Damianos #1 Napisano 15 września 2015 Konkretnie i w maksymalnym skrócie chodzi o dobór głośników.Jakoś od najmłodszych lat obijałem się o dźwięk sprzętu u wuja, który od kiedy pamiętam zawsze coś zmieniał aczkolwiek żeglował po polskich prodkcjach. Do dzisiaj gra na wzmacniaczu Diora, którymś z ostatnich wypustów. Do tego systemowy korektor i aktualnie jakieś wielkie Miltony. Wcześniej raczej Altusy. Ulubieniec głębokiego miękkiego basu i cykającego sopranu a ja w takim to właśnie klimacie się osłuchałem.Przyszedł czas na własny sprzęt a było to już ładnych naście lat temu. Padło wtedy na designersko innowacyjną produkcję Technics SA-AX7. Chyba niewiele to miało wspólnego z samym dźwiękiem ale raczej technologią, kinem domowym i wyglądem. Do tego nabyłem do dzisiaj stojące u mnie Tonsile Samba 250 o parametrach:PEAK POWER - 250 WRATED POWER - 90 WIMPEDANCE: - 8 ohmFREQUENCY RESPONSE: - 40-22000 HzKiedy zapiąłem to po raz pierwszy przysiadłem z załamania. Nędzny bas, zero sopranu. Wiadomo, jakieś mocniejsze granie coś tam wyduszało z tych głośników ale bez szału. Dokupiłem dedykowanego suba Technics SB-W500. Oczywiście sopran odkręcony a amplitunerze na full a i tak mało - jak dla mnie. Jakoś grało ale pozostawiało wiele do życzenia. Kilka lat temu dokupiłem korektor Technics SH-GE70. Zrobiło się zdecydowanie lepiej jednak granie u wujasa na jego sprzęcie bez korektora zabijało mój zestaw w przedbiegach. Lata leciały a chęć do słuchania opadła.Aktualnie zestarzały technologicznie Technic SA-AX7 na niewiel się przydaje. Doszło wiele urządzeń HDMI. U mnie chyba z 5 sztuk przy samym TV. Postanowiłem zakupić nowy amplituner. Oczywiście bez jeżdzenia na odsłuchy. Trafiło na Yamaha RX-A2040. Nie spodziewałem się szału bo wiedziałem, że samym amplitunerem sprawy nie załatwię. Podłączyłem i lekko przysiadlem. Brak korektora, brak subwoofera bo dotychczasowy był pasywny. Do tego te nieszczęśliwe Samby Tonsila.Chciałem tworzyć zestaw w oparciu o jednego producenta aczkolwiek w rozwiązania Yamahy za 10 tys. raczej na chwilę obecną nie chciał bym wchodzić no i nikt mi nie powiedział, że to akurat byłoby ok. Początkowo zastanawiałem się nad Yamaha NS-777 aczkolwiek to tylko suche pomysły.Jak wspomniałem chciałbym i basu i sopranu. Słucham dość szerokiego zakresu muzyki ale raczej zdecydowanie bez ostrego roka, metalu, techno i tzn. skrajności. Jest i pop i lekki rock, smooth jazz albo czasami jakiś Armin itp. Zależy od nastroju. Wiadomo, że do wszystkiego na raz głośników się nie kupi ale ja też audiofilem nie jestem i raczej nie zostanę aczkolwiek ucho mam dobre i jakość potrafię docenić. Krótko mówiąc chciałbym aby moja Yamaha RX-A2040 zagrała to co potrafi bo sporo dobrego o niej pisano i raczej nie jest to aplituner z najniższej półki.Docelowo może dokupię wzmacniacz stereofoniczny ale nie wszystko na raz.1. Pytanie, które nurtuje mnie od dawna. Czy w ogóle wymiana kolumn, które grały u mnie do teraz (Tonsil Samba 250) da faktycznie widoczny a może i nawet oczekiwany efekt?2. Jakie są założenia przy robieniu kolumn z zakresem np. 50-45000 Hz? Przecież tej góry nikt nie usłyszy. A może poprostu przy odtworzeniu dźwięku 20kHz głośnik, który jest w stanie zagrać 45kHz z racji posiadanych możliwości technologicznych zabije głośnik, którego górną granicą są 22kHz? Jak to z tym wszystkim jest.Wspomnę jeszcze o pomieszczeniu ale to i tak się zmieni za dwa może trzy lata. Na chwilę obecną 3,75/5,25m (około 20m^2). Poźniej będzie sporo większe ale to i czas na zmiany nagłośnienia przyjdzie. Na razie nie chcę już czekać i chciałbym przyzwoicie móc czegoś posłuchać. Pewnie docelowo po przeprowadzce i reszta kompletu nagłośnienia kina domowego łącznie z subem dojdzie ale to kiedyś. Pytanie co na teraz do stereo bez mega budżetu aczkolwiek w ostateczności chciałbym się zmieścić do +/- 4.000 zl za komplet. Jeśli to i tak niewiele wnosi a może być taniej to płakał nie będę.Mam nadzieję, że za ostro nie przynudziłem ale chciałem przedstawić ogląd sytuacji.Tak na marginesie przeczytalem jedną z opini kupującego identyczny aplituner, że podpiął go do zestawu JBL Studio 290 i załamka jednak po wizycie audiofila (co by to miało nie znaczyć) wszystko zagrało aż miło. Piękny bas, super sopran itd. itd. Aż ciężko mi uwierzyć co aż tak można poprzestawiać w takiej konfiguracji. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RoRo #2 Napisano 15 września 2015 Tak w skrócie: kolumny Samba do tego amplitunera - to jakbyś wlał do Porsche lewą benzynę. Coś tam chodzi, ale do bani Poza tym - jak kupisz lepsze kolumny to trzeba się też przymierzyć do porządnego ich rozstawienia (zresztą przy obecnych też), bo to jest podstawowa sprawa. Jak masz byle jakie rozstawienie i kiepską akustykę, to nawet super sprzęt zagra do d...Kolumny Yamaha sobie daruj - bo z bieżącej produkcji dopiero Soavo zagra odpowiednio - a swoje kosztuje (rzędu 7 tysięcy). Tańsze modele można sobie odpuścić.Przede wszystkim - czy mogą być kolumny używane? Bo takie rozwiązanie będzie najlepsze.A poza tym - jeśli zamierzasz się przenieść na większą powierzchnię, to przy używanych kolumnach masz szansę sprzedać je wtedy za podobną cenę jak teraz (a przy nowych - tracisz połowę).No i można się zastanowić nad szerszym zakresem cenowym - czyli patrzeć już na modele od 2 tysięcy.Uzupełnij w swoim avatarze informację gdzie mieszkasz - bo warto rozejrzeć się za czymś w Twojej okolicy i podjechać ze swoim amplitunerem.Co do grania z Yamahą - to mnie podoba się zestawienie ich z Jamo. Ale oczywiście nie z "wynalazkami" pod kino domowe jak np. S606 czy podobne. Ale przekraczając 2 tysiące to można się przymierzać do JAMO D590.Wśród używek trudno trafić na C807 i C809, bo nowe C807 za 5 tysięcy to trochę dużo.http://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/306-c807Z używanych jakbyś gdzieś trafił Jamo Concert 870 (albo ich poprzednika Concert 11) i mógł się spiąć na 5 tysięcy to powinieneś być zadowolony (również na 2 razy większej powierzchni).A idąc "po taniości" i na już - to jakbyś trafił na Jamo E870/E875 w dobrej cenie - to masz szansę za tysiąc z hakiem mieć zgrabne i dobrze grające kolumny!No i oczywiście sporo ciekawych propozycji innych firm - parę polskich, wyższe modele Cantona, Heco czy Magnata.PozdrawiamPS. Co do zakresu powyżej 20kHz (albo poniżej 20Hz), to rzeczywiście ich nie słychać - ale niektórzy producenci zakładają, że lepiej jak głośnik ma dużą rezerwę u góry (i u dołu) i pewnie mają rację Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
S4Home #3 Napisano 15 września 2015 Witaj,Te kolumny to uzo za mało do Twojego amplitunera. Polecam Ci Klipsch Reference R-28F. Zapewnią Ci wszystko czego obecnie Ci brakuje. Nie wymagają dużego nakładu prądu. Dadzą rade zarówno w kinie domowym jaki i stereo. Wniesie to wielką poprawę.W razie pytań lub wycen zapraszam. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damianos #4 Napisano 17 września 2015 Dziękuję za zainteresowanie tematem.Mam jeszcze jedno pytanie. Czy w słuchaniu muzyki na urządzeniach tej klasy praktykuje się np. zestaw kolumn z wyższym dołem czyli np. od 40 a nawet 50 Hz i jakiś dobrej klasy subwoofer czy jednak klasyczny zestaw stereo w tym przypadku z niskim basem jest jedynym poprawnym rozwiązaniem. Pytam ponieważ widziałem w ofertach takie kolumny i zastanawiałem się czego oprócz kwartetu smyczkowego na nich słuchać. Oczywiscie docelowo pewnie pomyślę o dobrym subie, chyba że zestaw stereofoniczny zrobi tyle, że będzie to zbędne nawet w przypadku kina domowego. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
S4Home #5 Napisano 18 września 2015 Kolumny podłogowe przeważnie choć nie zawsze schodzą niżej. Jednak można wybrać kolumny podstawkowe które nie grają niskim basem i wspomóc je subem. Większy problem to wybór subwoofera do muzyki. Te są dość drogie i potrafią kosztować 3x kolumny. Nie każdy subwoofer do kina domowego zagra Ci dobrze w stereo. Suby mają do siebie to że są wolne i nie zawsze nadążają za muzyką.Pozdrawiam Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RoRo #6 Napisano 18 września 2015 Cytat Oczywiscie docelowo pewnie pomyślę o dobrym subie, chyba że zestaw stereofoniczny zrobi tyle, że będzie to zbędne nawet w przypadku kina domowego. Zdecydowanie lepiej jest kupić lepsze kolumny do muzyki w stereo i nie pomagać sobie subem.Subwoofer przydaje się do filmów w kinie domowym (ale nie wszyscy korzystają z suba - pozostając przy dużych kolumnach podłogowych). A o cenie porządnych subów do stereo to już napisał przedmówca...Pozdrawiam Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paul klacska #7 Napisano 19 września 2015 Kolego,chcesz mieć fajne i dobre stereo to ratuje cię tylko wzmacniacz stereofoniczny pod pre-out tego amplitunera. Mam model 2010 Yamahy i wiem co mówię, amplituner KD nie nadaje się do stereo, dzieli go przepaść w tym aspekcie do wzmaka stereo. Pożycz od wujka Diorę, podłącz pod twój zestaw a gwaratuję ci że zagra ona lepiej niż twój amplituner. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach