Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Witam serdecznie,

Od od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem odtwarzacza Esoteric K-05. Ten model po za dobrym napędem CD/SACD ma jeszcze DACa, którego możemy swobodnie wykorzystywać. Do tej pory sercem mojego systemu (oczywiście poza Sansui B-2105 ;) ) był Linn Akurate DSM, bardzo użyteczny odtwarzacz sieciowy z baterią wejść/wyjść cyfrowych, analogowych i regulacją volume... w sumie jak przedwzmacniacz.

Oba urządzenia jako nowe kosztują podobne pieniądze... starczyłoby na nowe auto! Mimo, że zupełnie odmienne (CD vs odtwarzacz plików) dzięki ich funkcjonalności (DAC+możliwość wyboru wejść i regulacja głośności) mogę je wygodnie obsługiwać i porównywać podłączając bezpośrednio do końcówki mocy. Dodam jeszcze, że porównywałem te urządzenia zmieniając ich "rolę" w systemie na przemian transport/Dac, cały czas na tych samych kablach (Harmonix).

Linn Akurate DSM jest boski jeśli chodzi o obsługę (iPad) i funkcjonalność... a co najistotniejsze, ma bardzo dobre opinie jeśli chodzi o dźwięk!

Rzeczywiście sygnatura jest znakomita, przestrzeń i separacja genialne... ale dopiero Esoteric pokazał mi co można mieć jeszcze... niskie tony i wypełnienie!!!

To teraz mam pytanie... to Linn nie gra, czy nie zgrywa się z Sansui tak jak Esoteric? 

Zaczynam powoli rozumieć powody zamieszania na audiostereo, kiedy poszło o to że 907MR nie "zagrała" na odsłuchach... może rzeczywiście nie wszystko da się spiąć z efektem?

Podsumowując, do Sansui z czystym sumieniem polecam Esoterica!!!!!

Pozdrawiam, Andrzej

 

Edytowano przez A_ndy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andy, pamiętasz naszą ostatnią rozmowę, podczas odsłuchu, na temat dot. - odtwarzacze CD z najwyższej półki vs. plikograje z równie wysokiej półki??? Odpowiedź powinieneś znać. Ten Linn jak dotąd był najlepszym elementem systemu po końcówce mocy.  Wcześniejsze  Oppo nie miało rzadnych szans przy nim! Teraz skonfrontowałeś to jeszcze z naprawdę porządnym CD, który resztę towarzystwa zostawił w tyle. Przecież nie bez powodu postanowiłeś go kupić... Linn zgrywał się na tyle ile potrafił i nawet dawał radę.  Nad czym tu się Andrzej zastanawiać? Pozostaje tylko cieszyć się z lepszej jakości.

Pozdrawiam

Edytowano przez mario100007
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, audiowit napisał:

A_ndy przypomnij proszę jakie masz kolumny.

Diatone Ds-505, już trochę wiekowe ale zacne :) 

ds-505.JPG

1 godzinę temu, mario100007 napisał:

Andy, pamiętasz naszą ostatnią rozmowę, podczas odsłuchu, na temat dot. - odtwarzacze CD z najwyższej półki vs. plikograje z równie wysokiej półki??? Odpowiedź powinieneś znać. Ten Linn jak dotąd był najlepszym elementem systemu po końcówce mocy.  Wcześniejsze  Oppo nie miało rzadnych szans przy nim! Teraz skonfrontowałeś to jeszcze z naprawdę porządnym CD, który resztę towarzystwa zostawił w tyle. Przecież nie bez powodu postanowiłeś go kupić... Linn zgrywał się na tyle ile potrafił i nawet dawał radę.  Nad czym tu się Andrzej zastanawiać? Pozostaje tylko cieszyć się z lepszej jakości.

Pozdrawiam

Mariusz, pamiętam, pamiętam... oczywiście miałeś rację :)  

Tyle tylko, że ja chciałem dociec czy Linn rzeczywiście nie potrafi "zejść" i dać takie wypełnienie jak Esoteric... czy się raczej "nie zgrywa się" z Sansui B-2105.

Kurcze, ludzie płacą za nowego 6,5 tys. funciaków... ja na szczęście kupiłem używany za ułamek tej kwoty. Dodam, że i tak go zostawiam jako transport bo to doskonały sprzęt.

Pozdrawiam

 

Edytowano przez A_ndy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, audiowit napisał:

A_ndy to ja dalej przewrotnie bedę pytał ;). Ile wazy Linn, a ile Esoteric. I jakie są ich podstawowe funkcje? 

Nie, no to nie fair :) 

Linn nie waży... muszę bardzo uważnie sprzątać z niego kurz, żeby go nie ruszyć przy okazji!

To nie Dac, tylko zasilanie zapewnia odpowiedni potencjał na dole pasma... to sugerujesz?

Jeśli chodzi o funkcje, to skoro mogę z odtwarzacza CD Esoterica wykorzystywać potencjał jego DACa i "obrabiać" materiał z zewnętrznego źródła (Linn, komp, Oppo)... to oznacza, że te urządzenia są już multifunkcyjne.

 

PS. Esoteric waży 14 kg, prawie 3 x więcej od Linna... ale to i tak pestka przy 37 kg wagi B-2105 ;)

Edytowano przez A_ndy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Esoteric to wyspecjalizowany cd z dobrym transportem, to też przy okazji dac ale to przy okazji, tak jak w moim Unison Research.

Poza tym porownywalna cena bo Esoterica kupią już tylko audiofile, Linna praktycznie kazdy, kto ma na niego kasę. Płyty cd już praktycznie nie ma wśród normalnych zjadaczy chleba. Ten nośnik już odchodzi do lamusa i zastępują go pliki. Łatwiej więc sprzedać Linna. Sugeruje to, ze Esoteric jest po prostu urządzeniem wyższej klasy. W zasilaniu, elektronice, obudowie.

A jeśli chodzi o zgrywanie się urządzeń to juz tak jest, ze drogie niekoniecznie zagra. Trzeba ręki i ucha ;). Kasa nie gra. Metki też nie grają.

 

 

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda Andzej że jednak nie przyjechałeś do mnie bo od paru tygodni bawię się z tatą nowymi jego zabawkami.To co pokazuje zestaw auralica aries g2 i vega g2 skłoniło mnie do tego aby odpuścić sobie cd na dobre.To czego jak twierdzisz nie ma w plikograjach czyli wypełnienia tu jest pod dostatkiem . Przy Auraliku moj zlampizowany denek to suchotnik i kwadraciak tak muzykalnego i zarazem rozdzielczego żródła jeszcze nie słyszałem.Zacząłem już monety zbierać na mój egzemplarz .Używek jeszcze brakuje bo to dopiero w pazdzierniku wypuścili a nowy to 42tys .Ale po wakacjach na ten zestaw zapoluję bankowo.Jedyne co to soft potrafi się wieszać ale prawie co miesiąc uaktualniają więc jest nadzieja że dopracują.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się odwlecze to nie uciecze... niebawem się wproszę i posłucham :)

Sprostuję jednak, ja w tej chwili mogę, korzystając z DACa Esoterica cieszyć się również doskonałą jakością muzyki z plików. Linn służy mi jako transport.

Co jest lepsze CD czy pliki... to już jednak temat na dłuższe dywagacje przy piwku :)

Najistotniejsze jest to, że Sansui B-2105 ma wszystko co trzeba by delektować się muzyką w najlepszym wydaniu i co najwyżej nie "zgrywa się" z niektórymi urządzeniami, które w innych systemach grają być może znakomicie.

Edytowano przez A_ndy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma urządzenia wysokiej klasy, ktore z wszystkim się ,,zgra''.

Pliki. Brak części mechanicznych przy odczycie. Plyty cd to też przeciez pliki. Pozostają kompresje, upsamplingi,jitter itd. Ale teoria i juz powoli fakty nie pozostawiaja złudzeń. Cd się jeszcze broni dopracowaniem w ciagu tych przeszlo 30lat bytnosci i popularnością wśrod starszego grona audiofili. Nie przewiduję naglego odejscia ale stopniowego spadku popularności tego nosnika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Kto ma bardzo dobry, powtórzę bardzo dobry odtwarzacz CD z wejściem na DACa, może spać spokojnie i dopracowywać transport po stronie plików, bo jeszcze przez bardzo długo mało co mu podskoczy z prostego faktu, większość nowych urządzeń jest zbudowana w sposób wołający o pomstę do nieba, 99% smd, oszczędne zasilanie, obudowa z blachy zero nic, wewnątrz hulają m3 audiofilskiego powietrza i to było słychać u Andrzeja. Prawdziwy bas powstanie gdy ma w sprzęcie naprawdę solidny zasilacz i bardzo dobrze przemyślaną całą konstrukcję w najmniejszych szczegółach.  Opinie jakie krążą nt.  sprzętu biorą się z odsłuchu na "jakimś" sprzęcie towarzyszącym, a nie na wysokich Sansui, a one potrafią wyciągnąć ze źródła takie rzeczy, że nikt by je o to nie podejrzewał. Gdy porównać dwa urządzenia wpięte do Sansui, to słychać całą prawdę jaką sobą reprezentują i nie ma co się oszukiwać, gdy coś nie gra z Sansui, to nigdzie nie zagra :-). Dobry wzmacniacz prawdę Ci powie ...

Pozdrawiam

Pygar

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wzmaki to się w 100% zgadzam.Natomiast Jeżeli chodzi o żródło to powiem tak miałem nie dawno możliwość odsłuchu u siebie podobnego zestawu co Auralic tylko dcs streamer i dac też za pierdylion ale według mnie to nie ta klasa co chińczyk.O może tak po odsłuchu jednego i drugiego tata zagłosował swoimi pieniędzmi i wybrał Auralica.I co najważniejsze zgrywa się z nietylko z Sansui 2103 ale i grającym po drugiej stronie barykady a klasowym Xindakiem a600p.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy jeden żle dobrany kabelek i nie zagra. Rozmawiamy o pewnej juz klasie dźwięku. 

A jeśli chodzi o porownanie pikograjow z cd. Esoteric okolo 40 kola (35-38) Auralic  Surfbrothera 42. Czyli zgadzaloby się. 

O w tym samym czasie napisalismy.

Z mojej strony używam matrix x-sabre i z wejścia coax lub Aes gra znakomicie za swoją wyjściową cenę (4-4.5kzł)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kablami to bym nie przesadzał próbowałem to podłączać różnymi drutami nawet jak to się mówi od żelazka wielkich różnic nie słyszę.Wydaję mi się że jeżli się nie ma babola w zestwieniu klocków to wpływ kabli oczywiście jest ale nie aż tak duży

ps

Andy też się na tego Esoterica czaiłem

gratulacje

 

Edytowano przez surfbrother
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, audiowit napisał:

Pliki. Brak części mechanicznych przy odczycie. Plyty cd to też przeciez pliki. Pozostają kompresje, upsamplingi,jitter itd. Ale teoria i juz powoli fakty nie pozostawiaja złudzeń. Cd się jeszcze broni dopracowaniem w ciagu tych przeszlo 30lat bytnosci i popularnością wśrod starszego grona audiofili. Nie przewiduję naglego odejscia ale stopniowego spadku popularności tego nosnika.

Odtwarzanie z płyty CD to jednak większa pewność że odczyt rozpocznie się szybko i wszystko się uda.

Mamy zatem ryzyko uszkodzenia mechanizmu z okolicą (silnik, głowica laserowa, czujnik zamknięcia/otwarcia szuflady itp.) i zużywania się lasera w przypadku odtwarzacza CD albo problemy z softem i stabilną pracą w przypadku odtwarzaczy plików (czasami reset jest konieczny). Wybór należy do nas-a nie wspominam tutaj o jakości, o czym napisali już Koledzy.

Co do jakości zasilania o czym już wspominał Krzysiek-widać jak wiele jest tu do poprawienia, o czym świadczy duże zainteresowanie np. wyrobami Tomanka (zresztą nie tylko do DACów, ale również ... gramofonów, czyli po dwóch stronach barykady) i olbrzymia poprawa dźwięku gdy wydamy na zasilacz kilkaset złotych (albo kilka tysięcy-np. na kondycjoner).

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, surfbrother napisał:

Sorki że nie na temat

Pygar ależ se stopkę pierdylnoł Dopirom ją żem dostrzegł

długa ta twoja lista dobrze że nie ma tam odkurzacz elektrolux mod.z wymienionym zasilaniem:D

Mam nadzieję że się nie obrazisz

Ja się nigdy nie obrażam, mam wrodzoną cierpliwość do wybryków młodzieży :-).

Pozdrawiam

Pygar

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.05.2018 o 21:54, mario100007 napisał:

Byłoby świetnie!

Jeśli ktoś jest zainteresowany to prosze sobie śledzic kanał, sukcesywnie wrzuce filmiki ze wszystkimi rodzajami przelacznikow i potencjometrów
https://www.youtube.com/watch?v=L7OffJ9SJi0&t=13s
https://www.youtube.com/watch?v=KrlsSKRw9Rs&t=179s
https://www.youtube.com/watch?v=0dL0Anl9Ldc

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, audiowit napisał:

Ja w kazdym razie gram zarowno z plyt cd jak i z plików. Mam bardzo dużo muzyki. Prawdę powiedziawszy dla mnie te dwa nosniki są rownoprawne i tak zostanie. Natomiast wiekszym wyzwaniem jest dla mnie vinyl. Dla mnie to wyzsza szkola jazdy.

 

 

Najważniejsze aby realizacja muzyki na poziomie masteringu była odpowiednia. Jeżeli tak nie jest, nie będzie pełnego zadowolenia, a wiadomo, że niestety tak się często zdarza. W przypadku doskonałych realizacji, zarówno jeden jak i drugi format dostarczy wspaniałych doznań i jest gwarancja pełnego zadowolenia. Który lepszy każdy musi ocenić sobie sam, temat rzeka.

Vinyl to najbardziej analogowe granie. Analog to analog i kropka. Poprawnie zrealizowane czarne płyty to jest to co tygryski lubią najbardziej.

Oczywiście pliki idą mocno do przodu wraz z urządzeniami do odtwarzania tego formatu.

pozdrawiam,

Edytowano przez doktormun
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, surfbrother napisał:

Andy też się na tego Esoterica czaiłem

gratulacje

 

Naprawdę... nie do wiary jaki ten świat jest mały :)

Podróż przez Mazury cudowna ale Litwa smutna, monotonna a drogi w przebudowie. Zrobiłem ponad 1000 km po tego Esoterica... było warto!!!

Jest tak jak napisaliście, porządny Dac w tym CD daje mi też możliwość potraktowania plików jako równorzędny materiał do delektowania się muzyką. 

 

PS. K4m super wrzutka :)

Edytowano przez A_ndy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...