Skocz do zawartości

Prośba o pomoc w wyborze odtwarzacza CD


Danielasty76

Recommended Posts

Witam!

Celem poprawy brzmienia swojego zestawu (ewolucja w kierunku stereo) jestem na kupnie typowego odtwarzacza CD.
BG w okolicy 1500 zł, rozważam ewentualnie zakup sprzętu używanego.
Ostatnio wiele studiowałem na ten temat w czasopismach branżowych i.... trochę się w tym wszystkim pogubiłem (czytaj zgłupiałem). Zależy mi na czystości i klarowności dźwięku oraz poprawnych efektach stereo.
Skłaniam się do Denona DCD 700 AE, ale nie wiem czy aż tak poprawi on brzmienie w stosunku do obecnie posiadanego zestawu.
Będę wdzięczny za wszelekie sugestie i propozycje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybierz ten, który najbardziej Ci się spodoba wzrokowo. Różnica w dźwięku i tak będzie bardzo mała.
Mnie się podoba Marantz 7001 ale w czarnej obudowie!!! coś pięknego. Zresztą 5001 czarny też jest super. A jak chcesz poprawić dźwięk to tu przede wszytkim głośniki potem długo długo nic i reszta elektroniki. Głośniki powodują zmiany w systemie "metrowe" a elektronika daje "mm". Zapomniałem, oprócz głośników jeszcze nagranie ma ogromy wpływ ale na nie za to my nie mamy wpływu, he he.
Nie nastwiaj się na dużą zmiane bo pewnie może nawet jej niezauważyć!!! Jednego dnia niby będzie lepiej a drugiego jakby tak samo jak poprzednio, he he. Takie to życie.....
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

wybierz ten, który najbardziej Ci się spodoba wzrokowo. Różnica w dźwięku i tak będzie bardzo mała.
Mnie się podoba Marantz 7001 ale w czarnej obudowie!!! coś pięknego. Zresztą 5001 czarny też jest super. A jak chcesz poprawić dźwięk to tu przede wszytkim głośniki potem długo długo nic i reszta elektroniki. Głośniki powodują zmiany w systemie "metrowe" a elektronika daje "mm". Zapomniałem, oprócz głośników jeszcze nagranie ma ogromy wpływ ale na nie za to my nie mamy wpływu, he he.
Nie nastwiaj się na dużą zmiane bo pewnie może nawet jej niezauważyć!!! Jednego dnia niby będzie lepiej a drugiego jakby tak samo jak poprzednio, he he. Takie to życie.....




Z tym wzrokiem to bym był ostrożny. Różnica w brzmieniu miedzy np ca 540 a denonem 700 jest ogromna. Nie wiem jak można nie usłyszeć różnicy. Nie wiem jakiego Zn21 używa systemu, ale różnice na budżetowych klockach słychać od razu. Pytanie czy Danielasty usłyszy różnice. Dlatego najlepiej samemu sprawdzić
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba nie chcesz mi powiedzieć, że różnica miedzy odtwarzaczami CD jest taka sam jak głośnikmi?
Robiłeś może testy w ciemno? Ja tak i ludzie, którzy byli pewni co do ogromnej różnicy jakoś wymiękali. Oczywiście robiłem na ich sprzęcie, którego byli pewni. Wzrok i świadomośc robi dużo. Nie wiem czy wiesz ale nawet leki u dwojga pacjętów te same ale kupione w różnej cenie działają inaczej. Będąc przekonanym o wyższej cenie nasz organizm odziwo oszukuje się i pacjęci będąc przekonanym, że niby lepszy lek kupili szybciej dochodzi do zdrowia!!!. Dlatego podkreślam: różnica w CD to milimetry a w głośnikach to metry. Dlatego odwarzacz za 2000 zł i głośniki za 20 000 zł zagrają o parę klas lepiej niż CD za 20 000 i głośniki za 2000. Z tym stwierdzenie chyba wszyscy się zgodzą?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie napisałem, ze różnica miedzy cd a głośnikami jest taka sama? Napisałem ze są bardzo duże (czy nawet ogromne) miedzy poszczególnymi modelami rożnych firm (cd). Zgadzam sie, ze największy wpływ na brzmienie maja głośniki, ale proszę nie wypisuj bzdur, ze odtwarzacze za 1000-2000 niczym sie nie różnią i najlepiej wybrać tego który podoba nam sie wizualnie. Jesli nie słyszysz różnic nie oznacza, ze ich nie ma
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnice są ale tak małe, że nasz główny bohater Danielasty76 po zakupie dojdzie do wniosku iż wydatek nie przełoży się na polepszenie brzmienia w takim stopniu jak uszczuplony portwel. Tu liniowo nie przebiega krzywa jakość/cena. Dlatego zachęcam do wymiany głośników a potem ewentualnie dopieszczanie dźwięku odtwarzaczem CD. Naprawdę dobre głośniki do podstawa systemu i na ten element wydaj więcej niż możesz kosztem pozostałych!!! myślę, że ta teza do dziś jest aktualna.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

wybierz ten, który najbardziej Ci się spodoba wzrokowo. Różnica w dźwięku i tak będzie bardzo mała.
Mnie się podoba Marantz 7001 ale w czarnej obudowie!!! coś pięknego. Zresztą 5001 czarny też jest super. A jak chcesz poprawić dźwięk to tu przede wszytkim głośniki potem długo długo nic i reszta elektroniki. Głośniki powodują zmiany w systemie "metrowe" a elektronika daje "mm". Zapomniałem, oprócz głośników jeszcze nagranie ma ogromy wpływ ale na nie za to my nie mamy wpływu, he he.
Nie nastwiaj się na dużą zmiane bo pewnie może nawet jej niezauważyć!!! Jednego dnia niby będzie lepiej a drugiego jakby tak samo jak poprzednio, he he. Takie to życie.....



Na oko to chłop w szpitalu umarł icon_mrgreen.gif Jeżeli dla ciebie wszystkie odtwarzacze grają tak samo pomimo wielkich różnic w cenie to albo słoń na ucho nadepnął albo coś nie tak jest z twoim sprzętem lub akustyką pomieszczenia. Jeżeli ktoś chce wydać 1,5 koła na odtwarzacz to znaczy, że chyba wymaga jakości dźwięku. Bo gdyby takiego wymogu nie było to wystarczyła by jakaś Manta czy inny Pawanasonic czy inny "renomowany" bzdet z hipermarketu. Też gra a dodatkowo w telewizorni widać. Z mojego długoletniego doświadczenia wynika, że w powyższym temacie jest wielka różnica. Bardzo wielka.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega ma napewno odtwarzacz za ok. 1000 zł (nie podał dokładnie ale tak przypuszczam). O odtwarzaczach DVD nic tu nie psałem więc proszę czytać a nie pisać co wpadnie Ci do głowy (ciekawe czy manta wypuściła jakiegoś CD-ka?). Teraz chce zakupić cd-ka za 1500 zł a Ty uważsza, że różnica będzie przeogromna. Pewnie słuchasz głównie muzyki rockowej, która nie ma nawet wzorca i jestem ciekazwy do czego masz porównanie. A z tą różnicą to jest ale na papierze o on wszystko przyjmie. W ślepym teście nie byłbyś taki mądry
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego tak ważny jest odsłuch. Najlepiej samemu stwierdzić czy jest różnica miedzy dvd denon 1940 (bo taki Danielasty posiada) a CD. Jesli on takiej różnicy nie stwierdzi to naprawdę szkoda kasy. Lepiej zainwestować w dobry wzmacniacz. Bo z conceptow można jeszcze trochę wycisnąć. Ewentualnie można rozpatrzeć zakup DACa i podpiac go pod dvd
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

kolega ma napewno odtwarzacz za ok. 1000 zł (nie podał dokładnie ale tak przypuszczam). O odtwarzaczach DVD nic tu nie psałem więc proszę czytać a nie pisać co wpadnie Ci do głowy (ciekawe czy manta wypuściła jakiegoś CD-ka?). Teraz chce zakupić cd-ka za 1500 zł a Ty uważsza, że różnica będzie przeogromna. Pewnie słuchasz głównie muzyki rockowej, która nie ma nawet wzorca i jestem ciekazwy do czego masz porównanie. A z tą różnicą to jest ale na papierze o on wszystko przyjmie. W ślepym teście nie byłbyś taki mądry



Po pierwsze - nie podałem przykładu Manty jako HighEndu w CD-kach tylko jako hipermarketowego badziewia.
Po drugie - nie słucham rocka ani innego metalu tylko słucham wysoko wysublimowanej akustyki, jazzu, bluesa a z czegoś cięższego to tylko Dire Straits, Pink Floyd i pochodnych i staram się kupować też nie hipermarketowe płyty CD tylko nagrane w dobrych audiofilskich wytwórniach, takich jak Blue Note, Chesky, Reference Recording, Telarc, Naim czy Linn. A niestety takie płyty i te rodzaje muzyki które ja słucham BEZLITOŚNIE obnażają wszelkie słabości sprzętu w tym szczególnie odtwarzaczy i wzmacniaczy. I jak się słucha takich płyt to różnica pomiędzy odtwarzaczem X za 1 000 zł a już każdym innym za 1 500 zł. jest w większości przypadków kolosalna.
Ale jeżeli podstawowym kryterium audiofila i melomana ma być wygląd odtwarzacza a nie jego możliwości dźwiękowe to proszę wybaczyć i bez obrazy - to nie te Forum.
I na koniec podpowiem jeszcze inną opcję - proszę poszukać sobie na Allegro lub po komisach starszego lub bardzo starego Sony z serii ES lub ESD. Można w idealnym stanie takiego trafić za 200 - 600 zł. W grę wchodzą też modele Sony z lat 90-tych takie jak CDP 950, 990 czy 991. Wszystkie te Soniaki nie dość, że można dźwiękowo porównać je do dzisiejszych klocków do 3000 zł. to dodatkowo niektóre z nich przy niewielkim nakładzie finansowym da się pięknie zmodyfikować co podniesie ich parametry do niewyobrażalnej jakości. Zresztą dużo o tym było pisane zarówno na tym Forum jak i na audistereo.pl. I co dla niektórych doradców dla których jest ważny tylko wygląd - teraz już tak urodziwych klocków się nie robi i z takich materiałów. Perfekcja. Teraz wszelki sprzęt ze strefy budżetowej projektują nie elektronicy i akustycy tylko księgowi. Czyli ma być z wyglądu plastikowe cacy-cacy a pod spodem bardach i tandeta.I prawie w tym nie ma już wyjątków. Perfekcja zaczyna się dużo wyżej i drożej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No chyba nie chcesz mi powiedzieć, że różnica miedzy odtwarzaczami CD jest taka sam jak głośnikmi?
Robiłeś może testy w ciemno? Ja tak i ludzie, którzy byli pewni co do ogromnej różnicy jakoś wymiękali. Oczywiście robiłem na ich sprzęcie, którego byli pewni. Wzrok i świadomośc robi dużo. Nie wiem czy wiesz ale nawet leki u dwojga pacjętów te same ale kupione w różnej cenie działają inaczej. Będąc przekonanym o wyższej cenie nasz organizm odziwo oszukuje się i pacjęci będąc przekonanym, że niby lepszy lek kupili szybciej dochodzi do zdrowia!!!. Dlatego podkreślam: różnica w CD to milimetry a w głośnikach to metry. Dlatego odwarzacz za 2000 zł i głośniki za 20 000 zł zagrają o parę klas lepiej niż CD za 20 000 i głośniki za 2000. Z tym stwierdzenie chyba wszyscy się zgodzą?




Niby tak, ale to skrajny przyklad.
System musi byc zrownowazony. Zapewniam kolege, ze CD jest tak samo wazny jak glosniki, a roznica pomiedzy poszczegolnymi zrodlami (nawet w podobnym budzecie) moze byc kolosalna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
dokleję się do tematu. Chca kupić CD ale potrzebny tylko do napędu i coaxiala i zastanawiam się nad cd-kami wymienionymi w tym poście więc może ktoś coś poleci - pioneer pd6 czy marantz 6002.
Mam Accuphase 213 i DAC Accuphase 20. Teraz gra z DVD Marantza i jest ok, ale może może być lepiej jak będzie CD? Muszę coś kupić bo stereo będzie w innym pokoju i chce coś na napęd.
Marantz to specjalista od budżetowych napędów, a Pioneer chwalony za wykonanie/napęd i ma SACD jako gratis (ale to już z niego a nie przez DACa gra).

PS. a koledze z postu polecam DAC-a. Ten przetwornik co kupiłem zjadł na śniadanie np. Arcama FMJ-ta i inne do 6 tys. (ale można go zamontować tylko we wzmacniaczu Accuphase, więc coś innego trzeba poszukać).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...