co tutaj zmienić, ocena sprzętu

[smisnykolo]

a wydawało mi się że uzupełniłem to w profilu, jestem z Łodzi.

Poszło pw do mrozu.

[mrozu99]

Panowie zapraszam możemy zrobić dłuższy weekend

[smisnykolo]

wczoraj przyszły Dali 103.
Podłączyłem pod Grundiga fine arts V3
Źródłem był mój CD sony oraz PC, wrażenia
na pewno w porównaniu z technicsami poprawiła się góra, aczkolwiek i tak wydaje mi się zbyt detaliczno/metaliczna i jest jej w moim odczuciu za dużo tzn nie ma równowagi tonalnej - ale może to kwestia wygrzania kolumn nie wiem ile stały niegrane lub akustyki.
średnica nieco schowana - tak jak czytałem w internetach się zgadza.
Ale niskich tonów brak. 18cm głośnik plus br i jest kompletny brak basu.
Kolumny na papierze według producenta mają wysoką skuteczność 92db i to się czuje bo grundig chodzi gdzieś tak na ustawieniu 1/8 i jak na warunki w moim pokoju jest dobrze nagłośnione. Rozkręcałem też na trochę żeby sprawdzić czy pojawią się niskie tony na 1/4 i na 1/3 skali, ale basu nie przybyło jakoś znacznie ale jest po prostu za głośno.

[Angel]

No nie. Tak nie może być. Coś mi się tu nie podoba.
Powinieneś mieć sporo niskich tonów. FA V 3 ma je całkiem mocne, dobre, energetyczne.
A DALI 103 powinny dość obficie je podawać.
Spróbuj trzymać wzmacniacz i CD ze dwie doby stale włączone (tylko wyciszone). Tak dla sprawdzenia czy się coś poprawi.
Obawiam się, że albo ustawienie jest niedobre (trzeba próbować "pojeździć" kolumnami po pokoju).
Albo co gorsza sam pokój jest bardzo "basożerny"
Jeśli masz możliwość sprawdź w innym pokoju albo u kolegi, który ma inne proporcje pomieszczenia.
Możesz także spróbować niesymetrycznego ustawienia kolumn względem ścian. Czasami to pomaga.
Lepszy/inny odtwarzacz CD i kable na pewno coś tam by jeszcze dały, ale na pewno nie tyle.

[smisnykolo]

wzmacniacz od kiedy go kupiłem chodzi pod prądem więc wydaje mi się że już wystarczająco się wygrzał. CD tez trzy dni się grzał.
Drugi dzień odsłuchów i brzmienie oceniam jako suche, bez życia, brak muzykalności, brak ciepełka i niskich tonów.

dorzucam fotki wnętrza, wygląda na to że wszystko jest tak jak powinno być.

trzeci dzień, wydaje mi się że tweetery się trochę uspokoiły.
Natomiast zastanawia mnie taka kwestia czy te monitory nie są za duże do mojego pokoju, dopiero w ustawieniu przyklejone do ściany pojawiły się niskie tony.

[Angel]

Gdyby kolumny były za duże w stosunku do pokoju, to raczej byłoby odwrotnie. Dawałyby niskimi tonami bardzo mocno, nawet dość dużo odsunięte od ścian.

Jak pisałem sprawdź w innym ustawieniu (przy innej ścianie albo diagonalnie - w karo, czyli jeden z rogów pokoju z tyłu kolumn).
Lub też przenieś zestaw do innego pomieszczenia.
Bo ja stawiam na specyfikę akustyczną tego pomieszczenia.

Jeśli w innym pokoju zagra tak samo źle, to trzeba będzie szukać winnego w którymś z elementów toru audio albo jakiemuś totalnemu niedopasowaniu.
O ile wszystko w systemie jest sprawne.

[smisnykolo]

niestety z odsłuchami u kolegi mrozu się nie udało, ale cantony gle 426 wstawił do komisu na pietrynie i tam posłuchałem, chociaż ciężko to nazwać odsłuchem bo pomieszczenie kiepskie.

Przyjechał do mnie kolega i wziął swoje monitory elac elx ale nie pamiętam modelu. Podłączyliśmy i jest to samo brak niskich tonów, więc wygląda na to że zbyt dużo elementów pochłaniających dźwięk plus za krótki pokój plus akustyka pomieszczenia. Ale podłączyłem technicsy i powiedział to samo co ja że bas sprężysty i po prostu jest, ale kopułka męczy ucho, więc padł pomysł na przerobienie technicsów, wymiana kopułki na jakąś vifę albo scan speaka, mogłaby być nawet ta sama vifa co w moich dali i modyfikacja zwrotki. Wszedłem na portal aukcyjny w celu zobaczenia czy za grosze na się kupić jakąś kopułkę ale nie jest to takie hop siup. A jeszcze trzeba wiedzieć które modele są warte uwagi.
Drugim rozwiązaniem jakie mi zaproponował to monitory bliskiego pola.

[smisnykolo]

wczoraj zapakowałem grundiga sony i dali na auto, i pojechałem najpierw do pomieszczenia 6m długości na 3 szerokości, czułem że się dusiły bo ustawiłem je na krótszej ścianie, niskich tonów brak, pojawiły się gdzieś od połowy skali ale w odległości 4m od kolumn,
potem pojechałem do pomieszczenia 42m2, i tam wreszcie zagrało to jak trzeba, przestrzeń scena fakt wciąż brakuje mi takiej muzykalności i ciepełka, pojawiło się trochę niskich tonów już gdzieś od 1/4 skali ale świetnie dały sobie radę nagłośnić cały dom 136m2. Najlepiej się słuchało w trójkącie przy odległości około 2 - 2.5m od kolumn. Tylko że oczywiśnie było pieruńsko głośno.
Strasznie wysoka skuteczność kolumn oraz to że są wystrojone według katalogu od 55hz może sprawiać że tak się zachowują?

[RoRo]

Cytat

Tylko że oczywiśnie było pieruńsko głośno.
Strasznie wysoka skuteczność kolumn oraz to że są wystrojone według katalogu od 55hz może sprawiać że tak się zachowują?

A jak grały przy normalnych poziomach głośności?
Bo "pieruńsko głośno" to chyba tylko na próbę???

Wysoka skuteczność sprawia, że kolumny grają głośniej od tych o mniejszej skuteczności - ale powinny grać pełnym pasmem

Pozdrawiam

[smisnykolo]

posłuchanie jakiś czas, stwierdzam że nie jest to granie dla mnie, strasznie mnie denerwuje.
Rozmawiałem z kolegą i powiedział mi że lepszym rozwiązaniem byłoby dla mnie Nad lata 90, Cambridge lata 90 lub yamaha lata 2000.
I do takiego piecyka inne kolumny oczywiśnie.
Co myślicie?

[Angel]

Może więcej napisz o dźwięku jaki masz?
Co Ci się w nim podoba a co nie?
Co chciałbyś osiągnąć?
Bo jak na razie, to zbyt ogólnie napisałeś. Mnie też wiele rzeczy denerwuje.

[S4Home]

Napisz co masz i co Ci się nie podoba.
Temat jest z pół roku temu, ożyw go na nowo.

[smisnykolo]

Sprzęt jest jak w podpisie.
Co mi się nie podoba? Wszystko, brak basu, brak średnicy, dźwięk suchy bez ciepła, lekko nachalny.
Jak to mój kolega określił jednym zdaniem, zestaw gra jak typowa liniówka.
Uważam że te dali 103 to są dobre monitory do nagłośnienia większego pokoju, w moim małym pokoju w bloku są po prostu za głośne.

Co chciałbym osiągnąć?
Po prostu żebym mógł siedzieć na fotelu a muzyka płynąca z głośników mnie nie denerwowała nicością.

[S4Home]

No to niestety pewnie większość jak nie wszystko do wymiany.
Nie pamiętam jaki budżet.
Sprawdź może na początku podmienić monitory na Tannoy M2, albo któreś Elaci.
Później kwestia wzmaka i źródła. Ale od czegoś trzeba zacząć.

[Angel]

Gra jak typowa liniówka? Czyli liniowo. To dobrze. Wiele osób do tego dąży.
A tak poważnie, to chyba o coś innego chodziło?

Moim zdaniem nie wszystko jest do wymiany, bez przesady.
Wzmacniacz FA V 3, to jeden z lepszych wzmacniaczy w swojej cenie. mało tego. Potrafi "pogonić" wiele droższych.
Owszem, nie jest to wzmacniacz grający z ociepleniem, ale podaje dźwięk dość neutralnie, na pewno nie ostro czy nieprzyjemnie.
Ja na to jestem bardzo wyczulony. A miałem ten wzmacniacz jakiś czas. Grał z różnymi kolumnami. Byłem zaskoczony jego jakością.

Kable głośnikowe W 250? Co to jest?

Stawiałbym właśnie na kolumny. Choć dziwię się, że grają jak piszesz. Nie powinno być ani sucho, ani nachalnie, ani braków w średnicy. Może jakoś wybitnie nie zgrały się z Fine Artsem?
Tannoy M2, to na pewno dobry wybór. A jeszcze bardziej w kierunku złagodzenia góry, ładniej średnicy i mocnych, niskich tonów idzie Mission M32 (i).

Przyjrzałbym się też jakości źródła.
Źródło i słabe kable też mogą dużo złego w dźwięku spowodować.
Mam nadzieję, że nie grasz z plików mp3, ale z takich w formacie FLAC i WAVE?

[audiowit]

Pewnie wszystko do kupy. Kable mogą powodować powstawanie sybilantów, charakter wzmacniacza. Akustyka słaba i jeszcze pewnie preferencje słuchacza w kierunku ciepłego, zaokrąglonego dzwięku. Tak sobie myślę.
Smisnykolo, lubisz ładny ciagnący się, głęboki bas? I wysokie nie kłujące po uszach?

Mam kolegów czasem mnie odwiedzających. Zawsze u mnie brakuje im basu choć ja zawsze twierdzę, że jest go u mnie za dużo...

[S4Home]

Wiadomo, każdy ma inne preferencje. Jednak tu kolega ewidentnie wręcz nie akceptuje swojego systemu. A to pojęcie daleko od zadowolenia.
Angel, mówisz żeby wzmak został? Koncepcja tannoy czy mission jest o tyle dobra że możesz je kupić i sprawdzić. Odsprzedaż z nieduża stratą.

[smisnykolo]

Pożyczyłem ELAC EL 50 II, wysokie tony potrafią trochę zakłuć, basu za grosz, dość żywiołowo grają tak mi się wydaje.
Mission M32i co prawda gram dopiero drugi dzień to już coś zauważyłem, mianowicie są to pierwsze w życiu kolumny które w trybie direct mają za mało wysokich tonów co przekłada się na to że są mało żywiołowe, wydają się takie niepełne, puste w górnych rejestrach.
Podkręcenie wysokich na grundigu rozwiązuje to. Niskich tonów sporo, faktycznie czasami wręcz zbyt sporo, nie wiem czy mnie się wydaje ale zejścia mają dużo natomiast mniej wykopu. Nie wiem czy w dłuższej perspektywie niskie tony nie będą męczące bo już teraz mam wrażenie że zaczęły nieco przeszkadzać. Na grundigu trochę je skręciłem.
Średnica faktycznie wychodzi przed szereg, może dlatego przykrywa wysokie tony.

W250 to Norstone.
Pliki tylko FLAC APE WAVE.

@audiowit - akustyka słaba zdecydowanie bo mój pokój to kwadrat w bloku, czy lubię ciepły dźwięk to nie wiem, wiem tylko że dali gra płasko nijako sucho jakby je pod kocem ktoś schował. Stąd chęć zmian.
Wysokie nie kłujące po uszach to jest to.

edycja: z wysokimi tonami i ich oceną jednak jeszcze poczekam, dużo zależy od realizacji płyty

[1Ender]

Moim zdaniem mógłby pomóc Rotel od modelu Ra-97x w górę. Gra środkiem pasma, szeroka scena, szybki bas i tyle co potrzeba, wysokich też całkiem sporo. Czyli to czego Ci brakuje. Z nowszych wzmacniaczy Rotela od modelu 06 w górę. W Łodzi masz salon Top hi-fi ul. P.O.W. 36/38
Tel.42 637 20 06 - mają tam Rotela - odsłuchaj cokolwiek z tego co mają i zobacz czy Ci odpowiada - kupować nie musisz. Mają też Nad'a.

[S4Home]

Nowsze zaczynają się od Modelu 10/
Ra06 to także starszy model.
Starsze całkiem spoko, nowe już w tej cenie nie do końca.

[1Ender]

S4Home
- Racja, miałem na myśli generację.

[smisnykolo]

zaszły zmiany, kolega miał do oddania zestaw sony TA-F300 + CDP-591, miałem jeszcze leżakujące od drugiego kolegi elac el 50 II, połączyłem i fajnie zagrało przede wszystkim nie męcząco przy wielogodzinnym słuchaniu. Może nieco za mało niskich tonów, i czasem nieco za mało aksamitna góra ale to pod komputerem. Pod CDP-591 jest bardziej miękko, tylko że niestety chyba skończył się laser bo płyty przeskakują.

Grundig fine arts v3 niestety jak dla mnie jest męczący, nie mogę sobie usiąść i słuchać bo mi coś przeszkadza. Mission m32i są przebasowane, o ile jest to fajne na początku to po chwili staje się męczące dla bębenków, do tego nie mają nic więcej do zaoferowania bo jakość średnicy i wysokich jest jak dla mnie słaba.

Plan jest taki żeby sprzedać grundiga i missiony, może w przyszłości ewentualnie coś wymienić wzmacniacz albo kolumny.