Skocz do zawartości

Yamaha czy Marantz


Barry

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 85
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Cytat z recenzji zestawu 6006 w AV (dotyczy połączenia CD - wzmacniacz)

"...dźwięk w połączeniu cyfrowym okazał się całościowo lepszy niż po analogu. Nastąpiło niespodziewane wygładzenie prezentacji. Brzmienie nabrało większej szlachetności przy jednoczesnej poprawie czystości. Dzięki temu mogłem grać głośniej uzyskując przy tym lepszą dynamikę."

i jeszcze fragment recenzji z Audio

"...połączenie analogowe; w takim wariancie brzmienie Marantza jest dobrze wypełnione, plastyczne, delikatnie zaokrąglone, ale też dość jasne i bezpośrednie [...] Połączenie cyfrowe daje rezultaty bardziej jednoznaczne, wówczas owa jasność nie tyle się nasila, co łączy z wysoką rozdzielczością i dynamiką, cały przekaz staje się jeszcze bliższy a jednocześnie przejrzysty..."
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Kraft za info, na pewno sprawdzę oba warianty podłączeń. Z czystej ciekawości zastanawia mnie jedno - otóż wiedząc jak "działa" kabel optyczny to czy będzie wymierna / "słyszalna" różnica (poza uszczupleniem portfela) pomiędzy kablem optycznym (do 0,5 m) za 25 zł a powiedzmy takim za 1000 zł?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jeszcze w różnice w kablach analogowych jestem w stanie (z bólem) uwierzyć, to w cyfrowe voodoo już nie. Oczywiście testy "cyfrówek" w prasie fachowej mówią co innego;).

Z kablami jest ten problem, że gdy zajrzeć do wnętrza kolumn czy wzmacniaczy, to jakoś nie widać, żeby ich producenci przywiązywali do okablowania taką wagę jak amatorzy którzy potem tego sprzętu słuchają. Nawet w drogich sprzętach często można spotkać komputerowe taśmy do przewodzenia drogocennych sygnałów audio, więc coś tu nie gra (chociaż przecież gra)

Co do twoich połączeń, to masz jeszcze możliwość połączenia cyfrówką CD z odtwarzaczem sieciowym i wykorzystanie go jako zewnętrznego DAC-a (potem z NA analogiem do PM). Bebechy NA ma porządne, więc może ta opcja będzie najlepsza?.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Z kablami jest ten problem, że gdy zajrzeć do wnętrza kolumn czy wzmacniaczy, to jakoś nie widać, żeby ich producenci przywiązywali do okablowania taką wagę jak amatorzy którzy potem tego sprzętu słuchają. Nawet w drogich sprzętach często można spotkać komputerowe taśmy do przewodzenia drogocennych sygnałów audio, więc coś tu nie gra...


W cyfrowe voodoo nie wierzysz? Krafcie, zrób taki eksperyment- wybierz trzy płyty CDR w kolorach- metalicznym, złotawym i czarnym (już od wielu lat nie nagrywam CD, więc nie mam pewności czy takie się obecnie kupi, w każdym razie kiedyś można było) i nagraj ten sam materiał muzyczny. Jeśli nie usłyszysz różnicy to... Pozwolę sobie przypuszczać, że Twój system audio jest odporny na audio vooodoo. Kiedyś przeprowadziłem taki eksperyment z moimi uczniami Technikum Elektryczno- Elektronicznego. Czterech uczniów wybrało CDR czarne jako najprzyjemniejsze w odbiorze, a jeden CDR Audio (kolor złotawy). Nie mieli problemu z wysłuchaniem różnic... Jak myślisz, czemu? Bo sygnał to jeno zera i jedynki? Niestety tak nie jest.
Pomyliłeś się też twierdząc, że w kolumnach znajdziemy byle jakie kable... W moim zestawie Chario Delphinus są zastosowane niemieckie dobre kable- Eagle Cable.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

...poproszę o naukowe wyjaśnienie różnicy między jakością dźwięku z tych różnokolorowych płytek.


Przypuszczam, że różnice barwowe wynikające z zastosowania różnych CDR (tym samym różnych producentów- Verbatim, TDK, Dysan) mają swoją główną przyczynę w krótkookresowych odchyleniech od ustalonych, okresowych charakterystyk sygnału. Odchylenie to może dotyczyć częstotliwości, amplitudy lub fazy danego sygnału. Te zniekształcenia nazywamy błędem jitter'a. Przyczyna mogła też pochodzić z tego, że same krawędzie wypalonego otworu mogą być mocniej lub słabiej "poszarpane" co zapewne wpływa na odbity promień lasera (jego rozproszenie, vide nośniki SHM CD)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

...nie pisałem, że we wszystkich kolumnach są byle jakie kable, tylko, że ich producenci przywiązują do nich mniejszą wagę niż część klientów.


Zapewne masz rację, bo nie każda firma zmusza "swoje uszy" do wsłuchiwania się co wyprodukowała. Jednak te obliczone na rynek audiofilski (proszę nie wiązać z niebotycznymi cenami) są z reguły konfigurowane odsłuchowo i wtedy dobierane są wszystkie elementy bierne- od oporników aż po kable. Dobieranie kabli wcale nie musi oznaczać wzrost ceny (drogie kable) raczej brana jest pod uwagę ich konstrukcja i materiał (miedź, srebro, posrebrzana miedź lub inne).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

... jakimi kablami masz podłączone swoje Chario?
W jak dużym pomieszczeniu grają u Ciebie?


Krafcie, ja używam QED Genesis Silver Spiral. Delphinusy grają w 13mkw, jednak są oddalone 1,2 m od tylnej ściany (oddalałem w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca dla basu). Fotki możesz obejrzeć w wątku "Verictum, niezbędne dla audiofila" (post #217)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wojtku, a skoro już mowa o Twoich Chario. Nie myślałeś kiedyś o zmianie monitorów. Choćby na podłogowki? Chodzi o Lebena, że zgrał się z nimi? Próbowałeś różnych konstrukcji w swoim systemie?


Z Lebenem "grały" u mnie NHT 1,5 i Chario... U kumpla słuchałem Lebena z Harbethami od 3PR aż po HL5, u innego kumpla z Vandersteen'ami 1ci... Jeśli miałbym napisać z czym się zgrał najlepiej to.... No, trudno by mi było, choć najbardziej podaba mi się z Chario. Ale najbezpieczniejszy zakup to- Leben + Vandersteen (Chario nie są łatwe do ustawienia z uwagi na nisko schodzący bas)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Pokoik odsłuchowy kolegi wprzoniaka zamieszczony w podanym przez niego wątku robi wrażenie.

A wracając jeszcze na chwilę do okablowania, ty wychodzi na to, że kable którymi rzeczone Chario są podłączone do wzmacniacza są dużo droższe niż te we wnętrzu kolumn. Być może dowodzi to tego, że użytkownicy nadmiernie przejmują się problemem kabli.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ale Leben z Vandersteenami też byłby ciężki do ustawienia w 13m. Z Harbethami 5 podobnie.
A mógłbym Cię prosić o krótkie scharakteryzowanie Qed. Bo taki moedel mam możliwość kupić. Jest bez koszulki zewnętrznej.


Vandersteen? Te głośniki problemów nie przysporzą. HL5? Trochę za szerokie, to fakt. QED bez koszulki? Tego nie rozumiem. Silver Spiral prezentuję na fotce... O jakiej koszulce piszesz?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

... kable którymi rzeczone Chario są podłączone do wzmacniacza są dużo droższe niż te we wnętrzu kolumn. Być może dowodzi to tego, że użytkownicy nadmiernie przejmują się problemem kabli.


O nie! Kable są tak ważne jak inne elementy audio.... Są tak samo ważne jak np. wzmacniacz. Drogi Kraftcie.... To jest tak- jeśli kupujesz zespoły głośnikowe bo Ci się spodbały to zapewne dlatego, że mają takie a nie inne kable wewnątrz, co nie znaczy, że taki kabel (jaki jest w kolumnie) zapewni dobry dźwięk całemu zestawowi audio. Inne zadanie spełnia kabel sieciowy, inne głośnikowy, a jeszcze inne ten co jest wewnątrz kolumny głośnikowej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ten qed ma zewnętrzną koszulkę i pod nią są żyły w dodatkowych?


Jeśli dwie żyły (rzeczywiście posiadają "własny" izolator) zostały wyodrębnione z zewnętrznej izolacji to i konstrukcja spiralna została zaprzepaszczona, tym samym pojemność/indukcyjność uległa poważnej degradacji.... Taka zmiana skutkuje kompletne innym, niestabilnym "graniem"... Nie kupiłbym czegoś takiego, nawet za pół darmo.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Co do twoich połączeń, to masz jeszcze możliwość połączenia cyfrówką CD z odtwarzaczem sieciowym i wykorzystanie go jako zewnętrznego DAC-a (potem z NA analogiem do PM). Bebechy NA ma porządne, więc może ta opcja będzie najlepsza?.



no na takowe rozwiązanie bym nie wpadł... ciekawe... napewno w ramach eksperymentów ze sprzętem wypróbuje, ale na stałe takowe połączenie wydaje się dość nieporęczne przy wyborze CD jako źródła podczas odsłuchu 🤔 Natomiast zastanawia mnie Twoj wpis co do "bebechow" NA. Wszystkie tu podzespoły maja DACi na których się w ogóle nieznam. Czy uważasz właśnie że ten w NA jest najlepszy?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cytat

Co do twoich połączeń, to masz jeszcze możliwość połączenia cyfrówką CD z odtwarzaczem sieciowym i wykorzystanie go jako zewnętrznego DAC-a (potem z NA analogiem do PM). Bebechy NA ma porządne, więc może ta opcja będzie najlepsza?.



no na takowe rozwiązanie bym nie wpadł... ciekawe... napewno w ramach eksperymentów ze sprzętem wypróbuje,



W sumie kiedy dysponujemy tanim, czy też niezbyt wyrafinowanym odtwarzaczem CD ( ba dvd) potraktujmy go tylko jako napęd.
W dobie rozkwitu dobrej jakości DACów, lub też ich obecności w odtwarzaczach sieciowych, amplitunerach stereo, można " organoleptycznie " sprawdzić co jest(jakie połączenie) lepsze dla naszego ucha.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie czytam instrukcje i zarówno w odtwarzaczu CD jak i sieciowym zastosowano tan sam przetwornik CS4398 Cirrus Logic. Zatem chyba nie ma sensu korzystać z odtwarzacza sieciowego jako DAC dla CD? dodatkowo jednak w odtwarzaczu sieciowym jest obwód redukcji zakłóceń jitter, który rzekomo cyt [...oferuje jeszcze bardziej realistyczne wrażenia odsłuchowe...]. i jak tu żyć... słuchać? icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...