Skocz do zawartości

DAC – przetworniki dla zaawansowanych, w cenie powyżej 2 tysięcy zł


RoRo

Recommended Posts

13 godzin temu, braap napisał:

Z tego co zdążyłem się zorientować czytając testy czy oglądając je na YT, są dwie szkoły

1. Patrzymy tylko na parametry i odrzucamy subiektywne dywagacje

2. Testy służą określeniu czy coś działa ale oceniamy na podstawie słuchu.

1. Dokładnie. Czyste pomiary na przykład często przytaczanego tutaj ASR. Walory dźwiękowe w sprzęcie audio są nie istotne .....

Inna sprawa to że po prostu taki dźwięk mógł ci bardziej podejść.

Nowa technologia nie oznacza że będzie lepiej. Będzie inaczej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Dzik napisał:

Ja już sam nie wiem szczerze mówiąc. Ostatnio porównywałem 3 DACki:

DragonFly RED

Topping D50s

Nostromo Wolf 2 Limited

... i każdy z tych przetworników brzmiał inaczej.  Pewne rzeczy musiałbym sprawdzić na ślepo, aby mieć pewność (jak np. czy dany przetwornik brzmi inaczej przez coaxial czy optyczne), ale różnice w prezentacji dźwięku były dość oczywiste.

Heh, a jednak 😉 mam podobnie - dodam jeszcze że kiedyś słuchałem Audio gd które według ASR jest totalnie popsutym sprzętem i na pewno nie słychać było żeby był zepsuty. Brzmiało to wszystko nieźle. Aczkolwiek jakoś wolę Toppinga u siebie 

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, marcinmarcin napisał:

k 😉dodam jeszcze że kiedyś słuchałem Audio gd które według ASR jest totalnie popsutym sprzętem i na pewno nie słychać było żeby był zepsuty. Brzmiało to wszystko nieźle. 

Którego audio gd miałeś okazję słuchać?

@S4Home jesteś w stanie napisać coś w kwestii mojo vs 2qute/qutest? Różnica klas czy wcale nie aż tak radykalnie? 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Kenobi napisał:

lepiej oznacza wierniej oryginalowi

A kto zna oryginalny dźwięk ? chyba tylko autor 

A dla mnie mój Audiolab M-DAC+ gra fantastycznie. Mówią niektórzy, że ESS Sabre32 9018 brzmi zbyt sucho, metalicznie. Ale nie w tym wypadku. Bardzo dobry przetwornik i świetnie zestawiony. Nie najnowszy, ale nowe jest wrogiem dobrego (starszego).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym przypadku, nasz sprzęt co najwyzej jest w stanie wiernie odzwierciedlić to co jest w źródle, czyli w pliku, czy streamie czy plycie cd.

To co zostalo zawarte w źródle z którego korzystamy jest juz zależne od tych co je nagrali.

Korzystajac ze sprzetu bez znieksztalcen , z niskim szumem, liniową charakterystyka , korzystając z koloumien z mozliwie plaska charakterystyką, bez dziur i uwypuklen w pasmie, wytlumiając pomieszczenie, oraz dodatkowo korygujac calosc systemem korekcji jestesmy w stanie wiernie zagrac to co jest w naszym źródle.

Przebierajac dacami, wzmacniaczami, kolumnami po prostu dopbieramy sprzet tak aby źródlo zagralo tak jak tego oczekujemy a nie tak jak zostalo nagrane.
 

Edytowano przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma sensu cytować go w całości...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, braap napisał:

Którego audio gd miałeś okazję słuchać?

@S4Home jesteś w stanie napisać coś w kwestii mojo vs 2qute/qutest? Różnica klas czy wcale nie aż tak radykalnie? 

 

 

Absolutnie. Ze sobą maja tylko wspolne logo.

2qute jest znacznie lepszy, dynamiczniejszy, bardziej rozdzielczy. Qutest gra takim dzwiekiem ale rozwinietym. Widać przeskok do przodu. Moim zdaniem znakomity DAC w swojej cenie.

11 godzin temu, hlary napisał:

A kto zna oryginalny dźwięk ? chyba tylko autor 

Kto zna to jest jedna sprawa. A kto taki chce to kolejna. Przecież to mit że szukamy takiego dzwięku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

I o czym to świadczy według Ciebie? Nawet jakby były identyczne, a nie są... 

Nie są, bo było to nagrywane w pokoju. Gdyby oba przetworniki nagrać w dostosowanym akustycznie pomieszczeniu, to różnic mogłoby nie być wcale.

Tak czy inaczej, jak na przetworniki, o których pisze się tak różne rzeczy, wyglądają one zaskakująco podobnie. W ślepym teście oba nagrania są właściwie nie odróżnienia, pomimo wątpliwych warunków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

10 minut temu, Nekroskop napisał:

Nie są, bo było to nagrywane w pokoju. Gdyby oba przetworniki nagrać w dostosowanym akustycznie pomieszczeniu, to różnic mogłoby nie być wcale.

Tak czy inaczej, jak na przetworniki, o których pisze się tak różne rzeczy, wyglądają one zaskakująco podobnie. W ślepym teście oba nagrania są właściwie nie odróżnienia, pomimo wątpliwych warunków.

Zapytałem o czym to świadczy? Bo moim zdaniem tylko o tym że obydwa dac są poprawne - tzn przenoszą poprawnie zakres częstotliwości.

Poniżej masz przenoszenie częstotliwości dwóch wzmacniaczy Atol in100se i Cyrus One - wykresy są praktycznie identyczne, a brzmienie całkowicie inne... nie troszeczkę inne - jest między nimi przepaść. Jeden gra średnicą miękko i ciepło, drugi gra ostro akcentując niskie i wysokie tony. Z wykresu wynika że oba to przysłowiowy drut ze wzmocnieniem... 

1736346415_CyrusvsAtoll.jpg.dbaeda45e7155488668ac06f04445142.thumb.jpg.0d8e6e95aa7411f434731310ac934a7b.jpg

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, marcinmarcin napisał:

Poniżej masz przenoszenie częstotliwości dwóch wzmacniaczy Atol in100se i Cyrus One - wykresy są praktycznie identyczne

Nie porównywałbym wzmacniacza do przetwornika DAC, a te wykresy aż tak identyczne nie są. Jeżeli jeden wzmacniacz gra ciepło, a drugi akcentuje wysokie tony, to nie ma takiej możliwości, aby na wyjściu nie było wyraźnej różnicy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Nekroskop napisał:

to nie ma takiej możliwości, aby na wyjściu nie było wyraźnej różnicy

Oczywiscie ze jest - zbyt mała ilość parametrów które mierzymy... Myślisz że jak skoryguje DSP jakiś badziewny system i wyrównam go do wykresu czegoś porzadnie grajacego to będzie to to samo? 

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, marcinmarcin napisał:

Oczywiscie ze jest, zbyt mała ilość parametrów które mierzymy... Myślisz że jak skoryguje DSP jakiś badziewny system i wyrównam go do wykresu czegoś porzadnie grajacego to będzie to to samo? 

Przecież za "ciepłe" i "jasne" brzmienie odpowiada określona charakterystyka częstotliwościowa - jest to oczywista oczywistość. Jeżeli między dwoma wzmacniaczami jest, jak piszesz, przepaść, to nie ma takiej fizycznej możliwości, aby sygnał po wyjściu z głośników wyglądał tak samo albo nawet podobnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O brzmieniu jakie reprodukuje sprzęt audio decyduje nie tylko jego charakterystyka częstotliwościowa dla przebiegów złożonych z sygnałów sinusoidalnych nie zmieniających się w czasie. W dużej mierze odpowiada za to to jak są reprodukowane sygnały dynamicznie zmieniające się i jakie są przy tym generowane zniekształcenia. Stąd biorą się różnice w brzmieniu jednego przetwornika CA z różnymi filtrami cyfrowymi.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MobyDick napisał:

O brzmieniu jakie reprodukuje sprzęt audio decyduje nie tylko jego charakterystyka częstotliwościowa dla przebiegów złożonych z sygnałów sinusoidalnych nie zmieniających się w czasie. W dużej mierze odpowiada za to to jak są reprodukowane sygnały dynamicznie zmieniające się i jakie są przy tym generowane zniekształcenia. Stąd biorą się różnice w brzmieniu jednego przetwornika CA z różnymi filtrami cyfrowymi.

Nie interesuje mnie, co o czym i według kogo decuduje. Jeżeli jest wyraźna różnica ("przepaść") między jednym sprzętem a drugim, to jest ona łatwa do udowodnienia. Nawet na youtubie są zestawienia różnych głośników - chociaż oczywiście nie usłyszymy dokładnie, jak ten sprzęt zagra w naszej konfiguracji i w naszym pomieszczeniu, to łatwo usłyszymy różnicę chociażby w barwie na zasadzie porównania. Na youtubie.

Z jakiegoś jednak powodu, ludzie będą się kłócić przez 10/20 stron, ale kiedy zostaną poproszeni o przedstawienie jakiegoś dowodu, to powiedzą, że im się nie chce, że im nie zależy albo że różnica może nie jest aż tak wyraźna.

 

Edytowano przez Nekroskop
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo często różnice są na tyle niewielkie że bez odniesienia do czegoś co gra nieco inaczej trudno powiedzieć o tym że jest w jakiś określony sposób inaczej. Największe różnice są pomiędzy kolumnami głośnikowymi. Te same jednym mogą bardzo odpowiadać a komuś innemu zupełnie nie przypadną do gustu z różnych powodów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zmierzyć decybele, hałas, itp. ale dźwięk ma wartości też niemierzalne. Jak tembr, ciepło głosu, itp. 

Mężczyzna i kobieta mogą krzyknąć tak samo głośno. ten sam hałas, ten sam skok na wykresach, nawet te same decybele. I nic z tego nie wypływa. Bo głos będzie inny.

Taki jest też z DAC-ami. Niby te same, a grają inaczej. 

Tu tłumaczenie wypowiedzi na https://audiophilestyle.com/forums/topic/8975-ess-sabre-9018-vs-wolfson-wm8741/

Pokazuje, że sam chip nie gra i najważniejsze  jest otoczenie i implementacja.

"Nie jest to łatwe do wyjaśnienia, ale spróbuję podać kilka przykładów: Układ ESS 9018 jest bardzo wrażliwy na implementację zasilania, naprawdę potrzebuje bardzo dobrych zasilaczy, aby działać jak najlepiej. Dodatkowo, aby działał w trybie wyjścia prądowego (gdzie zapewnia najlepszą wydajność), musi być sprzężony ze stopniem wyjściowym, który oferuje bardzo niską impedancję wejściową (<1 om). Każdy układ DAC ma inne wymagania dotyczące otaczających go obwodów, więc nie można po prostu włożyć chipa DAC do tego samego obwodu, aby wysłuchać różnic: obwód musi być zoptymalizowany, aby pasował do wymagań każdego pojedynczego układu. Wolfson 8741 to układ wyjściowy napięcia, z wbudowaną konwersją prądu na napięcie (I / V), ESS 9018, w połączeniu ze stopniem wyjściowym o niskiej impedancji, jest konstrukcją wyjściową prądu i sposobem wykonania następującego stopnia I / V będzie miał duży wpływ na dźwięk. Ponieważ 8741 wykonuje I / V na samym chipie, projektant nie może zaimplementować własnego stopnia I / V dla najlepszej optymalizacji. OK, przykłady z moim przetwornikiem cyfrowo-analogowym: układ ESS 9018 DAC wykorzystuje lokalny zegar główny i 4 lokalne, oddzielne zasilacze: dwa zasilacze, które zasilają wyjścia analogowe chipa, oraz dwa zasilacze, które zasilają cyfrowe sekcje chipa, dodatkowo, Piąty lokalny zasilacz jest potrzebny do zasilania lokalnego zegara głównego. Większość projektów będzie realizować te dostawy z lokalnymi regulatorami napięcia opartymi na układach scalonych. Te regulatory są dobre, ale nie świetne. Twisted Pear Audio Buffalo DAC wykorzystuje pięć indywidualnych, dyskretnych, bocznikowych regulatorów do tych zasilaczy. Regulatory bocznikowe mają niższy poziom szumów i znacznie niższą impedancję wyjściową (w szerszym paśmie) niż zwykłe regulatory IC. Użycie regulatorów bocznikowych skutkuje znacznie lepszą wydajnością dźwiękową, prawdopodobnie głównie z powodu ich niskiej impedancji wyjściowej, która zapobiega modulowaniu poszczególnych zasilaczy przez siebie (lepsza izolacja między zasilaniem). W moim przetworniku cyfrowo-analogowym idę o krok dalej - płyta DAC (z 5 wbudowanymi regulatorami bocznikowymi) jest zasilana innym regulatorem bocznikowym, działającym jako regulator wstępny. Ten pre-reg jest zasilany z własnego uzwojenia transformatora, aby całkowicie odizolować go od innych zasilaczy (które są trzema innymi bocznikami, jednym dla odbiornika USB i dwoma dla zasilaczy wyjściowych +/- 15 VDC). TPA zapewnia również bardzo, bardzo dobry masterclock na przetworniku cyfrowo-analogowym Buffalo (seria Crystek CCHD), zegar ten jest znacznie lepszy niż zegary używane w większości komercyjnych przetworników cyfrowo-analogowych. Dodatkowo The Twisted Pear Audio oferuje dwa stopnie wyjściowe (I / V) zaprojektowane specjalnie dla przetwornika cyfrowo-analogowego Buffalo. Używam Legato II (teraz jest wersja III), który jest dyskretnym bipolarnym wyjściem MOSFET bez globalnego sprzężenia zwrotnego. Ten stopień wyjściowy zapewnia mniej niż 1 om obciążenie dla ESS 9018, a to niskie obciążenie pozwala na pracę wyjścia ESS w trybie prądowym, zapewniając najlepszą możliwą wydajność. Powyższe pokazuje, że to, aby przetwornik DAC działał naprawdę dobrze, to o wiele więcej niż wybór chipów. Nie jestem inżynierem i jestem pewien, że jeśli któryś z nich to czyta, prawdopodobnie uznają moje przykłady za zbyt uproszczone i prawdopodobnie mogą wskazać wiele innych obszarów wdrożeń, które mają znaczenie dla wydajności."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...