Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

8 godzin temu, Samcro napisał:
21 godzin temu, doktormun napisał:

Nie powinno porównywać się ustawionego wzmaka z rozregulowanym. To ogromny błąd.

Cóż. Czasem testuje się to, co się ma :) Ale to prawda, trochę żałuję, że chociaż MR i NRA nie ustawiłem przed spotkaniem, bo stały u mnie parę dni. Ale już niedługo oba lądują "na stole" więc wszystko będzie OK ustawione i wyczyszczone do ewentualnego następnego odsłuchu.

Absolutnie zgadzam się z jednym jak i z drugim wpisem. Ciężko i malo elegancko by było żądać od gospodarzy tego spotakania by specjalnie na te odsłuchy napinali się na regulacje kilku piecy...Po prostu nie śmiał bym o to prosić... 

8 godzin temu, Samcro napisał:
Dnia 18.03.2019 o 17:16, Yasica napisał:

co zmiana systemu to inne oceny i opinie, także, mgło by być tak że jak by te wszystkie piece

- wyregulować u jednej osoby na jego " filozofie" ( większy prąd BIAS lub  mniejszy itd ) 

- ustawić potem w innym systemie 

Jacek, to nie lampy, żeby stroić i ustawiać pod jakąś filozofię, Są podane wartości, tolerancja i kropka :) 

Bardziej chodziło mi o to że JanVideo ustawił i MRkę 607 Maćkową i mojego 907KXa ciut bliżej A klasy, czyli zapewne prąd BIAS ma ciut większą wartość niż Service Manual.

Powiem szczerze że od około 15 lat odkąd bawię się w audio, CAR Audio ( kiedyś ) teraz Home Audio, wiekszość doświadczonych serwisantów często stosuje ten zabieg, Ci którzy mają takie możliwości to używają dodatkowo sygnału piłozebnego ( cokolwiek to znaczy ;) ) oraz oscyloskopu i generatora tak by sprawdzić przejscie między połówkami wzmacniaczy - takie info dostałem kiedyś od Obecnie prawie 70 letniego będacego juz na emerytzurze Pana Wiesława Brzyszko z Dobrego Tonu z Lublina.

 

8 godzin temu, Samcro napisał:

Generalnie nie spotkałem się z tym, że MR ustawiona dała ciała czy zagrała  źle, niezależnie od systemu w który była wpięta ( a takie można było odnieść wrażenie i opisu Jacka  )

Dokładnie.

Moja wypowiedź była mocno przejaskrawiona, bo oczywiście swój poziom trzymała, z tym że to nie mój gust brzmienia ( i miałem wrażenie że gra równo poprawnie ale bez czaru, bez tego czegoś co ma  607MR wziętej od JanaVideo, po regulacji - może tu jest pies pogrzebany ) 

2 godziny temu, doktormun napisał:

907 grają lepiej od 707 i 607 (przerobiłem u siebie wyższe i niższe). Jeżeli ktoś tego nie słyszy, to powinien zacząć myśleć o zmianie hobby.

No i grają lepiej. 

Ale mnie i mojemu koledze, gdzie słuchaliśmy w pokoju nie obok ;) bardziej podobał się 607 NRA II. I tyle. Może znowu trzeba tu zwrócić uwagę na  - patrz wyżej na  to ze 907 NRA nie była po regulacji, lub może na niedopasowany repertuar ( bo to tylko 2 skrajne piosenki ) a może róznica w rozgrzaniu pieca - jeden słuchany z marszu a drugi chcwile dłuzej ( ale to dlatego że odrazu bardziej nas wciągnął ) a moze tor Piotrka nie był w tym przypadku aż tak przezroczysty, mimo że bardzo  fajny .. Panowie zmiennych tyle że mozna by się spierać  do końca świata. wtedy u Piortrka na ten moment 2 osobom siedzaćym w hot spocie porównująć oba konkretne egzemplarze bardziej widział się 607 NRA II. Koniec kropka.

 

Ale i tak zagrał gorzej od KXa, od 911 DG, i chyba gorzej od 907DR. (albo by nie urazić kogoś, zagrały mniej w mój gust ;) ) 

A tak jeszcze by nie powstał tu obraz mojej opinii że nie warto wydawać pieniędzy na 907 bo 607 gra równie dobrze to absolutnie tak nie jest.

W ujęciu bezwzglednym 907 ki są bardziej. hmm audiofilskie, nie mówiąc już o AU-07 któej też słuchałem ale nie u Piotrka.

Z tym że czasem to co lepsze to w praktyce jest gorsze z prostej przyczyny - chcąć słuchać ulubionych płyt , ulubionej muzyki na takim sprzecie  bo o to tu chodzi można się mocno rozczarować - mówię tu o ofiarach loudness war, Metallu , Trasch Metallu, Starego Rocka - ogólnie słabych realizacji.

i w takich przypadkach te niższe modele mogą się okazać lepsze. 

 

Nie mniej ja mam 907, kę i ani myślę zmieniać na 607 na ten moment, jak już to może włąsnie na Au07 lub 907 Limited - za sugestią Marka bym go odsłuchał bo może być bardziej w mój gust od AU-07, ale to może kiedyś .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Yasica napisał:

Powiem szczerze że od około 15 lat odkąd bawię się w audio, CAR Audio ( kiedyś ) teraz Home Audio, wiekszość doświadczonych serwisantów często stosuje ten zabieg, Ci którzy mają takie możliwości to używają dodatkowo sygnału piłozebnego ( cokolwiek to znaczy ;) ) oraz oscyloskopu i generatora tak by sprawdzić przejscie między połówkami wzmacniaczy - takie info dostałem kiedyś od Obecnie prawie 70 letniego będacego juz na emerytzurze Pana Wiesława Brzyszko z Dobrego Tonu z Lublina

Gdy wartości prądu spoczynkowego są nieznane wtedy tą metodą opisana przez Ciebie ustala sie moment w ktorym sinusoida przechodząc przez 0 nie ma zniekształcenia. Jeśli wartośc biasu jest zbyt niska pojawiają się zniekształcenia skrośne które objawiaja sie wlasnie tymi poszarpaniami na sinusoidzie w momencie przejscia przez 0

Ustawianie większego prądu ma swoje wady i zalety, o to czy warto takie manewry ćwiczyć w Sansui trzeba by zapytać Pawła, w tym temacie wie najwięcej.

Większy bias = koncowka oddaje wiecej mocy w klasie A, nawet jesli oficjalnie uznaje sie dana konstrukcje za wzm. klasy AB to kilkaset mW do kilku W zawsze oddawane jest w klasie A

no i jeszcze kwestia o ile ten prad zwiekszamy aby nie doszlo do sytuacji w ktorej elementy kompensacji termicznej przestana nam pracowac

Ja osobiście nie próbowałem bawić się prądami, ale wiedząc jak ważne jest idealne ustawienie raczej obstawał bym przy wartościach oryginalnych tak jak sobie to wymyślił producent

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - ustawianie w Sansui innego biasu niż zalecany jest zwykłą "wioską" (bez obrazy Yasica ! - cenię Twoją pasję ale praktyki z lamp przy Sansui są zwykłą dewastacją ii kompletnym brakiem pojęcia o tych konstrukcjach. Nie bez powodu ustalono wiele wartości po przecinku !!!! np 8,8 mV czy 26,8 !!!! Tu nic nie jest przypadkowe ! Większy bias sprawi, że wzmacniacz będzie toporny i tym samym zacznie napier ...ć jak młot pneumatyczny i jesli ktoś to lubi to powinien faktycznie wybrać coś innego ... Jeśli damy zbyt mały bias dźwięk będzie płaski , bez podstawy a tym samym nie jak Sansui ... Ma być w punkt - wzmacniacz odwdzięczy się tym co w nim tak cenimy - idealny balans tonalny !  Szeroką i swobodną scenę no i piękną nieprzewartościowaną podstawę i masę !!!!

 

Koniec wywodu .... 

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Marr napisał:

Ta czarna AU 07 jest po prostu piekna, moge sie domyslac jak to musi wygladac na zywo.\

Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciu robionym nocną porą za pomocą telefonu ;) Wygląd to jedno.  

Ale panowie, jak to gra, jak to gra... Bowiem obie moje (czarna i srebrna) dostąpiły ostatnio zaszczytu wyczyszczenia ostatnich nie czyszczonych elementów: potencjometr głośności i przekaźniki...

Powiem tak. Słucham od godziny   Dżem - złota kolekcja, która nie grzeszyła nigdy jakąś super realizacją. No wreszcie da się to słuchać. 

Naprawdę, różnica taka, że wczoraj i dzisiaj, jak słuchałem kilku dobrze znanych płyt ( m.in "Le Pacte des Loups", Yello "Touch", OST Bandyt czy OST "Berlin calling")  to nie bardzo wierzyłem w to, co słyszę, jak bardzo wszystko się zmieniło na plus.

 

12 godzin temu, czubsi napisał:

Jeśli dla kogoś nie ma różnicy miedzy nimi to najzwyczajniej albo próbuje sam przed sobą uzasadnić niemoc w wydaniu dużej kwoty a wtedy jak wiadomo tańsze musi być lepsze albo po prostu tak ma i tego rozwijać nie będę

Ja chciałbym być mniej drastyczny niż Paweł w opinii (co nie znaczy, że się z nią nie zgadzam) 

Oczywiście  żadna 607  nie zagra jak 907.  Ale dla wszystkich niech pozostanie to jasne, że 607 zostawiają  w tyle lub bez problemu sobie radzą z bardziej uznanymi wzmacniaczami innych firm. A w swojej kategorii cenowej dają naprawdę dobry wstęp do dobrej jakości audio.  Nie ma wstydu. I w tej cenie a nawet wyższej mało kto podskoczy.

Porównanie 607 do AU-07 jest rzekłbym, bardzo drastyczne. Za trzy razy sprzedawałem jakieś 607 i inne różne, nie tylko Sansui...AU-07 nigdy nie włączałem, nawet, gdy kupujący wychodził z tym, co chciał kupić. To może rozczarować. Ta różnica i droga, jaką mamy jeszcze do pokonania. Pamiętam to po sobie., gdy kupiłem 707XR i później na "do widzenia " posłuchałem 907XR, a następnym razem jak kupiłem 907XR  i na do widzenia było AU-07. Choroba jest nieuleczalna. Po prostu wiesz, że nic już nie będzie takie samo.  

Należy pamiętać też, że  każda wersja  (DR, KX, XR itp.) gra różnie, ma swoje własne cechy i te cechy są mniej więcej wspólne dla każdej serii, wspólne dla zarówno 607, 707 jak i 907 . Czyli MR zawsze będzie lekko ciepła, XR bezpośrednia, itd. itp. im wyższa cyfra w miejscu x07 będzie większa różnica w jakości, ilości powietrza, klasie, z jaką gra dany wzmacniacz.

Tą różnicę dobrze opisuje Paweł, gdy pisze "...Te niskie nie mają takiej klasy (ciężko sprecyzować to stwierdzenie … …". Ale to jest najlepsze określenie. Każdy wyższy model gra z większa klasą. Po prostu.

I pamiętajmy, że chodzi w tym o to, aby cieszyć się muzyką, a nie o to, ile kto ma i ile wydał . Sprzęt to tylko środek do tego.

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, czubsi napisał:

Powiem tak - ustawianie w Sansui innego biasu niż zalecany jest zwykłą "wioską" (bez obrazy Yasica ! - cenię Twoją pasję ale praktyki z lamp przy Sansui są zwykłą dewastacją ii kompletnym brakiem pojęcia o tych konstrukcjach. Nie bez powodu ustalono wiele wartości po przecinku !!!! np 8,8 mV czy 26,8 !!!! Tu nic nie jest przypadkowe ! Większy bias sprawi, że wzmacniacz będzie toporny i tym samym zacznie napier ...ć jak młot pneumatyczny i jesli ktoś to lubi to powinien faktycznie wybrać coś innego ... Jeśli damy zbyt mały bias dźwięk będzie płaski , bez podstawy a tym samym nie jak Sansui ... Ma być w punkt - wzmacniacz odwdzięczy się tym co w nim tak cenimy - idealny balans tonalny !  Szeroką i swobodną scenę no i piękną nieprzewartościowaną podstawę i masę !!!!

 

Koniec wywodu .... 

Czubsi, ja nie wiem jak ustawil KXa Jan, tzn jaka wartosc w jakim punkcie.

Zawsze można do Niego napisać lub zadzwonić. Wspomnial tylko ze ustawia ciut wyzej niz zaleca manual.

Ale rownie dobrze moze mu sie cos pomylilo-wiesz to juz starszy Pan ;)

Zresztą to nie istotne jest. 

Najwazniwjsze ze ten piec robi robote w moim systemie, u Piotrka tez moim zdaniem zrobił.

Mam juz w glowie jakis plan, w którą strone isc z moim systemem czy moze KXem, pewnie czyszczenie by mu sie przydalo, jak dojdzie do tego momentu to bedziesz mial możliwość sprawdzenia sam jak on tam jest ustawiony (jezeli bedziwsz mial ochote pomoc mi i zajac sie moja 907ka)

Co do wyzszego BIASu, to z praktycznych doswiadczen to raczej powodowalo to zlagodzenie, zaokraglenie gory, bass stawal sie lekko poluzowany i obszerniejszy, a ogolny przekaz muzyczny stawał sie jakby bardziej maselkowaty..mam nadzieje ze wiecie co mam na mysli.

W moim KXe takich cech raczej nie widac. Gora jest precyzyjna i wielobrwna, bas mocny szybki i rytmiczny, dzwiek jest czysty, bez tej nalecialosci lampowej.

Tego typu nalecialosc lampowa najbardziej zauwazylem wlasnie w 607MR dlatego mi sie na pierwszych sesjach odsluchowych bardziej podobal.

Niektorzy mowia ze czaruje swym dwiekiem. Dzis zdecydowanie bardziej widzi mi sie 907KX.

 

Ja juz koncze swoje 5 groszy w tym temacie.

Na dniach rozwiaze mi sie sprawa z docelowym trafem, zdam relację.

Milego sluchania :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek

Bo MR ma taką naleciałość. Lub też tak ją nazywają wszyscy. Chociaż dla mnie to określenie "lampowe" jest trochę naciągnięte w przypadku MR. Jest ciepłe, to fakt, chyba najcieplejsze z Alf, z konkretnie zaznaczonym basem, fajną górą i  środkiem. 

Jak spodobała Ci się ustawiona 607MR, to ustawiona 907MR wystrzeliłaby Cię w kosmos. Uwierz. Ta nasza nie była niestety ustawiona, podobnie jak NRA. Ale nie było czasu wiec  było jak było.

Ale za to będzie okazja, aby jeszcze raz coś podobnego zorganizować :) 

Jakbym coś miał Ci doradzić, to nie kombinuj z KX z bardzo (oczywiście poza przeczyszczeniem wszystkiego - po tym będziesz miał inny wzmacniacz). MODa bym odradzał. Koszt może Cię zabić, to raz. Dwa to szkoda takiego wzmacniacza, stracisz jego najlepsze cechy. Jak już miałbyś puścić jakieś 3-4k zł, bo na tyle podejrzewam do moda musisz się liczyć ( + szczęścia tyle w kupowaniu części, że wygrać w totolotka chyba łatwiej) to lepiej tą kasę dać na  platformę Gravity od Divine Acoustic, coś z akustyki, może pobawić się z kablem lub dwoma. Będzie to bardziej sensowne (moim zdaniem),.. Lub kolumny, kolumny, kolumny...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz ja 🙂 Wielu z kolegów czeka na opinie o 907NRA obecnej na odsłuchu ... Otóż tak panowie ... nie wiem co żeście słyszeli ale 907NRA to raczej nie bardzo ... Wzmacniacz był tak ustawiony (może bardzie rozstrojony ...), że w zasadzie nie miał detali !!! Wizytówką tego wzmacniacza jest zasypanie wręcz słuchacza masą delikatnych detali zawieszonych w bardzo szerokiej przestrzeni podpartych sprężystym basem z baaaardzo plastyczną średnicą To co poleciało Wam z głośników to jakaś bezkształtna klucha była ... Mało tego powyżej godziny 9 prawy kanał powinien Wam dać natychmiast znać,, że coś jest nie tak ... i to dziwi mnie najbardziej, że nikt tego nie zauważył ... No ale nie mnie oceniać co kto słyszy ... Chciałbym bardzo aby teraz koledzy jej posłuchali i wierzcie mi, że na taki odsłuch zażyczę kamerkę gopro żeby wrzucić na neta w zwolnieniu scenę opadających Wam szczen ! 🙂 A w szczegółach :

kanał lewy

bias jednej połówki   7,8 czyli całkiem niedaleko nominału (8,8) bias drugiej połówki ... 22 mV czyli niemal 3 razy tyle co nominał ... Ten kanał nie miał prawa mieć żadnych cech 907 NRA ... (v min na 22 mV co względem nominału - czyli 0 - nie było jakimś tam dramatem,  v max 17 mV więc też w tolerancji no a masa 170 mV więc z deczko za dużo ale sprawę położył głównie bias ...)

kanał prawy

bias jednej połówki 23 mV a drugiej 27 mV - nie ma szans przy czymś takim by bipolar Sansui zbudował jakąkolwiek scenę ... Te nastawy są niemal żywcem z modeli na MOS-fetach !!!! No ale najlepsze rzeczy to tu się działy na v min względem v max otóż v min26 mv (czyli do przyjęcia) a v max 0,65 V !!! masa około 350 mV  i jeśli słuchaliście przez integrę to musiała być masakra !!! Jedyne wytłumaczenie, że podłączyliście pod bezpośrednie wejścia - wtedy było tylko skromnie do d...y

Ot i taka sytuacja ....

Teraz potrzebuję ze dwa dni na pracę przy 907MR tej nieszczęsnej z odsłuchu  .. potem też się podzielę wnioskami 🙂 Na tą chwilę wiem, że baaaaaaardzo długo nie grała i jest niemal w sklepowym stanie. Zapewne też nikt jej nie dotykał śrubokrętem. Gdyby nie fakt, że na froncie jest niemal niewidoczna rysa i jeden boczek rozkleja się od góry to pomyślałbym, że wczoraj została nabyta w sklepie ... Wychodzi na to, że to "sklejony" leżak a taki potrzebuje się rozegrać ze dwa tygodnie najmniej - oczywiście po ustawieniu ...

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mnie to nie dziwi ;)

Ja tam z Markiem mierzyliśmy  się głównie  z Grantsem i Chivasem , bo akurat te dwa modele Sansui  słyszałem wcześniej kilka razy.

Ale na poważnie - tak podejrzewałem i szkoda tylko, bo trochę  to wyrobiło błędne pojęcie o tym, co który potrafi. 

Tak więc, Panowie - czeka Was powtórka z rozrywki stety lub niestety :) 

 

Świadczy to tylko o jednym - sprzęt z Jp może i fajnie gra od razu, ale po przyjeździe musi lądować na stole, pod prąd, na stół i znowu pod prąd. 

 

Wracając do AU-07 po spa, to rodzina się ze mnie śmieje, że się starzeję.... Pod Budą to ostatni raz słuchałem tak dawno, że nie pamiętam kiedy. I w ogóle mi to nie przeszkadza. Polecam każdemu . 

Co bym nie włączył, jakąkolwiek płytę to naprawdę - nie potrzebuję żadnych testowych. Zadziwia mnie przestrzeń, wybrzmienia, równowaga wszystkiego. I olbrzymia klasa z jaką gra. 

Tak jak PRZED spa  911dg MOD było naprawdę stosunkowo blisko, to teraz AU-07 odjechała jakościowo w jakąś inną galaktykę. Bez cienia przesady. 

Co prawda DG jeszcze będzie trochę podniesione - części cały czas jadą z różnych miejsc, więc trochę pójdzie do przodu, ale raczej nie podejrzewam, że aż tak bardzo zbliży się do AU, jak było wcześniej. 

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, czubsi napisał:

Teraz potrzebuję ze dwa dni na pracę przy 907MR tej nieszczęsnej z odsłuchu  .. potem też się podzielę wnioskami 🙂 Na tą chwilę wiem, że baaaaaaardzo długo nie grała i jest niemal w sklepowym stanie. Zapewne też nikt jej nie dotykał śrubokrętem. Gdyby nie fakt, że na froncie jest niemal niewidoczna rysa i jeden boczek rozkleja się od góry to pomyślałbym, że wczoraj została nabyta w sklepie ... Wychodzi na to, że to "sklejony" leżak a taki potrzebuje się rozegrać ze dwa tygodnie najmniej - oczywiście po ustawieniu ...

Paweł - cieszy mnie, że dzięki Tobie ta MRka zostanie przywrócona do pełnego życia 🙂 i zacznie cieszyć słuchaczy!

Bo jak czytałem narzekania na to, że MR kiepsko gra (i to w dodatku 907) to zastanawiałem się z czym była zestawiona.
Oczywiście nie chodzi mi o preferencje Piotrka - bo wiem, że woli trochę inne brzmienie (XR i podobne).

Mojej MRki słuchało paru Kolegów z Forum (i nie tylko), wszyscy osłuchani i jakoś nie było powodów do narzekania. Dobrze dobrany odtwarzacz CD (na początek 717 wystarczy, choć AVM pokazał więcej - jak zwykle kasa w sprzęcie ma znaczenie, pod warunkiem że ktoś nie zrobi dziwnego połączenia) i kolumny - i można słuchać godzinami.
No i oczywiście ta MRka była porządnie ustawiona przez Jana i już swoje pograła w jednym miejscu i bez przeprowadzek. Tym razem spora waga wzmacniacza się przydaje, bo po prostu nie chce mi się nigdzie z nim ruszać.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek - sam wiesz że korzystając tylko ze swojego sprzętu miałbym robotę przy odsłuchach różnych konfiguracji na długie zimowe wieczory.
A dodając jeszcze różne manewry z kablami, to ferii zimowych by nie wystarczyło 🙂

Ale coś w tym jest co napisałeś, bo nawet z monoblokami to teraz nie chce mi się ruszać poza dom.

Pozdrawiam
PS. Hmmm - "lenistwo" ? Może i tak, ale ja po prostu jestem cierpliwy. Większa szansa że podłączę nowy sprzęt po tygodniu niż że będę podłączał o 1 w nocy (już mnie kiedyś żona chciała oskalpować, jak o 2 w nocy kable wymieniałem - przez grzeczność jej słów nie zacytuję, choć i tak były dość cenzuralne i wyraźnie byl akcentowany "?" na końcu poszczególnych zdań).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, 

Cieszę się że sprawa z tak "dziwną " opinią z mojej strony (i mojego kolegi) na temat 907NRA i MR względem innych użytkowników tych modeli znalazła logiczne wytłumaczenie i potwierdzenie.

Znaczy to, że jeszcze coś tam człowiek słyszy i nie jest tak źle z tym słuchem :)

 

Piotrku, oczywiscie z chęcią skorzystamy z ponownego zaproszenia by odsłuchać ponownie Te dwa ww. piece, nie ukrywam że w drodze do Was były to moje faworyty.

Może do tego czasu mój KX też przejdzie jakieś SPA. 

 I Fajnie by było do tej wielkiej trójki posłuchać jeszcze raz AU07, kto wie, może za rok,dwa,trzy :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, czubsi napisał:

No to teraz ja 🙂 Wielu z kolegów czeka na opinie o 907NRA obecnej na odsłuchu ... Otóż tak panowie ... nie wiem co żeście słyszeli ale 907NRA to raczej nie bardzo ... Wzmacniacz był tak ustawiony (może bardzie rozstrojony ...)

Tak to właśnie bywa na forach, jak osoby "osłuchane" się biorą za odsłuchy porównawcze i piszą potem jak to silnik 1.2 jest lepszy od 2.0

Dlatego czytając fora i ślepo wierząc w to co jest napisane, może się okazać, że wywody piszą osoby "głuche" lub "wielcy znafcy tematu".

Czytam różne fora i problem pojawia się nagminnie. Należy samemu bezwzględnie dojść do prawdy a nie ślepo wierzyć w opinie wypisywane w necie. Tylko nieliczni piszą mądrze.

Nie piszę tego a propo ostatniego odsłuchu porównawczego, tylko ogólnie. Sprawa dotyczy wszystkich for.

 

Odnośnie prądów: 

Najlepiej jak prądy są ustawione w punkt a nie wymyślać jakieś zawyżone wartości. Na wyższych wartościach prądów, wzmacniacz będzie się bardziej nagrzewał. Producent wyraźnie podawał parametry ustawień, także nie ma z tym problemu.

 

Ps

Należy nauczyć czytać się między wierszami i filtrować informacje. 

9 godzin temu, Samcro napisał:

Zadziwia mnie przestrzeń, wybrzmienia, równowaga wszystkiego. I olbrzymia klasa z jaką gra. 

Piotrku, cieszę się że w końcu mogłeś tego doświadczyć :1_grinning:. Właśnie o tym będzie wkrótce mój właściwy wpis.

pozdrawiam,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, doktormun napisał:

Piotrku, cieszę się że w końcu mogłeś tego doświadczyć

Doświadczyłem tego już jakiś czas temu. Teraz jestem pod wrażeniem, jak bardzo może być lepiej.

A pomyśleć, że to dlatego, że jakiś czas temu trzeba było zaryzykować i zabrać się za potencjometr głośności i przekaźniki po raz pierwszy ever...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatny bo baaaaardzo ryzykowny i albo się uda (pod warunkiem, że ktoś dokładnie wie co robi ...) albo ... zostanie się bez wzmacniacza ... No ale ja tam lubię wyzwania - zwłaszcza, że testuję na sobie 🙂 ... Efekt - wart wszystkiego !

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek - znaczy, że wyczyściłeś w swoich przekaźniki?

Paweł - no coś tam mieliśmy w zapasie "na wszelki wypadek", ale jakby się nie udało to byłoby szkoda, bo poszedłby zapas jedyny, jaki wtedy był. Który i tak na wtedy powinien być ( i później poszedł) do czyszczenia .

Bo teraz już zapas oryginał nieruszany nowy jest :) 💪

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz parę słów odnośnie tej 907MR obecnej na odsłuchu ...

Wbrew pozorom nie była jakoś dramatycznie rozstrojona (lewy kanał bias 7,9/12,2 , prawy kanał 13,1/12/8) ale sprawę położył stan toru ! Potencjometr volume był chyba najbrudniejszy z tych co widziałem , podobnie selektory no a przekaźnik to już formalność. Tak jak myślałem wzmacniacz baaaaaardzo długo leżał bez prądu. Stan niema sklepowy nie licząc słabo widocznej rysy na lewej części frontu. Te wzmacniacz potrzebuje pograć !!!! Pozostałe ustawienia :

lewy kanał :   v min - 23 mV  ,  v max - 16 mV  masa 320 mV (no tu to odjechał co ma niebagatelny wpływ na zawartość mikrodetali i swobody na scenie - w przypadku MR to kluczowe ustawienie bo ona m swój charakter nieco sklejonego dźwięku a to ustawienie jeszcze to spotęgowało !)

prawy kanał :  v min - 22 mV , v max - 23 mV  masa 285 mV ( no i tu sytuacja podobna jak wyżej 🙂

 

Wnioski :

Przy tak rozjechanej masie i takim stanie toru przy baaaardzo długiej absencji wzmacniacza nie miał szans pokazać niczego ciekawego !

MR jak żaden inny model wymaga idealnego stanu ze względu na jego specyficzne cechy - to jeden ze wzmacniaczy Sansui, który najbardziej różnicuje słuchaczy i nie dlatego, że jest jakiś "dziwny" ale dlatego że bardzo niewielu z Was wie jak gra naprawdę ! (patrz wyżej ...)

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w kwestii ustawienia offsetu wzgledem hot i gnd, robilem juz kilkanascie tych wzmacniaczy i offset ten jest prawie nie możliwy do ustawienia wg danych serwisowych a w serwisowce jest powazny blad, znajde pozniej chwile to opisze metodologię pomiaru i ustawienia bo tak naprawde ustawia sie prad w galezi luster pradowych wiec metoda pomiaru i ustawienia sie zgoła inne

A wiec tak, w galezi dodatniej prad luster pradowych jest na sztywno ograniczony rezystorem 100ohm kr59, w galezi ujemne mamy dzielnik napiecia ktory tworza rezystory kr70 i kr32 oraz potencjometr kvr4

Aby poprawnie wyregulowac ten parametr nalezy zmierzyc spadek napiecia na rezystorze kr28 i kr30 i tak ustawic potencjometr kvr4 aby spadek napiecia na rezystorze kr29 i kr31 byl identyczny jak w drugiej galezi, ta metoda jest duzo dokladniejsza niz ustawienie na podstawie odczytu offsetu bo ten jest obarczony bledem z powodu fluktuacji napiecia niestabilizowanego

To na podstawie schematu 907mr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz w serwisówkach jest dużo "błędów" - niektóre krytyczne ... Nie jest to przypadek 🙂 Nie wiem czy wiesz istnieją korekty serwisowe ... Co do metody pomiaru - nie jest błędna tylko zniechęcająca większość osób do robienia takich rzeczy - pływające odczyty masy mogą dać w kość ale nie znaczy to, że się nie da ustawić ! Często należy dać jakiś czas do ustabilizowania się odczytów i parokrotnie powtórzyć ustawienie ! Kiedyś parę razy wzmacniacz ustawiany w/g serwisówki sprawdzaliśmy oscyloskopem i był niemal w punkt ! Oczywiście każda metoda dająca jeszcze lepsze efekty w tej materii będzie cennym wskazaniem !

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście da sie, ale jak sam wspominasz jest kłopotliwe, a skoro istnieja lepsze metody to warto o tym wspomniec i nakierowac kolegow na latwiejsze tory :) odczyty na rezystorach emiterowych nie plywaja tak jak multimetr cyfrowy na masie, moge jeszcze zasugerowac by miedzy hot a gnd podpinac milowoltomierz wskazowkowy i odczyty rowniez beda stabilnijsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...