Skocz do zawartości

ATOLL - czyli francuska robota


Recommended Posts

Dla zainteresowanych sprzętem ATOLLa - jest obecnie ogłoszenie o używanym DAC-100 (pierwsza generacja, srebrny, podobno w bardzo dobrym stanie) w niezłej cenie.

http://allegro.pl/atoll-100-dac-i6798656353.html

Gra to trochę gorzej od wersji SE (którą to mają koledzy Belfer54 i Simson), ale to dobry sprzęt i cena też jest dobra. Sprzedawcy nie znam, więc warto się dopytać o szczegóły i stan przed ewentualnym zakupem.

15 godzin temu, Fafniak napisał:

Dopszsz

obiecuje nie pisać już o oczywistych oczywistościach 

No więc rób tak wreszcie!

Oraz nie dziw się, że kolega Belfer54 Ciebie upomina (i nie tylko On), jest Moderatorem i ma do tego pełne prawo! Więc może trochę mniej ironii i różnych dziwnych podtekstów z Twojej strony - wystarczająco długo jesteś na forum AUDIO i na innych, by wiedzieć kiedy prowokujesz i robisz niepotrzebne zamieszanie.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fafniak nikt nikomu nie zabrania, w sposób rzeczowy i merytoryczny dyskutować na temat urządzeń firmy Atoll. Pisanie zaś, że boisz się dyskutować w tym wątku na temat sprzętu Atolla oraz prześmiewcze odnoszenie się do moich wypowiedzi jest niczym innym tylko kolejną próbą prowokacji. Fafniak jak widać nie trafiają do Ciebie argumenty. Jeśli obrałeś sobie mnie jako obiekt swoich ataków, to życzę powodzenia.

Ostrzegam jeśli jeszcze raz wpiszesz w tym lub innym wątku treści o charakterze prowokacyjnym, ironicznym pod czyimkolwiek adresem skończy się to udzieleniem upomnienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, jestem właśnie po odsłuchach DAC 100SE z różnicowaniem wpływu kabelka IC na samego DAC. Pisząc wcześniej nie wiedziałem ile zmian wprowadził mi do brzmienia nowy IC, a ile "goły" DAC Atoll w porównaniu z HD100. Po szczegóły zapraszam do tematu:

Postaram się streścić moje odczucia.

Moim subiektywnym zdaniem różnica brzmieniowa między Atoll HD100, a Atoll DAC100SE jest spektakularna (pomimo opinii, że oba brzmią tak samo, więcej- DAC 100SE ma starszy przetwornik !!!)

Oczywiście różnica na korzyść DAC100SE. Według mnie różnica dobitnie słyszalna.

Również teraz z czystym sumieniem mogę odpowiedzieć na wpis Romana, tak Roman, dziękuję za zaproszenie i witam w klubie słyszących kable B| Przyznam się, że się dzisiejszego testu obawiałem, gdyż czytałem, że nie wszyscy kabelki analogowe słyszą ( to był mój pierwszy ich test). Tak pomyślałem co to będzie jak nie wyłapię różnicy. To że mam rewolucję brzmieniową z nowym DAC to wiem, nie wiedziałem jak ona się rozłoży, czy to kable, czy sam DAC. 

Reasumując, DAC100SE wprowadził rewolucję, kabelki Kimber Tonik w połączeniu z Atoll IN100SE i DAC to brzmienie podrasowały, uporządkowały i wprowadziły kulturę. Nie jest to przepaść słyszalna, ale to się da usłyszeć, zapewniam. Nie wiem jak by to było z kabelkami podobnej klasy, czy coś wyłapię, ale brzmienie Atoll'ów jest słyszalnie lepsze na Kimber niż na budżetowych Prolink'ach. Poprawa nie tak spektakularna, aczkolwiek słyszalna i zdecydowanie na plus. Smaczki, niuanse ....bardzo dobrze.

Podziękowania za opinie na temat nie skreślania Atolla ze względu na dużo gorsze parametry techniczne. Na papierze to stara konstrukcja (tylko 96kHz, starszy układ przetwarzania), zaś nowości odtwarzające nawet pliki DSD (takie też testowałem) Atoll zostawił dalece w tyle, szczególnie "goły" DAC 100SE. 

Edytowano przez Simson
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek cóż ja mogę napisać.

Po pierwsze duże uznanie za to, że podjąłeś się przeprowadzenia takich testów. Po drugie cieszy mnie, to że w wyniku tych testów okazało się, że DAC Atolla uzyskał Twoje uznanie i znalazł miejsce w Twoim systemie.

A teraz taka moja ogólna refleksja. Sprzęt Atolla, który posiadam ciągle mnie czymś pozytywnie zaskakuje. Brzmi to może dziwnie, ale im dłużej słucham tym bardziej jestem przekonany, że dokonałem właściwego wyboru.

Jeszcze do niedawna śmiałem się z ludzi, którzy twierdzili, że tylko system złożony z klocków tej samej firmy może zagrać dobrze a nawet rewelacyjnie. Cóż jak to mówią tylko krowa nie zmienia zdania. Przykładem niech będzie choćby firma Cyrus. Kolejnym przykładem jest właśnie firma Atoll.

Oczywiście nie neguję tego, że np. Atoll CD100 nie zagra świetnie, choćby ze wzmacniaczem Sansui. Przećwiczyłem to i wiem, że tak jest.

I to na razie na tyle jeśli chodzi o luźne dywagacje.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, ja wiem, że mój wybór Atoll'a nie był podyktowany przypadkiem. Z pół roku odsłuchiwałem sprzęty różnych marek, wówczas wybór padł na IN100SE, teraz po testach ponownie wybrałem DAC Atoll. 

Najśmieszniejsze jest to, że osoby trochę obeznane  w sprzęcie audio takiej marki mogą nie znać, zaś wszyscy moi znajomi (większość laicy) markę Atoll znają bardzo dobrze z tego względu, że zapraszam ich często na odsłuchy. Marka dla nich nic nie mówi, ale po odsłuchach sądzą, że to jakaś najwyższa półka. Niedawno był u mnie kolega szukający sprzętu dla siebie. Powiedział, że on chce to samo po tym jak usłyszał Collinsa w wybrzmieniu jakie oferuje Atoll, a jeszcze nie miałem przetwornika. Niebawem ponownie go zaproszę. 

Marku, ja sądzę, że Atoll dobrze zabrzmi w różnych zestawach, mam kilku znajomych z różnymi sprzętami. Na pewno nie daruję sobie tej przyjemności,  żeby testy DAC wykonać na ich sprzętach, na pewno opiszę wrażenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek ja myślę, ze brak znajomości marki Atoll w szerszym gronie obeznanych ze sprzętem audio wynika też trochę ze starych nawyków i może niechęci do odkrywania nowych marek. Choć Atoll nie jest znowu tak nowa marką. Dystrybutor nigdy nie dbał o rozgłos i poklask u tanich testerów sprzętu. Wiem trochę z czego to wynika, ale forum publiczne nie jest miejscem na takie dywagacje. Podobny los spotykał markę Totem. Świetne kolumny, choć nadal cenione i sprzedawane na świecie u nas mało doceniane i powoli zapominane. Ich wysoka cena też trochę zrobiła złego. Na szczęście ceny sprzętu Atolla są niezłe a ilość produktów dla różnych segmentów rynkowych jest tak duży, że każdy może coś dla siebie wybrać, również adekwatnie do zasobów finansowych.

Przykładów firm, które mają dobry lub bardzo dobry sprzęt a są mało znane można podawać wiele. Natomiast taka marka jak choćby samsung znana pod każda strzechą - w jakiś wątku żółtodziub pytał o sprzęt tej firmy - lansuje się ze swoimi telewizorami, odkurzaczami i smartfonami na lewo i prawo, kupując sobie dobre recenzje.   

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Ok. Marek to powiedz tak obiektywnie. Masz 200, czy Atoll,mówię o najwyższych modelach, może konkurować z najlepszymi? Czy czujesz,że mógłbyś zakończyć na Atollu i nie chcieć nic więcej?

Nie ma szans żeby odpowiedział obiektywnie o czymś co jest tylko i wyłącznie w sferze subiektywnych doznań. ;)

Atoll jest przedziwny dla mnie - każdy klocek gra inaczej. Nie wiem czy da się określić "firmowe brzmienie". Zaleta jest możliwość złożenia naprawdę różnorodnych zestawów, dopasowanych pod własne preferencje. Zaznaczam że jest to uogólnienie bo nie miałem oczywiście przesłuchać całej a nawet większości urządzeń ale bazuję na opisach innych użytkowników i swoich doświadczeniach z tą marką.

 

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek nigdzie nie napisałem, że wzmacniacze Atoll są najlepsze. To po pierwsze. Po drugie pytanie wbrew pozorom proste, jest tak na prawdę bardzo złożone i aby na nie odpowiedzieć musiałbym   odwołać się do wielu aspektów, na które składa się np. moje doświadczenie w zakresie branży audio, moja sytuacja osobista, upodobania muzyczne, warunki jakie mogę stworzyć dla danego sprzętu. O czym też pisałem w wątku lampowym, Dziwne jest może to co napisałem, ale wbrew pozorom prawdziwe. Pytanie zawiera też pewien sens filozoficzny a jednocześnie jest trochę niespójne logicznie. Bo co ro znaczy "konkurować z najlepszymi". Przykładowo dla jednego najlepszym wzmacniaczem lampowym będzie Leben czy Lorelei dla innego Ayon, Manley Stingray, czy Jolida itd.

Gdyby spłycić odpowiedź na zadane pytanie, mógłbym napisać, że w tej kategorii cenowej IN200 spełnia moje oczekiwania, biorą pod uwagę wszystkie aspekty, które wyżej wymieniłem (warunki życiowe, upodobania itd.). Gdybym miał natomiast pofantazjować, bo tylko w tej sferze mogę sie poruszać, aby odpowiedzieć na pytanie, to na pewno nie zakończyłbym swoich poszukiwań na Atollu. Podobnie jak nie zakończyłbym ich na Lebenie, czy też Sansui lub wielu innych.   

Witek może nie zadowoliłem Cie moją odpowiedzią, ale na dzień dzisiejszy tylko na tyle mnie stać i mam odwagę się do tego przyznać.  Natomiast pytanie Twoje bardziej jawi mi się jako temat nowego wątku, zupełnie odrębnego. Zresztą pytanie takie można byłoby zadać każdemu tutaj piszącemu lub choćby każdemu uczestnikowi, każdego wątku klubowego tego forum. 

Fafniak po części masz rację w tym co piszesz. Ale tylko po części. Bo aby napisać coś o urządzeniach Atoll w sposób globalny, ogólny trzeba ich w większej części posłuchać. Ja natomiast mam to szczęście, o czym Witek też wie, że miałem okazję i nadal mam, aby przesłuchać, gdybym tylko miał na to czas oraz chęć wszystkie urządzenia produkowane a raczej sprzedawane w Polsce tejże firmy. Staram się też doświadczenia innych z danym sprzętem traktować jako element pomocniczy w ewentualnym doborze sprzętu, bo jak sam napisałeś nie ma szans na tzw. odpowiedź obiektywną. I dziękuję jednocześnie za wyręczenie mnie w odpowiedzi do Witka, bo chyba sam nie dałbym rady. :(

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek gdybym nie musiał liczyć się z pieniędzmi, inaczej miał kasy jak lodu, gdybym do tego miał inne warunki mieszkaniowe złożyłbym system albo i dwa (mam jak pamiętasz 4) z innych klocków. A znając moją audionervosa ... wolę dalej nie pisać.:)

Podobne pytanie możesz zadać  zwolennikom innych marek. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.05.2017 o 12:13, audiowit napisał:

To może inaczej zadam to pytanie bo ono ma oczywiście podtekst :) może i filozoficzny. Czy gdybyś złożył sprzęt od Atolla z komponentów jakie mógłbyś dowolnie wybrać zakończyłbyś ''szukanie'' sprzętu i zajołbyś sie tylko i wyłącznie słuchaniem muzyki? :)

W jednym z systemów spokojnie mógłbym zakończyć na ATOLLu (włącznie z kolumnami ATHOM). Tym bardziej że zakres modeli jest bardzo duży i można sobie dopasować co się chce.

Ciekawostką jest to, że niektórym bardziej podoba się brzmienie niższych modeli (np. IN100) w stosunku do wyższych lub dzielonych. No ale to już trzeba wiedzieć czego się chce i osobiście porównać, bo testy i zasłyszane informacje to nie wszystko 9_9

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś będzie okazja - swoją drogą to o ile pamiętam przez chwilę mój CD był gościnnie u Piotrka.

Ja Atolla lubię, ale na wygląd to dużo bardziej mi leżą innego francuskie firmy - jak choćby Micromegę (o YBA nie wspominając).

Pozdrawiam

PS. Fajnie że masz fotkę w avatarze. I to odpowiedniego sprzętu :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Atoll jest chwalony na każdym forum, a ja żadnego nie słyszałem...

Witek to błąd.:)

Ciekawostką jest, to że wszelkie opinie pochodzą od użytkowników sprzętu Atoll lub osób, które miały okazję go posłuchać. Prasa specjalistyczna traktuje firmę po macoszemu, ale o tym było już trochę na tym forum.

Tak się składa, że z Romanem mieliśmy okazję słuchać większość klocków tej firmy począwszy od urządzeń z serii 80 a skończywszy na 400. Kilku jeszcze nie słuchaliśmy, przynajmniej ja, jak choćby serii 50, DAC-a 200, niektórych odtwarzaczy jak np. Streamer-ów, IN300, czy  odtwarzacza DVD/SACD/CD.

Co do odsłuchów zawsze można dogadać się z Panami z AF, aby je zorganizowali w salonie.

Aha jeszcze do mojej odpowiedzi sprzed 18 godzin dodam, że gdybym składał te systemy na pewno brałbym pod uwagę Atoll IN400. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś zamiast w IN400 wchodził w "dzielonkę", to PR400 czeka na nowego właściciela... Tylko te kwoty >:(  

W każdym razie trzeba będzie znowu ruszyć na odsłuchy (mimo braku czasu) i posłuchać IN300 (może wreszcie  "żółtodzioby" się uspokoją i będzie mniej roboty na Forum?).

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę mnie nie było, a tu taki ruch... ;)

Ja powiem tylko za siebie. Gdy szukałem wzmacniacza (około pół roku jeżdżąc po odsłuchach, oczywiście nie codziennie) słuchając kilku konstrukcji w podobnym budżecie to tylko Atoll IN100SE zabrzmiał mi na tyle pełnie, że nawet wiedząc, że podrożeje o kilka stów się na niego zdecydowałem. Poza brzmieniem -jak dla mnie - wygląda bardzo rasowo. Myślałem, żeby kupić IN80, ale Marek z Romanem szybko wybili mi to z głowy ..i bardzo dobrze ;) zapewne teraz odczułbym dyskomfort. Wyższych modeli nie słyszałem, ale może na tym pułapie kompletowania sprzętu to dobrze ? ...a jak się za szybko spodoba cóż to będzie ? Jestem świadomy, że nie wszystkim brzmienie może się podobać, ale dla mnie to strzał w dziesiątkę. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek i to jest najważniejsze. Tobie ma się podobać. Tym bardziej, że sprzęt wybierałeś świadomie. Odsłuchałeś kilka wzmacniaczy i wybrałeś to co Tobie odpowiada. Cóż IN80 nie ma co porównywać z IN100. To zupełnie inna klasa sprzętu.

Ja natomiast w ten majowy weekend, wiejący chłodem, nie napawający optymizmem, mimo lekkiego przeziębienia nie mogłem sobie znaleźć miejsca.  Postanowiłem zatem trochę uatrakcyjnić sobie czas. Zaciekawiło mnie jak poradzi sobie IN200 z Chario Delphinus. Kolumny zadomowiły się już dobrze u mnie jednak tak na serio nie zagrały w systemie Atolla tym bardziej, że od ich przybycia do mojego domu tylko raz i to na chwilę były podłączone do IN200, jeszcze wówczas dobrze nie wygrzanej i nie wyposażonej w kable Tellurium Q Black.

Muzyka jaka sobie zaserwowałem raczej nie miała charakteru usypiającego i nie była przypadkowo dobrana. Na pierwszy ogień poszły 2-3 płyty (w tym koncert z 1997 r.) Nazareth, następnie dwupłytowy album Mettalici S&M, a na końcu czwarty album Led Zeppelin.

IN200 pokazał po raz kolejny klasę, podobnie jak wcześniej z ADAM-ami, które w mojej ocenie najlepiej z nim grają.

Od dawna już nie lubię opisywać dźwięku, stąd też ograniczam się i tym razem do krótkiej notki. Dźwięk lekko wypchnięty do przodu, niesamowita stereofonia, pełna harmonia wszystkich zakresów. Mimo tego, że bas był potężny nie zdominował średnich i wysokich tonów. Zarówno średnie jaki wysokie były wyraziste. Te ostatnie pięknie wybrzmiewały w solówkach gitarowych. O basie chyba nie trzeba wspominać, bo to atut tych kolumn,. IN200 wydobyła z Chario, to wszystko co najlepsze. Chario grały jak rasowe podłogówki, pełnym dynamicznym dźwiękiem. Nie będę opisywał różnic pomiędzy ADAM-ami a Chario Delphinus, bo to jednak inna klasa kolumn. Jednak te drugie Nie mają się czego wstydzić. W muzyce, której słuchałem stworzyły świetny dźwięk z IN200 i pozostałymi klockami Atolla. Teraz kolej na symfonikę, ale to już innym razem, bo łeb mi pęka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie żeś to Marku opisał, te Delphinus kiedyś mi też po głowie chodziły. Wcale nie dziwię się, że IN200 tknął w nie inne życie, to samo DAC oraz IN100 zrobił z moimi kolumnami, w tym duecie dostały nowego tchnienia, gdzie opisywane przez Ciebie wrażenia trochę przypominają mi moje, zapewne w mniejszej skali (w końcu to IN200), ale podejrzewam jakieś podobieństwo. 

Jak tylko będę miał okazję postaram się odsłuchać IN200. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku IN100 to świetny wzmacniacz. Gdyby nie to, że potrzebowałem trochę większego pieca m.in. do wysterowania ADAM-ów pewnie kupiłbym go. Wraz z Romanem słuchaliśmy w AF przeróżnych zestawień klocków firmy Atoll i to nie raz, ale kilka razy przez jakieś dwa - trzy lata. Początkowo z ciekawości, porównując m.in. cedeki Atolla z CD CEC, czy z Moon-em, itd. Może Roman coś więcej napisze.  Gdybym miał krótko napisać różnice miedzy IN100 a IN200 to podkreśliłbym w IN200 przed wszystkim większa swobodę w reprodukcji dźwięku, bardziej uwypuklony i zdefiniowany bas, nieznacznie lepsza średnica, paleta barw.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Panowie: chapeau bas !!

 

  To w jaki sposób opisaliście Atolla, czy to DAC-a czy wzmaka, to jak w tytule !! (znaczy się w pierwszym zdaniu...)

Aż chce się iść kupić i mieć !! 

To właśnie jest forum: rzetelnie, merytorycznie, na temat...

 

Zainteresowaliście mnie firmą, którą omijałem z daleka...No nie wiem czemu?

Żeby nie męczyć... Dzięki !!

Ech...Gdyby nie ten permanentny brak kasy... ;)

Pozdrawiam.

Marcin.

 

    

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może dodam jeszcze parę słów.

Osobiście z firmą zetknąłem się przed wieloma laty, tj. w okresie, gdy dystrybutorem w Polsce urządzeń tej foirmy stał się AF.

Początkowo też z rezerwą podchodziłem do urządzeń tej firmy. Przed kilkoma laty – nie pamiętam może przed ok. 8 - poszukiwałem nowego CD. Postanowiłem posłuchać CD 100 w wersji MKIII. Odsłuchy dokonywane na sprzęcie dostępnym wówczas w AF i porównywane z cedekami różnych firm, m.in. wyżej wymienionymi. Przez te lata CD100 miał okazję grać ze wzmacniaczami takimi jak Baltlab 2, Rotel RA-02, Camridge 540 C, 640 C, Sansui 911, Sansui Alpha AU-707DR oraz innymi choćby firm Sony, Arcam itd., jak również z kilkoma wzmacniaczami lampowymi.  Odtwarzacz mam do dziś. Nie twierdzę, że to urządzenie idealne do każdego systemu, jednak w swojej klasie cenowej na pewno jedno z lepszych. Ciekawostką jest to, że jednemu z Kolegów, który jest wybitnym znawcą wzmacniaczy Sansui podobało się zestawienie tego cedeka z 911.

Potem długo przymierzałem się do innych urządzeń Atoll-a. Mieliśmy okazję z Romanem – o czym pisałem– wysłuchać kilku konfiguracji z udziałem klocków tej firmy. Długo rozważałem jaki wzmacniacz tranzystorowy kupić. Przymierzałem się do klocków zupełnie innych firm. Może gdybym miał więcej pieniędzy poszedłbym w kierunku firmy Simaudio, czyli wzmacniacza Moon. Skromne środki, przystępna cena Atolla a zarazem to co za te pieniądze oferuje,prezentuje zdecydowały. Początkowo rozważałem zakup pre i końcówki oddzielnie. Zgodnie z zaleceniami producenta przesłuchiwaliśmy z Romanem różne zestawienia. Jednak wbrew temu co piszą koledzy na innych forach zdecydowałem, że będzie to integra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...