Tadżitsu Napisano 19 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 grudnia 2019 Dzisiaj z Mariuszem posłuchaliśmy dwóch świetnych wzmacniaczy Było miło Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubert hubert Napisano 20 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 20 grudnia 2019 (edytowany) Dnia 19.12.2019 o 08:08, czubsi napisał: W tym miejscu Silmic II sprawdza się najlepiej w tej konstrukcji Fakt, ze nie ogladalem schematu 2301L, ale jednak stworzone zostalo na forum przekonanie, ze bez kondesatorow alfa i to w wersji arsa, Sansui nie moze grac. Tymczasem najlepiej przez Ciebie oceniany wzmacniacz gra na zwyklych silmicach II, ledwie kilku BG i kilku rikenach, zupelnie bez u-conow. Co wiec powoduje w tym modelu, ze jest tak dobrze oceniany? hubert Edytowano 20 grudnia 2019 przez hubert hubert Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czubsi Napisano 21 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 21 grudnia 2019 Zdrowy rozsądek :-) Sądzisz, że istnieje jedna recepta na dobry efekt ???? Widać, że chyba masz na celu szukanie "haków" bo piszesz trochę żeby pisać niekoniecznie skupiając się a tym bardziej mając pojęcie o czym ... Porównywanie końcówki do integry pod kątem rozwiązań i zastosowanych części w przypadku Sansui wymaga naprawdę sporego doświadczenia praktycznego żeby wiedzieć o czym się prawi .... Dobra rada jest taka (wielu się o tym już przekonało a wielu jeszcze przekona) , że trzeba korzystać z podpowiedzi osób doświadczonych ... póki jeszcze mają ochotę się dzielić swoją wiedzą ... "Zwykłych Silmikach II" co to za stwierdzenie ??? To jedne z najlepszych dziś kondensatorów na rynku ! Kilku BG ... raptem u mnie jest ich .. 22 ! i to dużej pojemności - chyba nie muszę Ci pisać ile są warte .... kilku Rikenach .... u mnie jest ich ... ponad 100 ! ... Bez u-conów ???? widziałeś kiedyś w realu B2301L ???? Do tego trzeba dodać olbrzymią pojemność filtrującą w jakości dziś nieosiągalnej i świetnie rozwiązaną stabilizację całego układu , wyposażenie końcówki we własny blok sterownika zwykle stosowanego w pre , drabinki rezystorowe na wejściu oparte o rezytory Riken itd. ... hmmm myślę, że nie ma sensu dalsza polemika w tym temacie ... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 21 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 21 grudnia 2019 Dnia 20.12.2019 o 17:18, hubert hubert napisał: Fakt, ze nie ogladalem schematu 2301L, ale jednak stworzone zostalo na forum przekonanie, ze bez kondesatorow alfa i to w wersji arsa, Sansui nie moze grac. Hubert. Dziwne masz to przypuszczenie i coś pokręciłeś z tym "stworzonym przekonaniem" 😞 Często przecież na naszym Forum jest powtarzane, że SANSUI (alfy oraz wyższe modele starych serii) to bardzo przemyślane konstrukcje i nie ma sensu wymieniać podzespołów (kondensatorów i nie tylko) na siłę - tym bardziej, gdy ktoś nie ma doświadczenia i nawet nie wie co wymieniać ... To nie jest tak, że można "wrzucić" do środka najlepsze/najdroższe komponenty i oczekiwać, że się to wszystko zgra i będzie lepiej. Wspomina o tym często zarówno Czubsi, jak i kilku posiadaczy SANSUI (tych bardziej osłuchanych i z doświadczeniem). Wystarczy słuchać i korzystać z doświadczenia innych 🙂 Natomiast głęboki sens ma to, by dbać o swój sprzęt i co jakiś czas regulować go do ustawień fabrycznych (a raczej w większości przypadków - dawać go do regulacji osobom, które się na tym znają). Na szczęście jest u nas w kraju kilku Kolegów, którzy się tym zajmują. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubert hubert Napisano 21 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 21 grudnia 2019 Ej, Dziewczyny, czas przypudrować noski, bo jakieś emocje niepotrzebne.Pytam zupełnie serio co gra w tej końcówce, bo nie widziałem schematu. Znam 2301 i 2105. W ich schematach nie ma fajerwerków w stosunku do 907, głównie inne wartości.Elka, uznana chyba za najlepszą końcówkę, więc ciekawość nie pozwala przejść obok, gdy widzę zdjęcia na których w przeciwieństwie do 907 nie ma arsa a silmic ii i to ze współczesnej produkcji.Moje zdziwienie chyba nie jest jakoś zaskakujące Nie chcę mi się wierzyć, żeby mody Pawła w końcówkach polegały na wsadzaniu silmicow ii To mi trochę wygląda na delikatny krok w bok ze względu na ograniczony dostęp do części.W Elce w oryginale nie ma silmicow Alpha?Hubert Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czubsi Napisano 22 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 22 grudnia 2019 Mi się już chyba nie chce tłumaczyć ... Wiele razy Ci powtarzałem, że albo robisz tak jak piszę albo nie rób wcale ... O ile dobrze pamiętam próbowałeś modyfikacji ale oczywiście po swojemu ... W przypadku Sansui kluczowa jest kompensacja i łączenie konkretnych typów części w ściśle określonych proporcjach a nie widzimisię - ja straciłem lata na to żeby dojść do tego gdzie, jak i w jakich proporcjach łączyć elementy żeby osiągnąć efekt braku jakichkolwiek barier pomiędzy słuchaczem a dźwiękiem i wiem, że jest to możliwe a najlepiej udaje się to właśnie w końcówce mocy B2301L ! W oryginale wcale nie uważam jej za najlepsze Sansui (choć akurat L jest faktycznie wysoko w mojej hierarchii !) Gdybyś czytał uważnie a nie się mądrzył to doszłoby do Ciebie, że nie same Silmiki są tu kluczem a Silmiki zbocznikowane właściwą proporcją BG w dodatku tylko w tym miejscu !!! Wszystkie - nawet drobne zmiany stanowią tu przemyślaną całość ! No ale niby skąd Ty masz to wiedzieć ???? .... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekB Napisano 23 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 23 grudnia 2019 Melomani i audiofile mają mają swój świat, swoje wartości. Wiele nas różni i wiele łączy. Tak więc, Zdrowych spokojnych i pełnych rodzinnego ciepła świąt Bożego Narodzenia. Odpoczynku od codziennego zabiegania oraz chwili zadumy. Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku oraz spełnienia w życiu osobistym i zawodowym Wszystkim z Klubu Sansui. Pozdrawiam Marek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mkk Napisano 24 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 24 grudnia 2019 (edytowany) Pacjent 607 MOS Premium. Wczoraj normalnie wyłączony, wszystko ok. Dzisiaj rano przy włączaniu brak charakterystycznego klik, dioda miga szybko 13 razy i cisza. Ponieważ lutownicę widziałem tylko na zdjęciach , wiecie może kto sprawdzony z Krakowa albo okolic jest w stanie pomóc ? M edit: jestem idiotą ..... przy wyłanczaniu przypadkiem nacisnąłem Speakers A , więc nic dziwnego że nie grało. Alarm odwołany Edytowano 24 grudnia 2019 przez mkk Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Samcro Napisano 31 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2019 Cześć Z okazji świątecznych porządków mam na zbyciu kilka rzeczy: 1. 607MR po pełnym przeglądzie 2. kable głośnikowe 2x2.4m Tara Labs PrismHelix8, SA-OF8N 3. listwa acoustic revive YTP-4 - japońskie wtyczki 4. IC (1m) oraz xlr (1m, 0,5m) Straight vire vitruoso na wtykach wbt oraz neutrik (xlr) 5. kable głośnikowe Divine Acoustic Halley 2x2.5m Jeżeli ktoś coś z ww potrzebuje, to zapraszam PW Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Samcro Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 (edytowany) w tzw międzyczasie takiego czarnego stwora ustawiłem: AU-X911 DG mod Akai GX-75 MK II Sansui TU-X 701 Sansui SE-99 Na cyfrowo testowo Auralic Altair... Jak coś "zamanageruje" z miejscem, to dolaczą Aiwa F 990 i Technics RS-T 330R 😉... i może jeszcze coś. Edytowano 3 stycznia 2020 przez Samcro Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marr Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 Ja sie dzis pobawilem BA-5000 i BA-2000, obie byly martwe, na chwile obecna: BA-5000 zyje juz pelnia zycia, wszystkie tranzystory na szczescie oryginalne, przyczyna byl 1 kondensatorek C11 ktory mial pelne zwarcie BA-2000 niestety juz po przejsciach, w tranzystorach byl miszmasz, przyczyna 1 zwarty tranzystor, po podmianie na cokolwiek sprawnego koncowka zyje oczywiscie wszystko do pelnej renowacji ale to dopiero za rok Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 Piotrek, dwukasetowy Technics z autoreversem - przy porządnym trzygłowicowym AKAI? Mezalians 🙂 Ale i tak Ciebie rozumiem, u mnie stoi w "ciemnicy" m.in. Technics RS-TR555 (dbx) oraz pare SONY TC-WE, a na wierzchu też są trochę bardziej rasowe 3Head'y. W każdym razie - fajna wieża się zrobiła... Mariusz, to już u Ciebie na warsztacie "waga ciężka" - chyba jakiś podnośnik musisz sobie zamówić, bo zaraz kręgosłup Ci wysiądzie. Dwutysiączek przy nim wygląda jak sprzęt do sypialni. Witaj w Nowym Roku - zdrowia życzę, bo się przyda ... nie tylko w konkurencji "podnoszenie ciężarów" 🙂 Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Samcro Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 (edytowany) @Marr niepokoją mnie Twoje terminy, 😉 widziałem to na FB...konkret. @RoRo może i tak, ale to Technics który jest ze mną jakieś....prawie 30 lat 😀 ale przede mną jeszcze RS B100... Ale i Aiwa to nie w kij dmuchał...trzeba szukać, gdzie odstaje od Akai... I generalnie jest na czym nagrywać też 😉 Edytowano 3 stycznia 2020 przez Samcro Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marr Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 Spokojnie dla bliskich znajomych znajde czas Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Samcro Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 1 minutę temu, Marr napisał: Spokojnie dla bliskich znajomych znajde czas Tak trzymać, tak trzymać 💪👍 widziałem zdjęcia, ile tego teraz masz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 Piotrek, wow! Masz ładny zapas kaset (szczególnie chromu, choć AD i AR-X też się przydają), ja mam zdecydowanie mniej. Ale parę metalowych jeszcze się znajdzie. Zaś Twoja Aiwa faktycznie jest znana i uznana 🙂 Co do Twojego planowanego B-100: ja swoje plany zmieniłem, bo miałem zakończyć sprawę trzygłowicowców na którymś górnym TEACu lub KA-6ES (oba z "S"), ale odpuściłem. Chociaż jak trafi się złoty ES to nie ręczę za siebie, bo będzie doskonale pasował do któregoś złotego wzmacniacza. Swoją drogą - czasami kable połączeniowe droższe od decka... Jakoś nie chciało mi się porównywać ICków tylko człowiek wpina co ma pod ręką. Mariusz - mam nadzieję, że mój "murzyn" stojący u Ciebie też się doczeka na operację. Nie żebym poganiał, a poza tym to nie Sansui 🙂 Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czubsi Napisano 4 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 4 stycznia 2020 Samcro a gdzie TDK MA-XG czy MA-R gdzie Maxell MX czy MX-S gdzie Fuji FR lub Denon HDM-X o metalowych Sony ES czy Thats nie wspominając :-) Ja nie mam takiej kolekcji nieotwartych ale ze 60 metali z najwyższej półki się znajdzie . Z wieloletniego doświadczenia stwierdzam, że najlepiej próbę czasu przeszły BASF metal studio , Denon HD-M Maxell MX-S i Fuji FR no i oczywiście król kaset (moim zdaniem i konstrukcyjnie i jakościowo nie do pobicia - wie to ten co je miał a nie widział ...) TDK MA-XG starego typu (te używane w studio jako taśmy matki) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Samcro Napisano 4 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 4 stycznia 2020 W czasach kaset nie było mnie na takie stać po prostu 😉, mój max to były tdk ad-x, na moje potrzeby aż za dobre wtedy. A teraz nie będę na nie wydawał milionów monet ...ale masz rację, ma-xg to chyba jedne z lepszych. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
san-sui Napisano 5 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 5 stycznia 2020 Wygląda na to, że kaseciaki i szpulowce wracają. Podobnie jak zrobiły to winyle. Ja zawsze jakiegoś kaseciaka miałem i mam pod ręką. Ale ze względu na jakość swych starych nagrań, do ich obsługi, z konieczności, używam słabszych sprzętów. Na wyższych modelach niekiedy nie da się słuchać. W zestawie także Sansui (co oczywiste). @ Marr Czekamy na fotki tych starych tytanów. także ich bebechów. 😮 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 5 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 5 stycznia 2020 2 godziny temu, san-sui napisał: Wygląda na to, że kaseciaki i szpulowce wracają. Podobnie jak zrobiły to winyle. Do mnie nie wracają ... po prostu są cały czas - przynajmniej jeśli chodzi o decki kasetowe i gramofony, bo na szpulowce po prostu nie mam miejsca i od razu zrezygnowałem. Z jakością nagrań też nie jest tak źle - na metalu czy chromie daje się słuchać bez bólu głowy 🙂 Więc jako przerywnik - coś ze środka mojej kolekcji... jak widać wszystko czarne, wspominałem wcześniej o braku złota 😞 Świeci się! Na wyświetlaczu jest trochę informacji, a do tego to co na kieszeni + podświetlenie kasety ... Sprzęt przed czyszczeniem, więc widać trochę kurzu 😞 Pozdrawiam PS. W dawnych czasach zdarzało się korzystać z timera i nagrywać z radia (również gdy nie było mnie w domu), więc "Timer REC" jak znalazł! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
san-sui Napisano 5 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 5 stycznia 2020 (edytowany) Moje nadające się do słuchania kasety są głównie nagrywane z "3-ki". To był zupełnie inny świat i inny sprzęt więc ich parametry są jakie są. Tylko w "3-ce" było do słuchania to, co mi odpowiadało. Te które były w sprzedaży, w tamtym czasie - czasie "kasetowców", praktycznie nie dało się i nie da się również obecnie słuchać. Nie ja je słuchałem wówczas i teraz nie słucham. Sporo z nagranych mam na CD i głownie latające świetliki, czy podświetlone "wychyłki" na ekranach dodają uroku i robią swoje. A reszta .... sentyment? Dodam, że moje Cassette Decks są jeszcze starsze, pewnie z końca lat 70-tych. Np. SABA CD 362 Frequency Response: 20Hz to 18kHz (Metal tape) Year: 1979 i z tegoż okresu SC-1330, czy SC-2110 Sansui Edytowano 5 stycznia 2020 przez san-sui Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pelcu Napisano 8 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 8 stycznia 2020 A ja mam taką ciekawostkę/znajdźkę apropos Sansui. Zakupiłem wzmacniacz AU-X317. niby nic poważnego, tani (ok 400 pln), ale gra zajebiście. Szukałem instrukcji obsługi (tak z ciekawości) i znalazłem info na jakichś francuskich stronach, że AU-X-317 to jest to samo co AU-Alpha 317 K. Na zdjęciach wyglądają z zewnątrz tak samo. Nie wiem jak w środku... Trudno znaleźć dokładne specyfikacje. Czy to możliwe, że AU-X317 to wersja AU-Alpha 317 K wypuszczona na rynek zachodnio-europeski w latach 90'-tych? pozdrawiam miłośników! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pelcu Napisano 8 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 8 stycznia 2020 Załączam zdjęcia dla porównania Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czubsi Napisano 8 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 8 stycznia 2020 Możliwe (co o niczym w sumie nie świadczy :-)) Miałem 317-kę ze 20 lat temu - gra to na tle sprzętów z tej półki plastycznie i słodko jednak w porównaniu do wyższych modeli wyraźnie plastikowo (tak trochę jak przenośny radiomagnetofon) Tak czy siak to fajny i rozsądny pomysł na początek zabawy z Sansui. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
san-sui Napisano 8 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 8 stycznia 2020 (edytowany) Plastikowe granie mogło być za sprawą słabych głośników, ich ustawienia przy ścianie, kabli, także nieprzystosowania pomieszczenia itd. "Głuche", niskie, granie - można je nazwać tzw. "plastikowe" granie, niższych modeli AU-X.... (koniec lat 80-tych) faktycznie jest słyszalne, szczególnie po tym jak słucha się na co dzień modeli Alpha. Nawet tych niższych., np. AU-A507. Jeżeli natomiast porównać te modele AU-X... z innymi klockami z tamtych lat, to nie grają one wcale żle. Po prostu charakteryzują się one inną "fakturą" grania. Ja nazywam to granie jako "ciemne", czyli więcej basu i dużo mniej "słodyczy" i melodyjności. Są to po prostu modele przejściowe. Przejście Sansui od melodyjności do szczegółowej naturalności. Efektu "plastikowego" grania nie ma także w starszych modelach AU-.... (bez -X) jak AU-D... czy AU-G... ). W tym niskich modeli, jak np. AU-101, 222, 2200 itd, czy też 217, 317 itd. Pewnie dlatego, że starsze modele grają zupełnie inaczej, niż te z ostatnich lat produkcji, co jak dla mnie jest szczególnie istotne. Dodam, że dżwięk poprawia się wraz ze wzrostem liczby na początku zaraz po AU-X1..., X2... X3... ... itd. Modele AU-X.... zbudowano bowiem inaczej niż poprzednie, gdyż do obsługi obciążeń o niskiej impedancji - dla głośników 4 Ohmowych, które w tamtym czasie zaczęły zastępować głośniki 8 i 16 Ohmowe. Podczas odtwarzania muzyki, z szerokimi pofalowaniami dynamicznymi, rzeczywista impedancja może spaść niżej, niż 2 Ohm, nawet dla głośników 6 Omowych. Mocno obciąża to wzmacniacz i w konsekwencji zniekształca dżwięk, a nawet, przy ostrym słuchaniu, paląc końcówkę. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku bardzo powszechnie słuchanych ostatnio programów cyfrowych, ze względu na ich szeroki zakres dynamiki i szybką reakcję przejściową. Właśnie dlatego wzmacniacz powinien mieć możliwość dostarczenia tyle prądu do tranzystorów mocy, ile jest wymagane i w dodatku natychmiast. W przeciwnym razie może dojść do poważnych zniekształceń, uniemożliwiając pełne korzystanie z cyfrowego dźwięku. Modele te AU-X... są wyraźnie zaprojektowane do sterowania niskimi impedancjami. Dynamiczne moce znamionowe takich wzmacniaczy przy np. 110 watów przy 8 omach, dają często aż 190 watów przy 4 omach i 260 watów przy 2 omach. Pierwotnie system, pod nazwą technologia Super Feed Forward, Sansui zaczęło już rozwijać od modeli AU-D... (początek lat 80-tych), czego przykładem mogą być omawiane tu, niskie modele, jak np. AU-D22, -D33, które w dodatku otrzymały 2 razy wyższe moce znamionowe, niż stare modele. Jednak, co istotne, modele te nie wykazują jeszcze "plastikowego" grania. Zachowują w pełni (moim zdaniem) charakterystykę grania starych modeli. Grają przyjemnie i "płynnie", prawie jak te stare. Uzupełnię, że system -X został tylko rozwinięty i zaprojektowany jako nowy system Alpha, co dało jakże pozytywny efekt. Logicznie rozpatrując, gdyby firma istniała do chwili obecnej, do roku 2020, to przez 20 lat, od wersji Alpha, poprzez Beta .... itd., doszłaby do dalszych wersji. Obecnie pewnie dostępne by były modele serii Omega. Alpha ------> Omega 😉 Edytowano 8 stycznia 2020 przez RoRo Odpowiadając na post poprzednika - nie ma sensu cytować całej wypowiedzi... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.