Skocz do zawartości

Wzmacniacz do 5000 zł


ToTameALand

Recommended Posts

Cześć.

Prócz zakupów związanych z opisanymi wcześniej problemami z dźwiękiem, postanowiłem dokonać zmian w zestawie - rozejrzeć się za innym wzmacniaczem. Mój obecny to Denon PMA 720 AE. Jest niezły, ale po ostatnich odsłuchach muszę stwierdzić, że są lepsze:-) Nie spieszy mi się bardzo z zakupem, zatem na pewno przetestuję parę urządzeń, licząc na wasze sugestie względem tego, jakich modeli w ogóle szukać, gdyż wybór jest olbrzymi a rozeznanie w sprzęcie mam kiepskie. Przyjąłem na razie taktykę wypożyczania nowych wzmacniaczy do testów - być może uda się zakupić używany model któregoś z nich lub ewentualnie podobnie grający, starszy model wycofany już z salonów.


1) Ile pieniędzy możemy przeznaczyć na sprzęt?


Do 5000 zł. Na sugestię kupna wzmacniacza tańszego, ale fajnie grającego absolutnie się nie obrażę.

2) Czy sprzęt ma być nowy, czy używany?

Używany. Bardzo chętnie jakiś poekspozycjny. Nowy to ostateczność, ale być może trafi się jakaś okazja cenowa.


3) Czy chcemy sprzęt stereo, kino domowe czy sprzęt analogowy (gramofony, lampy)?


Stereo.

4) Jaki jest sprzęt towarzyszący?

Magnat Quantum 677, Musical Fidelity V90 DAC, kable Melodika PR. Źródło stanowi rzeczony DAC MF podpięty przez USB do PC i przez coaxial do skrajnie budżetowego Pioneer'a DV-2242, który robi za odtwarzacz CD.

5) Jaka jest powierzchnia pokoju?

Ok. 24 m2.

6) Jakiej muzyki słuchamy?

Głównie heavy, thrash, black, death metal. A także hard rock, rock, czasem (rzadko) muzyka elektroniczna, poważna, jazz.

7) Czy to ma być jednorazowy zakup na kilka lat, czy też będziemy stopniowo rozbudowywali zestaw?


Wzmacniacz zamierzam zakupić na co najmniej kilka lat.

8 ) Jakich funkcji oczekujemy od sprzętu, pod co będzie podłączony?

Wzmacniacz nie musi mieć wbudowanego DACa, wystarczy, że będzie odpowiednio grał i będzie w stanie napędzić w przyszłości lepsze/większe kolumny.


Lubię dźwięk dynamiczny, rozdzielczy (szczególnie na dole, chciałbym słyszeć mocną, wyraźną stopę perkusji), odpowiednio dociążony. Fajnie, gdyby zestaw grał pełną średnicą. Nie lubię za to zbyt ostrej, natarczywej góry i wszelkiego rodzaju podbarwień (np. sybilantów).

Ostatnio miałem okazję odsłuchać NADa C375 BEE oraz Atolla IN 100SE (z moimi kolumnami). Różnica względem Denona była spora, szczególnie jeżeli chodzi o separację poszczególnych instrumentów, dociążenie perkusji oraz scenę. Byłem też na odsłuchu Atolla IN 200SE, mogłem porównać go bezpośrednio z IN 100SE. Szczerze powiedziawszy, nie zauważyłem większej różnicy między nimi, ale odsłuch był dość krótki i na nieznanych mi wcześniej kolumnach.

Posiadane obecnie Magnaty na razie sobie zostawię - raz, że kolumny to zazwyczaj większy wydatek niż wzmacniacz a dwa, że np. odsłuchując dużo droższe Focale Aria 926 podpięte pod Atolla nie słyszałem znaczącej różnicy w jakości brzmienia (co nie znaczy, że grały podobnie) względem Quantum (może decydujące znaczenie miała długość odsłuchu lub też za bardzo przyzwyczaiłem się do Magnatów, nie wykluczam też, że słoń nadepnął mi na ucho:-)). Jednak po jakimś czasie przyjdzie kolej na zmiany w tym zakresie, tak więc dobrze by było gdyby kolejny wzmacniacz był w stanie napędzić także inne modele kolumn.

Niebawem chciałbym wypożyczyć wyższy model Denona tj, 1520AE. Ale co dalej - nie wiem.

Może jakiś Roksan, Rotel?

Atolla IN100/200 SE i NADa C375BEE nadal biorę pod uwagę.

W załączeniu plan pokoju.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może miał styczność z modelem wzmacniacza z poniższego ogłoszenia:

http://allegro.pl/vincent-sv-234-balanced-...6407851672.html

Sprzęt już dłuższy czas wisi na allegro, zastanawiam się czy cena 3.500 zł jest za niego ok, czy też za taką kwotę można by wyrwać coś lepszego?

Wzmacniacz wydaje się mieć co najmniej niezłe parametry, nie wiem tylko, jak zgra się z moimi kolumnami.

Chciałbym uniknąć zbyt chłodnego, zbyt jasnego, zbyt ostrego dźwięku a już z Atollem in 100se Magnaty grały momentami zbyt ofensywnie (chociaż dynamiką i przejrzystością francuski wzmacniacz zdeklasował konkurencję).

PS. A tak poza tematem:

Zmierzyłem ostatnio z ciekawości prąd w gniazdkach w domu i w nocy wartość napięcia wahała się od 246 do nawet 251v (rano przyjmuje niższe wartości, ale nigdy mniej niż 240v). To niby zgodne z przyjętymi normami, pytanie brzmi, czy jest to także zdrowe dla urządzeń audio?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest od dawna, cena chyba średnio atrakcyjna jak na używany.
Ja słuchałem z trzy razy Vincentow hybrydowych , zrobiły na mnie pozytywne wrażenie świetnie łączyły dwie cechy tych konstrukcji, taki mięsisty bas i średnica i dokładna góra, ale nie ostra.
W tym modelu z linka lamp w przedwzmacniaczu nie ma, natomiast "koszty" przerzucili na mocne zasilanie zbalansowanie toru- wejścia xlr.

Co do prądu jeszcze niedawno było przecież 220V, przejście na wyższe czyli 240 miało z zasady sprawić że urządzenia pracują wydajniej, sprawniej . ( widać to jak ktoś ma narzędzia akumulatorowe i tam napięcie 12- 14V a np. 18-24 to spora różnica jakości)
Zapewne urządzenia rtv i agd mają większe widełki poprawnego działania niż praca między dawnym 220 a jak piszesz obecnym nocnym nawet 250V.
W razie czego warto mieć listwę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek75,

dzięki za informację, spróbuję odsłuchać tego Vincenta, bo jednak może się znacznie różnić od wersji hybrydowych.

W każdym razie - chciałbym uzyskać efekt dynamiki, kontroli, separacji instrumentów Atolla IN100 z pewnym złagodzeniem dźwięku (ale nie przesadnym) i zmniejszeniem jego ofensywności.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzeń dobry.
Na pewno warto posłuchać hybrydy lampowe Vincent, to bardzo spójne, dobrze wypełnione granie z dobrą podstawą basową. Jedynie mogą okazać się trochę "za grzeczne" do mocniejszych gatunków muzycznych. Chociaż z drugiej strony można upgradować urządzenie poprzez wymianę lamp sterujących, koszty nieduże a efekt końcowy bardzo duży, w tej sprawie oczywiście także możemy pomoc, podpowiedzieć.
Ciekawą propozycją może okazać się wzmacniacz Rega Elex-R. To bardzo muzykalne, szybkie, dynamiczne granie. Natomiast moja rekomendacja w Twoim systemie to wzmacniacz Musical Fidelity M3si oraz Roksan Kandy K3. Musical Fidelity to trochę łagodniejsze, swietnie wypełnione i dynamiczne granie, Roksan jest bardziej żywy, szybki.

Zapraszam serdecznie do nasżego salon na odsłuchy, w przypadku pytań oczywiście służę pomocą.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Q21,

propozycje są ciekawe - niestety mam do Pabianic kawałek drogi. Swoją drogą mam obecnie na testach Roksana K2 (może ktoś wie, czy K3 bardzo się różni brzmieniem?) i póki co niczym specjalbym mnie nie zachwycił. Nad z Atollem wypadły lepiej. Nie skreślam jednak Roksana - być może zyska z czasem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Czy ktoś miał styczność z BC Acoustique EX-362D?

Zamierzam wziąć ten wzmacniacz na testy a w sieci jest o nim względnie mało informacji (chociaż recenzję czytałem), podobnie jak i o samej firmie BC.

Jeżeli zaś chodzi o kwestie praktyczne - czy wzmacniacz pracujący w klasie A nie powoduje czasem bardzo dużego zwiększenia rachunków za prąd;-)?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię rozpatrywać i oceniać sprzętu w kategorii marka i cena, ale czy 8tys za dość egotyczny wzmacniacz to nie a duże ryzyko ? Chyba że planujesz opcję zwrotu przesyłki.
W świetle takiej konstrukcji jak BC, nie myślałeś o nieco popularniejszym Xindak xa 6800, se i podobnych odmianach, używane po 2500 i łatwiej zbywalne. Plusem BC nad Xindakiem jest dodatkowa sekcja wejść cyfrowych, tak chcesz , czy tylko jako dobrodziejstwo inwentarza ?

Może napisz parę słów na temat tych kilka wzmacniaczy co odsłuchiwałeś i po kilka przymiotników na taki na nie ?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek75,

BC mogę dostać w dużo niższej niż 8 tys. cenie, mieszczącej się w założonym budżecie. Co do wejścia cyfrowego - jest to dla mnie zbyteczne, chyba że okaże się, iż przetwornik wbudowany w ten wzmacniacz gra lepiej niż mój MF V90.

Co do Xindaka - interesowałem się modelem xa 6950 - ale absolutnie nigdzie nie mogę go zdobyć do odsłuchu w domu, nawet u dystrybutora a obiecałem sobie, że w ciemno nic nie kupię.

Do tej pory najbardziej podobał mi się NAD c375bee, ale brak jest "okazji" cenowych tego piecyka na rynku wtórnym a i zdaję sobie sprawę, że w założonym budżecie mogę w teorii wyrwać coś lepszego. W każdym razie NAD łączył dobra muzykalność z dobrym dociążeniem i niezłą dynamiką. Poza tym - jego spora moc mogłaby pomóc w wysterowaniu innych, mniej skutecznych kolumn w przyszłości (przynajmniej tak mi się wydaje).

Atoll in100se był najbardziej rozdzielczy, najbardziej dynamiczny, sprawdzał się świetnie w mocnych kawałkach, ale w zestawieniu z Magnatami było za ostro po prostu, nawet "Child in Time" brzmiało ofensywnie.

Roksan k2 - podobał mi się tak sobie, nie wyróżnił się niczym specjalnym.

Denon pma1520ae - grał świetnym, potężnym basem, ale reszta pasma była zbyt wycofana.

Marantz p8005 - grał przyjemnie, ale brak mu było "kopa" i dociążenia potrzebnego w mocnej muzyce.

MF M3si - również miał fajny, dobrze kontrolowany bas, jednak gitary brzmiały zbyt delikatnie, subtelnie.

Arcam a38 - w metalu w połączeniu z moimi kolumnami zupełnie się nie sprawdził - w recenzji wyczytałem (o ile się nie mylę), że gra bardziej dołem niż MF, tymczasem było zupełnie odwrotnie. To muzykalny wzmacniacz, ale do ciężkiej muzyki z budżetowymi Magnatami się nie nadaje. Denona bym na niego nie zamieniłicon_wink.gif

Miałem zamiar wypożyczyć też AA xi120, zamiast tego testuję Naima 5si - jak na należący do wagi lekkiej wzmacniacz o niezbyt dużej mocy, gra dynamicznie, muzykalnie, z wykopem. Niestety muszę go trzymać non stop pod prądem, bo przy włączaniu/wyłączaniu następuje potężne łupnięcie w kolumnach. Tak czy owak - mimo, iż niektóre płyty brzmią nieco zbyt sucho, Naim na razie miło mnie zaskoczył.

Podsumowując - pewnie to kwestia budżetowych Magantów, ale mimo iż w.w. wzmacniacze są w teorii dużo lepsze niż Denon 720 z żadnym z nich (prócz Atolla na początku, Naima na początku, Denona 1520 na początku oraz Nada) nie doświadczyłem efektu 'wow".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WoW icon_eek.gif
Świetny opis, z ogromnym zainteresowaniem to przeczytałem!
Niestety, ale moim zdaniem jakbyś właśnie te wzmacniacze podłączył do lepszych kolumn to wtedy mogłyby pokazać się w pełnej krasie.
Podziwiam Cię za tą żarliwość w dążeniu do celu, w tym przypadku do upragnionego dźwięku. Wielu forumowiczów powinno brać z Ciebie przykład. Wielki szacunek kolego!
Życzę Ci abyś w końcu odnalazł swój wymarzony zestaw , na którym magia muzyki metalowej rozwinie swoje skrzydła i doprowadzi Cię w ekstazie odsłuchów do Valhalli ! icon_wink.gif

Piszę całkiem serio bo wiem jak ciężko jest dobrać zestaw do takiej muzyki. A wbrew stereotypom metal to nie jest "darcie mordy", "szarpidructwo", ale właśnie magia, wspaniałe odczucia, inny wymiar. No cóż, ale jak to powiedział, a raczej zaśpiewał Kai Hansen na pierwszej płycie zespołu Helloween w utworze "Heavy Metal {Is The Law}" - "...If You don't feel, it you won't understand"...

Teraz chyba czas zająć się kolumnami ...

Pozdrawiam ...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rzeczywiście pełen podziw dla kolegi zapału. Ja nie dałbym rady chyba tyle sprzętu przerzucić i nie dać za wygraną i kupić byle już mieć i słuchać.

Stanę murem za Naimem 5. Ja mam poprzednią wersję czyli 5i(chyba). Doskonały sprzęt do rocka i metalu. Na nim wszystkie metalowe płyty brzmią.
Absolutnie nie jest suchy. To kwestia doboru kolumn. Jest bardzo dynamiczny, nie gubi się. Jest wydajny prądowo więc niech Cię nie zmyli jego waga. U mnie grzmi z kefami reference 103/3, a to nie byle jakie monitorki. Przy mocniejszych płytach powodują osuwiska gruntu w Tajlandii i powoli przyczyniają się do erozji Muru Chińskiego.
Pamiętaj tylko, że naim gra dobrze z naimem więc cd przydałoby się też z tej stajni. I koniecznie połączone dinami bo rca w naimie jest traktowane po macoszemu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mordor12,

dzięki i chyba masz rację: wymiana kolumn dałaby więcej, ale jak już pisałem - zacznę od wzmacniacza a na kolumny przyjdzie czas w dalszej kolejności.

audiowit,

zapewne tak - budżetowe Magnaty nie dadzą rady wyciągnąć wszystkiego co najlepsze z Naima (i nie tylko z Naima). Ale fakt faktem - nie spodziewałem się, że tak niewielkie urządzenie subiektywnie będzie grało aż z takim wykopem.

RoRo,

twierdzili, że już nie mają tego modelu na stanie. Ale zaznaczam, że chodziło mi o tą pierwszą generację (druga jest znacznie droższa i nie ma co liczyć na ex-demo). Ta pierwsza wersja jest w teorii jeszcze dostępna w sklepach, ale w Warszawie nie potrafię jej namierzyć (tak aby możliwe było jej wypożyczenie).

A tak swoją drogą - BC Acoustique to rzeczywiście aż tak egzotyczna firma?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma BC Acoustique jest bardziej znana z kolumn. Wzmacniacz widziałem kiedyś w kieleckim Vimed-SAT. Ale niestety nie słuchałem.

Być może przypadkowo, ale dobrze robisz trzymając wzmacniacz stale pod prądem. Nie powinien sucho grać, ale coraz pełniej, lepiej.
Stawiałbym chyba na charakter kolumn.
Co do NAIMa, to lepszy byłby (używany) Nait 3.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zastanawiam się poważnie, czy nie iść drogą, którą wybrał @mordor12 tj. sprzedać i wzmacniacz, i kolumny oraz szukać sprzętu od nowa (używanego oczywiście, od kolumn zaczynając). Z BC Acoustique doświadczyłem dziś efektu absolutnego braku średnicy. Owszem, bas był świetny, ale wokale, gitary brzmiały wręcz tragicznie.

Nie znalazłem jeszcze przy tych kolumnach ani jednego wzmacniacza, z którym dźwięk by mi w 100% pasował (najlepszy okazał się być jednak Naim, ale część płyt brzmiała z nim zbyt "sucho"), o wyraźnej podwójnej stopie też mogę zapomnieć.

Chyba czas na radykalne środki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście, że tak.
Ta myśl w Tobie dojrzała i dobrze.
Kolumny są podstawą brzmienia zestawu. Jeśli bez większych wad, to da się czasem dobrać wzmacniacz. Nieraz sporo droższy, ale jest efekt.
A tu jak widzisz nic nie wskazuje na szczęśliwe zakończenie.

Czasami trzeba podjąć taką zdecydowaną decyzję.
Sądzę, że nie będziesz żałował.
Sprzedaj, podlicz kasę i napisz o swoich potrzebach i możliwościach od nowa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobię, "przerobiłem" już trochę wzmacniaczy i wydaje mi się, że radykalnej zmiany in plus to raczej uzyskać mi się nie uda a wydawanie kasy na wzmacniacz tylko po to, by uzyskać nie-w-pełni-satysfakcjonujące brzmienie mija się z celem.

Porzucam więc chwilowo poszukiwania a temat można zamknąć.

Pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowa decyzja. Na spokojnie, dozbieraj, sprzedaj to co masz i zacznij przygodę od początku , startując od kolumn i dobierając pod nie wzmacniacz.
Ja co prawda nie opisałem jeszcze wrażeń po przesiadce z mojego zestawu gdyż cały czas poznaje jego zalety, ciągle czymś mnie zaskakuje. Powiem póki co krótko: jestem niesamowicie zadowolony , że sprzedałem cały mój zestaw i wymieniłem na inny , zresztą dzięki Erudytom tego forum: F1angel i RoRo, którzy naprowadzili mnie na tą drogę. Co prawda trochę to kosztowało, ale było warto. Słuchając obecnego zestawu jestem po prostu wniebowzięty ... A jeszcze kabelki czekają do wymiany, ale póki co muszę na nie uskładać i "dosłuchać" się co bym chciał doszlifować icon_wink.gif

Także działaj ToTameALand icon_wink.gif

Pozdrawiam ...

Ps. Swoją drogą cudownie , że są jeszcze ludzie którzy dzielą się na tym forum swoją ogromną wiedzą i tak pomagają, bo gdyby nie oni i byłaby tylko branża to by było cienko, oj cienko ...
Ok, nie zatruwam już więcej i uciekam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się chyba silił na oryginalność i myślę o sprawdzonej i ogólnie polecanej na forum konstrukcji tj. CANTON ERGO SC-L.

Niestety w bezpośredniej okolicy brak jest ogłoszeń tego modelu, za to zwróciłem uwagę na parę kolumn z poniższego ogłoszenia:

http://allegro.pl/canton-ergo-sc-l-stan-id...6358515683.html

Zastanawia mnie tylko, dlaczego to ogłoszenie wisi na allegro tak długo (jest tam już w nowej odsłonie) oraz czy te białe ślady na głośnikach (zawieszeniu) kolumn to nie są czasem jakieś przetarcia?

Rozmawiałem ze sprzedawcą (to handlarz, kolumny zostały sprowadzone z Niemiec - musiały tam być dużo, dużo tańsze) - mógłby trochę zejść z ceny.

Orientujecie się może, czy w razie ewentualnej awarii któregoś z głośników tychże Cantonów, można jeszcze znaleźć "części zamienne"?

Zapomniałbym - a może któryś ze współczesnych modeli Cantona jest do SC-L zbliżony brzmieniowo? Mógłbym wtedy zaliczyć odsłuch;-)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...