Skocz do zawartości

Pioneer A30 czy Edifier s730D


Note

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 130
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Otrzymalem caly zamowiony sprzet czyli wzmacniacz, odtwarzacz cd , okablowanie. Poki co moge powiedziec , ze zestaw wyglada po prostu znakomicie. Jak dla mnie wyglad o wiele lepszy niz obecnych klockow. Szczegolnie ten wzmacniacz - arcydzielo (udalo mi sie kupic w stanie idealnym). No ale to tylko wyglad;)

Sprawdzilem odtwarzacz cd. Podpiolem pod zestaw komputerowy , ktory kupilem w miedzy czasie w dobrych pieniadzach:) - Edifier s530D.

Co pierwsze rzuca sie w oczy jesli chodzi o dzialanie:.
To jest demon predkosci, wlaczanie utworow numerycznie, czy przelaczanie przod, tyl , wczytywanie plyty dziala doslownie blyskawicznie. Przewijanie piosenek podczas odsluchu dziala rownie szybko i gladko bez zadnego zajakniecia. Do tego jest strasznie cichy. Praktycznie nie slysze wogole jak plyta sie laduje czy przy innych operacjach.
Strasznie mi sie podoba tacka na ktora kladzie sie plyta, wyglada jak talerz (nie wiem jak to dokladnie sie nazywa) od gramofonu.

Co do dzwieku (podlaczone pod Edifier s530D pod wejscie CD kablem 2-rca-2rca kablem Prolink Futura).
Moze zaczne od samego zestawu podlaczonego do komputera za pomoca kabla optycznego. Plyty odtwarzam z cd romu. Dzwiek jest bardzo satysfakcjonujacy , dobry calkiem szybki i kontrolowany bas , wysokie "odpowiednie". Ogolnie super. No wlasnie tylko jeden problem, zauwazylem , iz po dluzszym sluchaniu dzwiek mnie meczy, prawde mowiac nie wiedzialem dlaczego?

Dzisiaj sie wszystko wyjasnilo kiedy podpialem Odtwarzacz cd Pioneera pod ten zestaw.
To co wydawalo mi sie super i wogole "wow" w tym dzwieku to musze powiedziec, ze to bylo chyba tylko jakies, nie wiem ... oczarowanie moze:).
Edifier z Pioneerem zmienil dziwek diametralnie. Teraz dzwiek jest taki naturalny, cieply, przyjemny , nie meczacy. Teraz moge powiedziec , ze dzwiek z komputera jest taki hmm .. cyfrowy, mysle ze to dobre okreslenie. Cyfrowy, mniej naturalny z podbiciem basow i sopranow.
I najwazniejsze , juz wiem co mnie meczylo po dluzszym sluchaniu , pomimo ze dzwiek mi sie bardzo podobal. To byly Wysokie Tony.
Teraz sa one delikatniej "podane ", tak naturalnie. nie sa za bardzo wyeksponowane.

Takie roznice uslyszalem z "tylko" podpietego 20 letniego odtwarzacza cd pod zestaw komputerowy Edifier s530d. Oczywiscie jest to moja opinia. Kazdy moze dzwiek inaczej odbierac. Dla mnie to bardzo wielki skok w jakosci.

Poki co podlaczylem wzmacniacz pod prad zobaczyc czy wogole odpali... dziala. Nie mam narazie jak go sprawdzic, chyba ze bym podpial te glosniki z Edifiera , ale nie wiem czy cos sie nie spali, niby nie powinno . Glosnik tonow srednich ma 8 ohm, wysokich 6ohm. Moc kolumnienki 35 wat.

I tak o to moje pierwsze wrazenia z niepelnego zestawu stereo;) Moze komus sie przydadza.
Chce dodac , ze jestem amatorem w tych sprawach i wiem , ze dla wielu tu obecnych takie informacje jakie podaje z dzialania odtwarzacza cd sa wiadome, ale dla mnie to naprawde wielki przeskok jak do tej pory uzywalem tylko dvd, blu-ray, czy wiezy typu Panasonic 500 wat plastic fantastic;)

Polowanie na kolumny ciag dalszy;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za bardzo ciekawy opis. Wielu osobom to czytającym na pewno da do myślenia.
A nawet tym bardziej doświadczonym chyba fajnie się to czyta. Mnie na pewno.
Czekam z niecierpliwością na opis pełnego już systemu.

Co do podłączenia zestawu głośnikowego Edifer do wzmacniacza Pioneer, to jeśli z kolumn wychodzi tylko
jeden kabelek (plus i minus), możesz podłączyć pod wzmacniacz. Oczywiście startuj od najniższego poziomu głośności i nie rozkręcaj gałki zbyt mocno. Nie powinno się nic złego stać. Ale graj naprawdę niegłośno.
Zakładam, że w kolumnach jest jakaś zwrotnica? Sprawdź, czy w obudowie kolumny jest coś jeszcze oprócz głośników.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo milo slyszec , ze spodobaly sie choc troche moje wypociny:)

Kolumnienki maja po jednym kablu plus , minus. Posiadaja tez zwrotnice.

O to cytat z testu pclab:

"Model S530D jako jedyny w naszym teście ma zwrotnicę pasywną, ale to zrozumiałe. Jej budowa jest prosta: para rezystorów, para cewek i trzy kondensatory firmy Sounder Bennic (o pojemności 2,2 uF i napięciu 100 V)."
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poluje caly czas na Dali z dobrego zrodla, ale wiadomo w miedzy czasie czytam o innych kolumnach. Co powiesz (powiecie, fajnie jak by ktos sie wlaczyl w rozmowe) o Klipsch? Wiadomo , ze kazdej osobie moze inny dzwiek sie podobac , ale chodzi mi tylko o subiektywna ocene. Ciekawe jak by to sie zgralo z Pioneerem. Wiem , ze Klipsch troche podkolorowuje dzwiek i wysokie moga byc meczace (szczegolnie seria Synergy (f) ), ale w seriach Reference (rf) czy Icon (kf), niby je poprawili) Jest pare fajnych okazji;) Widze , ze maja bardzo wysoka skutecznosc. bas reflex z przodu tez na plus i bardzo szybki kontrolowany bas. Do rocka, metalu jak znalazl;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować. Nie lubię ani niższych ani wyższych serii Klipscha. Ale ja w ogóle lubię coś innego, więc nic w tym dziwnego. Dla mnie taki dźwięk jest właśnie zbyt podkolorowany i jeśli nawet nie ostry, to dziwnie brzmi.
Jest tego trochę w salonach audio, proponuję jednak abyś przejechał się do jakiegoś ze swoim wzmacniaczem i posłuchał jak grają Klipsche.
Tuby, do mnie w ogóle zaczynają przemawiać w takich konstrukcjach jak Avantgarde Acoustic, czy wysokie modele JBL.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec zestaw kompletny juz w domu:) Opisze moze w jak najwiekszym skrocie wszystko od poczatku.

ODSŁUCHY

Wczoraj wzialem wzmacniacz pod pache, pare najlepszych plyt (1 cd z Hard Rock'iem, 1 cd z Heavy Metal'em, 1 cd z Rock and Roll'em i pojechalem na odsluchy.

Zaczynamy:

Pylon Audio Perl 25 - Gra ok, ale bez zadnych "uniesien", bez emocji. Dzwiek troche plaski , suchy. Jak przy Rock And roll'u bylo calkiem calkiem , to juz przy ciezszej muzyce poleglo niestety.

Indiana Linie Nota 550 - Tu juz zaczyna sie dzwiek:) znaczna poprawa wzgledem Pylonkow, Fajny bas dosc szybki, ladne wysokie. Powstaje "selekcja instrumenow" w muzyce, zaczyna tworzyc sie ciekawa scena stereo. Ale jak przy rocku bylo naprawde ok , tak juz przy szybszej i ciezszej muzyce juz zaczynalo sie wszystko zlewac.

Monitor Audio bx6 - Tu mialem juz wielkie nadzieje:) Zestaw podlaczony i zaczynamy od Rock and Roll'a. Wszystko super , swietna selekcja instrumentow. Bas , srednie, wysokie, wszystko na swoim miejscu. Sa emocje
Nastepnie Hard Rock, Heavy Metal. I znowu podobna historia jak przy indiana line nota. Rock swietnie tak przy Heavy Metalu juz gorzej niestety. Zaznaczam , ze wszystkie plyty co mialem na odsluchach sa bardzo dobrze zrealizowane. Ogolnie Monitor Audio Bx6 zagraly o wiele lepiej niz Indiana line Nota 550. Generalnie te monitor audio staly sie moim faworytem, jednak bylo pewne ale.

Wiadomo , ze przy takiej muzyce , chce sie czasami poczuc dzwieki emocjonalnie , na sobie, wiec trzeba troche podglosnic i to po prostu poczuc. Przy tych kolumnach wraz z poglosnieniem, czar zaczal pryskac. Nie oczekuje nie wiadomo jakiej sceny stereo i selektywnosci instrumentow w Heavy Metalu gdyz mysle, ze ta muzyka jest ogolnie ciezkim orzechem do zgryzienia dla Stereo i kolumny by trzeba bylo dobierac znacznie drozsze aby odczuc to wszystko o czym pisalem.
Jednak brakowalo mi w tych wszystkich kolumnach przy wiekszej glosnosci werwy, kopa, emocji, energii. Generalnie wydaje mi sie ze te kolumny sa do spokojniejszej muzyki gdzie w raz z kolejnoscia jak je wypisalem przyjemnosc z odsluchu rosnie:)

Bardzo mi zalezalo na odsluchu Melodika Bl 40 , jednak ich nie bylo w salonach.

Na ostatni ogien poszly kolumny Klipsch. Tutaj bardzo sie obawialem tych wysokich tonow, naczytalem sie na internecie , ze potrafia kluc po uszach itd.

Model ktory byl w sklepie to Klipsch icon KF-26. Wszystko podlaczone - ruszamy.
Zaczelo sie standardowo od muzyki lat 60 . Piersze co rzucilo mi sie na uszy to dynamika dzwieku, energia , a graly dosyc cicho. Scena stereo juz troche inna , gorsza niz w bx6, ale zle nie jest, ba jest to czego chcialem., sa detale czuje ta moc. Nastepnie Rock i Heavy metal, tutaj zdalo rowniez egzamin na ocene 5. Krotko mowiac dla mnie te kolumny zagraly najlepiej ze wszystkich. Podglasniajac zestaw , gdzie juz tworzyla sie mocna sciana dzwieku, nic nie uleglo degradacji dzwieku, bas jest potezny , ale nie za duzy (bardzo szybki i super kontrolowany, podwojna stopka perkusji to podwojna stopka a nie zlewek buczenia) , wysokie sa (bardzo krystaliczne , czyste nie narzucajace sie), srednica lekko wycofana (tak jak lubie) wszystko gra bardzo dynamicznie z wykopem.

WIec te kolumny zrobily na mnie najwieksze wrazenie z moim wzmacniaczem, ale poprosilem sprzedawce aby podlaczyl te same kolumny z Pioneerem A-30, ktorego na poczatku chcialem zakupic. Dzwiek , ktory uslyszalem byl cherlawy z mala dawka basu, to juz naprawde zupelnie inne granie , jak inne kolumny, jak by brakowalo mocy do napedzenia. Wiec bedac dumny ze swojego wzmacniacza podziekowalem Panu w sklepie i wyszedlem. Troche Pan byl zdziwiony gdyz myslal ,ze kolumny juz beda sprzedane (opuscil cene z 3400 pln na 3000pln). Ale zaraz, dlaczego mam kupowac nowe jak moge uzywane i to znacznie taniej, czym bardziej ze za odsluchy sie placi i nie sa za darmo wiec nie ma co sie stroszyc;)

Tak wiec powrocilem do domu i zaczalem przegladac wszystkie oferty kolumn Klipsch, ktore mialem zapisane. Wsiadlem w samochod i pojechalem 100 km do Pewnego czlowieka , ktory sprzedawal praktycznie nowe Klipschy , ten sam model co odsluchiwalem w sklepie. Odsluchalem , zaplacilem i przywiozlem do domu.

SPRZET W DOMU


A wiec wszystko podlaczylem, ustawilem kolumny usiadlem na sofie i odpalilem muzyke. I w takim stanie siedzialem chyba okolo 5 godzin (wstawajac tylko aby zmieniac plyty) sluchajac swojego zestawu z wielkim, ba ogromnym zachwytem.

Dzisiaj kolejny dzien i po przesluchaniu okolo 7 godzin sa krotkie wnioski.

Kolumny graja przepieknie w kazdym repertuarze , czy to szybkim , czy to wolniejszym (chodzi o Hard Rock, Heavy Metal, Rock and Roll)
Bas , ktory sie z nich wydobywa jest gleboki, czysty, szybki, bez mulenia, bez zmeczenia, dla mnie genialny. W koncu uderzenie stopy perkusyjnej czuje w przestrzeni muzycznej , jest on odzielony od innych instrumentow. Kiedy sa szybkie uderzenia nic sie nie zlewa , nie zanika. Ogolnie brzmienie calej perkusji jest po prostu genialne, ale chcialem uwage zwrocic glownie na stopke ze wzgledu na to ze na wszystkim czego sluchalem do tej pory ten element po prostu albo byl malo slyszalny , albo sie zlewal z reszta pasma.

Srednie tony sa rowniez bardzo dzwieczne, energiczne, na pewno nie plaskie, nie plytkie. Gitara akustyczna gra wspaniale, glosno, Jest tak obecna w pokoju jak by ktos po prostu tam stal i gral, wspanialy efekt. Ciezsze riffy maja to mieso , jest sila ( o to przeciez w tym chodzi.) Wokale Pieknie wyeksponowane od reszty instrumentow, maja rowniez swoje miejsce w przestrzeni. Wszystko ma swoj lad i porzadek.

Wysokie tony sa krystaliczne , pelne , wyrazne, moze nie tak detaliczne jak w Ma BX6, ale na wysokim poziomie. Naczytalem sie o tym jak te wysokie moga meczyc sluchacza po pewnym czasie. Szczerze nie wiem o czym tu mowa , wedlug mnie sa po prostu idealnie skomponowane z cala reszta a juz napewno nie sa wyeksponowane bardziej niz cala reszta pasma.

Chcialbym zwrocic jeszcze uwage na jeden aspekt. Mianowicie czuje jak by ten dzwiek , muzyka oddychala, jest taka pelna, czuje sie ona swobodna pomimo swojej dynamiki i potegi brzmienia. Naprawde wspanialy efekt.

PODSUMOWANIE

Jak widac kazdy ma inny sluch, inne odczucia , inne preferencje , dlatego wazne jest aby kolumny docelowe odsluchac, a nie kupowac po opisach na forach.

Szczerze powiem , ze przewertowalem duzo stron (setki, na forach polskich , angielskich, niemieckich, amerykanskich) na temat kolumn jakie kupic do mojej muzyki byly by dobre. I z tego wszystkiego moral jest tylko jeden , ze kazdy ma swoje wlasne preferencje co do dzwieku i jednemu moze sie podobac To a drugiemu tamto.
Jedni pisza, ze Monitor Audio Bx6 sa super do metalu, inni ze beznadziejne, Jedni ze Paradigm , drudzy ze nieee to lipa jest. Inni Klipsch a jeszcze inni Klipsch meczacy itd itd.
Opiniami z forum mozna sobie zawezic liste kolumn, ale odsluchac juz trzeba samemu i wybrac co nam odpowiada.

Tak wiec na poczatku , zastanawialem sie czy kupic Edifier S730D czy pioneer A30 + Pylon Pearl 25. Jak ja sie ciesze , ze nie kupilem ani jednego ani drugiego.
Zdecydowalem sie na sprzet z drugiej reki i co prawda doplacilem troche , gdyz zalozylem budzet 2000pln, a wyszllo co prawda 2500pln, ale to za Wzmacniacz (stan praktycznie idealny). Odtwarzacz Cd (stan Bardzo dobry -), Kolumny (Stan Idealny, praktycznie nowe za 40% ceny sklepowej;) oraz okablowanie. Kupujac to wszystko w salonie bym zaplacil napewno sporo wiecej.

Zapewne po pewnym czasie zmienie juz cos w zestawie, ale musze do tego dojrzec aby wiedziec co, poki co jest po prostu wspaniale;)

Na koniec tych moich wypocin chcialbym zlozyc Wielkie Podziekowania dla Pana "f1angel", ktory pomogl mi przejsc przez cala droge z zakupem uzywanego sprzetu i polecil mi wzmacniacz o tak fenomenalnym dzwieku (i wygladzie) oraz wspomagal przy wszelkich decyzjach.

Ps.
Zaznaczam , iz jestem amatorem w dziedzinie Audio i wszelkie swoje opisy z doznan staralem sie opisac wlasnymi slowami w stosunku do odczuc, napewno bylo by lepiej gdybym uzyl lepszej terminologi audio , ale jeszcze tak w tym nie siedze;)
Przepraszam za tak obszerny tekst, staralem sie jak najkrocej;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co przepraszać. Wspaniałą recenzję napisałeś, bardzo fajnie opisałeś swoje odczucia, to co usłyszałeś.
Rzeczywiście jak piszesz i ja to zresztą sugerowałem, każdy lubi co innego, każdy słyszy inaczej, każdy zwraca uwagę na nieco inne aspekty dźwięku.
Dobrze, że pojechałeś, posłuchałeś. Do Twojej muzyki jak widać to najlepszy wybór. Mnie się nie musi podobać. Ale fakt jest taki, że kupiłeś zestaw o wiele lepszy niż początkowo miałeś zamiar.
Mam nadzieję, że pd czasu do czasu choć, pojawisz się na forum. Podzielisz swoimi przemyśleniami.
I ja Ci dziękuję, bo także się czegoś od Ciebie nauczyłem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wyszło - dobrze że są ludzie którzy potrafią zadawać pytania i korzystać z otrzymanych odpowiedzi icon_biggrin.gif

A podsumowując - to czy masz taki zestaw:
kolumny Klipsch icon KF-26.
wzmacniacz Pioneer A-676
CD Pioneer S502

???
a co z kablami i tunerem, bo trudno mi jest się zorientować na czym w końcu wylądowałeś...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanie. Kolumny maja opcje podlaczenia bi wiring. Rzecz jasna podlaczam normalnie jednym kablem dwu-zylowym + -. W kolumnach sa dwie pary zaciskow pod HF (High frequency) oraz LF (Low Frequency), sa one zmostkowane. Na poczatku mialem podpiete pod LF i bylo pieknie. Jednak teraz podpialem pod HF i jest jeszcze lepiej;). Pytanie tylko takie , czy nic sie nie stanie jak mam podpiete pod HF? Pytam sie gdyz przy HF jest napis High Voltage , a przy LF tego nie ma . WIec jak to rozumiec? Pod HF jidzie wieksze napiecie? Pozdrawiam...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz założone zworki w swoich kolumnach?
Jeżeli tak - to wszystko jest OK, bo od Ciebie zależy czy podłączasz pod górne czy pod dolne zaciski

Zobacz na temat "Kolumny 1000-3000zł (ciepłe, naturalne brzmienie)"
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...mp;#entry138598
i wpis F1angel nr 45 oraz kolejne wpisy
Masz tam informacje odnośnie podłączania pod górne oraz pod dolne zaciski w kolumnach (przy założonych zworkach na kolumny).

Dobrze jest to widoczne przy fotce Celdura (założone zworki w kolumnie, podpięcie pod górne zaciski w kolumnie - t.j. własnie pod HF)
http://www.minhembio.com/bilder/bild/?pic_id=378143.jpg

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie że wszystko OK.

Jeszcze jedno:
gdy chcesz wykonać połączenie bi-wire i masz fabrycznie zrobiony kabel, to pod HF podpinasz końcówki (plus i minus) opisane jako HF (wysokie dźwięki), a pod LF końcówki (plus i minus) opisane jako LF (niskie dźwięki).
Ma to sens, bo inny rodzaj kabla jest przeznaczony od odtwarzania góry (można go poznać po tym, że jest zazwyczaj cieńszy) a inny – dołu pasma (grubszy).
No ale taka "kabelkologia" bi-wire zaczyna się (za używki) od stukilkudziesięciu złotych a kończy się na grubych tysiącach icon_biggrin.gif

A jak będziesz chciał wykorzystać kable z bananowymi końcówkami - to zdejmujesz okrągłe zaślepki z zacisków głośnikowych (można to zrobić paznokciem albo delikatnie podważyć nożem).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobuje takiej opcji, sprawdze czy w dzwieku bedzie roznica. Jestem w szoku jaka uzyskalem roznice przekladajac kable z LF do Hf. Myslalem , ze troszke polepsza sie wyokie a utrace troche na basie. Uzyskalem znacznie lepsze wysokie, a co najlepsze niskie tony nabraly lepszej barwy i na ich mocy wogole nie stracilem.

Tak ogolnie to pierwszy raz slysze tak ogromna roznice, pomiedzy mp3 a plytami cd. Co prawda mp3 wlaczylem poprzez blu raya, ale jakosc (o ile mozna mowic tu o jakosci) plikow mp3 to tragedia. Mam roznie skompresowane utwory, i lepiej i gorzej , ale nawet na tych najlepszych to w stosunku do cd jest przepasc. Najpiekniejsze jest to , ze slysze dzwieki takie o ktorych wczesniej nie mialem pojecia, a wydawalo mi sie ze znam dobrze moje plyty:)

Znalazlem korektor graficzny do Pioneera, model GR 777. WIem , ze korektory pogorszaja jakosc dzwieku, ja nie chce nic polepszac, poki co jestem strasznie zadowolony, jednak bardzo mi sie podobaja te dwa wyswietlacze do wizualizacji. Czy podlaczajac taki korektor i nie ustawiajac w nim zadnych ustawien, czyli wszystko na 0 to pogorszy mi sie jakosc dzwieku? . Cholera zakochalem sie w tych diagramach? (nie wiem jak to sie nazywa). Pieknie to wyglada jak gra muzyka. Ot, taka moja fanaberia. Glosno mysle.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli słyszysz zmiany w podłączeniu kabli, to obawiam się, że usłyszysz także jak podłączysz korektor.
Nawet na flat. To jest dodatkowe urządzenie w torze sygnałowym. Wiele osób słyszy gdy ominie potencjometry korekcji niskich i wysokich tonów we wzmacniaczu i włączy DIRECT czy DEFEAT (niektóre firmy różnie to nazywają).
A tu masz całe urządzenie. Gwarantowane zwiększenie szumów i zniekształceń, spadek dynamiki.
Jak się to odbije na dźwięku, to sam się pewnie domyślasz. Ale jeśli musisz spróbować icon_cool.gif

Ja dawno, dawno temu miałem "piękny" procesor (tak się dumnie zwał) Technicsa SH-GE90.
Najładniej było jak się ustawiło wyświetlacz tak, by padał "śnieżek" icon_mrgreen.gif

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, masz rację. Póki się nie usłyszy, to wszystko co mamy jest najlepsze na świecie icon_mrgreen.gif
Ja właśnie zmieniłem kable głośnikowe. Świetne (nie napisze jakie bo sprzedaję - naprawdę świetne) na jeszcze lepsze a chyba bardziej po prostu pasujące do mojego wzmacniacza i kolumn Auditorium 23.
Nie napiszę ile za nie dałem, bo mnie co niektórzy tu gotowi zlinczować a to przecież daleko jeszcze do kablowego hi-endu icon_biggrin.gif

Na pewno musisz się osłuchać z tym co masz a wówczas będziesz wiedział co i czy chcesz skorygować kablami. To są oczywiście niuanse. Dla niektórych nieuchwytne (współczuję i zazdroszczę zarazem) a dla niektórych świrów takich jak ja po prostu decydujące w wyborze tego czy owego.
I naprawdę nie obchodzą mnie w tym momencie reakcje sfrustrowanych Suzan, Rafalówxxxr, czy 888.

Że to nie autosugestia, psychoakustyka czy coś tam... to wiem, bo nieraz nastawiałem się pozytywnie
na bardzo chwalone (CDki, wzmacniacze, kolumny, kable, inne "diwajsy") i po posłuchaniu na swoim systemie bardzo szybko wiedziałem, że coś tam to lipa a inny element nie dla mnie, bo owszem precyzyjny
i rozdzielczy, ale ostry i nieprzyjemny (vide sieciówka Shuniata Diamondback).
Owszem w dość ciemnym albo zamulonym systemie mogłaby być zbawieniem. Ale... co kto lubi.
Jeśli chodzi o tanie kable zasilające u mnie wygrał Furutech FP-314 Ag II.
Nie jest może tak dosadny jak Shuniata, ale tylko po jego podłączeniu usłyszałem w pewnych akustycznych utworach, że kontrabas ma nie tylko metalowe struny, ale również drewniane pudło rezonansowe.

Na pewno dużo przed Tobą, jeśli masz odpowiednio wrażliwy słuch i nie zamykasz się na eksperymenty.
Tu na forum zawsze otrzymasz pomoc w tak subtelnych sprawach. Na pewno ode mnie.
O ile oczywiście wcześniej szlag mnie nie trafi icon_twisted.gif
Dziś RoRo gratulował mi pewnego wydarzenia. Świetny kolega, mówię Wam. Ale czy było czego gratulować? Ot, po prostu dużo piszę. Bo to lubię. Chcę pomagać ludziom.
Niektórzy mnie za to opluwają. A co tam, robię to co lubię, nie dla poklasku.
Pewnie leczę jakieś kompleksy. Jakie?
No swego czasu nie miałem komputera a internet był tylko dla majętnych.
Szukałem swojego audio spełnienia i jedyny kontakt był poprzez listy (papierowe - pocztą) albo
telefonicznie.
Nie będę pisał co i ile straciłem sugerując się choćby przygłuchymi redaktorami popularnych pism o tematyce audio (np. pewien znany redaktor który miał swoją audycję o muzyce elektronicznej w radiowej Trójce).
Dlatego teraz piszę na forum Audio i staram się pomagać, bo mnie nie miał kto pomóc.
I wiem jakie to przykre i frustrujące.\

Ale się "rozgadałem". Nie miejcie mi tego za złe. Dżin dobry icon_lol.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyslam sie , ze skorygowanie dzwieku za pomoca kabli bedzie w sferze bardzo delikatnej, ale jesli moze, choc troche cos zmienic taki "update", to czemu nie:) Warto probowac, przynajmniej ja napewno sprobuje gdyz lubie eksperymentowac icon_wink.gif

Swietne powitanie napisales. Hobby , Pasja to sa wlasnie jedne z tych czynnikow po ktorych rozpoznaje sie bardzo wartosciowych ludzi, a juz czym bardziej tych ktorzy chca cala swoja wiedza sie dzielic, by pomagac innym , a nie trzymajac ja w sobie , czuc sie "wywyzszonym" z tego powodu i krytykowac innych na podstawie nie wiedzy. A takich ludzi z tej drugiej kategori jest niestety bardzo wiele.
Ciesze sie , ze skorzystalem z tego forum , otrzymalem pomoc, rady, dzieki ktorym nie "wtopilem pieniedzy" z moimi pierwszymi zalozeniami. Niby, prosta sprawa, chcesz pomocy to wejdz na forum to ci ludzie pomoga:) Fajnie to tylko brzmi , z rzeczywistoscia nie zawsze ma wiele wspolnego;) , czego juz doswiadczylem nie raz obcujac na wielu forach z roznych dziedzin icon_smile.gif
Troche odbiega to od tematu , ale chcialem tylko zaznaczyc jak wielka wartosc maja ludzie , ktorzy posiadajac nie mala wiedze chca pomagac i dzielic sie nia z innymi osobami.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Panowie nastał czas na dokupienie tunera do zestawu. Z racji tego że dwa pozostałe elementy są Pioneera chciałbym wybrać coś z tej firmy. Po przeczytaniu wielu wątków wybór padł ma 3 modele:

Pioneer f 550 rds
Pioneer f 502 rds
Pioneer f 504 rds.

Kwota tak do max 250 pln.

F 550 rds to model w sumie pierwszy z rds'em ale ponoć lepiej grający od tych nowszych co wymieniłem. Ale chcę się upewnić gdyż myślę nad modelem f 504 .

Co byście polecili Panowie. Czy jest wogole znaczna różnica między tymi trzema modelami jeśli chodzi o czułość i jakość dźwięku?
Pozdrawiam...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...