Skocz do zawartości

Używany sprzęt do 2 tysięcy


karol2

Recommended Posts

Dzień dobry, spróbuję po raz 2 bo pierwszy post był bez odzewu.
Proszę o pomoc w nakierowaniu mnie co do sprzętu używanego.

Dane:
Pełny zestaw stereo tj. wzmacniacz, cd + kolumny-monitory
Kwota 2 000 zł
Sprzęt używany
Wymiary pokoju 12m2 (3x4 m)
Obecny sprzęt: będzie zmieniany zepsuty cd + zepsuty wzmacniacz
Preferencje co do muzyki: muzyka filmowa, poważna, muzyka poetycka, trochę rocka (spokojny rok lat 80-tych)

Kolumny chciałbym by w miarę brzmiał wokal. Nadmiaru basu mnie nie bawi - nie że ma go wcale nie być.
Kolumny chciałbym monitory na standach.

Sprzęt nad którym się zastanawiałem (oczywiście nie skreślam innego):
wzmacniacz rotel ra930 ax;
cd Arcam Alpha 7;
kolumny podstawkowe - jakie dokładnie sam nie wiem by dobrze się z tym zgrywało.

Jeszcze jedno chciałbym w przyszłości mieć możliwość podpięcia pod wzmacniacz źródła z sieci lan (komputerowej). Mam router z możliwością udostępniania plików i myślałem tam zgromadzić jakieś pliki w formacie flac. Jak to rozwiązać żeby działało i można było tym sterować - jakiś dac?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Znam się mało, ale słuchałem trochę różnych klocków w ostatnim czasie i polecam zainteresować się używanymi Acoustic Energy Aelite - w moim odczuciu wokal gra tam pierwsze skrzypce, bas jest i na tym można zakończyć.

Do rocka (ale nie do metalu) bardzo dobrze zagrały mi polecane tu Indiana line Nota 550 - zerknij w mój temat "kolumny do metalu 1500 pln".

Tylko że to wszystko pełnowymiarowe kolumny (aelite 1 i 2 to monitory), ale Indiana jest dosyć filigranowa icon_smile.gif zależy ile masz miejsca.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rotel RA 930 jest niezłym wzmacniaczem. Ale raczej do rocka a nie uniwersalnym.
A odtwarzacz CD Arcam Alpha 7 jest chyba najmniej udanym odtwarzaczem tej firmy.
Razem połączone dadzą dźwięk dość jasny, może nawet wyostrzony, mało przyjemny.
Skąd pomysł na takie elementy?
Myślę, że da się znaleźć lepsze.

Czy standy też wliczasz do budżetu, czy kupisz za jakiś czas za dodatkowe pieniądze?
Te pożyczone kolumny, to co to za marka, model? Co Ci się w nich podoba (o ile) a co nie (oprócz dudnienia)?
Wolisz dźwięk cieplejszy, miększy, pełniejszy, czy chłodniejszy, twardszy, jaśniejszy? Jeśli to wiesz.
Pliki najlepiej puszczać z komputera, czy innego urządzenia poprzez DAC. Jeśli chcesz użyć normalnego wzmacniacza stereo.
Zresztą na inne wynalazki, które by to przyjęły bezpośrednio szkoda pieniędzy.
Rzeczywiście musisz zadbać o akustykę. Umeblować pokój, dać jakiś dywan albo grubszą wykładzinę. Przełamać wszelkie duże, twarde,
płaskie powierzchnie, które są na ogół niedobre dla dobrego dźwięku.
Jeśli chcesz poczytać o akustyce i ustawieniu kolumn w pomieszczeniu, to napisz do mnie na PW podając swój adres mailowy.
Akustyka, to bardzo ważny i niestety rzadko doceniany element zestawu audio.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecne kolumny to podłogówki tonsila - bolero 200. Co mi się w dźwięku nie podoba - generalnie jest słabo. Sporo nagrań np. Loreena Mckennitt, Clannad itp., dodatkowo muzyka poważna np. Szopena brzmi płasko. Odnoszę wrażenie (nie znam się jakby brakowało przestrzeni, było sporo basu ale takiego momentami aż dudniącego - odnoszę wrażenie jakby to powstało po odsunięciu kolumn od ściany ale to bez sensu zazwyczaj jak się odsuwa to chyba dźwięk powinien być lepszy no nie wiem). Dodam, że ciężko się słucha powyżej 1h zazwyczaj po godzinie / płycie wyłączam sprzęt trzeba odpocząć icon_wink.gif. Za to widzę różnicę jak słucham na słuchawkach. Przede wszystkim co ciekawe słychać było dźwięk instrumentu którego nie słychać na głośniku - puszczałem kilka razy i zawsze jest tak samo (akurat w muzyce rockowej, której rzadko słucham - instrumenty perkusyjne), gitara akustyczna dużo fajniej brzmi na słuchawkach - tak mogła by brzmieć. Niestety nie ze wszystkim jest tak fajnie wokal mógłby być lepszy, dźwięk bardziej otaczać.
Co do reszty mam stary używany cd rotela ale on pada.
Dlaczego akurat rotel RA 930 - dlatego że mam radio tej takie (wersja z angielską wtyczką jeśli to istotne icon_wink.gif ) i wg mnie dźwięk bardziej mi odpowiada niż z cd.
Chodzi mi o muzykę np. ze stacji chilli zet - myślę że może jest podbita trochę.
Wracając do sprzętu dlaczego cd Arcam Alpha 7 - bo się oczytałem że jest ok icon_wink.gif

Co do standów - kwota na nie będzie dodatkowa za jakiś czas.

Czy wolę bardziej dźwięk chłodny czy ciepły.
Wynika to pewnie z mojego słabego osłuchania ale chyba jednak chłodny. Wszędzie z tego co czytam ludzie szukają właśnie ciepłego dźwięku. Może po prostu nie potrafię tego odróżnić. Lubię słuchać jakby pojedynczego instrumentu.

Byłem w sklepie z używanym sprzętem i słuchałem jakiegoś zestawu (patrzyłem na sprzęt do ok 3000 wtedy) nie wiem co to było, ale wzmacniacz rotela - jaki model nie powiem bo nie zwracałem uwagę, wiem że kolumny podstawkowe były chyba z napisem MK - czarne icon_wink.gif. Nie znam się na sprzęcie, ale to fajnie grało. Inna sprawa, że tam była sala odsłuchowa a to pewnie połowę roboty robi. Nie miałem płyt (byłem przez przypadek) zapodał mi gość kilka płyt m.in. chciałem z muzyki poważnej - bo ją lubię słuchać grało to o niebo lepiej od sprzętu który używam. Co ciekawe wokal męski, którego zwykle nie słucham bardzo mi się spodobał. Może to kwestia nastawienia, chwili.

Co do akustyki oczywiście pokój będzie wypełniony - niestety nie stać mnie na pokój typowo do odsłuchu muzyki tak więc nie porobię na ścianie piramidek itp icon_smile.gif - chociaż chętnie się zapoznam z rozmieszczeniem może coś zaadoptuję. Maila podam na priv jak pisałeś

Fajnie by było jakby sprzęt ładnie grał na wyjściu słuchawkowym (często słucham na słuchawkach by np. nie przeszkadzać).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolero 200, to kolumny grające wolno, muląco i niskie tony rzeczywiście grają tak jak piszesz.
To, że odsunięcie od ściany pogłębiło niekorzystne efekty może wynikać stąd, że trafiłeś akurat na punkt wzmocnienia fali w pomieszczeniu. Być może przesunięcie kolumn jeszcze o kilka, kilkanaście centymetrów poprawiłaby jakość dźwięku.

Co do kolumn standowych, to znalazłem dość precyzyjnie grające i nieocieplone, które mogłyby Ci się spodobać:
http://allegro.pl/bw-602-s1-super-okazja-i5162908249.html
http://allegro.pl/kolumny-podstawkowe-moni...5155484187.html
http://allegro.pl/alr-jordan-entry-2m-i5158526600.html
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wszędzie z tego co czytam ludzie szukają właśnie ciepłego dźwięku.



Bo samo słowo "ciepły" wzbudza przyjemne skojarzenia. Niestety ciepłe brzmienie nie każdemu musi przypaść do gustu i wiele osób, które nabyły ciepło grający sprzęt, dość szybko się go pozbywa...

Dziś trochę poszperałem na allegro i znalazłem bardzo ciekawy wzmacniacz Meracus Intrare LINK. Produkty Meracusa były bardzo wysoko oceniane w niemieckiej prasie, a ten model z aukcji był jednym z trzech typów, gdy szukałem kiedyś wzmacniacza dla siebie. No i do przemyślenia podrzucam wzmacniacz Myryad Mi 120.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cytat

Wszędzie z tego co czytam ludzie szukają właśnie ciepłego dźwięku.



Bo samo słowo "ciepły" wzbudza przyjemne skojarzenia. Niestety ciepłe brzmienie nie każdemu musi przypaść do gustu i wiele osób, które nabyły ciepło grający sprzęt, dość szybko się go pozbywa...


Inna sprawa to postrzeganie tego ciepła, lub brak odniesienia. Dla kogoś po przesiadce z jamnika za 100zł klasyczny wzmacniacz tranzystorowy plus duże kolumny będą grały ciepło, a dla kogoś innego będzie to sucho, natarczywie, czy analitycznie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem alr jordan entry 2m grają fajnie do większości kawałków. W 95% lepiej jak te bolero.
W bolero dźwięk jest jak za zasłoną - czasami ciut lepiej brzmi bas, generalnie dźwięk jest zmulony jak pisaliście. Daje się odczuć (wrażenie) jakby dźwięk wolniej był odtwarzany.
W obecnych kolumnach jest zdecydowanie bliżej tego czego szukałem.

Co do dalszej wymiany mam pytania.

Przyznam, że obecny dźwięk mi w miarę odpowiada, ale nie wiem jaki będzie po zmianie "klocków" tj. wzmacniacza i cd.
Jako, że cd zdarzają się mu "dziwne zachowania" - dzisiaj np. na dwóch piosenkach nagłe przyśpieszenie (z tym że dzisiaj dużo słuchałem) czasami częściej czasami rzadziej. Nie wiem czy to kwestia odtwarzacza ale raczej tak - chociaż jak wyciągnę plytę i dam jeszcze raz to dzieje się to na tych samych kawałkach.
Tak jakby płyta porysowana - oczywiście nie jest. A czasami ta płyta ok.
Obecne cd to Rotel 855.

Wzmacniacz - jvc a-x1. Też z nim bywa różnie. Co się dzieje - generalnie działa ale np. czasami naciskając przycisk zmiany źródła tak jakby nie zatrybi i np. jedna kolumna nie gra. Jedno wejście nie działa.

Teraz czy zmieniać? - a jeśli tak to na co?
Na pewno nie chciałbym popsuć tego co jest jak coś to uzyskać coś lepszego.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze Twoja plyta jest poprostu brudna ( jakas tlusta plama lub cos w tym stylu ) i choc nie jest porysowana laser w tym samym miejscu wylapuje blad i przerywa. Chyba ze wada fabryczna. To ze czasami nie gra jeden kanal to moze zrobil sie tzw. zimny lut na plytce drukowanej ( czesty przypadek w starszym sprzecie ). Jak nie jestes pewny ze sam to naprawisx oddaj do servisu. Naprawa nie jest droga.
A czy czas na zmiany? To juz decyzja musi nalezec do Ciebie. Czy jestes na to gotowy finansowo. Zawsze mozna zmienic na cos lepszego np. na Nad-a z ktory graly kolumny u starego wlasciciela. Ile chcialbys przeznaczyc na nowe komponenty?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jak pisałem w wątku ok. 2 tys. na całość tj. kolumny/wzmacniacz/cd
Obecnie wydałem 750 - na razie póki co uważam że poszło to w dobrą stronę.
W sumie do końca nie mam teraz pojęcia co i jak się zmieni. To czego mi najbardziej w tym sprzęcie (obecnie grającym brakowało) to że głos który się wydobywał odczuwałem jakby był tłumiony przez coś. Chyba częściowo to uzyskałem jasne każdy chce coraz lepiej jeśli będzie lepiej to chętnie doinwestuję, jak ma być tak samo to cóż szkoda kasy icon_wink.gif
załużmy że zostało mi 1300 na wzmacniacz + cd.

Co lepiej byłoby zmieniać w tym sprzęcie cd czy wzmacniacz? na początek.

W sumie nie jestem jeszcze dobrze osłuchany z kolumnami słuchałem ich może z 6,7 godzin.

Co do kabli jeszcze bo wiem że często jest to poruszane na forach audio (chociaż zazwyczaj wydaje mi się żę to trochę przesadzone), obecnie mam podpięte na zwykłym kablu kolumnowym miedzianym dość gruby kabel - ok. 2,5 mm.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje abys najpierw osluchal sie w tym co masz bo piszesz ze sluchales pare godzin. Niech kolumny pograja troche pod napieciem i dojda do optymalnej swojej dyspozycji. Poprostu niech sie wygrzeja. Caly czas obserwuj czy dzwiek sie zmienia bo moze byc tak ze nic nie bedziesx musial wymieniac i zaoszczedzis pare zlotych.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK masz rację zostawię z tydzień na granie na sprzęcie i zobaczę.
Co do CD nawet po przetarciu szmatką problem nie znikał (co ciekawe na danej płycie np. jeden kawałek i zawsze ten sam - od początku do końca kawałka). Innym razem gra normalnie. Zdarza się to rzadko, ale jest denerwujące, gra jakby z 5x szybciej. Jak przejdzie na kolejny jest ok. Płyty oczywiście orginalne nie przegrywane. Co do wzmacniacza to dzieje się tak przy przełączeniu wystarczy lekko przytrzymać naciśnięty guzik i jest ok cały czas.
Dziękuję na razie za porady icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wzmacniacza uważaj, by jednak nie pójść za bardzo w stronę rozjaśnienia czy wyostrzenia. Bo ALR Jordan są właśnie kolumnami
grającymi dość jasno, szczegółowo i tu radziłbym raczej wzmacniacz co najmniej dość neutralny z pełniejszą średnicą.
Rozumiem, ze chcesz jeszcze kupić wzmacniacz i odtwarzacz CD. Proponuję większość środków wydać jednak na dobry wzmacniacz a resztę na CD (tak 15 - 25 %).

Cytat

Co do kabli jeszcze bo wiem że często jest to poruszane na forach audio (chociaż zazwyczaj wydaje mi się żę to trochę przesadzone), obecnie mam podpięte na zwykłym kablu kolumnowym miedzianym dość gruby kabel - ok. 2,5 mm.


To znaczy co wydaje Ci się przesadzone?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam nie chciałem urazić - chodzi mi o to czy aby faktycznie kable głośnikowe mają aż taki wpływ na jakość dźwięku. Przesadzone mi się wydają różnice w jakości dźwięku opisywane przez użytkowników jakiś kabli po zmianie na inne. Mogę się mylić sam nigdy nie miałem jakiś nie wiadomo jakich kabli.

Miałbym pytanie czy są ewentualnie jakieś wzmacniacze lub cd z wbudowanym gniazdem ethernetowym by móc np. odtwarzać pliki flac, a jakościowo by było w zasięgu moich finansów? Wówczas mógłbym zamiast z cd słuchać bezpośrednio z dysku podpiętego sieciowo. I tak wszystko co mam na płytach to zrzucam do flac by móc np. odtworzyć na laptopie w chwili wolnej. Myślę że pewnie jest ale cenowo może powalać. Ile trzeba by było wydać na taki sprzęt by grał ok z tymi kolumnami a można było słuchać plików flac?

A jeśli nie to wracając do wzmacniacza to na co ewentualnie wartoby było popatrzeć? Rozumiem że rotel raczej odpada bo zazwyczaj on gra jasno z tego co czytałem.
A wzmacniacz który obecnie jest podpięty tj. jvc a-x1 jaki daje dźwięk bardziej neutralny, jasny czy ciepły bo chciałbym mieć do tego porównanie (bo tego obecnie używam)?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zupełnie ja nie chcę odtwarzać z komputera. Myślę nad możliwością odtwarzania sieciowego z dysku nas. Wydaje mi się że dac zwykły nie ma takiego wejścia (może się mylę) - wydaje mi się że zazwyczaj jest to usb - jeśli byłoby inaczej to w jaki sposób zmieniałoby się chociażby utwory? Musi być jakiś wyświetlacz albo coś podobnego.
Myślałem że aby odtwarzać sieciowo musi być jakiś wzmacniacz z wejściem ethernetowym (rj-45).

Jeśli kwota miała być niewielka to do 500 spokojnie bym może znalazł na takiego dac-a dodatkowe pieniądze. Jednak myślałem że to trzeba kupić jakiś odtwarzacz sieciowy który kosztuje jakieś większe pieniądze np. 2 tys albo więcej. Mam trochę mętlik od czytania różnych postów związanych z tymi dac-ami. Jedni piszą o dac-ach jako o małej kostce montowanej pomiędzy komputerem a wzmacniaczem, inni o napędach cd z wbudowanym dac-iem, jeszcze inni o odtwarzaczach sieciowych. Nie biorę pod uwagę wogóle żeby z komputera leciała muzyka a to było podpięte pod dac-a. Bardziej coś takiego co miałoby jakiś wyświetlacz gdzie widziałbym plik zaś pliki byłyby pobierane z dysku sieciowego.

Na pewno z samego cd nie będę rezygnował całkiem ale myślę przyszłościowo - w sumie nie wiadomo jak za lat np. 10 czy będą płyty do dostania.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie uraziłeś mnie w żaden sposób, chyba, że kogoś innego icon_biggrin.gif Ale wolę gdy się ktoś wypowiada na dany temat jeśli doświadczy czegoś empirycznie. A nie tylko, gdy mu się wydaje, że to niemożliwe, albo żeby aż tak itp.
Kable głośnikowe i interkonekty oczywiście polecam nabyć lepsze w późniejszym terminie. Bo lepszy system już pozwoli Ci usłyszeć
co psuje tani kabel. Możesz również wypożyczyć z salonu audio i posłuchać na znanym Ci już wówczas systemie, porównać do zwykłych miedziaków. Sam ocenisz, warto czy nie. Tyle z mojej strony na ten temat.

Co do wzmacniacza czy odtwarzacza z wejściem ethernetowym, o ile znajdziesz takie nowsze (bo na pewno w starszych tego nie ma),
to twierdzę, że nie opłaca się w to pchać. dla takiego gadżetu jak to gniazdo ograniczać się w ważniejszych kwestiach (dźwięk) i wydawać więcej? icon_mad.gif
Jak napisał Arti lepiej kupić dobry wzmacniacz, niezgorszy odtwarzacz CD (lepiej jednak słuchać z niego) a pliki puszczać z dysku twardego poprzez DAC.
Cytat

I tak wszystko co mam na płytach to zrzucam do flac by móc np. odtworzyć na laptopie w chwili wolnej.


Czyli słuchasz sobie po prostu muzyki w dużo gorszej jakości. Czas to zmienić.

Wzmacniacze Rotela na ogół grają tak jak piszesz. Trochę cieplej te z końcówką BX na końcu symbolu. No i najnowszy RA-10 gra już inaczej, ze znacznym ociepleniem, ale używanych w dobrych cenach jeszcze nie ma.
Trochę dużo tego zostało do kupienia. Wzmacniacz, odtwarzacz CD, DAC. A budżet już dość niewielki. Ile konkretnie?

Czy czyściłeś soczewkę lasera w tym odtwarzaczu który masz? A kurz się nie zebrał na prowadnicach, zębatkach? Może smar wysechł, zbrylił się. Albo jakiś włos się zaplątał gdzieś w mechanizm. Trzeba by to przejrzeć.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchanie z laptopa w wolnych chwilach, ale ... to np. jak jestem poza domem (nie mam sprzętu) lub robię coś (np. pracuję na laptopie). Nie każdą muzykę słucham tylko dla wrażeń odsłuchowych - wiem że może was to razić ale np. ja lubię słuchać J. Kaczmarskiego, mam jego większość płyt ale bardzo głównie słucham go idąc do pracy z mp3 lub z laptopa. Sporadycznie z cd lub koncerty z dvd (xbox). Dlaczego: po 1 ważniejszy jest dla mnie tekst który śpiewa od samych walorów muzycznych po 2 nie każda piosenka jego jest wskazana dla dzieci, które jak słucham sprzętu zazwyczaj słuchają też tego co i ja.
Co do dac-a pieniądze przeznaczam osobne. Jego również będę kupował ale jeszcze nie teraz - podobnie jak standy również później.

Co do kabli - przyznam nie wiem jaki kabel dobry, jaki zły ale kupiłem raz kabel zachwalany (chinch) do kwoty malutkiej icon_smile.gif 100 zł za ok. 80 zł za 0,5 metra mam obecnie nim podpięty cd i przyznam że pomiędzy nim a kablem za 30 zł/m nie słyszę różnicy. Nie twierdzę że nie ma być może po prostu nie kupiłem odpowiedniego lub być może że ja mam nieodpowiednio dobry słuch - cóż.

Co do kolumn różnica jednak jest kolosalna - chociaż już zauważyłem minusy. Mianowicie słuchając płyty Symfonicznie - Lady Pank stwierdziłem, że chyba więcej nie będę jej słuchał ponieważ Panasewicz strasznie fałszuje i chyba strasznie się męczy. Wcześniej aż tak to się nie rzucało. Wziąłem zaś starszą płytę lady pank i tam całkiem inaczej śpiewał. Na kilku płytach słuchając odnoszę wrażenie to jeszcze ciut inaczej mogłoby by być, ale jak przełączę na kolumny drugie stwierdzam jednak ten dźwięk jest bez porównania. Czasami trochę jakby basu mogłoby być ciut więcej ale jak włączam magiczny przycisk loudness na wzmacniaczu stwierdzam że jednak wolę bez podbicia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...