Skocz do zawartości

Wzmacniacz do Altusów 110


Zid1224

Recommended Posts

Przede wszystkim nie napisałeś pierwszego postu jak trzeba. Wskazówki jak to zrobić są na stronie tytułowej albo w niemal co drugim wątku.

Twoje pytanie przypomina mi to z serii: "Mam koszmarnie brzydką kobietę. Jaką sukienkę jej kupić, by stała się ładna?" icon_wink.gif

Niestety Altus 110 są to tak specyficznie i źle w sumie grające kolumny, pełne wad oraz podbarwień dźwięku, że w sumie to nie o doborze wzmacniacza powinno się tu dyskutować, ale o wymianie kolumn.
Można by Ci może polecić jakiś wzmacniacz, który by utemperował pewne zakusy tych kolumn, nie eksponował, może nawet ukrył częściowo wady.
Ale nie wiadomo jakie brzmienie lubisz, jakie chcesz uzyskać, do czego mają służyć te kolumny? Bo tego nie napisałeś. Ani jakiej muzyki słuchasz ani... właściwie to niemal nic nie napisałeś, by Ci można jakoś pomóc.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie słucham muzyki rockowej itp. Zaznaczam, iż jestem początkujący w tym temacie i przesiadam sie z wieży sony za 700 zł. Wierze, że któryś z tych wzmacniaczy, które podałem spełni moje wymagania. Prosiłbym o szybkie dokonanie wyboru za mnie icon_biggrin.gif Edytowano przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio pod nim - nie ma sensu cytowac go w całości.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie czytasz co kolega ładnie napisał.
Jak nie napiszesz czegoś o brzmieniu oczekiwanym to nie sposób z sensem doradzić.
Mam znajomego, który słucha Pendereckiego na Altusach 140 i wzmaku Technicksa - większość kolegów tutaj na sam opis zestawu zęby zaczynają boleć, a on lubi.
Przeczytaj post f1angela uważnie, napisz co masz napisać i wtedy szansa jakakolwiek będzie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie znajdź jakieś wzmacniacze blisko miejsca zamieszkania i umów się na posłuchanie go z Twoimi kolumnami.
Jeśli nie tak to kup który Ci się podoba - przynajmniej wizualnie będzie ok jeśli brzmienie nie trafione się okaże.
Każdy wybór bez odsłuchu,nasz czy Twój, będzie loterią
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty ciągle zdajesz się nie rozumieć o czym piszemy.
Mnie z tych wzmacniaczy które podałeś żaden nie pasuje do Altusów.
Kolego, jak idziesz do lekarza, gdy jesteś chory, to każesz mu wybrać między grypą, durem brzusznym a malarią nie opisując objawów, nie mówiąc co mogło być przyczyną i nie dając się zbadać?

Gdybym nie miał wyboru i musiał słuchać na Altusach starałbym się zneutralizować jego straszliwe brzmienie i wybrałbym ...

No właśnie. Nawet nie wiemy ile możesz wydać na wzmacniacz?

... ja wybrałbym jakiś wzmacniacz Musical Fidelity, czy inny grający w klasie A. Lub też Advance Acoustic MAP 105. Najtaniej (raczej niedostępny) Pro-Ject 7AMP, albo jakiś miękko grający wzmacniacz lampowy.
Gdybym miał wybór, sprzedałbym jak najprędzej Altusy, może dołożyłbym parę złotych i kupił jakieś kolumny, które grają muzykę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ty ciągle zdajesz się nie rozumieć o czym piszemy.
Mnie z tych wzmacniaczy które podałeś żaden nie pasuje do Altusów.
...
Gdybym miał wybór, sprzedałbym jak najprędzej Altusy, może dołożyłbym parę złotych i kupił jakieś kolumny, które grają muzykę.



No przypuśćmy,że nie mam wyboru i musze słuchać tych altusów, chce przeznaczyć na wzmacniacz do 600 zł. Wszystko to co podałem zagra fatalnie dla kogoś kto przerzuca sie z wieży sony za 700zł ? Edytowano przez RoRo
Nie ma sensu cytować całego postu...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagra fatalnie dla każdego, kto ma odrobinę słuchu. Bo największy wpływ na dźwięk mają kolumny i akustyka pomieszczenia,
o którym także nic nie piszesz( wielkość, umeblowanie, możliwość ustawienia kolumn, odległości od ścian, - zresztą popatrz do innych wątków).
Więc przesiadka z plastikowej wieży Sony na większe ale fatalne kolumny Tonsila wcale nie musi być progresem. I według mnie nie jest.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet za 500 - 600 zł. Ale jak się dobrze poszuka, to i można taniej. Zdarza się nieraz i około 300 zł. Na pewno będą to kolumny podstawkowe (standowe/monitory).
Rozumiem, że może być u Ciebie kiepsko z kasą, ale wolałbym to co masz na wzmacniacz dołożyć pieniądze ze sprzedaży Altusów i może dołożyć trochę (jeśli jest taka możliwość).
Bo dobrze grający zestaw nie musi być drogi tylko dobrze dobrany. Do Twojego gustu (dobrze by było abyś posłuchał kilku różnie brzmiących zestawów w jakimś salonie audio), do wielkości pokoju (to już wiemy), do możliwości ustawienia kolumn (jak daleko od ścian), do muzyki, no i oczywiście kolumny do wzmacniacza.

No chyba, że lubisz ten altusowy dźwięk, siejące po uszach wysokie, podbite wyższe pasmo niskich tonów (basu) i mocno podkolorowaną średnicę.
Ktoś niedawno napisał, ze najbardziej go kręci jak drżą szyby, czy kryształy dzwonią w kredensie (albo coś w tym stylu), to nie mam pytań jeśli należysz do tego typu ludzi. Ale jak się chce przyzwoicie posłuchać muzyki, to są lepsze kolumny. Mało gorszych spotkałem,
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://olx.pl/oferta/zestaw-onkyo-wzmacnia...html#ef99ec0b8f

http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-harman-kar...99-IDclIX3.html


Przesada jak na te kolumny.

http://olx.pl/oferta/denon-pma-720a-CID99-...html#8d1d9582cf

Denon pod tymi kolumnami wykręci uszy jak ścierkę.

http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-sony-ta-fe...html#ef99ec0b8f

Dziadostwo, lepiej unikać.

Jeśli chodzi o wzmacniacz do Altusów, to polecam klasykę - yamahę a500, potrafi to cokolwiek zagrać z tymi kolumnami, co prawda nadal o słuchaniu muzyki nie ma mowy, no ale da się już tego słuchać i nie boli głowa, takie przynajmniej moje zdanie icon_wink.gif

Ja bym polecał jakiś ciemny wzmacniacz, w dodatku coś taniego i w praktyce też niezbyt dobrze grającego typu harman kardon hk6100, bo do tych kolumn po prostu nie ma sensu nic lepszego podłączać, no ale to chyba lekka nadinterpretacja, dlatego mimo wszystko yamaha a500 to lepszy, choć nieco droższy wybór.

Co do samych Altusów, jakby musiały zostać, to warto je zmodyfikować, niezbyt wysokim nakładem kosztów da się zrobić z nich coś grającego, ale i tak wdg. mnie się nie opłaca. Najlepiej tak jak radzą koledzy wyżej sprzedać i kupić normalne kolumny.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce lepiej było by dobrać i wzmacniacz i kolumny do gustu icon_wink.gif

Do tej yamahy również dobierzesz kolumny, a jakiś "upośledzony" model to to nie jest icon_wink.gif

Przesada tzn. że jeśli altusy miały by zostać, to kupno wzmacniacza nieco wyższych standardów jest raczej zbędne. Dobrze by było, żebyś zdecydował, czy brzmienie altusów ci odpowiada czy nie, a tym samym doszedł do wniosku czy chcesz je mieć czy nie. Jeśli to jakieś pokoleniowe kolumny to mogą grać, w dodatku w przyszłości można je nieco zmodyfikować, brzydkie nie są, a przeciętny kowalski narzekał nie będzie. W takim wypadku yamaha była by dobrym wyborem, a jak nie to najlepiej sprzedać altusy (w chwili obecnej mają dosyć atrakcyjne ceny) i kupić coś solidnego (kolumny + wzmacniacz).

Tak, miałem na myśli ten wzmacniacz. Na chwilę obecną do altusów i przyszłego kombinowania to nie jest zła konstrukcja.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...