Skocz do zawartości

Zestaw stereo


Raven76

Recommended Posts

21 minut temu, Angel napisał:

NAD 326 stawia bardziej na mocne, dynamiczne granie. TEAC pokaże subtelniejszy, bardziej wyrównany i muzykalny dźwięk. Obydwa wzmacniacze są dobre na swój sposób. Zależy co komu bardziej odpowiada.

bardziej zależy mi na miękkim niskim tonie i cykającym sopranie .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Fuj. Już gorze to nie mogłeś określić. Dla mnie cykające wysokie, to synonim złego dźwięku, kojarzący się np. z kolumnami Altus. 

Chodzi Ci zapewne o dźwięczne, podkreślone, doświetlone itp. wysokie tony. Ale takie niekoniecznie muszą być dobrej jakości.  

Z tych dwóch wzmacniaczy bardziej zagra tak NAD. A jeszcze bardziej zabrałaby Yamaha. Tylko czy nie byłoby jednak za mocno, za jasno na górze? I niskie tony nie będą miękkie.

Dla informacji. Są niskie, średnie i wysokie tony. Sopran, to głos żeński. Niepoprawne w tym wypadku określenie. Tak samo jak bas, który jest określeniem jednego z rodzajów głosów męskich.

Edytowano przez Angel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5/20/2017 o 22:45, Raven76 napisał:

Onkyo wykonane tragicznie , ta plastikowa gałka to dramat jak można produkować takiego maszkarona  , Yamaha fajna taka ....w starym dobrym stylu , Denon klasa ...piękny . 

Tutaj troche nie rozumiem, nie podoba Ci się plastikowa gałka Onkyo, po czym piszesz , że Denon to klasa - przecież w tym Denonie gałki są wszystkie z plastiku i to marnej jakości. Zresztą podobnie jak w tym modelu Yamaha - potencjometry od barwy, balasnu, loudness to sam plastik.

Nad 326 - również wszystkie gałki z plastiku , mało tego - jeszcze panel przedni z plastiku ;)

No , ale to tylko tak chciałem napomknąć, a propo budowy.

6 godzin temu, Raven76 napisał:

 A co myślicie o wzmacniaczach NAD 326 i Teac a-r650 ( znakomita cena tego r650 ) ...

 

@Raven76 , może gdzieś coś przeoczyłem, jak tak to przepraszam, ale pod jakie w końcu kolumny szukasz wzmacniacza? Przewinęły się Klipsch, Tannoy, Heco, Dali - już coś wybrałeś ?

Czy może jednak zaczynasz od wzmacniacza?

Edytowano przez Note
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Note, słuszna uwaga. Należałoby zacząć od kolumn i dopiero pod nie wybierać wzmacniacz. Mnie też jakoś umknęło jakie to kolumny.

Choć oczywiście można i zacząć od wzmacniacza. Ale to jest lepsze na ogół tylko ze względów praktycznych. Bo na przykład kupujesz wzmacniacz i jeździsz z nim w różne miejsca by posłuchać z różnymi kolumnami. Trudniej jest taszczyć ze sobą zespoły głośnikowe, choć nie jest to niemożliwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Note napisał:

Tutaj troche nie rozumiem, nie podoba Ci się plastikowa gałka Onkyo, po czym piszesz , że Denon to klasa - przecież w tym Denonie gałki są wszystkie z plastiku i to marnej jakości. Zresztą podobnie jak w tym modelu Yamaha - potencjometry od barwy, balasnu, loudness to sam plastik.

Nad 326 - również wszystkie gałki z plastiku , mało tego - jeszcze panel przedni z plastiku ;)

No , ale to tylko tak chciałem napomknąć, a propo budowy.

@Raven76 , może gdzieś coś przeoczyłem, jak tak to przepraszam, ale pod jakie w końcu kolumny szukasz wzmacniacza? Przewinęły się Klipsch, Tannoy, Heco, Dali - już coś wybrałeś ?

Czy może jednak zaczynasz od wzmacniacza?

W zasadzie jestem już nastawiony na Yamaha A-S 501 / Dali Zensor 7 / Audio technika lp 120 . To zakup na już . Wiem że Yamaha ma odtwarzacz CD sieciowy CD-N301 , do tego z czasem nastawię się na tuner Onkyo z DABem , jednak radio u nas musi być :) ale te dwa elementy to pieśń przyszłości . Bardzo dziękuję Państwu za pomoc , pozdrawiam Jarek .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to szkoda, że tak wyszło gdyż było:

Dnia 5/20/2017 o 22:45, Raven76 napisał:

tak , biorę pod uwagę dwie wersje , jedna to fajny wzmacniacz do 3000 zł plus głośniki tannoy tx8 ...

...ja choruje na te Tannoye XT 8... 

a skończyło się na: Dali Zensor 7 + Yamaha As - 501.

Ja osobiście gdybym miał wybierać zestaw to bym postawił na jak najlepsze kolumny i kupił do nich za maksymalną kwotę najlepszy używany wzmacniacz. Jeżeli tak Ci się podobają te kolumny Tannoy Xt8 - a są naprawdę dobre to zrobiłbym wszystko aby je kupić na Twoim miejscu. Dali Zensor 7 gra zdecydowanie gorzej od tych kolumn. Zrobiłeś wielki krok do tyłu. Dlaczego?

Jednak to Twój wybór i jeżeli miałbyś kupować te Dali Zensor 7 + Yamaha As 501 to słuchając szczególnie takiej muzyki jak:

Dnia 5/7/2017 o 09:56, Raven76 napisał:

... rodzaj muzyki jakiej najcześciej słucham to rock symfoniczny ( Nightwish , Xandria , Epica ) 

uważaj aby nie było za jasno , a w takim połączeniu może być już całkiem sporo wysokich tonów, ogólnie za chłodno - no chyba, że ci się tak podoba. Zdecydowanie lepszym wyborem do tych Zensorów i takiej muzyki to już model wyższy tej Yamahy czyli As 701 - on gra równiej, bardziej wypełnionym dźwiękiem oraz nie ma tak natarczywych i ostrych wysokich tonów jak jej niższy model.

Przemyśl wszystko jeszcze raz na spokojnie...

Pamiętaj , że jak kupisz te Zensory - na początku ogólnie może być efekt WOW, jak się nic wcześniej lepszego nie miało, ale po pewnym czasie - jak już emocje zejdą zaczniesz widzieć / słyszeć sporo braków,a wtedy zadasz sobie po cichu pytanie - "cholera, czemu nie kupiłem tych Tannoy xt8f?" A jak kupujesz sprzęt nowy i zajdzie potrzeba sprzedaży to pamiętaj że wiele na tym stracisz.

Ja zawsze wychodzę z założenia - że wolę dołożyć, ale kupić już coś lepszego (nawet kosztem czasu, aby poczekać i dozbierać) , niż później żałować.. Jak dotąd - bardzo się to sprawdza.

Podejmuj decyzje mądre, przemyślane - nigdy na szybko ...

Pozdrawiam.

Edytowano przez Note
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.05.2017 o 13:57, Raven76 napisał:

bardziej zależy mi na miękkim niskim tonie i cykającym sopranie .

 Mam taki wzmacniacz, nazwa jest w stopce, niskie tony są dobrze kontrolowane, ale raczej bardziej twarde niż miękie. Średnica dobrze oddaje scenę, elementy źródeł pozornych wyraźne, całość dość spójna, wokale z przodu. Góra jest taka wyraźnie zaznaczona i eksponowana. Ogólnie bardzo dobry sprzęt. Ale nie dla mojego ucha. Jak byś był zainteresowany to po 19 czerwca mogę Ci wysłać wzmacniacz. O warunki pytaj w PW do mnie.

Soft Jazz, Chill out, brzmi przepięknie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wczoraj zostałem wyleczony z Yamahy a-s501 , Miał Pan rację , dynamiki żadnej , mocno górą rypie , to nie to czego oczekiwałem . Pan zaprezentował mi NAD 326 i zrobiło się całkiem ciepło . Szukałem też tu na forum sprzętu używanego ale że się kompletnie nie znam na tym jak dany wzmak działa to lekko się poddałem . Nie jest łatwo sobie coś fajnego wybrać ....cóż będę szukał i czytał dalej , niestety nie dysponuje czasem żeby jechać gdzieś posłuchać i to jest minus .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego tak uparcie brniesz w te Zensor 7.

Oczekujesz dobrego zejścia i dość jasnych wysokich tonów, a tego model Zensor 7 na pewno Ci nie dostarczy.

To kolumna stosunkowo delikatna, cieplejsza.

Z czym słuchałeś tej Yamahy 501? Model 701 jest dźwiękowo zupełnie inny, chodź nadal daleko mu do NADA 326BEE.

Z nowych na pewno musisz odsłuchać jeszcze AS 701 i NAD 356BEE. Z kolumn z kolei Klipsch, Heco i Silver od Monitor audio.

Pamiętaj że każdorazowo słuchać będziesz w rożnych warunkach. Lepiej sprawdzać u siebie. Ostatnio jeden z forumowiczów wypożyczył od nas 3 wzmacniacze i 4 pary kolumn. I dzieki takiemu zestawieniu u siebie w domu znalazł idealne połączenie.

 

Zachęcam.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, S4Home napisał:

Nie wiem dlaczego tak uparcie brniesz w te Zensor 7.

Oczekujesz dobrego zejścia i dość jasnych wysokich tonów, a tego model Zensor 7 na pewno Ci nie dostarczy.

To kolumna stosunkowo delikatna, cieplejsza.

Z czym słuchałeś tej Yamahy 501? Model 701 jest dźwiękowo zupełnie inny, chodź nadal daleko mu do NADA 326BEE.

Z nowych na pewno musisz odsłuchać jeszcze AS 701 i NAD 356BEE. Z kolumn z kolei Klipsch, Heco i Silver od Monitor audio.

Pamiętaj że każdorazowo słuchać będziesz w rożnych warunkach. Lepiej sprawdzać u siebie. Ostatnio jeden z forumowiczów wypożyczył od nas 3 wzmacniacze i 4 pary kolumn. I dzieki takiemu zestawieniu u siebie w domu znalazł idealne połączenie.

 

Zachęcam.

Pozdrawiam

Witam , Yamahe 501 przypięli mi do Dali 7 . Jakiś forumowicz wspomniał mi o Cambridge Audio sr 20 , wiem że to amplituner ale ponoć bardzo ładnie ( jak za te pieniądze ) gra .

Wygląda fajnie , w necie znalazłem fajne recenzje i teraz pytanie jak zagra  z Klipschem r 28 lub Heco 900 . Ktoś pisze że jak mało niskich tonów można podpiąć mu suba ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może posłuchaj trochę zestawienia NAD + Koda i określ czego brakuje Ci w dźwięku, a co Ci się podoba. Łatwiej będzie dobrać jakieś kolumny jak będziesz miał jasność co do tego, w którą stronę chcesz zmierzać. Jeszcze łatwiej będzie jak określisz budżet jaki chcesz przeznaczyć na nowe kolumny ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra uwaga. Posłuchaj i postaraj się opisać, co Ci się podoba a co nie podoba w graniu kolumn Koda.
A my postaramy się dobrać jak najlepsze, najbardziej odpowiadające twojemu gustowi kolumny.
I namawiam jednak na używane. Szkoda pieniędzy na nowe, gorzej grające i w razie czego tracisz dużo na odsprzedaży. Gdyby Ci jednak nie pasowały.

Przypominam. Chcesz kupić kolumny (kolumny głośnikowe, zespoły głośnikowe, zestawy głośnikowe) a nie głośniki.
Bo głośniki, to przetworniki elektroakustyczne, części kolumn, jak zwrotnica, terminale, czy obudowa. Jeśli zepsuje się głośnik w Twojej kolumnie, to napiszesz: "zepsuł się głośnik w głośniku"? No śmieszne, prawda? Piszmy zatem poprawnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już wybrałeś nowy wzmacniacz to całe szczęście , że kupiłeś tego Nad'a zamiast tej Yamahy As 501. Przy Rocku, Metalu symfonicznym napewno się sprawdzi i moim zdaniem znacznie lepiej niż Yamaha, a do tego jest to wzmacniacz bardziej uniwersalny.

Mała uwaga - ten wzmacniacz dość mocno się grzeje więc pamiętaj , aby zapewnić mu prawidłową wentylację. Nie wciskaj go gdzieś w ciasną półeczkę. Od góry min. te 15cm. Najlepiej aby po bokach też miał miejsce.

Pamiętaj, że wzmacniacz musi się wygrzać. Średnio po miesiącu, dwóch grania {zależy od intensywności} uzyskasz lepsze wypełnienie, mocniejsze niskie tony. Oczywiście nie będzie to drastyczna zmiana, ale słyszalna.

Masz pokój duży więc trzeba będzie poszukać do tego NAD'a łatwiejszych do napędzenia i głośniej grających kolumn czyli z wyższą skutecznością. 

Czekamy na opis połączenia Twojego wmacniacza i kolumn, tego co Ci nie pasuje w tym dźwięku aby można było dobrać jak najbardziej optymalne kolumny. 

Oczywiście napisz jaka kwota na kolumny.

Edytowano przez Note
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.06.2017 o 13:22, Note napisał:

Pamiętaj, że wzmacniacz musi się wygrzać. Średnio po miesiącu, dwóch grania {zależy od intensywności} uzyskasz lepsze wypełnienie, mocniejsze niskie tony. Oczywiście nie będzie to drastyczna zmiana, ale słyszalna.

Wtrącę swoje... Lepiej pisać o ilości godzin, co oczywiście przekłada się w czasie. Wszystko jest zależne ile godzin dziennie słuchasz muzyki. Zazwyczaj jest to około 100 - 200 godzin. Możesz też przyspieszyć wygrzewanie zostawiając wzmacniacz włączony cały czas pod prądem ze skręconym na zero potencjometrem głośności. Zużycie prądu minimalne, a korzyści niewspółmierne. Zauważysz, że wzmacniacz po kilku dniach gra pełniej, z lepiej wypełnioną średnicą. Powinieneś zauważyć też różnice w niskim paśmie - lepsza kontrola. Tony wysokie też ulegną poprawie. Będą pełniejsze i łagodniejsze. Z mojego doświadczenia napiszę, że różnice w jakości dźwięku po wygrzaniu były ogromne, ale każdy ma inne ucho.

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, 1Ender napisał:

Możesz też przyspieszyć wygrzewanie zostawiając wzmacniacz włączony cały czas pod prądem ze skręconym na zero potencjometrem głośności. 

Zgadza się, ja generalnie np. swojego Pioneera mam cały czas pod prądem - wogóle go nie wyłączaczam. Znacznie lepsze doznania dźwiękowe. Natomiast co do NAD'a 326 to aby zapewnić mu taką możliwość trzeba również trzymać źródło sygnału non stop włączone i do tego jakiś album czy piosenkę w ciągłym odtwarzaniu, gdyż ten  NAD ma takie zabezpieczenie, że jak nie dostaje sygnału to po pół godzinie się wyłącza. No chyba , że byś zdołał tą funkcję wyłączyć, ale u mnie sie nie dało.

7 godzin temu, 1Ender napisał:

 Z mojego doświadczenia napiszę, że różnice w jakości dźwięku po wygrzaniu były ogromne, ale każdy ma inne ucho.

Tutaj moim zdaniem zależy od wzmacniacza. Ja np. na NAD 326 po wygrzaniu słyszałem mniejsze różnice, ale co prawda istotne niż np. na takim NAD 375, tutaj była już bardzo duża zmiana, ale ogólnie dotyczyła ona podobnych aspektów sonicznych. Wszystko przy tej samej reszcie sprzętu i akustyce. Natomiast na takim NAD 356 było jeszcze inaczej - tutaj od początku góra pasma była dziwnie oderwana od reszty, jakby odseparowana - po wygrzanu na szczęscie poukładało się jak trzeba ;)

Edytowano przez Note
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wygrzewaniem to bywa różnie, czasem się zdarza, że najpierw gra słabo, potem jest super, a po jakimś czasie się stabilizuje i jest po prostu ok. Są to jednak rzadsze przypadki i zazwyczaj sprzęt z czasem gra coraz lepiej. 

Wracając do Twojego pytania o podłączenie gramofonu, to tak jak pisał RoRo - AT-LP 120 USB możesz podłączyć bezpośrednio do NAD'a. Natomiast jeżeli myślisz poważniej o zabawie z winylami, to lepiej jest kupić lepszy gramofon bez wbudowanego pre (nie żeby AT-LP 120 był taki straszny, ale super to on też nie jest) i podpiąć go ze wzmacniaczem za pośrednictwem zewnętrznego przedwzmacniacza gramofonowego.  To byłaby opcja bardziej "rozwojowa" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22 czerwca 2017 o 14:57, Audio Autonomy napisał:

Z wygrzewaniem to bywa różnie, czasem się zdarza, że najpierw gra słabo, potem jest super, a po jakimś czasie się stabilizuje i jest po prostu ok. Są to jednak rzadsze przypadki i zazwyczaj sprzęt z czasem gra coraz lepiej. 

Wracając do Twojego pytania o podłączenie gramofonu, to tak jak pisał RoRo - AT-LP 120 USB możesz podłączyć bezpośrednio do NAD'a. Natomiast jeżeli myślisz poważniej o zabawie z winylami, to lepiej jest kupić lepszy gramofon bez wbudowanego pre (nie żeby AT-LP 120 był taki straszny, ale super to on też nie jest) i podpiąć go ze wzmacniaczem za pośrednictwem zewnętrznego przedwzmacniacza gramofonowego.  To byłaby opcja bardziej "rozwojowa" :)

Bardzo dziękuje 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzewanie NADa to jeszcze inna sprawa.

O ile sam wacniacz jako nowy może byc wygrzany o tyle przed samym odsluchem Nady dobrze igrzsc prawie godzinę.

Wiem że wiele osób o tym nie mówi gdzyz w salonach o ta ciężko.

Osobiście korzystałem wiele.lat w domu z 326 i 356 i wiem że po godzinie te wzmaki graja inaczej. Muszą się solidnie nagrzać. Jak słusznie zauważył kolega wyżej musisz im zostawić sporo miejsca od góry. Mój gadil się kiedy miał ok 10 cm luzu.

 

Co do kolumn to jaki budżet?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...