Skocz do zawartości

Następca Technics'a


Kris30

Recommended Posts

Witam,

przez 20 lat byłem szczęśliwym posiadaczem wieży Technics SL-EH 600. Pewnego dnia zaczęła szwankować i nikt nie jest w stanie jej naprawić, więc postanowiłem kupić coś innego. Z tego co widzę na rynku chyba coś się pozmieniało, bo są same lipne systemy 50W do nauki co najwyżej angielskiego. Potrzebuję coś o zbliżonych parametrach jak mój Technics, czyli co najmniej 2x150W i podobnej jakości dźwięku. W chwili obecnej wieża stoi w pomieszczeniu 17 m2, w przyszłości będzie 40 m2.

Znalazłem dwa zestawy: Philips FX55/12 za ok. 1000 zł i Panasonic SC-AKX200E 2 x 200W za 800 zł, ale mają słabe rekomendacje i w sumie nie wiem co zrobić. Kina domowego za 3-10 tys. nie chcę, nie jestem audiofilem, lubię jedynie jak gra głośno, czysto i z odpowiednim bassem. Doradzicie?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ale kolega ma wyobrażenie o audio... icon_wink.gif No ja rozumiem, audiofila z Ciebie nikt nie zamierza zrobić. Ale pewne rzeczy trzeba wiedzieć.
I chcę Cię trochę uświadomić.

Najważniejsze to akustyka. Poczytaj na początek to: http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm
Bez znajomości podstawowych zasad nawet najlepszy zestaw źle ustawiony w nieodpowiednio zorganizowanym pomieszczeniu nie zagra dobrze.
Ty chcesz zestaw do 17 metrów. Ok. Ale w 40 to są już inne wymagania. Na pewno potrzebne będą duże, podłogowe kolumny i odpowiednio mocny wzmacniacz. A to kosztuje. Ale... o tym pomyślisz później. No chyba, że to już niedługo ta przeprowadzka?

Piszesz, że Technics był super? No może w porównaniu z komputerowymi kolumienkami tak. Ale do średniej klasy zestawu "dzielonego" jest mu daleko. Piszesz, że ma 150 W. icon_rolleyes.gif icon_eek.gif Naprawdę? A w którym miejscu? Spójrz na specyfikację i pokaż, że się mylę:
http://www.manualslib.com/manual/387760/Te...?page=57#manual
Kolego, 150 watów (prawdziwych a nie na papierze) mają super wzmacniacze zintegrowane albo końcówki mocy. I to nie wszystkie.
Bo moc, to nie jest na szczęście jedyny parametr przesądzający o tym jak dobrze i głośno gra zestaw.
Trzeba by Ci tu strzelić dłuższy wykład, na co akurat nie tyle nie mam ochoty, co czasu. Może któryś z kolegów?

Jeśli chcesz dobrego dźwięku, to tylko zestaw dzielony, jak się to kiedyś mówiło "duża wieża". Używany oczywiście.
Możemy poszukać takiego jeśli chcesz. Szkoda, że nie napisałeś jaki typ dźwięku lubisz? Jasny chłodny, ostry, czy ocieplony, łagodniejszy, soczysty, itp?
A plastikowe kombajniki typu Philips czy Panasonic z marketingowo zawyżonymi "mocami" sobie odpuść.
Czytając specyfikację ww "fieszy" icon_wink.gif Panasonic normalnie umarłem.
https://www.panasonic.com/pl/consumer/domow...200e.specs.html
Pobór mocy 60 W i wyciągają z tego 4400 W PMPO (ok, dostarczamy tę moc -tylko nie wiem skąd, Stonsi albo U2 może mają to w sumie na koncertach - i wszystko się pali/szlag trafia - dobra, niech będzie) oraz 400 W RMS Buuuu chaaaachaaaa icon_lol.gif icon_mrgreen.gif
icon_twisted.gif Jaaa, pierdziu. A niby Pansłonik, to poważna firma.
Jeśli z 60 W wyciągają 400 W, to powinni patent zgłosić do Nobla a później sprzedać NASA i polecieć z tym co najmniej na Proximę Centauri icon_cool.gif
Bez dalszego komentarza.

Dobry wzmacniacz 50 W, odpowiednio wydajny prądowo postawi do kąta te wszystkie super mocarne plastik-wiezyczki i każe im sobie buty (przepraszam stópki) czyścić.

I na koniec. Bas nazywamy niskimi tonami. Bass (przez dwa "s") to co innego. Popatrz: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastikowy Technics 300w , Panasonic 400W, a w Sopocie widziano Elvisa, ooj wiara w narodzie;)


Cytat

. Z tego co widzę na rynku chyba coś się pozmieniało, bo są same lipne systemy 50W do nauki co najwyżej angielskiego.


Tak mamy XXI, coraz więcej ludzi szuka jakości i patrzy na fakty, nie szuka bajerów i nie wierzy w czcze objetnice wróżek z tv icon_wink.gif
Postaw takiego 2x 200 watowego Panasonica obok niby lipnego wzmacniacza 2x50w z kolumnami nawet niedużymi, przy połowie skali lipny 50watowiec zagra głośniej i czysciej niż te setki wat panasonoka, filipsa ustawione na full.
F1angel co tu pisać wykłady, mało w internecie opisów od ludzi, czy branży. Zresztą sklepów nie brakuje, trzeba tylko chcieć iść posłuchać, aby nie pisać takich andronów.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za info, zdawałem sobie sprawę, że oprócz konkretów będę musiał przeczytać nieco marudzenia, jak to na forum.

Oczywiście na sprzęcie audio, jakości dźwięku itd. się nie znam i nie chcę się znać, najważniejsze aby być dobry w tym na czym się zarabia, o resztę można zapytać. icon_biggrin.gif

Możecie coś konkretnego polecić dostępnego np. na allegro, ceneo? Jest coś np. za 500 zł co zagra głośną i czystą muzykę do treningu? Wymagania jak widać nie są zbyt wysokie, bo w chwili obecnej po uszkodzeniu Technicsa słucham muzyki przez komórkę. icon_wink.gif

Piszecie, że Technic's grał kiepsko, w takim razie jest coś na rynku co zagra na podobnie kiepskim poziomie?

Może coś z tego:

Sony Mhc-Ecl77Bt

PHILIPS FX15

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f1angel to nie jest tak, że nie przeczytałem tego co napisałeś, bo Twój post był bardzo ciekawy szczególnie z suplementem linka do akustyki i np. odpowiednio ustawionego fotelu odsłuchowego i ukrytych za zasłonami miękkich elementów tłumiących. Kiedyś robiąc sobie car-audio, czyli organizując przestrzeń co najmniej trudną, zaglądałem do tego rodzaju poradników co z pewnością pomogło w skompletowaniu zestawu i jego zamontowaniu.

Dzisiaj jednak potrzebuję czegoś co zagra ostro i chłodno (posługując się już zaproponowanymi przez Ciebie epitetami) przy obracaniu kilkoma tonami ciężaru na treningu czy bieżni w rytmach soundtracka Rockiego czy dyskotekowej muzyki w pokoju 15 m2. Mój Technics dawał radę, choć tutaj przeczytałem głosy, że to do kitu sprzęt. Cóż, jak widać jestem mało wymagający albo po prostu nie jestem audiofilem.

Szukam czegoś podobnego, może nawet lepszego, bo od czasów zakupu Technicsa minęło przecież 20 lat i nie chce mi si wierzyć, że muszę wydawać na takie zapotrzebowanie więcej niż tysiaka.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris 30, 1000 zł teraz i 20 lat temu miało inną siłę nabywczą. Poza tym kiedyś produkowało się o wiele solidniejsze i co za tym idzie dobrze grające rzeczy. A dziś jest coraz taniej, bardziej masowo i niestety dużo gorzej pod względem dźwięku.
Postęp techniczny owszem jest, ale idzie w nieco innym kierunku.

W sumie może i masz rację. Przecież możesz iść do MM lub podobnego marketu i wstępnie posłuchać takich oraz podobnych
mikrowież. A później wziąć do domu najbardziej obiecującą i sprawdzić jak u Ciebie zagra.
Zapytaj oczywiście wcześniej, czy możesz w razie gdyby Ci się nie podobało jak gra, zwrócić towar. Nie powinno być problemu.
Ja ostatnio oddałem zasilacz do laptopa. Bez zbędnych wyjaśnień. Pan w MM sam mi powiedział, że mogę oddać, gdyby nie pasował.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A chcesz nowy czy używany?
Co potrzebujesz poza CD: tuner radiowy czy gniazdo USB na pendrive - a może coś innego?

Pozdrawiam



Tuner radiowy na pewno się przyda, dzięki temu nie będę skazany na płytki. USB to opcja, jestem typa słuchacza, który potrafi słuchać tej samej płyty z 20 utworami przez pół roku, więc nie jest mi niezbędny.

Zdecydowanie chciałbym nowe, nie mam kompletnie zaufania do używanego sprzętu chyba że poleasingowego z przeznaczeniem na 3-4 lata z pewnego źródła na przykład.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Kris 30, 1000 zł teraz i 20 lat temu miało inną siłę nabywczą. Poza tym kiedyś produkowało się o wiele solidniejsze i co za tym idzie dobrze grające rzeczy. A dziś jest coraz taniej, bardziej masowo i niestety dużo gorzej pod względem dźwięku.
Postęp techniczny owszem jest, ale idzie w nieco innym kierunku.

W sumie może i masz rację. Przecież możesz iść do MM lub podobnego marketu i wstępnie posłuchać takich oraz podobnych
mikrowież. A później wziąć do domu najbardziej obiecującą i sprawdzić jak u Ciebie zagra.
Zapytaj oczywiście wcześniej, czy możesz w razie gdyby Ci się nie podobało jak gra, zwrócić towar. Nie powinno być problemu.
Ja ostatnio oddałem zasilacz do laptopa. Bez zbędnych wyjaśnień. Pan w MM sam mi powiedział, że mogę oddać, gdyby nie pasował.



f1angel dałeś już do zrozumienia, że gotowe zestawy poniżej tysiaka są dla Ciebie zwyczajnie nietrafnym wyborem, ale nie musisz w każdym poście tego powtarzać - przyjąłem do wiadomości. icon_wink.gif Prawdopodobnie w moim przypadku skończy się na zakupie w markecie, ale przynajmniej chciałbym wiedzieć, który z zaproponowanych zestawów lub innych będzie zwyczajnie zdecydowanym złym wyborem i czy któryś jest np. trochę lepszy ze względu na to czy tamto.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Aby teraz coś nowego zagrało podobnie do technics-a, tak jak napisano wcześniej, musisz trochę zapłacić.
Pamiętam jak kolega kupił w około 2002r. nowego za około 2900zł.
Teraz dolicz sobie inflacje, i wyjdzie ci kwota jaką musisz obecnie zapłacić za coś, co będzie na podobnym poziomie.



Piotrek czytałem opinie, że ten Technics to jest kiepski sprzęt i gra na podobnym poziomie jak te zestawy za 600 czy 800 zł, które zaproponowałem, czyli równie słabo. Ja jestem nim jednak zachwycony, więc być może tu jest klucz wskazania następcy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris30 Prośba, abyś nie mnożył bytów i odpowiadał wszystkim w jednym poście. To tak na przyszłość.
Na marginesie można kupić w świetnym stanie używany przez audiofila sprzęt, który będzie 2-3 krotnie tańszy niż nowy a jednocześnie o 2 klasy lepszy.
Poczytaj trochę forum, na ten temat było dużo wypowiedzi i porad.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zdecydowanie chciałbym nowe, nie mam kompletnie zaufania do używanego sprzętu chyba że poleasingowego z przeznaczeniem na 3-4 lata z pewnego źródła na przykład.


Polesingowe to mogą być np. samochody albo komputery - o sprzęcie audio nie słyszałem...

To już raczej egzemplarze poekspozycyjne - masz wtedy pełną gwarancję.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odnosiłem się do audio, ale właśnie komputerów. To jedyny używany sprzęt elektroniczny który jestem w stanie kupić i to nie na użytek własny tylko do firmy. Dla mnie sprzęt do domu musi być zakupiony jako nowy pomijając samochód w garażu. icon_smile.gif

Poczekam jeszcze kilka dni, może ktoś coś ciekawego napisze i doradzi, jeśli nie - zaryzykuję kupując coś w markecie czy allegro. icon_smile.gif Edytowano przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio pod nim - nie ma sensu cytowac go w całości.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważasz, że ktoś coś ciekawszego może Ci jeszcze napisać, niż koledzy i ja?
Sądzisz, że nagle plastikowy zestaw do 1 kzł z marketu zacznie grać jak taki za 2 - 3 kzł?
No to czekaj. Nadzieja umiera ostatnia, jak mówią. Pozdrawiam i spieszę pomagać innym, którzy potrafią czytać ze zrozumieniem a przede wszystkim korzystać z rad bardziej doświadczonych. Na tym kończę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f1angel napisałeś jednego merytorycznego posta z linkami do rzeczy, które nie są dla mnie, a reszta to zwykła paplanina, nie wiem w takim razie kto nie potrafi czytać ze zrozumieniem. icon_smile.gif

Jadę dzisiaj do marketu posłuchać jednego z plastików Philips BTD7170/12. Zobaczę czy spełnia moje niewyrafinowane wymagania, czyli czy gra głośno, czysto i z odpowiednim basem i dam znać.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

czytałem opinie, że ten Technics to jest kiepski sprzęt i gra na podobnym poziomie jak te zestawy za 600 czy 800 zł, które zaproponowałem, czyli równie słabo. Ja jestem nim jednak zachwycony, więc być może tu jest klucz wskazania następcy.



Tak. Odpowiedź jest bardzo prosta, nawet teraz producenci zintegrowanego sprzętu - mini i midi wież, wybierają dwie drogi brzmienia, lub może oferują dwa typy "wieżyczek" . Kwestia preferencji, niemniej jest to zawsze spory kompromis bo dokładając bardzo niewiele do normalnych używanych klocków hifi zyskujesz dużo lepsze brzmienie.
1) Pierwsza to mówiąc w uproszczeniu jak najbardziej poprawną i niepodkoloryzowaną licznymi korektorami, bass-bostami, loudnessami i co ważne nie udając że potrafi grać basem którego zagrać nie potrafi. Poprawne w miarę liniowe granie, bez efekciarstwa. Dla fanów wież jak Twoja będzie grała twardo i bez "poweru", bas nie zrobi wiatru w pokoju itd.

2) Zaś drugi typ to wieżyczki kolorowe z wooferami po bokach, korektorami i poprawiaczami dźwięku, wszystko gra efektownie do tego stopnia, że wiele utworów gra na jedno kopyto, styl disco,umc, umc. Mocno uwydatnione wyższe pasmo basu i góra - dla efektu soczystości i wow icon_wink.gif . Styl tego technicsa.
Nie pisze tego złośliwie, tylko by wyjaśnić sprawę. Wieże te dość łatwo odróżnić nawet wizualnie przeglądając porównywarki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując miniwieże zerknij na Philipsa FX25
http://www.euro.com.pl/zestawy-muzyczne/ph...fx25.bhtml#opis
jeżeli Ci się spodoba to może być niezły zakup
(w tej chwili w Euro jest za 749zł, to 20zł więcej niż słabszy model FX15), oba mają Bluetooth i USB oraz wejście minijack do podpięcia np. telefonu czy innego odtwarzacza.

Jeżeli będziesz sporo odtwarzał z USB to sprawdź wygodę obsługi (duży wyświetlacz, obsługa katalogów - przechodzenie pomiędzy nimi itp.) porównując z innymi modelami, choćby Panasonicem AKX200 z Twojego pierwszego postu (jak widać w Euro jest drożej niż Ty znalazłeś)
http://www.euro.com.pl/zestawy-muzyczne/pa...?link=recViewed


Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek75 - rzeczywiście tak jest, dzisiaj w markecie się o tym przekonałem odsłuchując (na szczęście) wieżyczki z rożnych grup. Sprzęty typu Philips BTD7170/12 nawet ładnie grają, ale one są przeznaczone do sypialni, do czytania książki, dla relaksu, nauki angielskiego. Można podkręcić brzmienie, ale niskich tonów tam się nie uświadczy, te głośniczki są zwyczajnie za małe i za słabe do zasilania muzyką nawet małej przestrzeni, która wymaga powera, dyskoteki. Czytałem wiele recenzji o tym jak szalona muzyka się z nich wydobywa i szczerze powiedziawszy jestem mocno zaskoczony, że ktoś słyszy coś czego nie ma. O gustach się nie dyskutuje, ale jak widać każdy chwali swoje po zakupie. I to jest kolejny przykład, że opinie z marketowych sklepów internetowych można włożyć miedzy bajki, potwierdzają się co najwyżej opinie negatywne, reszta to subiektywne odczucia często niepoparte faktami.

Druga grupa tej klasy to jest rzeczywiście coś czego szukałem, taki odpowiednik mojego starego Technics'a. Kupa trzeszczącego plastiku, światełka dla nastolatków, ale w sumie nie kupuję tego, żeby to oglądać, lecz słuchać. Na pewno nie postawiłbym tego rodzaju sprzętu w salonie czy robił z niego kina domowego. Muzycznie to jest takie boombox MAX. Do klimatu dyskotekowego w sam raz w pokoju, choć tutaj też trzeba uważać, bo Philips seria FX bez subwoofera szału nie robi.

RoRo - będę celował w droższą wersję Philips FX55 lub tańszą o 300 zł Panasonic SC-AKX200E bez suba, do tego drugiego może uda się podłączyć moje stare głośniki z Tecnics'sa, w końcu to ta sama firma icon_wink.gif.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...