Skocz do zawartości

Pylon Audio Diamond - opinie i ciekawostki


Kraft

Recommended Posts

Dnia 11.10.2017 o 14:29, Kraft napisał:

Dla przypomnienia. Wcześniej portal ten testował też Diamondy 28. Konkluzja: Top-Produkt.

http://www.hifi-journal.de/testberichte/lautsprecher/323-pylon-audio-diamond-28-test 

Kolumny robią wrażenie jak widać nie tylko dźwiękiem, ale i wyglądem. Natomiast system mocowania zwrotnicy na "gluty" to jakiś koszmar montażysty. Zalatuje tanią chińszczyzną. 

 

pylon-audio-diamond-28-08.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następna konstrukcja do kolekcji. Znowu Włosi, tym razem z Diapasona. D2010 znalazł się w zaprojektowanym w 1989 przez samego Alessandro Schiavi modello Adamantes. Diapason nadal wierzy w zalety naszej kopułki, gdyż stosuje ją także w obecnie produkowanej generacji tej kolumny Adamantes III 25TH (cena: 18 300 zł - słono!). Adamantes należy do serii Reference w której oferowane są także: głośnik centralny Kentron  (7 900 zł) oraz mały monitor Karis (10 500 zł).

PS Można wspomnieć jeszcze o modelu Neos, ale tam jako tweeter pracuje D2008.

Diapason Modello Adamantes.jpg

diapason-adamantes III.jpg

kentron_sx.jpg

karis_3.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scan-Speak D2010 jest nie tylko z powodzeniem stosowany przez renomowanych producentów kolumn, lecz także chętnie wykorzystywany w konstrukcjach typu DIY. Tym tematem szerzej nie zamierzam się zajmować. Jest zbyt obszerny, a konstrukcji do ewentualnego opisania niezliczona ilość. Sygnalizuję jedynie zagadnienie. Nie mogę się jednak oprzeć zaprezentowaniu jednego przykładu. Oryginalnością aplikacji przewyższa bowiem dokonania zawodowców. Konstruktorem kolumny jest niejaki Jacques Roy. Ciekawe jak jego dzieło gra?

PS O! To mój tysięczny post! Jak ten czas szybko leci;)

DIY Jacques Roy Seas P17 and Scan-Speak D2010.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa perełka. Firma Ali Acoustics z dalekiego miasta Ho Chi Minh w Wietnamie. Tym ciekawsza, że z upodobaniem stosująca zarówno interesujące nas Scan-Speaki, jak i SEAS-y. Firma egzotyczna, ale jej działalność wcale nie wygląda na jakiś "Sajgon". W ofercie jest kilkanaście konstrukcji, a ich jakość "na oko" prezentuje się wybornie. Ciekawostką jest zastosowanie w jednej z kolumn D2010 z dodatkowym wytłumieniem frontu. Niestety nie znalazłem informacji o cenach tych ciekawych kolumn.

PS chyba idealne kolumny do odsłuchu płyt Nguyên Lê;) 

Ali  acoustics 1.jpg

Ali  acoustics 2.jpg

Ali  GRAND SIGMA REFERENCE 1.jpg

Ali  LA VOCE LIMITED EDITION 1.jpg

Ali  LA VOCE LIMITED EDITION 2.jpg

Ali  LA VOCE LIMITED EDITION 3.jpg

Ali  LA VOCE.... 1.jpg

Ali  MEMORY 1945 1.jpg

Ali  RA MAT LOA SON CA.jpg

Ali  S I G M A  R E F E R E N C E 1.jpg

Ali  S I G M A  R E F E R E N C E 2.jpg

Ali  VI CAM 1.jpg

Ali  Ali  VI CAM 2.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Po wycieczce do egzotycznego Wietnamu, wracamy nad Wisłę (i Brdę). Na przetworniki SEAS-a natrafimy tu w kolumnach Bydgoskiej firmy Wigg Art. Dwóch 18-centymetrowych Norwegów zainstalowano w dobrze ocenianym modelu Enzo (6900 zł). 

Wigg Art Enzo.jpg

Wigg Art Enzo 2.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny plusik dla Diamondów. Zwrotnica. Wprawdzie, jak zauważył sturek, jej montaż nie wygląda estetycznie, ale jakości elementów nie można już nić zarzucić. Podobnej klasy podzespoły znajdziemy np. w zwrotnicy licencyjnej kopii legendarnych monitorów BBC oferowanych obecnie przez Grahama (Graham Chartwell LS 3/5) i kosztujących 10 000 zł, Dodatkowo zwrotnica LS3/5 zmontowana jest na drukowanej płytce, a nie lutowana bardziej wyszukaną metodą punkt-punkt, jak w Diamondach.

PS Może a w tym obfitym "oglutowaniu" zwrotnicy Diamondów trzeba się dopatrywać chęci zredukowania wibracji działających na poszczególne elementy.

Graham LS 2-3.jpg

pylon-audio-diamond-monitor-14.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emigrujemy do Szkocji, gdzie swoją siedzibę ma kolejny użytkownik SEAS-ów - firma ART LOUDSPEAKERS. Ma, albo miała, bo strona firmy aktualnie nie działa, a oferta internetowa wyrobów jest skromna. Niezależnie jednak od tego, czy firma jeszcze coś wyprodukuje, to jej dotychczasowe osiągnięcia zasługują na uwagę - szczególnie oryginalne formy obudów jakie stosuje. Papierowe SEAS-y znajdziemy w szerokiej palecie modeli: ART Deco 8, 10, 15 i 20; ART Moderne 6, 8, 10; ART NEO 6 i 8; ART Nouveau 8 i 10, ART  Emotion Classic 12 oraz w serii ART Alnico (8, Neo, Precision, Reference i Signature).

Kolumny do tanich nie należą. Przykładowe ceny: NEO 8.3 - 12 000 funtów, NEO 10 - 15 000 funtów, Almico 8 - 10 000 funtów, Alnico Reference - 35 000 funtów.

ART deco 8.jpg

ART deco 10.jpg

ART DECO 15.jpg

ART DECO 20.jpg

ART Moderne 6.jpg

ART Moderne 8.jpg

ART Moderne 10.jpg

ART Neo 8.3.jpg

ART Neo 10.jpg

ART Nouveau 8.jpg

ART Nouveau 10.jpg

ART Alnico 8.jpg

ART Alnico Neo.jpg

ART Alnico Precision.jpg

ART Alnico Reference.jpg

ART Emotion Classic 12.jpg

ART Emotion Classic 12 2.jpg

art-deco-2-0-speakers_139874.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko przetworniki i zwrotnice łączą Diamondy z audiofilskim wielkim światem. Takim elementem są również obudowy. Pylon Audio jest oficjalnym dostawcą "stolarki" dla firmy Audio Physic (ceny: od 9 000zł za monitory Audio Physic Step Plus do 168 000 zł za parę podłogowych Audio Physic Cardeas 30). Przypadkiem lub nie, obudowy Diamondów są pochylone do tyłu, jak w produktach słynnych Niemców. W Physicach kąt ten wynosi 7 stopni, w Diamondach 5 stopni. Podobno Pylon produkuje obudowy także dla innych firm, a konkretnych informacji na ten temat nie mam. Jak ktoś coś wie, to proszę pisać.   

audio-physic-tempo-plus.jpg

pylon_audio_diamond28.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwania bratnich konstrukcji Diamondów doprowadziły mnie do kolejnej ciekawej firm, tym razem holenderskiej - Translator. Firma istniała w latach 1980-1998 i produkowała szereg ciekawych konstrukcji, także z membranami w kształcie stadionu czy głośnikami elektrostatycznymi. Interesująca nas kopułka D2010 znalazła się tylko w jednym modelu z szerokiej oferty - Translator Stylus One - produkowanym w latach 1984-1998 i kosztującym 3796 guldenów.

Translator Stylus One 2.png

Translator Stylus One 1.jpg

 

Translator folder 1989.pdf

Translator-info-1.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraft, brawo za fajne opisy i Seasowe wycieczki.

Poza konkursem powiem, że podstawkowe Diapasony na AS w 2016 powaliły mnie na łopatki i zbierałem się z podłogi, a potem znów wracałem:) Co do Pylon Diamond to ciekawe i dobre kolumny,  ale faktycznie to czego oczy nie widzą producent traktuje z gluta... mocowanie zwrotnicy na gluty i "artystyczny nieład" kabli nawet więcej niż przeraża, nawet niepokoi. Kiedyś ktoś pokazywał glutowe mocowanie wysokotonowca w innym modelu.

Co do kolumn drogiej Unitry, jestem zaskoczony ruchem marketingowym. Dlaczego? Produkują już drogie gramofony w Łodzi, w marketach sprzedają tandetne słuchawki ze srebrnym logo znanym nieco starszym z minionej epoki. Ruch z drogimi kolumnami marki Unitra na skandynawskich głośnikach jest zaskakujący, chyba dość specyficzna grupa docelowa...ale pewnie ktoś zbadał rynek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do grupy docelowej kolumn Unitry. W jednym sklepie oferowali zarówno Unitry, jak i Diamondy Pylona. Odpowiedzią sprzedawcy na moje zainteresowanie Unitrami była zniechęcająca uwaga, że to kolumny specjalnie strojone pod lampowy wzmacniacz tej firmy Edward. Może to prawda, a może wolą po prostu sprzedawać Pylony, a nie Unitry. Albo upatrują szansy na sprzedaż Unitr właśnie jako rzekomych idealnych partnerek dla Edwarda i muszą budować odpowiednią legendę. Czasami umowy między firmami bywają zresztą dziwne. W Top Gear słyszałem, że Subaru i Toyota mają taką umowę dotyczącą sprzedaży ich wspólnego samochodu w Wielkiej Brytanii, że na jedno Subaru musi przypaść 9 Toyot (odpowiednio wydłużają terminy dostawy Subaru). Może umowa Pylona z Unitrą jest podobna.  

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna zapomniana firma stosująca niegdyś "piankowe" Scan-Speaki. Royd Audio, bo o niej mowa, została założona w 1980 r. przez Joe Akroyda, byłego pracownika Wharfadale. Przez 20 lat, do czasu zamknięcia firmy, Akroyd wypuścił na rynek 24 modele kolumn. Ulubionym rozmiarem tweetera stosowanym przez firmę była 19-milimetrowa kopułka. Interesującą nas D2010 zastosowano w modelach: Sintra z 1990 r. (kosztującym 330 funtów), Prior z 1992 r. (1 000 funtów) i Albion z 1996 r. (1 270 funtów ze standami). W niektórych modelach Royda (np. Merlin) stosowano firmowe wysokotonowce z dużym piankowym wytłumieniem frontu, wyraźnie inspirowane Scan-Speakiem (a może nawet oparte na oryginale). 

Royd Audio sintra1_early_1.jpg

Royd Audio Sintra2.jpg

Royd Audio Prior2.jpg

Royd Audio Prior.jpg

Royd Audio Albion_nogrill.jpg

Royd Audio Merlin.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna audiofilska firma doceniająca powlekane SEAS-y - brytyjski Kudos. Głośnik znajdziemy aktualnie w modelach serii Cardea: C1 (11 200 zł), C10 (16 240 zł), C2 (14560 zł) i C20 (19 000 zł), w kolumnach X2 (8 400 zł) oraz flagowym Titan 808 (104 500 zł). Można dodać, że w modelach: Titan 707, Titan 606, Super 10A i Super 20A występują podobne SEAS-y, ale zmodyfikowane m.in. przez dodanie korektora fazy. Ceny, jak widać, znowu znacznie powyżej Pylonowych.

Kudos C1.jpg

Kudos C10.jpg

Kudos C2.jpg

Kudos C20.jpg

Kudos X2.jpg

Kudos Titan 808.jpg

Kudos Super 10A.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się złożyło, że kolejny użytkownik "naszych" SEAS-ów, podobnie jak poprzedni, również gustuje w obudowach ze sklejki. Panie i Panowie, przedstawiam Wam polską firmę Avcon z Błonia. Firma działa od 2007 r. (według innego źródła od 1997 r.) i ma w ofercie potężne, ważące 35 kg monitory Avalanche Reference (22 000 zł). Kolumny zaprojektował sam właściciel firmy Przemysław Nieprzecki i oprócz niebanalnego wyglądu mogą się one pochwalić także zdobyciem wyróżnienia "Best Sound of Audio Video Show 2015".

Avcon AVALANCHE REFERENCE MONITOR a.jpg

Avcon AVALANCHE REFERENCE MONITOR b.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Głośnik SEAS-a (lub łudząco podobny - nie znalazłem jego oficjalnego oznaczenia) znajdziemy w monitorach The Fusion kanadyjskiej firmy Vintage Sound Labs. Oferta firmy jest dość nietypowa. Składają się na nią wspomniane monitory (w cenie 2 900 C$) oraz dwa wzory firmowych T-shirtów (29 C$ szt.). Ciekawe, co przynosi firmie większe przychody?

VintageSound Labs a.jpg

VintageSound Labs b.png

VintageSound Labs c.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem na 100% pewien, ale pylonowego SEAS-a zastosowano chyba także w awangardowych kolumnach Linna z serii Akurate (ewentualnie jest to model zbliżony). Podstawkowy, 4-drożny Akudorik kosztuje 4 900 funtów, większy, aż 5-drożny Akubarik - 9 500 funtów.

Linn Akubarik and Akudorik.png

Linn Akudorik a.jpg

Linn Akudorik b.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...