Skocz do zawartości

Dynaudio - kolumny z charakterem


Recommended Posts

Witam. Powołuję do życia wątek poświęcony kolumnom marki Dynaudio. Zachęcam wszystkich posiadaczy i sympatyków do udziału w dyskusji, prezentacji własnych zestawów oraz wymiany doświadczeń.

Bardzo mile widziane zdjęcia, informacje z czym grają.

Ze swojej strony wrzucam zdjęcie własnych kolumn Audience50 spiętych z Luxmanem LV-113 oraz kablami - obecnie Audioquestem Typ 4.

s11.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam kolumny tej marki i bardzo lubię. Zdania są podzielone. Ponieważ nie każdy lubi taki dźwięk ale też nie każdy słyszał te kolumny w dobrym zestawieniu.  

Są opinie, że te kolumny grają słabo, albo nieciekawie, muląco. Lecz nie każdy zdaje sobie sprawę, że one potrzebują dobrej klasy elektroniki. I to dość drogiej w porównani do ceny tych kolumn. Wiem jak pięknie potrafią zagrać nie tylko topowe Consequence, Special 25, czy Evidence. Ale też podstawowe modele.  Moim zdaniem jeśli ktoś ma dobry słuch, to przy odpowiednio dobrej konfiguracji tych kolumn i elektroniki doceni ich walory.

Słyszałem wiele kolumn w różnych konfiguracjach. Ale nigdy nie słyszałem kolumn Dynaudio, które zagrałyby źle.

Jeśli kolumny Dynaudio grają nieszczególnie, wierzcie mi, jest to wina złej elektroniki, zbyt słabego, marnego pod względem jakościowym wzmacniacza, źródła. Nawet najtańsze Dynaudio są to kolumny grające co najmniej ciekawie, barwnie, poprawnie.

Edytowano przez Angel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje @Angel za wpis. Właściwie nic dodać, nic ująć. Bardzo rzeczowy opis. Faktycznie kolumny tej marki grają tym lepiej, im lepszą ciekawszą elektronikę podepniemy. Zdarza się, że budżetowo wykracza ona poza wartość samych kolumn. I nie chodzi tu jak wiemy tylko o waty, ale o całość konstrukcji, wydajność.

Ja wybrałem bardzo świadomie Audience50, i świadomie podpinając pod 113-tkę, bo znam dokładnie ten wzmacniacz i wiem na co go stać pod kątem wydajności. Owszem, można jeszcze lepiej(?), tylko mi tutaj chodzi bardziej o barwę, emocje. Bo prąd to nie wszystko.

Niektórzy mówią, że kolumny właśnie trochę mulące, monotonne, bez polotu. Co kto lubi. W A50 mamy piękne wokale z Esoteca D260, świetną przestrzeń, nasycenie.

A pamiętam, jak ileś lat wstecz, będąc świeżym posiadaczem kolumn Mirage Omni 350 w bezpośrednim porównaniu z monitorami Dynaudio u kogoś, uznałem, że mam syf a nie kolumny. Przestrzenią i wyrafinowaniem te małe paczki załatwiły te kanadyjczyki totalnie.

No ale, nie każdy lubi. Ja lubię.

Zachęcam do wpisów inne osoby, korzystające w swoim systemie z kolumn marki Dynaudio, bądź też mające dobre (ale i te gorsze) wspomnienia z przeszłości.

Pozdrawiam.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam kolegów.

Nadarza się okazja nabycia Dynaudio BM6 pasywnych, na zasadzie wymiany 1:1 za wzmacniacz Xindak XA 6950V, chciałbym zapytać użytkowników o zdanie.

Kolumny docelowo miałyby grać w pokoju 15,2 m2 (3,55x4,25m h= 2,6m) pokój bedzie używany tylko do odsłuchów więc będzie możliwa adaptacja akustyczna oczywiście w miarę możliwości.

Reszta toru
Amplituner - Pioneer QX 9900 - wiem, że troche słąby, teoretycznie tylko 33W w stereo, producent zaleca min 40W ale naprawdę wydajny prądowo

Rega Dac

Kable głośnikowe wireworld solstice 7, RCA Nordost Solar wind(do wymiany) + jakieś DIY kupione za 30 zł I o dziwo odpowiadają mi bardziej niż Nordosty

Źródło
Laptop- spotify, pliki flac

CD- na chwilę obecną stary Grundig 8150 o którym szkoda pisać do wymiany w tym roku na odtważacz CD lub sam transport.

Założenie głowne:

Chciałbym uzyskać  w pewnym horyzonie czasowym taki system który będzie miał wyrażną scenę dużo powietrza dźwięk raczej ocieplony z delikatnie wypchniętą średnicą ewentualnie zrównoważony.

Wiem że do uzyskania tego prawdopodobnie będę musiał zmienić cały system.

Pytanie jest czy kolumny Dynaudio BM6 będą się nadawały to w/w założeń, czy ogólnie Dynaudio ma taka "filozofię dźwięku"  

Oczywiście kolumny będą stały na masywnych standach.

Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.

 

Edytowano przez Hoo-Lec
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak kolumny stoją już w salonie:) 

Grają dopiero 3 godziny na początek mój zestaw obowiązkowy Dylan Pat Garrett& BYŁ Jopek z koncertu Jo&co  Daft Punk itd. 

Na chwilę obecną lokalizacja kolumn jest daleka od docelowej jednak co mogę powiedzieć na szybko to zdecydowanie są to ciekawe monitorki. Pisze monitorki bo to faktycznie mikrusy :) Poczatkowo  czaruja górnym pasmem i na neutralnych ustawieniach mojego ampli był niedosyt w niektórych utworac za to wi innych aż za dużo. Jedno jest pewne potrzebują sporo prądu. Postaram się napisać więcej w ciągu tygodnia i obiecuję że będzie mniej chaotycznie:)

Dodam tylko że ma wrażenie niesamowitej plastyczności tych monitorów tak jak by naginaly się do danego utworu 

Edytowano przez Hoo-Lec
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Hoo-Lec

Przyznam się, że nigdy nie miałem przyjemności posłuchać kolumn, które nabyłeś. Nie znam też szczególnie reszty Twojego toru, ale jeśli piszesz, że jest ok, to jest to najważniejsze. Tobie ma grać, nie nam. Swoja drogą, ten Pioneer to pewnie niezłe +20 kg. grania. Ciekawe, jak to gra z Dynaudio :)  In jak sam zauważasz, kolumny te lubią prąd. Jak posłuchasz z czasem, to napisz więcej. No i czekamy też na jakieś zdjęcia, byłoby przyjemnie w klubie :) 

Pozdrawiam muzycznie. 

Edytowano przez Revo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi zdjęciami to naprawdę nie ma się czym chwalić ale już potrafię wydrukować jedno. Kolumny zdecydowanie nie są wyważone środek ciężkości przechyla się ku frontowi czyli główna masę stanowią magnesy:) 

I taka ciekawostka BM6 nie mają maskownicI faktycznie D260 czaruje te kolumny są porównywalne do A52se 

A gdzie mieszkasz Revo 

Edytowano przez Hoo-Lec
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Angel napewno tak zrobię jak już będę miał docelowe standy na chwilę obecną kolumny staną na drewnianej komodzie (nie paździerz ale lite drewno) więc dość stabilnie, teraz mija się to z celem bo żona ma ukochana ma wielką pasję jaką jest sprzątanie i kolumny sa dwa razy w tygodniu podnoszone i przestawiane :)

Napewno wiem że będę chciał zmienic Dac-a na element który da więcej powietrza systemowi. Na sam koniec jeżeli będzie to konieczne zmienię wzmacniacz ale to maprawdę ostateczność bo jestem do niego bardzo przywiązany :)

zmieniłem cd na DENON DCD-615 który służy za transport nie jest to coś wyjątkowego ale w porównaniu do 8150 duża poprawa :)

Edytowano przez Hoo-Lec
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Cześć @Loney .

Bardzo zainteresował mnie Twój przedwzmacniacz i końcówka. Mógłbyś napisać parę słów o tym sprzęcie, jak zgrywają się z tymi Dynaudio? Szczerze mnie to zaciekawiło, mało jest opinii o Emotiva. Po jakiej stronie gra ta Pre + końcówka - ciepłej, neutralnej, jasnej? Porównywałeś Emotive z innymi wzmakami, jeżeli tak to czy mógłbyś napisać tak z grubsza czym Cię on ujął?

Sam szukam właśnie jakiegoś dobrego pieca do tych samych Dynek w rozsądnych pieniądzach.

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowano przez mordor12
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ;) 

Na wstępie chcę zaznaczyć, że opis tyczy się konkretnie tego zestawu z wykorzystaniem DAC'a, który jest wbudowany w PRE. Nie powiem Ci jak gra sama końcówka pod innym pre, ponieważ tego nie sprawdzałem. Dodam również, że nie potrafię pięknie pisać o dźwięku, także z góry przepraszam, jeżeli coś będzie nie do końca zrozumiałe.

Zestaw porównywałem u siebie w domu do: CXA 60, Onkyo A 9070, Naim 5si, Rotel A 14, Primare i 22 DAC, Cyrus One, Marantz PM 8005 i to chyba tyle.. Nie chcę robić tutaj jakieś reklamy itd. ale jak dla Mnie , to po prostu brzmienie dwie klasy wyżej niż w.w. integry. Swoboda, rozmach, dynamika, scena-tego szukałem i to dostałem. Ten zestaw jest tak mocny, że wydaje się nie mieć ograniczeń z tymi podstawkami. Jak wcześniej brakowało kontroli na basie, to teraz dopiero odczułem, jak szybki oraz zróżnicowany on jest, że Emity to mega dobre podstawki w tej śmiesznej jak na tę jakość cenie :). Potwierdza się w końcu, że przyzwoite kolumny powinny zagrać wszystko, a nie że te do tego, a tamte do tamtego.. Bzdura!. Wcześniej w niektórych kawałkach bas był trochę misio, tracił kontrolę, a co za tym idzie zaczynał się chaos i nie każdej muzyki można było posłuchać z przyjemnością. W przypadku A-300 czegoś takiego nie uświadczysz-jest mega power i aż chce się słuchać :) Zestaw jest niesamowicie muzykalny i potężny!. Gdybym miał ocenić po jakiej stronie mocny gra, to powiem może tak-nie jest on jakoś mega analityczny, nie rozbiera utworu na części pierwsze, ale ma to coś, co powoduje uśmiech na twarzy. Po prostu każda muza brzmi bardzo dobrze i chce się słuchać gatunków, których wcześniej w ogóle nie słuchałem, bo to Mnie drażniło, tego było mało itd. Emitów z Emo można słuchać całymi dniami absolutnie bez żadnego uczucia dyskomfortu czy zmęczenia-sama przyjemność :). Wiadomo-każdy lubi inny rodzaj prezentacji dźwięku, ale dla Mnie na pierwszym miejscu liczy się przyjemność słuchania, bo nie po to człowiek wydaje kilka tysięcy złotych, żeby się denerwować, czy rezygnować z niektórych płyt, gdyż są nie do zniesienia itd. Jeżeli Twoje preferencje są podobne, to zdecydowanie polecam. Nawet gdyby się okazało, że Tobie nie podchodzi taka prezentacja, to masz 60 dni aby zwrócić sprzęt, także.. :) 

Mam nadzieje, że choć trochę pomogłem :) 

Pozdrawiam 

Ps. To zdjęcie zachęciło, żeby sprawdzić tę końcówkę: 

pol_pl_Emotiva-BasX-A-300-Wzmacniacz-mocy-stereo-29_6.png

Edytowano przez Loney
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Loney badzo Ci dziękuję za ten opis.

Muszę powiedzieć, że zaintrygowałeś mnie tym zestawem. Jak dla mnie liczy się przede wszystkim muzykalność, nawet kosztem super analityczności , super detalu. Mam dużo starych nagrań z okresu lat 70, 80 gdzie jak wiadomo realizacje były różne, czasem bardzo złe, więc tu może być i dla mnie dobry trop. Czy kupowałeś ten sprzęt  w SoundClub?

Pozdrawiam.

Edytowano przez mordor12
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :) 

Weź na testy, słuchaj, pobaw się ustawieniami itd. W najgorszym wypadku stracisz parę zł (koszty wysyłki), choć wątpię by tak się stało :). Oczywiście przed ostatecznymi testami daj trochę czasu elektronice na tzw. "dotarcie". Kup sobie jakieś przyzwoite przewody (RCA, głośnikowe), ale nie przesadzaj-nie ma sensu.. 

Emity masz już wygrzane? Ile godzin (+/-) przepracowały?

Tak, kupiłem w SoundClub.

Pozdro

Edytowano przez Loney
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Loney Emity grają u mnie około 200 godzin. Przez ten czas w stosunku do nowych, wyjętych z  kartonów dźwięk się bardzo zmienił, na wielki plus oczywiście. W sumie nie wiem , ile one mają się wygrzewać do pełnego optimum, ale z tego co wyczytałem to właśnie 200, a nawet 300 godzin.  Jeśli chodzi o same kolumny to wybrałem je spośród około 10 par kolumn, także jak dla mnie są idealne jak za tą cenę.

Przesłuchałem trochę wzmacniaczy z nimi ( z rejonu 4k ) i w sumie jest co wybierać ( zależy od preferencji ), z tym , że z tymi co mi się podobały to akurat te wzmacniacze moim zdaniem nie mają wystarczającej mocy do ich wysterowania. Przykładem tutaj jest chociażby Naim 5si. Oczywiście, nie mówie , że to może nie wystarczyć gdyż gra to naprawdę zacnie w takim połączeniu, no ale wiem jak te kolumny potrafią zagrać przy większej dawce mocy. Tak się składa , że to mój drugi system. W pierszwym mam Canton RCL i Atoll In 200 se. Po podłączeniu Atolla do Dynaudio - dosłownie magia, tutaj moc też robi swoje.

Póki co gram na Nad 356 z tymi Dynkami no i muszę powiedzieć , że nie gra to najgorzej, wręcz przeciwnie, no ale nie mamy co się oszukiwać - te kolumny zdecydowanie zasługują na więcej. Oczywiście tutaj jest kwestia finansowa, tematu by nie było gdyby nie o nią chodziło ;) Jak najmniejszym kosztem chciałbym jak najlepiej - dlatego ta Emotiva to może być dla mnie jak gwiazda z nieba ;) Lubię eksperymentować, jestem otwarty na różne firmy, więc coraz poważniej o tym zestawieniu myślę ... Od dłuższego czasu szukam po portalach czegoś ciekawego z używek , ale coś ostatnio wielka susza jest. A czekać w nieskończoność też mi się już nie chce.

Tak po cichu sobie myślę, czy nawet samej końcówki póki co nie wziąć i Nad'a wykorzystać jako preamp, jakby było w miarę ok to później bym Nad'a sprzedał i dokupił tego preampa co Ty masz. Choć zdaję sobie z tego sprawę, że z Nad'em jako preamp ta końcówka może nie do końca się dobrze zgrać.

Pzdr.

 

 

 

 

Edytowano przez mordor12
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe posiadając tak zacny zestaw jak Atoll IN 200SE+Canton RCL musisz być osobom raczej osłuchaną, także długo Ci nie będzie trzeba-będzie kiepsko, to po prostu oddasz i adios :).

Jeżeli chodzi o wygrzewanie Em20, to powiem szczerze, że jak dla Mnie to dopiero nie tak dawno zaczęły grać stabilnie (nie ma już raczej zmian w dźwięku od jakiegoś czasu),  a mam je około 6/7 miesięcy, muzyki słucham dosyć często, a w początkowym okresie zostawiałem włączoną jak szedłem do pracy (niecierpliwy jestem), także w przybliżeniu jakieś 350-400h, więc obstawiam, że u Ciebie jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa :).

Kolejna sprawa, to właśnie jakość/cena.. Miałem wielką bolączkę, ponieważ wydając około 6 k było dobrze, ale wiedziałem (podczas zakupów w Nautiliusie podłączyli do sprzętu bardzo wysokich lotów, także miałem wyobrażenie, jak ten zestaw może zagrać przy odpowiednim wysterowaniu), że to nadal nie jest to, lecz z drugiej strony średnim biznesem dla Mnie do podstawek za 2500 zł było pchać elektronikę za 10 k. Emotiva jak to napisałeś "spadła z nieba", bo w zasadzie w pieniążkach, które chciałem przeznaczyć na wzmocnienie, dostałem sprzęt, z którego jestem w 110% zadowolony i nie żałuje ani złotówki wydanej.
Wiem również, że jeżeli kiedyś będzie zamiana np. na x18, to nie będzie konieczności wymiany całej elektroniki :).

Jeżeli chodzi o połączenie A-300 z Twoim 356, to i tak powinno ono zagrać bardzo dobrze. W tym przypadku niestety tylko zakładam, gdyż jak pisałem wyżej-nie sprawdzałem żadnej konfiguracji A-300 z pre innej firmy :( Co najwyżej mogę podłączyć u kolegi pod KD RZ-800 lub 6009 Marantza u brata, jednak wiadomo-to będzie całkiem co innego..

Edytowano przez Loney
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc właśnie oto chodzi, tak jak napisałeś jeśli chodzi o nowy sprzęt to kupowanie wzmocnienia za 10k do kolumn za 2.5k to trochę nie tędy droga. Dlatego szukanie jak najlepszego "optimum" w dobrej relacji jakość/cena mocno jest wskazane ;)

Z tym preampem jako NAD 356 to tak głośno myślę. Najzdrowszym wyjściem byłoby oczywiście zakupienie całego kompletu i raczej w takim kierunku pójdę. Zresztą jest 60 dni na zwrot jakby co także płaczu nie będzie.

Wracając do tych Dynek to muszę powiedzieć , że to naprawdę udane paczki jak za tą cenę. Wypełnienie, spójność, barwa, muzykalność to jak dla mnie wielkie atuty w tej kwocie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preamp NAD-a może w dużym stopniu kształtować jego brzmienie. Właśnie kiedyś do takiego doszedłem wniosku. Odciskał silny wpływ ( nie zbyt dobry ) na brzmienie podłączanych do niego końcówek mocy. Paradoksalnie preamp Emotivy z końcówką mocy NAD-a może się okazać lepszym rozwiązaniem, niż preamp NAD-a z końcówka mocy Emotivy.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to prawda. Preamp Nad'a może bardzo narzucić swój charakter. Kiedyś miałem sytuacje odwrotną, czyli Nad'a słyszałem jako końcówkę mocy a jako preamp był CA SM6 i set brzmiał znacznie mniej efekciarsko, bez wyostrzeń.

Swoją drogą @MobyDick fajnie , że zawitałeś do tego tematu gdyż mam do Ciebie pytanie a wiem , że jesteś specem w tej dziedzinie. Trochę nie w temacie wątku, ale mam nadzieję, że moderatorzy przymkną oko ;)

Powiedz mi , czy już poza samą kwestią brzmieniową wynikającą z takiego połączenia to czy taki przedwzmacniacz przykładowo z tego Nad'a można podłączyć do każdej końcówki? Chodzi mi o aspekt czysto techniczny. Wyczytałem , że ważna jest zależność wartości impedancji i napięcia na wyjściu z preampa do wejścia w końcówce. Czy pod tym względem trzeba też patrzeć, czy jest jakiś ogólny standard robienia tego sprzętu , że nie ma przeciwwskazań do takich połączeń i technicznie to zawsze będzie pasowało ze sobą?

Zawsze miałem integry więc ten temat jest dla mnie obcy.

Pozdrawiam.

Edytowano przez mordor12
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że w większości przypadków nie powinno być większych problemów. Niektóre końcówki mocy posiadają potencjometry do dopasowania ich czułości wewnętrznej. W przypadku nowoczesnych preampów i końcówek mocy zwykle stosuje się niską impedancję wyjściową i wysoką wejściową. Wtedy niema problemów z dopasowaniem impedancji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh no tak, w tym budżecie muzykalność to niebywały atut Emitów, zejście jest również bardzo dobre, jak na kolumny podstawkowe (i w sumie w skali ogólnej również, pomieszczenie ~18-20m2) :).

"Preamp NAD-a może w dużym stopniu kształtować jego brzmienie. Właśnie kiedyś do takiego doszedłem wniosku. Odciskał silny wpływ ( nie zbyt dobry ) na brzmienie podłączanych do niego końcówek mocy. Paradoksalnie preamp Emotivy z końcówką mocy NAD-a może się okazać lepszym rozwiązaniem, niż preamp NAD-a z końcówka mocy Emotivy." 

Nie pierwsza osoba o tym wspomina, także coś w tym musi być i warto sobie wyrobić zdanie w temacie. Nie pisałem o tym, ponieważ nie miałem styczności z NAD'em, a nie lubię głupot opowiadać, czy pisać to, co ktoś tam gdzieś wyskrobał.. :P

Ps. Tak sobie zmieniam z Chord Company Clearway na Emotiva XSS i.. Kurde sam nie wiem :P Chyba nie ma żadnych różnic, a wykonanie przewodu zdecydowanie na + dla Emotivy. Muszę jeszcze jutro zrobić test, gdzie nie będę widział, który przewód jest podłączony, ale wychodzi na to, że albo faktycznie nie ma różnicy, albo jest, lecz nie w tym systemie, albo po prostu Ja tego nie potrafię wychwycić.. :P 

 

 

Edytowano przez Loney
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...
  • 8 months later...

Witam  

Mam pytanie do znawców tej marki - czy monitory Dynaudio X14 mogą zagrać "gorzej" od Emit M20 pod względem niskich tonów ?

Słuchałem obu głośników (w różnym czasie i w różnych miejscach oraz na różnych wzmacniaczach) i wydaje mi się że emity były bardziej mocne, energiczniejsze w zakresie niskich tonów.

Pytam gdyż chciałem nabyć X14 i ta sprawa zastopowała mój zakup. Co do środka i wysokich tonów - nie mam zastrzeżeń - rewelacja - ale brakuje mi trochę więcej niskich.  Czy po "wygrzaniu" będzie niewielka czy znaczna poprawa ?

Adam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...