Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Nic nie powinienem. A już zwłaszcza dlatego że ty tak uwazasz.

Oczywiście możesz sobie na tej podstawie wysnuć teorię że mój wzmak zrobiłem sam w garazu a wsrodku jest słoma, nie mogę ci niczego zabronić :)

ale tak serio to ja zupełnie nie rozumiem o czym ty piszesz i dlaczego uważasz że na czymś mnie przyłapałes. Przecież ja nie pisałem nic o moim wzmaku że jest taki czy inny. Napisałem tylko że twoja teoria że nie było europejskiej wersji 907DR nie ma potwierdzenia w faktach. Na co ty później zacząłeś się domagać zdjęć mojej 707 żeby potwierdzić jakąś teorie. 

natomiast ja nie przywykłem spełniać zachcianek ludzi, których nie uważam za poważnych . 

 

z góry przepraszam wszystkich że znowu jest dyskusja o czymś co zupełnie odbiega od tematu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Samcro napisał:

 

Co do kolumn, to na pewno długo współpracowali z JBL. Ale nie była to kooperacja, tylko raczej jakiś rodzaj licencji.

(Pod)wykonawca, bodajże w Holandii. Nie mam 100% pewności! Firmowana 

Sansui Electric CO LTD 

42 minuty temu, braap napisał:

Nic nie powinienem. A już zwłaszcza dlatego że ty tak uwazasz.

Oczywiście możesz sobie na tej podstawie wysnuć teorię że mój wzmak zrobiłem sam w garazu a wsrodku jest słoma, nie mogę ci niczego zabronić :)

ale tak serio to ja zupełnie nie rozumiem o czym ty piszesz i dlaczego uważasz że na czymś mnie przyłapałes. Przecież ja nie pisałem nic o moim wzmaku że jest taki czy inny. Napisałem tylko że twoja teoria że nie było europejskiej wersji 907DR nie ma potwierdzenia w faktach. Na co ty później zacząłeś się domagać zdjęć mojej 707 żeby potwierdzić jakąś teorie. 

natomiast ja nie przywykłem spełniać zachcianek ludzi, których nie uważam za poważnych . 

 

z góry przepraszam wszystkich że znowu jest dyskusja o czymś co zupełnie odbiega od tematu. 

Odbiega od tematu? DOBRE! Nie bądż śmieszny! 

Ten wzmak to może, w najlepszym przypadku, "składak" na elementach z Japonii. W co jednak watpię, jak nie zobaczę, gdyż jest z 1992r.

Utrata rynku - z dnia na dień, zmusiła do poważnych oszczędności w kosztach produkcji, 2 x wyższy kurs Yena do $, cło i podatki, po 1990 roku. Zmusiły firmę do kooperacji. By nie upadła od razu - z dnia na dień. 

By obejść koszty i pozostać na tutejszym rynku, uruchomili produkcję w Europie.

 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mi tam ...

 Nadal uważacie, że im się, tam w Sansui, ręka omsknęła przy opisie lub zapomnieli dopisać: 🥴

"Made in japan"  🤒 

Ciekawe jak ma opisane ta wspomniana @907DR-ka na 220V? 

'''''

Obawiam się, że DR-ki na 220V z lat póżniejszych niż 1990r, zaczną grać inaczej .....

😏

 

Edytowano przez RoRo
Usunąłem sporny fragment (osobiste "wycieczki" do innego użytkownika Forum)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna mnie to wkur... Ro-ro zrobisz z tym może troszkę porządku bo do jakiegoś czasu wywody kolegi były jedynie irytujące ale teraz są po prostu szkodzące wątkowi ! Niech sobie książkę pisze czy coś ... Takie pier...e w kółko tego samego , teorii z głębi du...y itd. niczemu nie służy ! Wszystkie sansui alpha to wyrób japoński - koniec kropka. To co na froncie boku czy tyle ma z tym mało wspólnego ! Nie od dziś wszyscy wiemy, że nawet jeden model wzmacniacza Sansui wychodził w przeróżnych konfiguracjach - konsekwencja to nie była cecha wyróżniająca Sansui. Np sam trafiłem na model B2301L w trzech różnych konfiguracjach części a dam głowę, że było ich znacznie więcej. Miałem masę wzmacniaczy z serii alfa na których nie było oznaczeń Made in Japan ! Wszystkie z tym oznaczeniem (lub bez niego !!!) to produkty przeznaczone na rynek poza Japonią !!! Te na rynek wewnętrzny miały w przeważającej większości oznaczenia po japońsku choć nie wszystkie (bo nawet tu panowała dowolność ...) Tak czy siak sugerowanie się czymś takim cechuje chyba tylko fantastę albo desperata .... 

 

Na tym koniec tego piep...a w basenie ! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, czubsi napisał:

 Np sam trafiłem na model B2301L w trzech różnych konfiguracjach części a dam głowę, że było ich znacznie więcej. Miałem masę wzmacniaczy z serii alfa na których nie było oznaczeń Made in Japan ! Wszystkie z tym oznaczeniem (lub bez niego !!!) to produkty przeznaczone na rynek poza Japonią !!! Te na rynek wewnętrzny miały w przeważającej większości oznaczenia po japońsku choć nie wszystkie (bo nawet tu panowała dowolność ...) Tak czy siak sugerowanie się czymś takim cechuje chyba tylko fantastę albo desperata .... 

 

Na tym koniec tego piep...a w basenie ! 

Po co taka złość?

Czy te bez "Made in japan" były na 220V?? 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden taki numer - i wylatujecie (na pewien czas - albo na stałe) z Forum AUDIO !

Dotyczy Kolegów:
- Braap,
- San-Sui

To jest wątek o SANSUI, a nie zabawa w piaskownicy w obrzucanie się ... (czymś).
Przez ostatnie kilka stron chyba połowa wpisów to jest czepianie się i pisanie o byle czym.

Pozdrawiam
PS. Usunąłem parę wpisów - i przypominam wszystkim, by nie naruszać prywatności korespondencji. O dobrych manierach nie wspominając!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.10.2020 o 23:23, RoRo napisał:

Piotrek,
próbowałeś podłączać inny kabel zasilający do trafa Airlink?

Odpuściłem sobie tę kwestię i dopiero Twoje zdjęcia mi przypomniały... a w międzyczasie mój kolega sprzedał swój zacny hi-powerowy kabel (co prawda cena była na poziomie trafa, więc łącznie podwoiło by to wartość "zestawu zasilającego", ale to już inna sprawa).

Zresztą pytanie o zasilające kable kierowane jest również do innych Kolegów z takimi trafami...

 

Dnia 16.10.2020 o 09:06, nowy78 napisał:

PS Teraz zauważyłem, że Moby pisał o czymś zupełnie przeciwnym :) Tak, zgadza się, transformator nie przepuszcza składowej stałej. Ale... Jeżeli ona występuje na uzwojeniu pierwotnym, pogarsza warunki pracy transformatora. Może on być np głośniejszy. Ja jednak nie stosuję DC Blockerów. Nie podoba mi się ich budowa ;) 

 

U siebie musiałem zastosować DC blocker, tylko to pomogło przy toroidalnym trafie. Inaczej potrafiło warczeć jak traktor okresowo, to było nie do zniesienia.

Natomiast co do przewodów zasilających - póki się nie spróbuje, ciężko jest się przekonać.

Moje pierwsze zetknięcie z poprawą zasilania miało miejsce, gdy miałem podłączone trafo Wuwuzeli i zostawione dwa przewody: Acoustic Revive ten z jednolitego drutu z miedzi oraz takiego "sleepera" Hirakawę. AR - granie energetyczne, z wigorem, kop i dynamika (tylko by nikt nie pomyślał, że to jakiś bandzior). Było wszystko - rozdzielczość, otwartość, natomiast z Hirakawą, granie stało się "wolniejsze", dół stał się potężniejszy, ale taki zaokrąglony, misiowaty. Słowem, dla odmiany fajnie, ale nie by był przewodem uniwersalnym. To było granie jakby po dwóch przeciwstawnych biegunach, niezwykłe doświadczenie. W przyszłości postaram się porównać, to co u siebie mam zarówno na 230V i 100V z okablowania. Natomiast ostatnio testując lampową końcówkę i hybrydę, do tej drugiej po jakimś czasie został zapięty przewód Solid Core Audio Power No. 2 PRO - nie jestem w stanie powiedzieć co się stało rozdzielczością, stylem gry poszczególnych pasm (słuchałem za krótko), ale hybryda zaczęła się zbliżać sposobem grania do końcówki lampowej - budowanie przestrzeni, otwartość i granie poszło w stronę eteryczności.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrku zaskakujesz pozytywnie. Gdybyś kiedyś miał czas możesz napisać ogólnie o wrażeniach, a także do czego porównywałeś. Sprawdzasz widzę nie po cenie a po jakości. Ostatnio na podłodze widziałem chyba ok. 20 przewodów zasilających, w tym Solid Core. Ale gdzie to pożyczać, brać na testy, ten czas...chociaż....pomyślę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, piorut napisał:

U siebie musiałem zastosować DC blocker, tylko to pomogło przy toroidalnym trafie. Inaczej potrafiło warczeć jak traktor okresowo, to było nie do zniesienia.

Typ rdzenia chyba nie ma tu za bardzo znaczenia. Kiedyś trafiłem na mocno naukowy artykuł, traktujący o wpływie składowej stałej na transformatory. Większość treści była trudna do ogarnięcia ;) , ale z końcowych wniosków zapamiętałem, że składowa stała wpływa na pogorszenie właściwości akustycznych transformatorów, jak to ładnie ujął autor. I rzeczywiście, pomimo, że mam dwa bardzo ciche transformatory (300VA każdy) w swoim wzmacniaczu, zdarza się im od czasu do czasu o sobie dobitnie przypomnieć :) Na szczęście, zwykle nie trwa to długo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jeśli chodzi od strony elektrycznej, nie jestem fachowcem.

Mam na stałe toroid i EI. Toroid brumi okresowo bez DC blockera (taki mam prąd), EI nie wzbudza się bez DC blockera. Miałem kilka swoich toroidów różnych producentów wcześniej - brumiły (jak również te na wypożyczeniu). Miałem EI pożyczone - nie brumiło. Tylko tyle mogę powiedzieć, co się działo u mnie.

Edytowano przez piorut
literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, czasem sobie włączam i uważam, że obecnie jest chyba najlepszym polskim twórcą muzyki tego typu. Kiedyś, gdzieś sie wypowiadał, że był trochę zainspirowany twórczością Marka Bilińskiego z którym miałem przyjemność poznać sie osobiście w 1982 roku, w czasach Jego udzialu w formacji Bank.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie , piszę z prośbą o opinię i jednocześnie proszę o wyrozumiałość - nie jestem wielkim ekspertem w audio ale lubię posłuchać czegoś w sensownej jakości . Obecnie posiadam amplituner Sansui G7000 wyszykowany przez Audioretrospekcja z Łodzi , gramofon JVC QL 5YF + kolumny podstawkowe Chario Sonnet . Pytanie , czy jeżeli wymienię ten amplituner na wzmacniacz Sansui np . AU 777 czy AU 999 czy AU x 1 to różnica będzie słyszalna dla każdego , czy trzeba się będzie jej doszukiwać ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu wybór bardzo zależy od tego co słuchasz i na co zwracasz uwagę w muzyce. Doradzam posłuchać każdego u siebie, włączając go w system. Dużo zależy jaki lubisz dżwięk. 

G7000 nie słuchałem ale spodziewam się podobnego grania do innych odbiorników stereo Sansui G...... Choć, z racji czasu budowy, być może zagra bardziej zbliżonym dżwiekiem do póżniejszych modeli, jak AU-9900 niż do tych z przełomu lat 60/70, jak 777 i 999. 

Jeżeli wszystkie są w pełni oryginały, to każdy zagra bardzo dobrze. Żle serwisowane, na nie oryginalnych częściach, mogą brzmieć bardzo nieprzyjemnie. Z pary AU-777 i 999 (dla mnie) lepiej gra ten drugi. Poza tym ma większą moc. Obydwa grają blisko "lampowego" brzmienia. Nie będziesz musiał szukać pózniej "lampowego" żródła lub używać bufora lampowego, jak ja, by zyskać lampowe brzmienie, podobne do AU-999, z innymi, nowszymi wzmacniaczami. 

AU-X1 to jednostki szybsze, w porównaniu do poprzedników. Inne granie. Jeżeli to wczesna produkcja, wrażliwe. Mają tendencję do oscylacji. Póżniejsze już tej wady nie miały. 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda ale za to jak ładnie u mnie grała AU-999. 9_9 

Z tego co słyszałem, lepiej gra tylko C/B-2301 z CD Ayon 10 Signature.

W podobnym stylu (u mnie) gra pre C-2301 z B-2102 MOS VINTAGE ale .... z lampizowanym CD-kiem, na lampach nos (New Old Stock). W tym zestawieniu B-2301 jest (dla mnie) ciut za "ostra". Nie ma wówczas tego, co dodaje mosfet, lampa. 

 

 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MarekB napisał:

@Grzewa A dlaczego pytasz o AU-777, AU-999, AU-X1? Są to dość stare wzmacniacze, konieczny będzie na pewno serwis i trudno dostać egzemplarz w ładnym stanie. Podoba Ci się brzmienie Sansui z lat 60 i 70?

Wszędzie czytam , że lata 70te to złoty czas tak tej firmy jak i całego przemysłu audio . Słynne teksty , ze wtedy sprzęt tworzyli inżynierowie a nie księgowe jak teraz itd . Na portalach jest stosunkowo dużo sprzętu z tamtych lat , niektórzy deklarują profesjonalny serwis , oczywiście nie musi być to w 100 % prawdziwa deklaracja . Teoretycznie można stworzyć kolejny , równoległy zestaw , ale po pierwsze to kwestia miejsca w domu , którego brakuje i środków , których nigdy za wiele . 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MarekB napisał:

@Grzewa A dlaczego pytasz o AU-777, AU-999, AU-X1? Są to dość stare wzmacniacze, konieczny będzie na pewno serwis i trudno dostać egzemplarz w ładnym stanie. Podoba Ci się brzmienie Sansui z lat 60 i 70?

Oj tam o serwis tym się nie ma co martwić. Klocki Sansui to są akurat jedne z łatwiejszych urządzeń do serwisowania. Fakt tylko ten poświęcony czas - tego nie da się zrobić w 2 godz.  2 dni temu zakończona naprawa Sansui Aplpha907 (standardowe bolączki;  przełączniki, potencjometr volume - rozebrany i wyczyszczony na części pierwsze, połamane gniazda głośnikowe (sprzęt po uderzeniu w tylni panel) - tutaj było trochę zabawy, usterka w prawym kanale końcówki mocy - składowa stała na wyjściu, kalibracja DC offset, bias i mamy spokój na kolejne 20 lat:). A i żeby nikt tego nie odebrał jako samoreklamy to oświadczam, iż nie przejmuję żadnych zleceń ze względu na brak czasu - zarobiony jestem na n miesięcy do przodu a i zarobek z takich zajęć jak skóra za wyprawkę (robię to bardziej hobbistycznie).

IMG_3693.JPG

IMG_3677.JPG

IMG_3682.JPG

IMG_3691.JPG

Edytowano przez elektron6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzewa Oczywiście to Twój wybór. 🙂 Sam mam amplituner Sansui 9090DB, ale jednak dźwiękowo bardziej podobają mi się wzmacniacze z seri alpha, czyli AU-α607..., AU-α707..., AU-α907.... Te z wcześniejszych lat mają jednak specyficzne, "kolorowe" brzmienie różniące się od konstrukcji z lat '90. Ale cóż,  na osobiste upodobania nie ma rady.😉

Przestrzegam przed AU-X1. Te miały wadę fabryczną (nie wszystkie, ale jednak), potrafiły się po prostu "palić". Może, AU-11 będzie tu rozwiązaniem. Oby oryginalnych części nie zabrakło.😁

Co do serwisu, nie jest tak optymistycznie jak się reklamują. Obejrzyj kilka filmów na youtubie naszego Kolegi z forum Mariusza @Marr, to przekonasz się ile wzmacniaczy popsuto poprzez niefachowy serwis, a przy okazji jak wygląda taki remont wzmacniacza.

https://www.youtube.com/user/Mr1Raziel/videos

Edytowano przez MarekB
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...