem na komputerze i mam podejrzenie, że panom realizatorom się przesterowało w tych miejscach i czym lepszy sprzęt to to bezlitośnie obnaża...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

... to wzmacniacz mam "dziadowski" nie ma nawet regulacji barwy ...



To akurat nie ma ze sobą wiele wspólnego. Przypadkowo najlepsze wzmacniacze jakie miałem (i mam) nie mają akurat regulatorów barwy. A jeśli mają (miały), to z nich nie korzystam.
Czyli możliwość regulacji barwy albo jej brak nie kwalifikuje wzmacniacza jako dobrego albo dziadowskiego.

Nagranie Indili sprawdzałem i ładnie poszło, choć coś się tam rzeczywiście dzieje. Ale to tylko dość niskie pomruki i jakichś zniekształceń nie słyszę. I faktycznie słyszałem trudniejsze w tej mierze utwory.
W "High Hopes w 1:22 w prawej kolumnie pojawia się mocniejsze uderzenie w struny gitary, trochę bardziej wysunięte w stronę słuchacza niż inne dźwięki strun. Nieco dziwne, ale czy niepokojące? Na mniej rozdzielczym sprzęcie faktycznie może to się wydawać załamaniem linii melodycznej. Choć ja mam w tej chwili podłączony dość niedrogi wzmacniacz AA MAP-105 (też zresztą nie mający regulatorów barwy dźwięku) icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f1angel, z tym dziadowskim wzmacniaczem to strim jaja sobie robi przeca... icon_smile.gif

Też z ciekawości ściągnąłem FLACzka i odpaliłem głośnawo (tak na marginesie pierwszy raz w życiu słyszę utwór i wykonawczynię, ale raczej nie jestem targetem dla takiej muzyki)

Poza kompresją straszliwą (powiedzmy, że właściwą tego rodzaju muzyce), bas od 0:42 do ~1:00 faktycznie schodzi nisko i w niektórych częściach "zjazdów" ma dość nieprzyjemne brzmienie, ale na pewno nic się nie "gotuje" (Musical Fidelity A3 (kolejna brytyjska taniocha bez loudnessa i w ogóle), Dali Ikon 7, źródło Cambridge Audio Stream Magic 6 v2).
Poza tym kolor tego basu nie jest jednolity i może to odbierasz jako "gotowanie" - ten głęboki pomruk tu i ówdzie ma takie trochę buczące naloty - staram się to jakościowo wytłumaczyć... icon_smile.gif Poza basem w tej części piosenki zbyt wiele się nie dzieje - wokal i gitarka.

A może po prostu rezonuje obudowa kolumn?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandflyer, nie zakumałem icon_redface.gif . Męczący tydzień mam i jakieś dziwne skoki ciśnienia (ale nie akustycznego icon_lol.gif ).
Niech będzie ku przestrodze. No to wychodzi, że najbardziej lubię "dziadowskie" wzmacniacze.
A co to za wzmacniacz masz Strim?

Muzyka nie najgorsza. Oby tylko taka była w radiu... niestety. Ale dziewczyna niczego sobie icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A może po prostu rezonuje obudowa kolumn?


Tu nie chodzi tylko o moje kolumny. Byłem z tym utworem w dwóch salonach audio i puszczaliśmy go na kilku kolumnach i wzmacniaczach i za każdym razem słyszałem ten "niedomagający" bas. Przynajmniej ja go tak odbieram. Dla mnie to on burczy, gotuje się. Chyba że się mylę i ten bas po prostu ma tak brzmieć? Jestem bardzo ciekaw jak ten utwór zabrzmi na kolumnach z większymi głośnikami basowymi. Może wkrótce będę miał okazję się przekonać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F1angel

Trochę wstyd mi pisać o sprzęcie bo nie mam podłogowych, a to dzisiaj podstawa, a ja pozostałem przy monitorach Harbeth m30.
Małe toto w porównaniu z takim np. mission mx5 i na pewno ma basy do niczego nie wspominając już o wyglądzie.
W BBC coś tam trąbią że pasmo ma od 50Hz 20kHz ale z takiego pudełeczka, kto by uwierzył że w ogóle daje się słuchać muzykę.

Jedyny pożytek w związku z tym - nie mam problemów z basami, bo wszyscy zdający pytania jedyne problemy jakie mają z kolumnami choć duże to basy.
Czytałeś gdzieś pytanie ze środkiem albo górą jest nie tak ?

Problemów z basami nie mam podwójnie bo jak pisałem kolumny to skrzyneczki- zabaweczki, (przecież w każdym salonie audio i na dowolnym forum -na powierzchnie ok. 20m2 usłyszysz tylko podłogowe, żadne tam badziewne monitory nie dadzą rady), więc sam się dziwię, że coś słyszę bez aparatu słuchowego, ale uczciwie przyznaję że nie słucham muzyki jak jestem w ogrodzie, tylko w pokoju tam gdzie stoi sprzęt. Te m2 co prawda też zmniejszyłem regałami z książkami obrazami, dywanami itp. więc jest jeszcze bardziej szpetnie, bo nie widać tych gładkich marmurów i tafli szkła.

Unikam też utworów symfonicznych w wykonaniu samych kontrabasów, jak przychodzą sąsiedzi to muzykę ściszam, a nie pogłaśniam, więc jakoś z tymi monitorami daję radę.

Wzmacniacz też cieniarstwo, po taniości oszczędzali na wszystkim? gałki? guziki exposure 2010 - taki prostacki anglik, nie ma gdzie nawet pendrive włożyć. Nazwa też jakaś niewyjściowa, nie to co Yamaha, Onkyo, Denon?. a do tego jeszcze nie ma gdzie podłączyć 5 kolumn i subwoofera. Tej gałki volume to też często nie używam, sporadycznie dochodzi do godziny 12 mimo tych małych kolumn.

Ale czytam z zainteresowaniem posty i obiecuję, że coś z tym swoim sprzętem wcześniej czy później zrobię.... jeszcze nie wiem co ale z waszą pomocą dam radę....może do tych mission-ów się przekonam choć je słyszałem nie raz ale na razie dalej bardziej podobają mi się sonusy jakoś na f dalej icon_smile.gif
Na wzmacniacz zbieram kasę bo chciałbym mieć jedną gałkę więcej ale wiesz te gałki cholernie drogie...
icon_wink.gif

Musical Fidelity A3 - jest mi dobrze znany i żałuję, że u mnie już nie stoi...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci radził wypróbować jakiś przyzwoity subwoofer icon_biggrin.gif
Ale fakty są takie że właśnie przetwarzanie niskich częstotliwości sprawia najwięcej problemów.
Te o długościach fali zbliżonych do rozmiarów pomieszczenia najbardziej rezonują , a te niższe od nich bywają nadmiernie eksponowane.
To prowadzi do zalania dźwięku rozmazana masą burczeń i braku odczuwalnej i energetycznej dynamiki.
W pozostałej części pasma również bywają problemy. Zwykle jednak łatwiej jest sobie z nimi poradzić. ( Jeśli się tego chce )
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może z tym gotowaniem to chodzi o "pompowanie" basu w wyniku kompresji?
Bo jeśli słyszysz to samo na różnych zestawach to raczej oznacza, że po prostu nie pasuje Ci brzmienie tego basu, a nie(koniecznie) jest to wina sprzętu.

Na płycie Memento z Banalnym Tryptykiem (SBB), kawałek "Trójkąt Radości" https://www.youtube.com/watch?v=hEpMeFOIqAs

zaczyna się wejściem mooga. Pamiętam jak słuchałem tego w 1980 (heh heh) na dwudziestkach piątkach Unitry

http://obrazki.elektroda.pl/2133656300_1349037241.jpg

i ten moog wył niemiłosiernie - wzbudzał się. Po latach płyty słuchałem na kolumnach Jamo Classic 6 i co? Dalej wyło.
Teraz słucham na Ikonach i co? ..... ..... ..... icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

icon_smile.gif Też miałem te kolumienki, a może na 20cm, sam już nie pamiętam, były w okleinie ciemniejszej.
Pamiętam że lekko zblakłe membrany głośnika pomalowałem czarną plakatówką, albo czarnym mazakiem, ta autorska unikalna technologia spowodowała utwardzenie membrany na poziomie molekularnym icon_wink.gif A na poważnie to ostra, detaliczna góra tam była, a może kasety chromowe z zasłoniętym otworkiem wyboru typu tak dawały po uszach icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam jeden.... jak to Tuwim pisał koń ma cztery nogi po jednej w każdym rogu...
Takie cztery suby, każdy wciśnięty w róg pokoju i nareszcie będą basy, nawet jest szansa że sąsiedzi usłyszą, ale pewnie pomyślą że to jakiś remont bo będzie tylko łup...łup icon_wink.gif

Cytat

Ja bym Ci radził wypróbować jakiś przyzwoity subwoofer icon_biggrin.gif
Ale fakty są takie że właśnie przetwarzanie niskich częstotliwości sprawia najwięcej problemów.
Te o długościach fali zbliżonych do rozmiarów pomieszczenia najbardziej rezonują , a te niższe od nich bywają nadmiernie eksponowane.
To prowadzi do zalania dźwięku rozmazana masą burczeń i braku odczuwalnej i energetycznej dynamiki.
W pozostałej części pasma również bywają problemy. Zwykle jednak łatwiej jest sobie z nimi poradzić. ( Jeśli się tego chce )


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Strim, zrozum wreszcie że tu nikt nie pisze o ilości basu tylko o jego jakości i jeśli nie masz czegoś sensownego do powiedzenia to nie wysilaj się na siłę. Naprawdę fajny masz sprzęt no i ten wzmacniacz bez pokręteł, ech... naprawdę pozazdrościć, ale jak już tak bardzo chcesz wszystkim pokazać swój oryginalny zestaw (nie to co zwykłe mx5 i banalny wzmacniacz yamaha/denon) to od tego jest dział "Wasze systemy"
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie absolutnie nic nie buczy przy tym nagraniu. Jest nisko ale gładziutko i bez zagłuszania. Może być to kwestia że uwydatnia się to w kolumnach z bas-reflexem ?? Ktoś słuchał tego z kolumnami zamniętymi albo też z linią transmisyjną ? Oczywiście nie sugeruję tutaj wyższości jednego rozwiązania nad drugim tylko jestem ciekawy jak jest u innych w tym przypadku icon_smile.gif)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego suzana
Zapewne zasłuchany w 45 sek? nie zauważyłeś pogrubionego F1angel czyli adresata któremu grzecznie odpowiedziałem na pytanie. Chwalić też nie ma się czym ba jak napisałem i słaby i do tego kupiony w całości używany?
Jak najbardziej skupiam się na jakości, a nie ilości szczególnie że po francusku?a w moim wieku to ważne icon_smile.gif
Chętnie też pospieszę Indylly na ratunek bo młoda i piękna... coś w tym jest...kiedyś kiedyś Vanessa Paradis - Joe Le Taxi a teraz Indila - S.O.S icon_wink.gif

Cytat

kolego Strim, zrozum wreszcie że tu nikt nie pisze o ilości basu tylko o jego jakości i jeśli nie masz czegoś sensownego do powiedzenia to nie wysilaj się na siłę. Naprawdę fajny masz sprzęt no i ten wzmacniacz bez pokręteł, ech... naprawdę pozazdrościć, ale jak już tak bardzo chcesz wszystkim pokazać swój oryginalny zestaw (nie to co zwykłe mx5 i banalny wzmacniacz yamaha/denon) to od tego jest dział "Wasze systemy"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suzana moim zdaniem tam nie ma nic niezwykłego. Takie jest nagranie - niski impuls o zmienianym natężeniu w czasie. Faktycznie może to być problematyczne dla niektórych (a może nawet większości) zestawów z kilku przyczyn:
1. akustyka pomieszczenia - wzbudzanie się częstotliwości, które są akurat w tym nagraniu,
2. kolumny - niezdolne do odtworzenia tak niskiego basu z odpowiednią głośnością,
3. wzmacniacz - nie ma kontroli nad membranami.
Ja u siebie nie mam takich problemów i stwierdzam to z całkowitą pewnością, więc może we wszystkich miejscach, w których słuchałeś były jakieś niedoskonałości w całym zestawie odsłuchowym (łączeni z pomieszczeniem).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...