Skocz do zawartości

NAD C320, CA DACMAGIC100, ESA VIVACE, co wymienić ?


Tomek1777

Recommended Posts

Witam

Po raz pierwszy na forum. Zestaw jak wyżej. Dla uzupełnienia DACa napędza NAD 541c i właśnie DAC raczej zostaje ponieważ jako najnowszy nabytek dodał skrzydeł całości ale i uwupuklił wady. Podejrzenia padał na ESY (chyba 1). Cenie je za duży dźwięk , dynamikę, dobra średnicę . W tym zestawie góra potrafi zagrać bardzo sugestywnie i tu zaczynaja sie schody. W spokojnej muzyce grają bajka, instrumenty dęte , perkusja itd. Kiedy jednak puszczę ostry rock, metal zaczyna sie jazgot. Nie da sie słuchać na podkręconej głośności. Drugi problem rownież zdaje pochodzący od kolumn to bas. Dla miłośników potęgi i miękkości jak znalazł. U mnie właśnie w mocnej muzyce brakuje kontroli , pulsowania. Czuć że w mocnych i szybkich kawałkach gubi sie rytm i kontrola. Podsumuwując szukam zmiany na lepsze na razie kieruje sie na wymianę kolumn. ESY nie są złe ale nie sprawdzają sie w muzyce jakiej ostatnio słucham, szukam twardszego zaznaczonego basu i nie tak ostrej góry. Generalnie dźwięk ma byc dynamiczny, dobrze kontrolowany, przestrzenny . Oczywiście nie chciałby utracić tego co mam już teraz czyli potęgi dźwięku, solidnej średnicy, komunikatywnej góry. To zdaje sie musi trochę kosztować dlatego na zmiany przeznaczmy budżet 10000 z małą uwagą że jestem w stanie wydać taka kasę na klocek, klocki które zrobią różnicę....
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem sprawy w swoje recę . Odsunąłem kolumny 1,5 od ściany , trochę wytłumiłem ścianę z tylu. Niewiarygodna poprawa basu. Dynamika na którą nie narzekałem wskoczyła na inny poziom. Atak , uderzenie bardzo sugestywne. To nie jest zestaw do słuchania romantyczny klimatów. Oczywiście można ale wiadomo o co chodzi. Zestaw stawia na dynamit. Jak bym nie widział nie uwierzyłby że wszystko napędza budżetowy NAD. Bas ciagle mógłby być odrobine szybszy i chudszy ale już jest ok. ESY okazuje sie potrzebują przestrzeni ( pokój 30 m). Kolejny bonus to przeciętna stereofonia w ich wykonaniu teraz nabrała trójwymiarowości. Na koniec łyżka dziegciu w beczce miodu icon_smile.gif, góra potrafi kaleczyć , Cambridge Audio DAcM plus kopułka Vify dają po uszach. Na szczęście mogę trochę temperować przy pomocy potencjometru sopranów na wzmacniaczu. Mowa o słuchaniu elektroniki i metalu z ustawieniem głosu na godzinie 11,30. Przy łagodnych klimatach nie ma takiej potrzeby, jest po prostu jaśniej ale przyjemnie. Konkluzja . Nie widzę obecnie ciśnienia na zmiany, kasa grzeje kieszeńicon_smile.gif. Jedynie myśle o kablach głośnikowych. Mam tam wiekowe Monstery Z1. Co proponujecie żeby lepiej wysterować bas I ocieplić/ściemnić gòrę?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pięknie sobie poradziłeś.
Ale sądzę, że jednak będziesz za jakiś czas myślał o zmianach. Może na początek wzmacniacz?
Bo to on powinien dobrze poprowadzić niskie tony. Kabelki mogą tylko trochę skorygować.
Z drugiej strony Vivace tak grają, że trudno utrzymać niskie tony w ryzach.
Tymczasem chcesz kable.
Można lepsze, bo Monster Z1 nie są zbyt wyrafinowane. Mają owszem mocne niskie tony, ale trochę to chyba ich główna zaleta, jeśli ktoś tego szuka.
Nie wiem którą masz wersję kolumn. Ma podwójne zaciski głośnikowe? Jeśli tak, to warto spróbować bi wiringu.
Tu właśnie można by dać na dół inne i na górę inne kable.

Jaki masz budżet na nie, ile metrów Ci potrzeba na stronę?
A do DACa jakie masz interkonekty? One też wpływają na dźwięk.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. No właśnie ewentualna zmiana na lepsze jest trudna kiedy ma sie taki dość efektownie grający zestaw. Wczoraj miałem okazje posłuchać mojej muzy min. na Nadowskim zestawie C356BEE plus PSB RCX2T w profesjonalnej sali odsłuchowej. Źródłem za każdym razem był DacMagic 100 . Powiem tak taka sala to jakaś porażka. Strasznie wytłumione , brak powietrza , przestrzeni. Ja mam słabo ogarnięty pokój i dzięki temu muzyka ma oddech tam wszystko grało jak dla mnie bez polotu. Niemożliwe zęby powyższy zestaw grał tak cienko. Po powrocie do domu przez chwile przeszkadzał mi nadmiar sopranów ( skorygowałem na wzmacniaczu)ale za to ile powietrza mam w muzyce. Największa różnice mam na ostrej muzyce typ Linkin Park. U mnie to gra z pazurem , tam niekoniecznie. Na tapecie była jeszcze jakaś Jamaha z Elackami - to już wogóle porażka .
Do rzeczy. Dać sobie spokój czy próbować jeszcze szukać wzmacniacza ze średniej półki ? Po doświadczeniach z CA DacMagic 100 plus po głowie chodzi mi CA Azur 851 A.. czy to jest najnowszy model ?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkakrotnie porównywałem C541 z CA DacMagic 100 i stanęło na tym że lepiej dla mnie brzmi Dac. Na korzyść : bas, dużo bardziej naturalna barwa wokali, przestrzeń , dynamika. Na korzyść NAD C541 : cieplejsza barwa góry / mniej sybilantów , i zalety/wady: potężniejszy bas, więcej średnicy. Dac gra swobodniej, z rozmachem i wokal do mnie przemawawia. W moim systemie cały czas jest problem z góra ale wole ja mieć i czasami temperować niż jej szukać i bać sie że mi odrobine ucho skaleczy . Właśnie zrobiłem porównanie puściłem kawałek VooVoo i podpisuje się pod powyższym , jest to jaśniejsze granie ale tez i o co najmniej klasę lepsze.
Dzisiaj jadę posłuchać Cambridge Audio CXA80., mamy tylko dylemat czy pakować do auta moje Esy... wiem wiem pytanie po co kupiłeś DAC Magic 100 ?. Na usprawiedliwienie powiem tylko że Dac miał w założeniu robić dźwięk z PC ale potem okazał sie za dobry icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz ile można zmienić adaptacją akustyczną. Niektórzy wolą pomieszczenie bardziej przytłumione inni nie. Zależy od preferencji. Z wysokimi tonami łatwiej sobie poradzić. Można spróbować zamontować rozpraszacze w miejscach pierwszych odbić- poprawa być powinna, a nawet spróbować pianki akustycznej. Ona ma wpływ na te właśnie pasmo.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do akustyki albo stopnia odbić, rozpraszania i pochłaniania dźwięku, to należy złapać odpowiednie proporcje.
Jeśli dźwięk był martwy, to nie była profesjonalna aranżacja akustyczna, choć pewnie właściciel takie miał aspiracje.
Ale też dużo tracą Ci, którzy w ogóle nie próbują ogarnąć odbić dźwięku w pomieszczeniu, bo robi się miszmasz, mało precyzyjny i nerwowy odbiór dźwięku.
Ustroje, choćby w formie naturalnej jak odpowiednie umeblowanie, dywan, zasłony, rośliny należy wprowadzać stopniowo i słuchać jak to wpływa na dźwięk.

Może lubisz ostrzejszy, jaśniejszy dźwięk. Ale wiesz dlaczego zmniejszyłeś wysokie tony po przyjściu do domu?
Bo jednak tamten dźwięk był bardziej naturalny. Gdybyś posłuchał go kilka dni, już nie mógłbyś pewnie słuchać swojego zestawu.
Już teraz nie bardzo możesz, tylko jeszcze nie chcesz się do tego przed sobą przyznać. icon_wink.gif

Myślę, że taki wzmacniacz jak CA 851 plus jeszcze DAC Magic, to będzie zbyt jaskrawy, męczący dźwięk.
Już prędzej Atoll In 100. Ale on także lubi partnerów bez większych wad, bo może pokazać za dużo. I to nie będzie jego wina.
Spróbować jak najbardziej można.
Tylko, że jak lepszy wzmacniacz będziesz wybierał pod kątem dopasowania do tych kolumn, to za jakiś czas, gdy zechcesz sprawić sobie lepsze kolumny, ten wzmacniacz może już do nich nie pasować. Albo nie tak, jak życzyłbyś sobie tego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Tylko, że jak lepszy wzmacniacz będziesz wybierał pod kątem dopasowania do tych kolumn, to za jakiś czas, gdy zechcesz sprawić sobie lepsze kolumny, ten wzmacniacz może już do nich nie pasować. Albo nie tak, jak życzyłbyś sobie tego.


Odwieczny problem , nie ma na to rady.

Na razie w systemi na testach pojawił Atol 100, mały kilerek icon_smile.gif

Cambridge Audio CX 80 okazał sie nie tym czego szukałem. Słuchałem tez Hegla 80, super dźwięk ale nie do mojej muzy. Wszystko grało na moich ESAch i na Monitor Audio Silver 10. Na jednych i drugich wygrywał Atol jeśli szukamy piecyka z wykopem i mocnym basen . W pewien sposób przypomina mojego NADa , ma więcej kultury, mocy, złagodził wysokie tony, uporządkował bas. Faktycznie to przejrzysty wzmacniacz ale dźwięk jest pełny, bas taki jak trzeba i bardzo dobra dynamika. Więcej napisze po dłuższym odsłuchu..
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek1777 wiem co masz na myśli pisząc tak o Atoll'u 100SE. Jak ja szukałem wzmacniacza w tym budżecie, po kilku odsłuchach innych wzmacniaczy, gdy go podpiąłem, to już nic innego nie miałem ochoty słuchać. Musiał u mnie zagościć na stałę. Dla mnie brzmi tak, że nic bym w nim nie zmieniał.

Jeśli chodzi o wytłumienie, rozproszenie i odbicie fal dźwiękowych to tak jak słusznie zauważył Angel , trzeba to wszystko ze sobą pogodzić w odpowiednich proporcjach, wówczas jest tak jak być powinno i to jest dużym problemem właśnie- znaleźć tą równowagę. Pamiętaj, że wytłumianie pomieszczenia także wpływa na wyższe tony, nawet bardziej niż na niskie. To niskie najczęściej stwarzają problemy i są najtrudniejsze do okiełznania.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i się zaczęło... mam czas urlop to słucham namiętnie od rana. Na początek pierwsze wrażenia , Atoll tam mało wnosi do całości że zacząłem tęsknić za grubym basem i wyeksponowaniem średnicy z NAD 320. Przy ustawieniu ESY 1,5 od tylu brakowało basu a góra potrafiła być krzykliwa. Po cofnięciu do tylu o 1/3 równowaga sie poprawiła i słuchanie wciąga. ....
Przemiennie źródła DacMagic 100 i C541 dają zupełnie inny efekt. Powiem tak na ESAch bezpieczniej gra NAD, Dac potrafi za bardzo wszystko rozjaśnić . Tylko że nadal uważam że przetwornik daje mi lepszy prognostyk na przyszłość z Atollem. W każdym bądź razie z C 541 się nie rozstaję i będę miał dwa różne źródła .
Chyba powoli dojrzewam do zmiany kolumn.
Proszę o Wasze typy podłogówek do 30 m. Wczoraj miałem styczność z Monitor Audio 10 , wrażenia dobre. Czytałem dobre opinie o Phylon Audio Diamond 25-28. Prosze tylko nie zarzucajcie mnie 50 propozycjami bo zginę. Zależyć będzie mi na dźwięku z bardziej miękka góra, dobra przestrzenią ( nie kłóci sie ?), plastyczna średnica, mocnym dobrze kontrolowanym basem. Budżet max 5-7 tysięcy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek1777 CA DacMagic 100 ma bardzo poważną wadę w postaci słabej jakości elektrolitów na wyjściu sygnału, które bardzo psują dźwięk.
Zanim zaczniesz pompować kupę kasy w resztę zestawu i "dogrywać" go do tego DACa, to wymień te kondensatory.
Gdy to zrobisz, DAC zacznie grać zupełnie inaczej, zmieni się dużo i to na plus.
Koszt dwóch kondensatorów to 3,50 zł (Nichicon ES 100u 25V) plus ewentualna wymiana. Tak więc trochę inny rząd pieniędzy icon_wink.gif
Koszt porządnych foliaków to 40zł, ale to nadal inny rząd kasy icon_wink.gif
DAC bardzo się otworzy, zniknie trochę tej złudnej potęgi, bo odpowiadają za nią właśnie te "ciemne" kondensatory Fujicona, ale zyskasz na naturalności, jakości i zróżnicowaniu.
OK atak i dynamika DacMagic 100 jest ciekawa, ale nie zauważyłeś że wszystko jest podawane na jedno kopyto ?
Nie ważne jaki rodzaj muzyki pościsz wszystko brzmi bardzo podobnie i przewidywalnie.
Według mnie to jak na razie chcesz kupić super furę i tankować ją wątpliwej jakości paliwem.
Wydaje mi się że musisz trochę przemyśleć swoje podejście, bo skoro twierdzisz że DacMagic 100 dodał skrzydeł to mi tu coś nie pasuje, bo u mnie było wręcz przeciwnie.
DacMagic 100 niestety daje coś, ale znaczącym kosztem czegoś innego.
Sam go posiadam, ale kupiłem go świadomie z myślą o modyfikacji.

Jak długo masz już tego DACa ? Bo u mnie musiał on grać cały miesiąc (bez przerwy) zanim pokazał swój prawdziwy charakter, czyli ponad 500 godz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dac dodał przestrzeni i dynamiki do sytemu NADa ale też lepiej brzmi wokal. To zapewne zasluga większej ilosci sopranów które otwierają dźwięk. Jeśli to taka prosta i tania sprawa to gdzie mógłby zrobić ten tuning. Sam nie jestem techniczny i nie podejmuje sie grzebania w elektronice . Jakie kondensatory mi polecasz ? Gdzie je można kupić? To pewna sprawa, Dac jest na gwarancji i nie chciałbym ewentualnych kłopotów. Gra pewnie około 150-200 godzin.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie twój DAC jeszcze się zmieni.
U mnie przez pierwsze 1-2 tyg było jasno, z wokalami na pierwszym planie, ale już po miesiącu zrobiło się bardziej neutralnie.
Jak możesz to zostawiaj DACa na noc, żeby sobie pograł. Wzmacniacz nie musi być włączony, dla DACa to nie stanowi różnicy, bo obciążenie cały czas jest takie same, czy wzmacniacz jest włączony czy nie (kilkadziesiąt kilo ohmów).
Uważam że jak na razie powinieneś bardziej „zaufać” CDkowi, w kwestii odsłuchów.

Co do gwarancji to jest niestety pewien problem, który trzeba zaakceptować, ale jak DAC pogra te kilkaset godzin to już raczej będzie grał.
Mój DAC też jest praktycznie nowy (grudzień 2016) i już pokazał z jakiej materii został stworzony.
Jedna z diod (96kHz) najpierw mrygała, później mrygała i gasła, a teraz już jest martwa icon_smile.gif
Miałem to wysyłać do serwisu, ale dałem sobie spokój, sprawdziłem sam i okazało się że to sama dioda i wystarczy ją wymienić.
Nie wiem skąd oni biorą te diody, ale każda ma inna jasność i podejrzewam że to jakieś odpady produkcyjne. Problem jest dosyć znany i słaba jakość podzespołów to niestety bolączka CA, no ale z diodami to już chyba przegięli hahaha

Aktualnie jestem w trakcie modyfikacji mojego DACa, ale to na pewno jeszcze potrwa, bo wymienione podzespoły też muszą trochę pograć zanim pokarzą co potrafią ...
Tak więc na razie nic konkretnie nie doradzę, bo sam muszę znaleźć „właściwy przepis” na tego DACa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch dniach słuchania mam do Was zasadnicze pytanie . Czy wzmacniacz potrzebuje dłuższego wygrzania do pokazania swoich możliwości , czy też ucho człowieka jest zawodne i przeszedłem etap adaptacji? No wiec jest teraz dużo lepiej. Dźwiek sie jeszcze bardziej wygładził, góra jest cieplejsza, ale chyba największe zmiany zaszły na średnicy - jest tam więcej treści i jest też ogólnie cieplejszy dźwięk.
Tak wiec to moje uszy mnie oszukują czy też Atoll sie wygrzewa ? W tym czasie grał prawie na okrągło, w nocy pod prądem, w dzień jak wychodziłem zostawiałem muzykę na niskim poziomie głośności.
Znamienne jest to że na początku jak podkręcałem głośność po jakimś czasie korygowałem ponieważ dźwięk był męczący . Teraz nie ma tego problemu , nadal w tym zestawie mam jasny dźwięk ale teraz średnica dobrze to uzupełnia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atoll na pewno układa się po wygrzaniu. Miałem to samo, dźwięk po pewnym czasie w moim IN100 się ułożył, bardzo podobnie do tego co napisałeś.
Jednakże u mnie trochę to trwało, lub późno wychwyciłem różnicę. Belfer54 w wątku o Atoll'u wspomniał o czasie ok 100-200h, któego Atoll potrzebuje do wygrzania. Z tego co ja się orientuję, różne wzmacniacze różnie reagują na proces wygrzewania. Jedne bardziej drugie mniej. Atoll na pewno należy do tej pierwszej grupy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak najbardziej normalne, że wzmacniacz potrzebuje godzin grania by się wygrzać (zresztą nie tylko wzmacniacz) i temat jest znany. Nowy IN100 po ok. 100 godzinach pokazuje na co go stać, choć już po kilkunastu /kilkudzuesuęciu zaczyna się robić lepiej.
Zresztą nawet po włączeniu wzmacniacza potrzebuje on czasu by dźwięk był odpowiedni (od 30-60 minut w górę).

Masz nowy wzmacniacz czy używany?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój jest nowy . Jest bardzo duża różnica. Na początku dźwięk określiłbym jako sterylny a obecnie pełniejszy , masywniejszy i otwarty. No i wreszcie jest kontrola basu.

Wracam pytaniem o głośniki. Jak słucham całego zestawu obecnie to mam w moich warunkach akustycznych (których nie chce drastycznie zmieniać) bardzo dużo wysokich tonów i powietrza. Generalnie taki typ prezentacji mi odpowiada. Jest realizm, czuć atmosferę studia nagraniowego z czkawka wspominam studio odsłuchowe czyli termos bez powietrza. Generalnie powiem tak ESY w tym systemie dzielnie walczą i pokazują sie z jeszcze lepszej strony. Jednak zawsze może być lepiej co Atoll mi dobitnie pokazuje. Potrzebuje głośników które bedą potrafiły zagrać muzykę totalnie na maxa ale tez wniosą do systemu jeszcze więcej uporządkowania /przestrzeni, wygładza wysokie tony, mile widziany mięsisty kontrolowany bas. Myślałem o Phylon Audio Diamond 28 , Tannoy Revolution XT8F... nie zależy mi na ocieplaniu muzyki, ma być realnie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wcześniej napisałeś o kolumnach, pomyślałem o Dynaudio. Ale jeśli mają być nie ocieplone?
Jest tego sporo. Xavian, ESA (jakiś wyższy model), Thiel, Dali Grand i wiele innych.
Trochę przykładów masz tu: http://www.hifi.pl/gielda/audio-lista.php?grupa=kolumny5000
Oczywiście używane wchodzą w grę? Czy nie?
Te kolumny, o których wspomniałeś można znaleźć w salonach, więc jeśli możesz posłuchaj jak grają.

Wzmacniacze rzeczywiście potrzebują wygrzania ale i rozgrzewki przed odsłuchem.
Niektóre nawet jak Densen muszą być trzymane stale pod prądem, bo wówczas grają świetnie. A zaraz po włączeniu dość fatalnie.
Na ogół dłuższy czas rozgrzewania albo nie wyłączanie wzmacniacza daje dużo lepszy dźwięk, niż na krótko po włączeniu, albo gdy się za każdym razem wyłacza i włącza.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atoll sie wygrzewa i caly czas zmienia swoje oblicze . Zmiany idą na lepsze.

Angel może jakies konkretne typy podłogówek z przedziału cenowego 4000-7000 tys. Wiem ze jest tego bardzo dużo. Używane jak najbardziej tylko mieszkam na uboczu w Lubelskim a jeździć po Polsce żeby cos odsłuchiwać mi sie nie chce.
Tak jak pisałem raczej nie będę testował wielu kolumn. Porównam 4-5 i coś wybiorę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...