Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 185
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

OK, mogę być zabawny.
śmieję się tylko z tych waszych grających kabelków

A kolega f1angel na temat wygrzewania kabelków tyle zacytował argumentów że ja też chętnie coś zacytuję:

"Wygrzewanie
Co do nich istnieje kilka, dość często słyszanych, mitów. Pierwszy z nich to "wygrzewanie" przewodów mający ten sam cel co wyżej wspomniane "wygrzewanie" kolumn.

Jako, że w przewodach głośnikowych nic się nie rusza, a one same leżą w bezruchu, zatem pogląd ten jest nieprawdziwy. Jeśli przewód miedziany po krótkim czasie używania miałby lepsze właściwości elektryczne, to żarówki w naszych domach musiałyby lepiej świecić. Ba, żelazka lepiej grzać, wentylatory lepiej dmuchać, itd. A sami dobrze wiemy, że tak nie jest. Ale prawdziwe jest stwierdzenie, że po wielu latach tracą w pewnym stopniu swoje właściwości."
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okej musze cos napisac, bo robi sie nie milo

a wiec icon_wink.gif

gdybym nie wierzyl w role kabli, to nie pytalbym o nic na forum

sam dotychczas podchodzilem do tego jak do czarnej magii, jak kabel moze wplynac na jakosc muzyki....

jak juz gdzies pisalem zmienilo sie to w momencie wizyty u bylego wlasciciela obecnej mojej yamahy as500

kopara mi opadla, wiem, ze akustyka jest rowniez wazna jak cala reszta, ze sprzęt tez musi miec swoj poziom, ale same kable tez maja tu duze znaczenie,

takze prosze juz sie nie spierac na ten temat, szkoda, ze zrobilo sie wokół tego tak duzo hałasu.

pozdrawiam wierzacych jak i tych niewierzacych
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jako, że w przewodach głośnikowych nic się nie rusza, a one same leżą w bezruchu, zatem pogląd ten jest nieprawdziwy.


Nie wypowiadam się na temat brzmienia kabli, wpływu w procentach na całosć brzmienia, bo nie widzę potrzeby i nie mam tak dużego doświadczenia.
Jednak wierz mi z punktu widzenia fizyki, tak powyżej poziomu liceum, "dziwne" jest Twoje zdanie, trochę z poziomu ziemia jest płaska, bo jakby była okragła...
Ale spokojnie suzana nie chce się kopać, czy się w srodku coś rusza, czy nie rusza, przyznam Ci rację ja też nie słyszę różnicy na nowych, czy wygrzanych kablach. Kolumn nowych miałem 3 pary i potwierdzam sprawe "dotarcia" i zmiękczenia przekazu.

Nie mniej jednak musisz być konsekwentny , piszesz że śmiejesz się z grających kabli, a tu takie stwierdzenie jak poniżej. Czyli jednak gratuluję słuchu, ja nie słyszałem różnicy i kiedyś przez jakieś 10 lat miałem jedne kable...
Cytat

Ale prawdziwe jest stwierdzenie, że po wielu latach tracą w pewnym stopniu swoje właściwości."


Teraz kupując kable nawet takie zwykłe, bo po co inne, należy się pytać o datę produkcji, musza być w miarę świeże . Choć takie lekko utlenione, mają może lepszą średnicę, kto wie, ale pewnie oprność rożsnie i finalnie gra ciszej o jedną dziesięciotysięczną dB.

Nie wiem czemu od pewnego czasu śmiejesz się z wypowiedzi innych, szkoda. Przeciez to forum dyskusyjne, różnych miłośników, pasjonatów, a nie spotkanie grona ludzi gdzie liczy się tylko jedna słuszna religia, czy partia icon_wink.gif
Nie możesz napisać " hej kolego ja kabli nie słyszę , wydaj na co innego tę kasę" , czy " mój wzmacniacz i kolumny grają tak i tak i polecam"
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara nie ma tu nic do rzeczy. I wcale nie szkoda, że zrobiło się trochę hałasu. Może ktoś zamiast teoretyzować zmierzy się z problemem u siebie i po prostu posłucha. Oczywiście jeśli ma czym i na czym.
Nie dalej jak kilka postów wcześniej masz rzeczowe wyjaśnienie tego tematu przez pana Osucha, zajmującego się tym na codzień. Konstruktora i człowieka który zna się na tym o wiele lepiej od ludzi którzy się tu ośmieszają cytując fragmenty opinii nie wiadomo czyje ani nie wiadomo skąd.
A argumenty, że kabel leży i się nie rusza oraz porównanie do żarówek, żelazek i wentylatorów są na tym tle co najmniej infantylne, zabawne, jeśli nie zwyczajnie hmmm .... icon_lol.gif Po prostu nie ma z kim dyskutować, bo na jakim poziomie? Poniżej krytyki icon_mrgreen.gif
I masz rację, nie wiara, bo od tego są inne instytucje. Tylko odsłuch na odpowiedniej klasy i dobrej rozdzielczości sprzęcie.
Poza tym słuch. Trzeba mieć jednak odrobinę słuchu. Ale jeśli zestawienie MA Silver8, i Yamaha A-S700 jest uważane za dobre (bo u mnie powoduje jedynie wyciek krwi z uszu), to nie dziwne, że po takich torturach nie słychać już nawet wpływu lepszych kabli na dźwięk icon_idea.gif icon_twisted.gif

Są niestety ludzie, którzy nie posiadając niemal żadnej wiedzy w temacie próbują zdyskredytować wypowiedzi każdego z kim się nie zgadzają albo wydaje im się, że coś jest niemożliwe. Choć ich doświadczenie jest mierne a argumenty na poziomie wygadanego przedszkolaka, chcą chyba za wszelka cenę zabłysnąć. Dla każdego myślącego, potrafiącego czytać ze zrozumieniem człowieka widoczny tego efekt jest odwrotny do zamierzonego. I śmieją się ze wszystkiego czego nie rozumieją, nie widząc, że śmieją się z samych siebie, że sami się ośmieszają swoimi pełnymi indolencji wypowiedziami.
Jeszcze żeby tacy ludzie pomogli komuś choć na jotę, mieli jakieś doświadczenie, służyli dobrą radą popartą konkretnymi argumentami.
Ale nie, doświadczenie i osłuchanie jest tu minimalne a ego czy chęć pyskowania rozdmuchane do absurdalnych rozmiarów.
Paplać, mącić, bić pianę aby tylko coś napisać, byle co, byle jak, byle by tylko napisać, "zaistnieć".
Myślę, że to była moja ostatnia tu wypowiedź w temacie kabli, ich wpływu i "wygrzewania".
A dla kolegów mam propozycję: NIE KARMIĆ TROLLA !!!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f1angel, kolego to Ty sam karmisz początkujących i naiwnych użytkowników takimi głupotami jak wygrzewanie kabli bo ten kto ma już trochę doświadczenia dobrze wie że to bzdura i nigdy nie da się tego usłyszeć.
A tak z ciekawości: Płytę CD jak przyniesiesz ze sklepu też sobie wcześniej wygrzewasz? icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz do pana Osucha, może Ci to wyjaśni w bardziej przystępny sposób, jeśli zdoła.
Ale oczywiście Ty masz większą wiedzę i doświadczenie, więc na pewno mu wytłumaczysz, że pisze głupoty, przedstawisz naukowe argumenty.
Wyprowadź człowieka z błędu, bo co on bidulek wie o kablach w porównaniu z Tobą? Szapo ba dla Ciebie Suzana.

A płyty CD oczywiście, że wygrzewam. Wkładam do piekarnika na trzy zdrowaśki.

Kurczę a miałem nie pisać, ale czasami nie sposób icon_confused.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, bo Pan Osuch powiedział że słychać różnicę to dla tego słyszysz - teraz rozumiem icon_wink.gif

Co do silver8 i as700 to przed zakupem straszyłeś mnie i usiłowałeś wmówić że silver8 z as700 zagra zbyt jasno. Teraz wypisujesz jakieś farmazony o krwi z uszu. Pojechałem specjalnie do salonu ze wzmacniaczem i okazało się to kompletną bzdurą. Wiem już na 100% że nigdy nie słyszałeś tego zestawienia, więc co, strzelałeś? Nie trafiłeś!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że mnie krew ciekła z uszu. A jeśli Ty jesteś przygłuchy, to rzeczywiście taki dźwięk może nie ranić Twoich uszu, tylko grać Ci dobrze, rekompensując właśnie ubytki tego słuchu w górnym paśmie.
Przy okazji nie dziwi dlaczego nie słyszysz różnic w brzmieniu kabli głośnikowych. To już zarezerwowane jest dla normalnie słyszących ludzi icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego tak się naśmiewacie.
Zanim puszczę jakąkolwiek płytę CD, kładę na niej jednego z moich kotów, przynajmniej na 10 minut. Ocieplenie nośnika powoduje rozszerzanie warstwy aluminiowej, dzięki temu zagłębienia stają się szersze i wiązka lasera lepiej dopasowuje się do nośnika. To skutkuje lepszą kontrolą basu (staje się bardziej ciepły i mruczący - zwłaszcza w okolicach 100 Hz).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy - kolejne tego typu ciekawostki niewątpliwie są śmieszne...
ale robi się ciut za bardzo złośliwie.
Wątek rozpoczął Michalwronki, a jak widać niektórzy nie za bardzo są Mu w stanie pomóc.

Więc "następną razą..." icon_mrgreen.gif coś wyleci z tego typu postów icon_cry.gif

Pozdrawiam
PS. O "słyszeniu" i "niesłyszeniu" kabli było już dużo sprzecznych opinii, nie tylko w tym wątku i na tym Forum. Jak widać w niektórych "niesłyszących" budzi to mocny sprzeciw.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

ale robi się ciut za bardzo złośliwie.


Bezczelność i opryskliwość zasługuje z drugiej strony na złośliwość i to dużo większą niż tutaj została zaprezentowana. To nie przypomina konstruktywnej dyskusji tylko odpałowanie szczeniackim tekstem każdego argumentu, każdego namacalnego doświadczenia i uwagi

Cytat

Więc udowodnij to bo gadać też umiem. Przyjadę do Ciebie i porównamy. Widzisz w tym jakiś problem?
Jeden kolega chciał coś już udowodnić, ale zażyczył sobie za to 1000zł


Nie odwracaj kota ogonem. W chamski sposób zarzucasz jednemu z najbardziej doświadczonych forumowiczów kłamstwo - że nie słyszy tego o czym pisze. Chciał Cię czegoś nauczyć. Nie zażyczył sobie 1000zł za to, że do niego przyjedziesz tylko 1000zł jeśli to on ma rację. Skoro jesteś taki pewny swego, to nie wiem w czym rzecz.

A każdy sam może prześledzić jak przebiegała dyskusja, o ile wcześniej jej nie widział
Dyskusja suzana i f1angel

Ja na swoich miernych klockach, bez doświadczenia, bez płyt nagranych w nie wiadomo jakiej jakości, bez kolumn, które kosztują krocie usłyszałem zmianę po wymianie interkonekta, podobnie po wymianie kabli głośnikowych. I też nie zapłaciłem za te elementy nie wiadomo ile, ot było to przejście na jeden stopień wyżej. Różnica była słyszalna. Jeśli ktoś tego nie zauważa, to niech nie próbuje innym wmawiać, że czegoś nie ma i to jeszcze tak bezczelnie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany chyba z tysiąc razy na innych forach. Przykre jest to, że ktoś zaczęrpnął właśnie z tych innych for sporo jadu i próbuje tutaj wmawiać coś komuś (niezaleznie od doświadczenia i osluchania), że coś ewidentnie nie sprawdza się, i czegoś najnormalniej nie słychać. Takie zachowanie jest po prostu daleko nie wporządku. Przykre, że pojawiło sie to tutaj właśnie. A czy słychać kable? Powiem tak: trzeba miec naprawdę betonowo-cementowy słuch, żeby nie znaleźć róznicy między kablem A a B. Oczywiste jest też to, że gdyby kable "nie grały" to nie znajdowałyby nabywców a ich producenci by ich nie produkowali.

Temat powinien zejśc na bazar. O kablach niech dyskutuja Ci, co je słyszą z jednoczesnym uodpornieniem się na nie-słyszących. Ci zaś co nie słyszą, niech nie sączą jadu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadko tutaj zaglądam, ale cieszę się że akurat dzisiaj tutaj wszedłem bo dawno tak się nie uśmiałem icon_smile.gif Dostałem niezłą dawkę humoru icon_smile.gif
Nie wiem czy kable "grają", czy nie i nie chcę w to wnikać, ale ... *)

Edytowano przez RoRo
*) Niemerytoryczny i niekulturalny fragment wypowiedzi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=FE3UEkLfHHw

Na filmie jak ktoś puścił bąka na zebraniu, też się wszyscy śmiali i spadli z zydelków, a śmiali się bo nic innego na poziomie, nie mieli do powiedzenia. Życie prawda ?
Może podzielisz się w końcu swoim doświadczeniem chociażby z odsłuchów, czy ze złożonego chyba już systemu, wczesniej tylko pytałeś , a Twoja wiedza mogłaby być dla kogoś ważna, bo tak to w sumie wyśmiałeś kogoś kto chciał Ci kiedyś pomóc ...

Ja też nie słyszę wygrzewania, nie testowałem takich spraw( są poza mną) ale nie spadam z krzesełka i nie szydzę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że Moderator powinien zrobić tutaj porządek i wywalić bezsensowne wpisy. To co kto słyszy, to jest jedna sprawa i tego tyczy się tytuł tego wątku. Wytykanie komuś, że to o czym mówi jest nieprawdą i bzdurą jest oznaką zwykłej ignorancji. A kpina jest wyrazem zwykłego chamstwa i słabości.
Szkoda, że coraz częściej tutaj mają miejsce takie sytuacje. Jeszcze do niedawna takie zachowania były tutaj rzadkością.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Uważam, że Moderator powinien zrobić tutaj porządek i wywalić bezsensowne wpisy. To co kto słyszy, to jest jedna sprawa i tego tyczy się tytuł tego wątku....Szkoda, że coraz częściej tutaj mają miejsce takie sytuacje. Jeszcze do niedawna takie zachowania były tutaj rzadkością.

No i zrobił porządek i wywalił icon_idea.gif

A przynoszenie (zazwyczaj przez "żółtodziobów" ) na nasze Forum chamskich zwyczajów z innych forów czy platform internetowych jest naganne i będzie tępione!
Jeżeli nowym użytkownikom to się nie podoba - to ich sprawa.
Na Forum AUDIO standardem są wyważone wypowiedzi i normalne, spokojne posty - a nie "pyskówki"!


Jeżeli ktoś "nie słyszy", to po co się wypowiada? Wszak nie ma nic konkretnego do powiedzenia poza próbami obrażania innych.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...