Skocz do zawartości

Kolce i podstawki


Gość

Recommended Posts

Kolejny etap nastąpiłicon_wink.gif.

Drodzy Panowie proszę o poradę i opinię co robić i co kupić.
Obecnie kolumny mam ustawione bezpośrednio na podłodze (panele) na podkładkach z grubej gumy(chyba od producenta). Od jakiegoś czasu nosze się z zamiarem zakupu kolców i tu pytanie: z czego, jaki kształt jaki materiał itd tylko chciałbym tak konkretniej wiedzieć czy różny typ kolców ma inny wpływ na dźwięk, czy tylko marginalne zmiany i to niezależnie od typu kolców.
Kolejna sprawa podstawki bazalt czy granit, jaka grubość zalecana i to w sumie tyle na razie.
Czekam na sugestie, a w szczególności na opinie jaka u was różnica nastąpiła po zmianie na kolce:)

PS kolumny podłogowe

Pozdrawiam.

Mam nadzieje, że dobry działicon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadaniem kolców jest pozostawienie wibracji w obudowie, aby nie przeszła na podłoże.
Każdy metal się do tego nadaje. Czy weźmiesz ze stali czy ze złota żadna różnica.
Z kolei zadanie podstawek to podniesienie kolumny i położenie kolcow na twardą powierzchnię, parkiet panele jednak miękkie.


Nie oczekuj wybitnych zmian.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się, jakiś wybitnych zmian nie ma co oczekiwać, ale przy błędach z tym związanych źle też może być.

Bardzo istotne jest, aby każdy kolec bardzo dobrze stykał się z podkładką (żeby kolumny się nie bujały). Większość kolumn kolce posiada, więc nie jest częstym zjawiskiem ich indywidualny montaż (kolumn podłogowych), tym bardziej że więcej należałoby oczekiwać zmian dźwięku od zestawów droższych. Chodzi o rezonanse obudowy - jak wspomniał S4Home. Więc montując kolce raczej w brzmieniu nic nie pogorszysz. Bardzo drogich kolców w mojej opinii nie ma co kupować.

Posidałem takie podstawki granitowe do wcześniejszych kolumn podłogowych, kupowałem je na indywidualne zamówienie u tego Pana:

http://allegro.pl/granitowe-podstawy-plyta...6720505013.html

To co brałem pod uwagę to to, żeby ich waga była większa niż waga kolumn. Moje kolumny ważyły coś około 14 kg sztuka, granity ważyły w granicy 17 kg sztuka.

Telefonicznie takie informacje uzyskasz, więc grubość i wielkość od tego uzależniałem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zmiany będą. Czy duże w Twoim odczuciu? Nie wiem.
Twarda płyta na podstawę czy kolce mogą wpłynąć na pewne aspekty brzmienia.
Najczęściej robi się ono bardziej wyraziste, często poprawia się lokalizacja źródeł pozornych.
Dźwięk się może jednak trochę utwardzić, ochłodzić.
Nie każdemu podoba się jednak dźwięk po użyciu twardych materiałów.
Niektórzy wolą na miękko. Czyli drewno albo sandwich z drewna o różnej twardości. A stópki z gumy, korka albo filcu.

Nie wiem czy każdy metal się nadaje na kolce? Różne metale będą trochę inaczej odprowadzać wibracje.
Czy to słychać? Pewnie na jakimś poziomie tak. Ale raczej w najbardziej dopracowanych i osłuchanych systemach.
Nie słyszałem by ktoś używał bazaltu na standy. Może i będzie dobry?
Najczęściej podstawy robi się z granitu, rzadziej z marmuru. Piaskowiec, to już chyba świadomie, by coś osiągnąć.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zadaniem kolców jest pozostawienie wibracji w obudowie, aby nie przeszła na podłoże.
Każdy metal się do tego nadaje. Czy weźmiesz ze stali czy ze złota żadna różnica.
Z kolei zadanie podstawek to podniesienie kolumny i położenie kolcow na twardą powierzchnię, parkiet panele jednak miękkie.
Nie oczekuj wybitnych zmian.


Pozwolę sobie mieć inne zdanie na ten temat- zmiany są "wybitne" lub mniej "wybitne" zależnie od sprzętu pod którym mają podstawy działać. Nie tak znowu dawno temu u znajomego próbowaliśmy co wnoszą lub psują kolce pomiędzy głośniki Art Emotions a czterocentymetrowej grubości sklejkę takie akcesoria jak- absorbery sorbothanowe, kolce stalowe lub mosiężne z podkładkami lub bez, stożki z twardego drewna, czy wreszcie MiG'i (na fotkach 1 i 2). Nie chcę przedłużać opisu, ale napiszę tak- różnice były duże i w stosunku do opcji jaką zastałem, czyli kolce na płycie ze sklejki żadna nie była dla niej dobrą alternatywą oprócz jednej- MiG Synergistic Research bezpośrednio na drewnianej podłodze skierowane wybrzuszeniem do kolumn głośnikowych (odwrotne ustawienie rbiło różnicę poważną).
Tak więc, jak się oprzeć na powyższym opisie "przygód" to nie takie łatwe dobrać to o co nam może chodzić (bo póki się nie przekonamy to nie wiemy). A co z płytami granitowymi, o które pyta Sanwing? Ja mam pod prawie każdym elementem systemu grube na 7cm , prócz X-Bulków. No i wrócę na moment do wypowiedzi S4Home- celowo wymieniam filtry X-Bulk, które początkowo stały na granicie, a teraz bezpośrednio na wykładzinie, bo są słyszalne różnice gdy posadowimy pasywny filtr na takim czy siakim materiale... Filtr pasywny czuły niczym wzmacniacz?! Ano tak, a co dopiero zestawy głośnikowe lub wzmacniacz, czy odtwarzacz. U mnie granity dobrze dzałają, jednak ja je mam bezpośrednio na wykładzinie (bo tak było lepiej i już!). Kedyś podstawiałem pod te platformy kulki stalowe... Podbijały wyższe rejestry. Można w niedkończoność ciągną ten temat.... Ale na pewno nie należy bagatelizować problem.

Cytat

Moim zdaniem zmiany będą. Czy duże w Twoim odczuciu? Nie wiem.
Twarda płyta na podstawę czy kolce mogą wpłynąć na pewne aspekty brzmienia.


W pełni się zgadzam z całą (nie chciałem jej w pełni przekopiowywać) z wypowiedzią Angelusa. Wniosek prosty- nasze podpowiedzi pomagają może, ale Twój Sanwingu słuch najlepszą wskazówką.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za takie zainteresowanie Panowie i fajnie że konkretne przypadki są bo o to trudno niestety.
W pierwszej kolejności zakupię kolce porównam z podkładkami gumowymi postawione bezpośrednio na panelu, płyty z granitu zamówię sobie u znajomego w zakładzie pogrzebowym za parę zł z jakiegoś "odpadu", że tak to ujmę i wtedy porównam sobie gumę i kolec na płycie.
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że zmiany mogą być nieznaczne tym bardziej, że nie mam jakiegoś dobrego sprzętu, ale np zatkanie górnego bass reflexu wniosło w przypadku moich kolumn wiele dobrego do dźwięku co mogło by się wydawać dziwne, zmiany sa na tyle duże, że żona zauważyła różnicę(to nie sarkazm:). Czasem małe zmiany wnoszą więcej niż może się wydawać, a jeśli chodzi o audio dla mnie każda malutka zmiana to coś nowego, fajnego(nawet jeśli negatywna) często zabawa w dobierania, sprawdzanie, odkrywanie jest bardziej interesująca niż efekt finalny(oby nigdy nie nastał)icon_wink.gif

Przy okazji rozmów o sprawach "trzecich" chciałbym zapytać o dywan czy zwykły shaggy wystarczy w zupełności jako element akustyczny na podłodze i czy stolik kawowy psuje lub poprawia akustykę?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sanwing jak możesz to zamieść rzut pomieszczenia odsłuchowego z naniesionymi elementami wyposażenia, to może uda się coś poradzić odnośnie akustyki. A to bardzo istotna sprawa. Na pewno gruby dywan w większości przypadków wniesie pozytywy, tak jak stolik między słuchaczem, a źródłem dźwięku przyniesie w większości przypadków negatywny odbiór.

Akustyka to bardzo zaniedbany aspekt audio, często marginalizowany, błąd. Według mnie ma większe znaczenie niż pozornie można przypuszczać.

...co do granitów (podstawek) wprowadzę małe zamieszanie, skomplikuję temat. Otóż z autopsji to znam- granity pod kolumnami mogą zadziałać dwojako. Mogą poza tym o czym wspomniał Angel (wyrazistość, kultura brzmienia) w niższych rejestrach wprowadzić osłabienie lub uporządkowanie wybrzmienia. Już tłumaczę, przy kolumnach mocno grających na dole mogą bas uspokoić, ale też zdarzyć się może, że bas wygaszą. Dziać się tak może z następującego powodu: Czasami rezonanse przenoszone przez kolumny do pomieszczenia podbiją niski rejestr i bas w pomieszczeniu wybrzmiewa dzięki rezonansom. Stawiając kolumny na ciężkich granitach w niektórych przypadkach mogą ten bas "zabrać z pomieszczenia" i spowodować subiektywny spadek zakresu słyszalności (głębokości) tego rejestru. U mnie w mniejszym pomieszczeniu wpłynęły na podbicie tego pasma (reszta brzmiała co najmniej przyzwoicie). U znajomego w większym pomieszczeniu było rewelacyjnie. Nie przeczę, że różnica też mogła wynikać z innej kubatury pomieszczenia i innych warunków akustycznych.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Dziękuje za takie zainteresowanie Panowie i fajnie że konkretne przypadki są bo o to trudno niestety.
W pierwszej kolejności zakupię kolce porównam z podkładkami gumowymi postawione bezpośrednio na panelu, płyty z granitu zamówię sobie u znajomego....
Przy okazji rozmów o sprawach "trzecich" chciałbym zapytać o dywan czy zwykły shaggy wystarczy w zupełności jako element akustyczny na podłodze i czy stolik kawowy psuje lub poprawia akustykę?


Zamów granity najgrubsze z możliwych! 7cm to minimum. Jeśli stolik będzie stał pomiędzy głośnikami a słuchającymi to będzie przeszkadzał.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje doświadczenia z podstawkami. Kolumny obecnie stoją na kafelkach z castroramy. No i teraz podniesie się larum! icon_biggrin.gif. Wcześniej kolumny stały na granitach co prawda 1 cm grugości - różnice niewielkie, powiedziałbym racze, że lepiej jest na kafelkach - dźwięk stał się bardziej spokojny. Nie miałem możliwości testowania na grubszych granitach - jak ktoś by mógł wypożyczyć to chętnie posłucham. Pomiędzy kafelkami, a podłogą (parkiet) umieściłem podkładki antywibracyjne
www.artflex.com.pl/podkladki-tlumiace-drgania-pod-agd.html
Kolumny dość lekkie (waga ok.9,7kg) - stoją na kolcach, obciążyłem dodatkowo figurkami z kamienia ok. 3,5 kg na każdą. I pytanie do was czy w moim wypadku lekkich kolumn wniesie jeszcze coś zwiększenie dociążenia kolumn? Do ilu - 10kg?
Angel - napisał że można dociążyć płytami granitowymi - w innym temacie - a jaka może być maksymalna waga takich płytek, jaka grubość?
Sprawdziłem, że więcej pożytku przyniosło mi dociążenie kolumn niż stawianie ich na granitowych podstawkach.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja potwierdzam, co napisali koledzy.
Rzeczywiście nie dodałem, że niskie tony mogą się skrócić, osłabić, nawet wygasić w skrajnych przypadkach.
Z drugiej strony patrząc takie rezonansowe niskie tony to nic dobrego. A na pewno jakościowo nie będą lepsze niż te krótsze na podstawach.
Dywan zazwyczaj pomaga. Taki shaggy szczególnie. A stolik najczęściej przeszkadza. W trójkącie odsłuchowym nie powinno być żadnych mebli.
Masz zestaw artykułów o tematyce audio ode mnie? Jeśli nie, to napisz na PW podając adres mailowy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angel mam mam artykuły, czytałem, ale ja wole opinie zwykłych użytkowników w większej ilości niż artykuły(choć te też czytam). Na pewno opisze wszystko co i jak. Bas u mnie nawet fajnie jakby się skrócił nic złego to nie wniesie bo i tak miewam(a raczej miewałem do czasu zatkania bass reflexu) problemy z przeciągnięciem basu. Te elacki mimo, że nie są wielkimi kolumnami mają zaskakująco głęboki bas(no chyba ż enie wiem co to głębia bo i tak może byćicon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...