Skocz do zawartości

SU-V620 i Cath ap 240


despi

Recommended Posts

witam
posiadam sprzęt audio
wzmacniacz technics SU-V620
korektor technics SH-GE70
magnetofon technics RS-TR555 (którego nie używam)
i kolumny Cath AP240
i chciałbym coś zmienić w zestawie bądż cały zestaw aby lepiej grało.
Ubolewam na brak basu.
W zależności od jakości utworu bas jest lepszy lub gorszy ale ogólnie mnie nie satysfakcjonuje.
zastanawiam się nad zestawem z subwooferem.
Pokój 20m2 + otwarta kuchnia 16m2 +otwarty przedpokój 10m2.
Kolumny mam stojące,( lepiej jednak grają gdy leżą wysoko na szafie,niestety teraz niema takiej mozliwosci)
miałem kiedyś kolumny też 4drożne stojące, i tez lepiej sprawdzały się wysoko na szafie leżąc.
muzyka jakiej słucham to pop, rock, lata 80, 90, 2000
Proszę o porade.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie to, że pewnie piszesz poważnie, uznałbym te epizody z szafą za dobry żart icon_lol.gif
Poczytaj o akustyce i ustawianiu kolumn http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen
Po więcej możesz się zgłosić do mnie na PW, podając adres mailowy.
Pamiętaj, że akustyka i odpowiednie ustawienie kolumn, to połowa sukcesu w osiągnięciu dobrego dźwięku.

Co do braku niskich tonów i dlaczego na szafie grało lepiej, już tłumaczę.
Wzmacniacz Technicsa ma bardzo mierne niskie tony. A pomieszczenie może mieć takie proporcje, że wygasza niskie tony.
Położenie kolumn na szafie powoduje podbicie niskich częstotliwości. Wspomaga to bliskość sufitu i ściany oraz górna płyta szafy.
Ale poza tym musi to grać fatalnie. O ile ktoś słyszał poprawnie grający system icon_idea.gif

No oczywiście same kolumny też nie są jakieś super. Teoretycznie powinny zagrać mocnym, obszernym dołem, ponieważ mają duże membrany głośników niskotonowych. Ale takie głośniki trzeba mieć czym napędzić. A Technics, ma dość słaby zasilacz. Niby na papierze ma sporą moc, ale w praktyce... .

No, sam nie wiem. Może zacznij od kupienia jakiegoś dobrego wzmacniacza? Ale jak ma grać? Cieplej, pełniej, bardziej soczyście i miękko czy jaśniej, ostrzej, chłodniej, bardziej twardo?

Subwoofer raczej sobie daruj. Typowe stereo się bez niego obywa. Można tu więcej popsuć niż zyskać.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny "na segmencie" to kiepski pomysł. Póki nie znajdziesz normalnego miejsca inwestowanie w lepsze nie ma sensu, bo nawet droższy sprzęt za kilka tys. ustawiony byle gdzie i byle jak zagra podle i źle, gorzej niż pozornie niższej klasy, a ustawiony dobrze i w poprawnym akustycznie pokoju..
W sumie kolega napisał już wszystko, od siebie nieco się nie zgodzę z tym podbitym basem, kolumny na szafie nie są zbyt stabilne, bo wzbudzają w wibracje "segmentu", a bliskość sufitu i paździerzowych płyt powoduje odbicia, echo wyższego basu i średnicy, a więc ten bas jest kiepski ,a precyzja fatalna, bałagan w dźwięku.
Pamiętam jak dziś mój pokoik z przełomu 80/90 z młodzieżowym segmentem( bo i jak?) i tonsilami na nim, po roku takiego słuchania i ustawieniu ich potem na podłodze było lepiej.
Opisywany brak basu to, ustawienie kolumn, akustyka pokoju, nieciekawy wzmacniacz, lub też nieznane nam, może Twoje umiłowanie do dużej ilości, czy jakości tegoż basu? Kolumny wyglądają na spore ( choć nie zawsze duża miska daje dobrze jeść), wzmacniacz gra owszem płasko, bez polotu, jednak korektor coś niecoś powinien dołożyć od siebie.
Zacząłbym bez kosztowo, czyli normalne ustawienie, także akustyka( dywan, firanki). sprawdził, czy nie masz jakiejś kolumny podpiętej w przeciw fazie.
Potem sprzedał wzmacniacz Technics, ciężko kupić jakiś gorszy, jak się choć trochę poczyta;). Jak kupisz fajny wzmacniacz to sprzedał też korektor bo mają dobre ceny (nadal są fani), a nie będzie już potrzebny do jakiejś korekcji dźwięku, zwłaszcza, że nie słuchasz już kaset magnetofonowych.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również się zgodzę z Tobą Jacek75.
Ale bliskość sufitu i jakby nie było tylnej ściany to bliskość naroża pomieszczenia, czyli jednak podbicie niskich tonów.

Co do szafy masz rację, Raczej mogą to być wzbudzające się pewne częstotliwości albo wręcz generowane poprzez wibracje i rezonanse zniekształcenia przypominające niskie tony. Słowem degradacja jakości dźwięku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Budżet 2 kzł, to już całkiem niezła sumka. Jeśli zdecydujesz się na zestaw używany, co bardzo polecam, to uzyskasz taki dźwięk, że Akira schowa się ze wstydu do konta albo ucieknie gubiąc nóżki icon_wink.gif

Zacząłbym od wyboru kolumn. Ale póki nie zobaczę na rysunku jak to będzie można ustawić, nie będę wiedział jakie kolumny można Ci polecić. Zrób jakiś rysunek z wymiarami i uwzględnieniem umeblowania. Pokaż gdzie i jak będą stały kolumny.
Mam nadzieję, że z wrzucania na szafę zrezygnowałeś? icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak po cichu myślałem o używce z tym że co do kolumn używanych to nie wiem czy to najlepszy pomysł,
a z tą akirą to serio, nie wiem czy słyszałeś akira bk-166 ale ja byłem pod wrażeniem, czysto, głęboki bas.
na internecie tez czytałem wiele dobrych opinii o tym zestawie, ha myślałem już nawet czy se nie kupić takiego zestawu i dokupić do niego jeszcze dwie kolumny akira, no ale postanowiłem spytać kogoś kto w tym temacie siedzi i coś doradzi.
zrobie rysunek pokoju i wrzuce,

haha na szafę już nie wrzuce bo jej niema w pokoju icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Największym mankamentem takiego ustawienia kolumn będzie ich bliskie ustawienie rogów pomieszczenia. A także co z tego wynika bliskość bocznych ścian.
Można temu trochę zaradzić wysuwając kolumny jak najdalej do przodu. Z z boku na ściany dać jakieś materiały mocno pochłaniające dźwięk, pierwsze jego odbicia. I raczej nie gąbki, ale panele (ramy) obleczone płótnem z wełną najlepiej naturalną owczą albo sztuczną Isover PT 80 (dobrze zabezpieczoną przed pyleniem gęsto tkanym materiałem).

Jeśli Akira tak Ci się podoba, to pożycz od kumpla, postaw tam gdzie narysowałeś i posłuchaj.

A później jednak pożycz gdzieś z salonu audio jakieś kolumny Magnat, JBL, Klipsch,
Także Monitor Audio, Indiana Line, Dali, Paradigm.

Czasem nie trzeba czegoś słuchać, by wiedzieć, że dany produkt w konkretnej (niskiej) cenie nie może dobrze zagrać.
Bo jeśli się niewielki budżet przeznaczy na duże obudowy i do tego da po kilka głośników w obudowie, to na jaką jakość możemy liczyć?
Chciałbym się mylić. I może dużo tracę, ale sądzę że nie.
Jeśli byłyby to choć dobre kolumny na pewno ktoś z kolegów dałby już o tym znać albo krótyś z recenzentów audio obwieściłby wszem i wobec, że oto mamy sensację. Super niedrogie kolumny o dobrej jakości dźwięku.
Tak jak było swego czasu z kolumnami Koda i Taga.

Kupiłbyś chiński albo indyjski samochód za 9999 zł, nawet jakby pojechał tak szybko jak Opel albo Volkswagen? Dlaczego?

Lepiej poszukać używanych kolumn, które swego czasu kosztowały sporo więcej i na pewno ich jakość dźwięku zdeklasuje Akiry.
Odsłuch jak to często piszę jest możliwy jeśli się poszuka takich kolumn blisko swojego miejsca zamieszkania, pogada ze sprzedającym, umówi na odsłuch.

Zazwyczaj najpierw kupuje się kolumny a dopiero do nich dobiera wzmacniacz, ale w tej sytuacji można pomyśleć najpierw o wzmacniaczu i jeździć z nim na odsłuchy.
Najtańszy a dobry, dość neutralnie grający wzmacniacz, to byłby Fine Arts V 3 (V 4) czy choć V 2.
Może być także Yamaha AX500 (dźwięk chłodniejszy, ostrzejszy) czy jakiś Pioneer z serii Reference (dźwięk cieplejszy, pełniejszy).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...