Skocz do zawartości

Verictum - niezbędne dla audiofila


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 347
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Wyraźnie widać, że Demiurg (vide foto) "narzucił" styl. Blocki nawiązują do wzornictwa- kształt, grawerowany napis, dzielenie skrzynki w 1/2 wysokości... Wg mnie ma to sens, niestety okupiony ceną (z plotek wiem- będzie trochę drożej)

PS Ja również mam wersję poprzednią i nie narzekam (jak Ty Belfrze)!

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Cytat

Problem polega na tym, że z sensownymi recenzjami Demiurga jest kiepsko.


Tak Belfrze... Nie tylko Demiurga problem dotyka! Wczoraj, przy okazji poszukiwań informacji na temat firmy Cardas, natknąłem się na recenzję trzech kabli zasilających z górnej półki audiofilskiej. Jakież było moje zdziwienie gdy przeczytałem- "wyłożenie kilku tysięcy złotych na przewód, którym ma płynąć prąd do wzmacniacza czy streamera to lekka głupota i osobiście całkowicie się z tym zgadzam! ". Recenzent sprzętu audio Hi-End to pisze?! Jednak gdy przeczytałem całość zamieszczonego na portalu stereoLife tekstu przestało mnie dziwić to cytowane zdanie, tym bardziej że jestem kompletnie różnego zdania na temat wpływu tego, czy innego elementu toru audio i żadna recenzja tego już nie zdoła zmienić.
Proszę wyrobić sobie samemu opinię o profesjonalizmie recenzenta skoro pisze on tak- "Hi-endowe sieciówki to zabawa dla osób mocno wtajemniczonych. Możecie to odczytać, jak tylko chcecie - szalonych, porąbanych, mających więcej pieniędzy niż rozsądku lub nadających się do zawinięcia w kaftan bezpieczeństwa i zamknięcia w pokoju bez klamek", a dalej- "Muszę przyznać, że do niedawna nie doceniałem potencjału tej firmy. "... o jakiej firmie mowa? O firmie- Cardas... Hi, hi, hi!!! Nie ma sensu cytować tych i innych "rarytasów słownych" skoro można poczytać całość tu-
https://www.stereolife.pl/archiwum/testy-li...en-cardas-enerr

Powyższy tekst mógłby równie dobrze zagościć w bardzo ciekawym wątku niniejszego forum-
http://forum.audio.com.pl/Audiolub-Audiofe...ila-t42222.html]
bo co się dziwić idiotyzmom wypisywanym w sieci Internet, które niezorientowani odczytują jako definicję audiofilizmu, skoro ci którzy kreują (poprzez recenzenckie portale) obraz audiofila są mało doświadczonymi słuchaczami (delikatnie ujmując, żeby nie użyć bardziej obraźliwych epitetów)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Wojtku pięknie to podsumowałeś. Ja z reguły nie czytam takich wypocin, bo potem boli mnie od tego głowa. A wymieniony przez Ciebie portal osobiście bardzo nisko pod względem merytorycznym oceniam. Ale to moje osobiste zdanie - ostrzegam.

Wracając do Verictuma. Coś mi się obiło o oczy, a precyzyjniej wyczytałem na innym forum icon_smile.gif , że firma zaczyna przymierzać się do wydania na świat nowego produktu - listy sieciowej.
Może byś Szanowny Kolego Wpszoniaku coś skrobnął na ten temat, bo zdaje się, że miałeś z tym produktem bliskie spotkanie "trzeciego stopnia". icon_lol.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto obiecane wrażenia po "odsłuchach" listwy Verictum Gnosis (wersja koncepcyjna)
Listwa jest bardzo ciężka i duża, więc u mnie z uwagi na to, że wygięcie kabli sprzyjało postawieniu "na głowie" to płyta przednia stała się dolną, co widać na zdjęciu wcześniej umieszczonym. Gniazda są łączone w gwiazdę, więc kolejność sytuowania kabli nie jest istotna, ale żeby sprawdzić co lepsze- złoto czy rod to nie tyle kolejność co wybór trzech lewych lub dwu prawych miało (jak się okazało) znaczenie. Listwa połączona została z gniazdem ściennym Demiurgiem.

Słuchaliśmy (bo sam nie byłem) głównie te płyty:
Hubay "Scenes De La Csarda, 6 Poemes Hongrois" (Erez, Shaham) CDA67441/2 Hyperion
Johnny Hartman "The Voice That Is!" UCCI-9067 Impuls (wydanie japońskie mini lp)
Los Otros "Aquirre" 88725460272 Harmonia Mundi
oraz Kult "Tata Kazika"
Po przepięciu z listwy AudioAgile, niezależnie od płyty czy nagrania, każdy z instrumentów nasycił się o dodatkowe harmoniczne. Głośniki podawały wyraźnie szerszy zakres z piękną zaokrągloną górą. I głos ludzki (Hartman cudonie wypadł! Przestaliśmy na moment omawiać dźwięki a zaczęliśmy wyrażać, zupełnie spontanicznie, podziw dla jego kunsztu wokalnego) i instrumenty stały się jeszcze większe niż dotychczas (to prawdopodobnie wynik lepszego wypełnienia). Barwy instrumentów nie uległy zmianie, ale na pewno stały się cieplejsze. Rozdzielczość, selektywność... Wszystko stało się po prostu wyższej klasy i tyle! Nie mam właściwie nic do dodania, poza tym że listwa Gnosis górowała i nad AudioAgile i nad listwą Oyaide MTS-4e w równym stopniu, czyli olbrzymim. Strasznie się napaliłem na tę listwę! Niestety cena schłodza moje zapały. Ale przynajmniej namiastkę (zapewne trochę lepiej niż namiastkę) będę miał, bo Verictumowcy pocieszyli mnie, że projektują uboższą i mniejszą wersję (ma być podobną do tradycyjnych listw, z tą różnicą, że będzie jak Gnosis z drewna)

Różnice jakie pojawiają się przy wtykach złoconych i rodowanych opiszę niżej.
Poniżej przedstawię fotografie z przeprowadzanych testów i podam dodatkowe informacje.

PS Powyższe słowa ukazały się (z pewnymi małymi różnicami) ukazały się w ramach portalu naszeaudio.pl, a więc jesteśmy forum gdzie pojawiają się informacje jakich nigdzie jeszcze nie ma (poza tym forum wymienionym). Pierwsza oficjalna recenzja Gnosis ukaże się najprawdopodobniej w listopadzie dopiero.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu pierwszym widocznych jest 5 gniazd Furutech-FT SDS G/R (najwyższe modele 16'to amperowych gniazd, 3 złocone i 2 rodowane)... W wersji przeznaczonej do sprzedaży najprawdopodobniej będzie 6 gniazd złoconych FT-SDS, bo tak podpowiadają odsłuchy w różnych systemach.

Na zdjęciu drugim ściana przednia i boczne listwy są z drewna merbau, a wersja do sprzedaży będzie miała ściany boczne w lakierze ziemistym matowym (tu napiszę tak- chyba, bo czy mat czy półmat nie jestem pewny)

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpszoniaku cóż mogę napisać. Fajny opis możliwości tej listwy. Można tylko pozazdrościć Tobie tego, że miałeś okazję testować tzw. wersję koncepcyjną listwy. Na zdjęciach listwa wygląda imponująco. O cenę nie pytam, przezornie. icon_mrgreen.gif

Cieszę się też, że jesteśmy drugim portalem, który miał okazję zapoznać się z nowym projektem Verictum. Przy czym ten wymieniony przez Wojtka jest nie dostępny ogółowi.
Wpszoniaku mam nadzieję, że AS nie zaszczycisz wpisem na ten temat - nie jestem złośliwy. Chyba, że ktoś skopiuje Twój test i zdjęcia i tam zamieści.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

mam nadzieję, że AS nie zaszczycisz wpisem na ten temat


Belfrze, rok temu poprosiłem o skasowanie konta na AS. Zamiast kasacji konta zostałem mianowany "gościem" (taki sprytny status powstał na AS)... A gość na AS to takie dziwadło, które nie może się wypowiadać, natomiast wszystkie jego dotychczasowe wpisy pozostały (a dokładniej- nie wszystkie, bo tylko takie jakie właścicielom AS pasują. W taki to dziwaczny sposób moderatorzy AS rozumieją likwidację konta. A więc nawet gdybym chciał (a nie chcę) to nie mógłbym recenzji tam zamieścić.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cieszę się też, że jesteśmy drugim portalem, który miał okazję zapoznać się z nowym projektem Verictum. Przy czym ten wymieniony przez Wojtka jest nie dostępny ogółowi.


Zgadza się! Nasze forum, dla pewności napiszę- forum.audio.com.pl, jest w tym układzie pierwszym ogółowi dostępnym portalem, na którym można przeczytaćł o Gnosis i zobaczyć Gnosis (choć jeno w wersji koncepcyjnej)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji dzielenia się z Wami wrażeniami z "odsłuchów" Gnosis obiecałem opisać jak różny wpływ na to "jakiej muzyki" będziemy słuchać mają rodzaje gniazd w listwie sieciowej. Przypomnę- w wersji testowej verictumowej Gnosis jest (mimo że się docelowo zmieni, to i tak ta już się sprzedała) pięć gniazd Furutech FT-SDS. Trzy gniazda to wersja ze stykami z miedzi złoconej, a dwa z miedzi rodowanej.
Testy przeprowadziliśmy na tych samych płytach CD, które zostały wymienione na str.3 tegoż wątku.
Najpierw kable z CD i wzmacniacza zostały włączone do gniazd rodowanych. Popłynęła muzyka ocieplona, ciemniejsza z bardzo dużym wolumenem instrumentów, tak wypełniającym przestrzeń tego mojego niezbyt dużego pokoju, że... Właściwie instrumenty "stykały" się. Muzyka płynęła spokojnie, albo dostojnie... Jak kto woli nazwać ten efekt. Przy Hartmanie odpłynąłem w inną przestrzeń... Uwielbiam tego wokalistę, zwłaszcza z pierwszego okresu swojej twórczości ("Johnny Hartman and John Coltrane" to arcydzieło przeogromne... Prawda?), więc łatwo mi przyszło to odpływanie. Przy innych płytach opisane efekty dźwiękowe się powtarzały, co niekoniecznie działało korzystnie. Żeby jasność była pełna- na tle wcześniej wpiętej mojej AudioAgili lub Oyaide (na tę okazję pożyczonej) zrobiło się tak muzykalnie, że.... Więcej mi nie trza!
Czy aby na pewno mi więcej nie trza? Otóż trza! O tym się przekonałem gdy moje sieciówki przepięte zostały do gniazd o bolcach złoconych.
Przekaz stał się nie mniej muzykalny, volumen może ciutek mniejszy (piszę "może", bo interpretować można i tak- poprzednio był zbyt wielki), ale teraz instrumenty się porozdzielały, zyskała selektywność i rozdzielczość. To co wypływało z głośników nabrało "powietrza", no i góra pasma- było jej więcej- jednak przyjemnej nadal.
Przyznam, że zdębiałem, bo to raczej po rodzie spodziewałbym się ożywienia... Hmmm, w tym przypadku było na odwrót niż się spodziewałem.

Uwaga: Tę samą treść zamieściłem na portalu naszeaudio.pl (nigdzie indziej!)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że wypośrodkowałem opis pomiędzy w miarę pełną informację a recenzję niezbyt obszerną, bo bardzo się boję kogoś tu (i tam) zanudzić. Wiesz Belfrze jak to się "łatwo" czyta te "księgi ze wspaniałymi opisami przyrody"... Prawda?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stało się! Jest już Cogitar. No, niestety nie ma jeszcze tego kabla w sprzedaży,... Cholercia!... Kabla jeszcze nie ma, jest nazwa (Cogitar), jest też prototyp. który firma mi podesłała do testu. Podrzucono mi też do osłuchów kabel QSW Silver. Tak naprawdę nie lubię testów, ale skoro trzeba od czasu do czasu czas przyjaciołom poświęcić to (niechętnie) czynię co powinnością moją. Skoro muszę powinność audiofilską spełniać to wolę motlać w systemie ile wlezie w jednym czasie i mieć testy na długi czas z głowy. Miały "wleźć" dwa kable sieciowe- prototypowy Cogitar i QSW Silver. Nie po to łączono oba testy by je porównywać...O nie! Ja testuję tak: Gra albo nie gra? Pierwszym odsłuchiwanym miał być QSW, ale... No kurcze, miałem takie trudności z wciśnięciem wtyku IEC, że z obawy o gniazdo lub wtyczkę dałem temu spokój. Dokładniej- odłożyłem kabel QSW i zacząłem się przyglądać jego wtyczce (jestem strachliwy, bo już kiedyś skruszyłem gniazdo w tym samym odtwarzaczu). Nic z tego przyglądania się nie wynikło. Kiedyś zastosowałem wtyczki IeGo (Belfer54 je również zna). Problem z wciskaniem w gniazdo Furutecha był bardzo podobny. Nie twierdzę, że QSW stosuje IeGo, wiem dokładnie tyle co nic... Zresztą, nie wcisnąłem, więc nie mam co tu pisać o jakości sonicznej QSW, choć miałem chęci i dobre zamiary.
Przyszedł czas na prototyp verictumowy.... Iwiecie co? Nie opiszę wrażeń, bo albo mi nie uwierzycie, albo uznacie za "powtórkę z rozrywki". Jednak nie omieszkam napisać tak- będzie znacznie tańszy ten Cogitar, będzie miał charakter verictumowy, będzie...Ech, a niech tam.... Ja se kupię, bo na drugiego Demiurga mnie nie stać.

Uwaga:
Wygląd prototypowego Cogitara zmieni się, natomiast brzmienie ma zostać zachowane.

Na zdjęciu poniżej QSW Silver leży zwinięty poniżej listwy, verictumowy prototyp wpięty jest do białego separowanego gniazda AudioAgili i do odtwarzacza CD, natomiast kabel wypięty z gniazda odtwarzacza to Van den Hul Mainsstream.

PS. Powyższy tekst z małymi zmianami ukazał się również w innym portalu audiofilskim.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpszoniak Ty tu nie wymiguj się jeno opisz szczegółowiej wrażenia. Z Twojego krótkiego opisu wynika, że prototyp nie jest dużo gorszy od Demiurga, czy się mylę. Szkoda, że nie udało się skonfrontować Cogitara z QSW.

Nie ukrywam, że jestem też ciekaw ceny tego kabelka. A poza tym to Ci trochę zazdroszczę tych testów.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że chodzi mi o Cogitara, bo ile kosztuje QSW to wiem.

Widzę Wojtku, że sobie tutaj miło gadamy, wszak mamy dużo wspólnego, albo jak kto woli mieliśmy, no poza żonami i potomstwem. icon_lol.gif
Ale do rzeczy. W ramach zrelaksowania się w dniu wczorajszym zacząłem eksperymenty z DAC-9 Xindaka. Postanowiłem sprawdzić jak współpracują z nim, po kolei: transport McCormack sst-1 (wypożyczony od Romana), Cayin cdt15, Meridian 506.20 - wyposażony w X-Block.
Wynik odsłuchów był miłym zaskoczeniem. Otóż w mojej ocenie najlepiej zagrał z Xindakiem właśnie Meridian. Nie będę silił się tutaj na jakieś barwne opisy, jedynie napiszę, że w każdym calu dźwięk był lepszy, nieznacznie ale jednak. Może dodam, że nie zakładałem hipotezy, że Meridian zagra lepiej właśnie z X-Blockiem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiążę do postu #82, a dokładniej- uzupełnię.
Nie zdradzę chyba tajemnic firmy Verictum gdy udostępnię cztery zdjęcia ujawniające szczegóły budowy listwy Gnosis, której cena u niektórych audiofilów budzi zgrozę... O dziwo budzi u tych, których na nią stać. Może dlatego, że niektórzy z nich jakość muzyczną próbują przeliczać na dolary, lub jakiś inny pieniądz? Może dlatego, że próbują porównywać ceny akcesoriów do cen podstawowych komponentów jak wzmacniacze lub odtwarzacze? A przecież nijak nie da się porównać gruszki do jabłka, bo mają dać takim jak Ty, czy ja, co inne....

A prawda jest taka- zdjęcia umieszczam za zgodą przemiłych verictumowców, więc tajemnic nie ma tu żadnych. Trochę wcześniej przesadziłem, ale co tam...

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Panowie z Verictum nas lubią. Czasami podglądają co tu w wątku im poświęconym wypisujemy. Poczytali, popatrzyli i uznali, że udostępnią nam i tylko nam więcej zdjęć roboczych (jeśli nie będziemy jedynymi to na pewno pierwszymi!). Ja podziękowałem i zamieściłem poniżej.

PS Na fotografiach wyraźnie widać, że materiały użyte (w Gnosis i innych ich akcesoriach) to nie jakieś tanie sklejki lecz solidne drzewo merbau i dąb.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...