Skocz do zawartości

Zestaw do muzyki


Gerda

Recommended Posts

Cytat

Nie miało to wydźwięku złośliwego, jeśli tak to Odebrałeś, po prostu zwróciłem uwagę, że gryzie się podpis z tym o co walczysz : )
Słowo audiofil jest już tak zakorzenione, że co byś nie robił i tak ono będzie obecne i kojarzone tak jak ktoś ma to zakodowane w głowie, niekoniecznie w negatywnym sensie.

Excalibue - popieram to Twoje stwierdzenie!
Mnie "audiofil" dobrze się kojarzy, tym bardziej że do Wikipedii i niektórych sformułowań/definicji stosunek mam dość luźny icon_mrgreen.gif
Do sformułowań zastępczych jeszcze się nie przekonałem...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoRo, to fajnie, że "audiofil" dobrze Ci się kojarzy. Mnie też do pewnego czasu.
Ale ja chciałem dotrzeć do tych ludzi poza naszą sferą. A raczej do tych właśnie do niej wchodzących, którzy czytają różne bzdurne notki (w tym w Wikipedii) na temat ludzi takich jak my.
Tak, pewnie to walka z wiatrakami. No i nie mam takiej siły "rażenia" jak ktoś, kto wymyślił tę nazwę.
Pewnie jakiś recenzent znanego anglojęzycznego pisma o tematyce hi-fi.

Że do sformułowań zastępczych się jeszcze nie przekonałeś, to się nie dziwię. Ponieważ rzeczywiście są zastępcze. Niebawem jak obiecałem zaproponuję dyskusję na ten i inne tematy.
Być może nie mam racji, niepotrzebnie się stroszę? Zobaczymy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za kontynuację off-top, trochę dołączę do polemiki.

Pojęcie Audiofilia i ogólnie przyjęte określenie niektórych osób jako Audiofile (umyślnie z dużej litery) tak na prawdę padło ofiarą własnej popularności. Określenie wypaczone przez większość osób poprzez swoją niewiedzę. Ile przecież widzi się opisów na portalach aukcyjnych typu "(...) wzmacniacz audiofilski", "audiofilskie potencjometry". Grono człowiekowatych kojarzy z czasem właśnie tego typu sytuacje i stosuje nazewnictwo na bieżąco.

Co gorsze - mam wrażenie, że niektórzy mylą już audiofilię z melomanią.

Nazewnictwo osobiście mi nie przeszkadza przesadnie, tym bardziej jak zaznaczył Excalibue, przyjęło się do tego stopnia, że siedzi w głowach i jest zakorzenione. Kwestia dotyczy bardziej określania kogoś jako Audiofil (nie mając pojęcia kto MOŻE lub ma PODSTAWY to bycia nim).

Przykład z życia:
Wchodząc do szanowanego salonu audio z myślą wymiany sprzętu (w kwocie racjonalnej dla przeciętnego Kowalskiego) odpowiadając na pytanie właściciela salonu jakie posiadam kolumny usłyszałem "wyrzuć Pan to....". Na początku zdziwiony, ale po chwili trochę tak jakby mnie oświeciło. Ja uznawany wśród znajomych za Audiofila (zaznaczam - niesłusznie, tylko dlatego, że posiadam w ich uznaniu coś więcej niż sprzęt z marketu o nieznanej dla nich marce) zrozumiałem, że określenie to jest w pewnym sensie przywilejem. Osoby takie (Audiofile) często potrafią udowodnić coś, poprzez własne wrażenia, czego Kowalski nie potrafi - w kwestii audio. Nie oszukujmy się, przeważnie każdy człowiek potrafi odróżnić sprzęt z markeciku za 500 zł od sprzętu powiedzmy popularnej w świecie audio marki X czy Y za przykładowo 3000 zł. Właśnie tacy ludzie, którzy dysponują sprzętem za te 5 stów, nazywają często tych drugich Audiofilami.

Nie jestem Audiofilem, nigdy raczej nie będę i nie chcę być. Toteż bardziej podpisuje się pod tezę f1angel - Audiolub, względnie dla mnie przyjaźniej Audio-Fan, pasjonat audio itp icon_smile.gif .

Sorry za poranne filozofię i przepraszam, jeśli uraziłem może jakiegoś Audiofila.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey,

byłem w kilku sklepach i trochę poczytałem. Wydaje mi się, że nie najgroszym rozwiazaniem będzie wybór jednego z tym urządzeń:
Harman Kardon 3390
Yamaha rs-500
Denon pm 720

Co do głosników to myślałem o Magnat Quantum 673 albo Monitor audio bx2 albo Pylon Pearl 25

Czy mogę prosić o ostateczne porady?

Oczywiście wszystko używane
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze wolałbym trochę starszy a lepszy dźwiękowo zestaw.
Jeśli gwarancja jest dobrem, to rozumiem chęć kupienia nowego (czy nowszego na gwarancji) sprzętu.
Ale najnowsze czy dość nowe produkty już po gwarancji, to moim zdaniem nieporozumienie.

Druga sprawa, to wybrałeś kolumny i wzmacniacze od sasa do lasa.
Jeśli jeszcze połączyłbyś Magnaty z Yamahą a Pylony z Denonem, to otrzymasz w obydwu przypadkach tak
różne brzmienia, że na pewno któreś nie będzie w Twoim guście.

Czy 1500 zł na CD, tuner, wzmacniacz i kolumny jest nadal budżetem obowiązującym? A może coś się zmieniło?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Po pierwsze wolałbym trochę starszy a lepszy dźwiękowo zestaw.
Jeśli gwarancja jest dobrem, to rozumiem chęć kupienia nowego (czy nowszego na gwarancji) sprzętu.
Ale najnowsze czy dość nowe produkty już po gwarancji, to moim zdaniem nieporozumienie.

Druga sprawa, to wybrałeś kolumny i wzmacniacze od sasa do lasa.
Jeśli jeszcze połączyłbyś Magnaty z Yamahą a Pylony z Denonem, to otrzymasz w obydwu przypadkach tak
różne brzmienia, że na pewno któreś nie będzie w Twoim guście.

Czy 1500 zł na CD, tuner, wzmacniacz i kolumny jest nadal budżetem obowiązującym? A może coś się zmieniło?



Hey,

co masz na myśli mówiąc o nowości sprzętu? Nie wiem który jest nowszy icon_smile.gif
Budżet się nie zmienił. Po prostu odtwarzacz CD kupie w kolejnym miesiącu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gerda, no nie wygłupiaj się icon_wink.gif . Nowszy, to nowszy. Czyli jeszcze dostępny w salonach, sklepach albo modele które dopiero co zostały zastąpione przez najnowsze modele.
A starsze, to są rzeczy kilku/kilkunasto/kilkudziesięcio letnie, które kiedyś kosztowały duże pieniądze
i są zrobione z dużo lepszych elementów a co za tym idzie najczęściej grają dużo albo wręcz spektakularnie lepiej.
I takich urządzeń trzeba szukać o ile naprawdę zależy Ci na jak najlepszym dźwięku.

To widzisz jest sprawa tego typu, że za takie same pieniądze możemy kupić zestaw grający dobrze, poprawnie i... to wszystko.
Ale jak się postaramy, poszukamy, dobrze dobierzemy, nierzadko właśnie szukając sprzętu starszego ale
wyższej jakości, to możemy otrzymać dźwięk bardzo dobry, z błyskiem jaki słyszymy w systemach za dużo większe pieniądze.

Urządzenia nowe, czy stosunkowo nowe są na ogół jeszcze dość drogie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quantuma i Pylona 25 bardziej połączył bym z Yamahą rs, natomiast Denona 720 z Monitor audio bx2. Oczywiście możesz połączyć Denona z Magnatem jak też Yamahę z Monitor audio, ale będą to zasadniczo różne finalnie brzmienia.
Choć nie wiem co ma wspólnego z tymi monitorami ten podłogowy pylon 25. Jak chcesz jednak podłogowe, to są inne, nawet lepsze w tej cenie niż te 25.

Cytat

Co gorsze - mam wrażenie, że niektórzy mylą już audiofilię z melomanią.

Nazewnictwo osobiście mi nie przeszkadza przesadnie,Nie jestem Audiofilem, nigdy raczej nie będę i nie chcę być. Toteż bardziej podpisuje się pod tezę f1angel - Audiolub, względnie dla mnie przyjaźniej Audio-Fan, pasjonat audio itp icon_smile.gif .


Ja bym dołożył jeszcze, że mylą z finansami i wstydliwą chorobą. Ileż to zdań zaczyna się od słów " Szukam sprzętu, ale zaznaczam nie jestem jakimś audiofilem, bo wiem że zestaw za 3 tys. nie zagra dobrze, a różnicy z tym za 6 tys. nie usłyszę " .
Wychodzi że poniżej np. 3-4 tys. zł obojętnie co się kupi i tak będzie źle, więc wystarczy cokolwiek...Ponieważ dla niektórych nieosłuchanych osób, tylko wyższa kwota wydana na sprzęt, daje gwarancję jakości i szczęścia, co więcej zamożny posiadacz z automatu jest znawcą- audiofilem ze złotymi naręczami kabli i miarką w ręku i platynową kartą kredytową w drugiej, choć na którego nadal patrzy się z przymrużeniem oka. To jest ten wydźwięk negatywny.
Pozytywny wydźwięk słowa funkcjonuje chyba nieco rzadziej, bo to osoba która w odczuciu innych ma wiedzę, coś już tam słyszała itd. To taki miłośnik co nieco zastanowił się nad kupnem, ustawieniem i dopieszczeniem nawet tanich klocków, kupuje i sprzedaje sprzęty, funkcjonuje wśród niektórych właśnie jako też dziwny pozytywny audiofil.
Więc mamy tu zwyczajny brak znajomości znaczenia pewnych słów jak audiofil, pasjonat, meloman, znawca, a bogaty posiadacz, miłośnik, dodatkowo nadawanie im różnego wydźwięku.
Revo co do drugiej części Twojego zdania również się podpisuję, a na to jak dane słowo funkcjonuje w obiegu i czy ktoś rozumie co chce przez nie przekazać, wpływu nie mamy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Czy te 1000 zł to budżet na odtwarzacz i kolumny, czy na same kolumny? A jeśli na same, to ile możesz dać za odtwarzacz?
Magnaty możesz kupić, ale pewnie dało by się znaleźć coś ciekawszego.

No i miałeś posłuchać, odpowiedzieć co Ci się podoba, jaki dźwięk jest Ci bliższy.
Jak na razie trudno coś poradzić. Mamy brzmienie dobierać pod swój gust? icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...