Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

San-sui - naprawdę bardzo Cię lubię i nawet cenię tą niegasnącą potrzebę zajmowania stanowiska czy trzeba czy też nie ale na miłość boską jakbyś trochę poczytał forum a nie ignorował wszystko czego sam nie napisałeś prócz oczywistych informacji, które po raz tysięczny powielasz wiedziałbyś, że kolega krzychowicz to jeden z najstarszych wielbicieli Sansui a na domiar wszystkiego od wielu lat związany z serią MR a obecnie od dłuższego już czasu POSIADZACZ 907MR więc komu Ty piszesz jak gra ?????? Jestem naprawdę cierpliwy ale są pewne granice  autopromocji i wiedzy na zasadzie : kopiuj - wklej ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faszi ale wszystko było w zasadzie powiedziane i to po kilka razy .... Na co czekasz na kolejną "dziwną" opinię nt 907 Sansui ???? Prawda jest jedna - jedne są fakty forum nie jest o gustach a przynajmniej nie powinno .... to nie kącik kulinarny ! Ludziom dziś się najwyraźniej świat do góry nogami przewrócił i wszystko jak leci akceptują jako nowy styl tzw wolności słowa (gdzie w rzeczywistości słowo wolność w tym wypadku to czyste nadużycie i nadinterpretacja życzeniowa ...)  Dziś w zasadzie już każda dewiacja czy skrzywienie emocjonalne dostaje nowy elegancki szyld z prawem do upowszechniania - jak myślicie co będzie dalej ??? ... Ale do brzegu .... W ostatnim czasie po długim okresie przerwy miałem okazję znów posłuchać w innym miejscu i innym systemie B2105 i co ? no i zagrała dokładnie tak jak pamiętam - dokładnie tak jak B2105 ! Pewnie - słychać mniej lub więcej cechy systemu ale nie da się tego nie słyszeć ... Jak więc odbierać opinie, że niektórym tak samo grają wszystkie Sansui co w ostatnim czasie jest chyba trendem wiodącym na audiokarmie i tym podobnych forach ???? Po co takim ludziom Sansui ja się pytam jak słyszą tak jak słyszą ??? Każdy ma inną czułość słuchu wrażliwość itp no ale Sansui - z całym szacunkiem - się od siebie różnią ! A czym ? Było o tym wiele razy !!! I to jest fakt - fakt, niepodważalny jak to, że herbata bez cukru jest mniej słodka niż z cukrem choć zapewne znajdą się tacy co tą słodką i tak dodatkowo posłodzą a i tacy co stwierdzą że ta bez cukru jest za słodka .... i co z takimi uczynić ???? ....  faszi przeczytaj to parę razy - może znajdziesz bardziej trwałe ukojenie w swoich rozterkach i odpowiedź na swoje wątpliwości - nie zmieniaj się i swoich przekonań bo inni zmieniają ! zwłaszcza gdy zmiany są najzwyczajniej w  świecie po prostu głupie ....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czubsi po raz kojelny nie zawodzisz i pokazujesz , że można na Ciebie liczyć!  

Mój poprzedni post być może nie był precyzyjny. Miałem na myśli dyskusje na temat łączenia Audio Note z Mr , zmianie ewentualnie IC i próbach wpływu na dźwięk. Jak Sam wspomniałeś o b2105 w innym systemie. Być może 907MR + AN + powiedzmy wysokie Focale zagrały Rock na ciekawym poziomie? 

Moim zdaniem wpis @san-sui jest zbyt ogólny , nie zagra i juz. A może jednak zagra? 😉

Ewentualnie wpisy osób , które łączyły Audio Note np z 907Dr!.

Jak sam Pawle wiesz , jeden element może wszystko zepsuć ale również może sprawić nie lada niespodziankę in + 

Moim skromnym zdaniem to byłaby ciekawa lektura , bądź co bądź Audio Note należy do wyższej półki hi fi.

Pozdrawiam, 

PS

Nie złoście się na mnie . Czasami po prostu chciałbym rozpalić na nowo ten żar.

PS 2 

Masz Pawle racje , wszystko już zostało napisane, żadnych nowych faktów nie będzie , jedynie subiektywne oceny brzmienia i wpływu elementów towarzyszących.  

Zatem czy to początek końca Klubu Sansui i pierwszy krok do zamknięcia wątku? Rozejdziemy się i zajmiemy np hmm grzybobraniem? 😕

Edytowano przez faszi
Literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd tam ! Cały czas mamy niedosyt wiedzy nt urządzeń towarzyszących !!! Za kamienie milowe moim zdaniem uznać należy łączenie wzmacniaczy Sansui z Esoterikiem z serii K czy DV a w ostatnim czasie wrażenia Marka nt Ayona ! Uważam za bezcenne rady Andyego czy Miśka x z doborem kolumn - sporo było też ciekawych wskazań odnośnie kabli i nie tylko ze strony Samcro również Marr dodał nie małą garść ciekawych połączeń z Sansui itd itd ale ... to wciąż mało !

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dowalacie! Aż miło się zrobiło! Nareszcie! 

Oczywiste, że każdy tu pisze o swoich SUBIEKTYWNYCH odczuciach! Każdy z Was. Nawet @Czubsi. Mimo, że, być może, myślicie inaczej. 

Ale .... Czy ja muszę się z Wami zgadzać!? Niby dlaczego? 

Nie znam nikogo zupełnie obiektywnego. Znam tysiące subiektywnych. 

Tylko "maszyna" elektroniczna (być może!) byłaby obiektywna. Zaznaczam - być może! Ale.... czy pomiarom i liczbom, szczególnie w audio, można wierzyć?? Gdy się słyszy, czuje zupełnie inaczej! 

Każdy przecież ma inne doświadczenia życiowe. Każdy słucha innych koncertów na żywo, a nawet jeśli tych samych, to i tak stoi w innym miejscu i inaczej je odbiera, inaczej kojarzy słyszane dżwięki!

Jeden słyszy większą przestrzeń, a inny tylko i wyłącznie, w tym samym miejscu i momencie, tylko  pogłosy katedry 😊! Jeden więcej przestrzeni, a inny tylko wzrastającego,  otaczającego hałasu. Dla mnie przestrzeń, to pobłyskujące dookoła dżwięczne "gwiazdki" - rozpraszające się we wszystkie strony i niknące w oddali (Takie Gwiazdki z filmowych bajeczek dla dzieci). 

Każdy ma inną wyobrażnię i inne skojarzenia. Inne doświadczenia słuchowe i inne skojarzenia wzrokowe! 

PO prostu! 

........

Czy nie byłoby dziwnym, gdyby wszyscy kochali tak samo?? W dodatku, tylko tę samą kobietę? A jednak! To tylko na forum ....

.......

Te same schematy muszą dać podobne cechy w dżwięku. To nieuniknione. Stad takie wnioski. 

W przeciwnym wypadku to byłoby tak, jakby się zrównywało, np. kobietę z mężczyzną ...... Co innego widzisz, co innego słyszysz i co innego czujesz? 

🙃

 

 

 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, san-sui napisał:

Dla mnie przestrzeń, to pobłyskujące dookoła dżwięczne "gwiazdki" - rozpraszające się we wszystkie strony i niknące w oddali (Takie Gwiazdki z filmowych bajeczek dla dzieci). 

Yyyyy no eeee.....

Naprawde tak to odbierasz....?

A słyszałeś o teorii Simona Baron-Cohena?

Ps: słowo klucz: "syneztezja".

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Yyyyy no eeee.....

Naprawde tak to odbierasz....?

A słyszałeś o teorii Simona Baron-Cohena?

Ps: słowo klucz: "syneztezja".

Znaczy: dla Ciebie Picasso to bardzo chory człowiek, czy wyjątkowy tylko? 

Nie wspomnę o innych - van Gogh Vincent i wielu, wielu innych. Dla niektórych z nich plamy na płótnie to prawda. To samo masz w muzyce .... Sami chorzy. Ci tworzą najlepszą!

Jak można się szybko zorientować, chorych jest najwięcej wśród bardzo bogatych, bo kupują te chore wizje za miliony $$$$ .... i kamuflują w swoich zbiorach. 

Sporo chorych snuje się również po różnych muzeach, na całym świecie... Sami chorzy tylko?

 

 

 

 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, san-sui napisał:

Znaczy: dla Ciebie Picasso to bardzo chory człowiek, czy wyjątkowy tylko? 

Nie wspomnę o innych - van Gogh Vincent i wielu, wielu innych. 

Obrazy Malczewskiego sa calkiem calkiem jesli o to chodzi.... a o abstrakcjonizmie raczej nie wypowiadam sie...

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...